Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nie można wyłączyć wycieraczek - czasem się udaje...


SilentMan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Pojawił się u mnie problem z wycieraczkami przednimi... Mianowicie, kiedyś zdarzało mi się to już może raz na rok, lecz teraz sytuacja zdarza się za każdym już razem.

Gdy włączę wycieraczki w jakikolwiek tryb, to po wyłączeniu za 'zero' nie przestają chodzić, lecz również nie chodzą w 100% normalnie, jakby na bardzo małej czasówce (pół sekundy?) ... nawet użycie funkcji 'pojedyncze machnięcie' powoduje stan w wyniku którego w pozycji zero wycieraczki nie chcą się zatrzymać. Na razie zauważyłem że pomaga przejście na czasówkę (wycieraczki wtedy prawidłowo działają w ustawionym odstępie czasu) i ustawienie odstępu czasowego na maksimum, następnie przejście w pozycję zero. Ale ten sposób nie zawsze działa, czasem za którymś razem, czasem też działa po prostu kilkukrotne "wbicie" pojedynczego machnięcia wycieraczkami.

Szukałem podobnych wątków, lecz w żadnym objawy nie były bezpośrednio takie same jak u mnie, więc zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w zdiagnozowaniu źródła problemu.

Z góry dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznij od najlatwiejszej rzeczy i sprawdz przekaznik. moze sie skleja j**any i dlatego ci caly czas chodza. druga opcja jesli wszystko wporzo z przekaznikiem to czyszczenie manetki i jej stykow. do tego raczej wymagane jest sciagniecie kierownic wiec ostroznie z poducha. instrukcja byla w temacie problem z immo. jesli nic z tego nie pomoze napisz pomyslimy co dalej. przekaznik nie moze smierdziec. najlepiej jak bys podmienil na jakis dzialajacy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie jest pod kierownicą , ale jeśli nie masz reki jak bochen chleba ,to możesz się dostać do niego przez komorę od bezpieczników , ściągnij zaślepkę od bezpieczników i włącz wycieraczki usłyszysz który to przekaźnik. Miałem z 4 miesiące podobna sytuacje ze wycieraczki świrowały , wyjąłem przekaźnik i przeczyściłem bo styki miał po przepalane i po tym zabiegu śmiga aż milo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie odgrzeję kotleta bo dziś miałem identyczną sytuację mianowicie:

- wycieraczki pracują w pozycji wyłączonej z prędkością 1 biegu w trybie ciągłym po zapłonie

- pozycja czasowa działa normalnie, można tym pipkiem regulować czas pracy

- na pierwszym biegu pracują z tą samą prędkością (prędkość pierwszego biegu)

- drugi bieg działa dobrze, prędkość jest adekwatna jak na 2 bieg

Wyjąłem przekaźnik 377 i okazało się, że jeden z przekaźników jest przyfajczony. Przeczyściłem go i założyłem ponownie. Niestety nic to nie pomogło a nawet zaszkodziło straciłem 2 bieg, wycieraczki pracują na wszystkich biegach z prędkością adekwatną dla pierwszego biegu. Czasowy działa bez zarzutu.

Zamówiłęm już nowy przekaźnik ale może wina leży gdzieś indziej? Manetka już sie zużyła?

Trzpienie pracują idealnie, przesmarowane. Wycieraczki zawsze wracają na swoje miejsce, nie zacinają sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Pojawił się u mnie problem z wycieraczkami przednimi... Mianowicie, kiedyś zdarzało mi się to już może raz na rok, lecz teraz sytuacja zdarza się za każdym już razem.

Gdy włączę wycieraczki w jakikolwiek tryb, to po wyłączeniu za 'zero' nie przestają chodzić, lecz również nie chodzą w 100% normalnie, jakby na bardzo małej czasówce (pół sekundy?) ... nawet użycie funkcji 'pojedyncze machnięcie' powoduje stan w wyniku którego w pozycji zero wycieraczki nie chcą się zatrzymać. Na razie zauważyłem że pomaga przejście na czasówkę (wycieraczki wtedy prawidłowo działają w ustawionym odstępie czasu) i ustawienie odstępu czasowego na maksimum, następnie przejście w pozycję zero. Ale ten sposób nie zawsze działa, czasem za którymś razem, czasem też działa po prostu kilkukrotne "wbicie" pojedynczego machnięcia wycieraczkami.

Szukałem podobnych wątków, lecz w żadnym objawy nie były bezpośrednio takie same jak u mnie, więc zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w zdiagnozowaniu źródła problemu.

Z góry dzięki!

Jeżeli używasz nabłyszczacza do kokpitu PLACK itp, to to morze być powodem . Dobrym sposobem na to jest kontakt spray ,wygodny i skuteczny w użyciu.:thumbup1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie powodem źle działających wycieraczek okazał sie prekaźnik 377. Jeden stycznik przyjarał się wyczyściłem go papierem ściernym bardzo [porządnie i ożył ale juz zamówiłem drugi bo pewnie długo nie podziała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...