Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kradziez z włamaniem do samochodu.


Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktos spotkał sie z włamaniem do samochodu ze nie ma sladow wejścia?

za***ali cała nawigacje poduche kierowcy listwy, ogolnie stat na kilkanaście koła wg wyceny.

Ubezpieczyciel z AC ma jeszcze 3 dni na decyzje w sprawie zgłoszonej kradzieży. Policja juz 2 tygodnie temu umorzyła postępowanie z powodu nie wykrycia sprawców. Auto zostalo zamknięte na 100%.

Ubezpieczenie mam w Allianz pełna opcja bez wkładu własnego. Serwis wycenił szkodę na 22 tys zł. Natomiast Allianz na 17 tys.

Obecnie maja czas na decyzje do wtorku zgodnie z 30 dniowym terminem jaki narzuca prawo.

Dowiedziałem sie ze obecnie osoba prowadząca sprawe jest na urlopie i sa prowadzone czynności sprawdzające bo podobno szkoda jest nietypowa bo nie wybili szyby.

Co oni pier**lą? Spotkaliście sie z podobna sytuacja? Rozmawiałem z ASO i było wiele przypadków wejścia bez rozpieprzania czegokolwiek. Czy T.U. Moze nie wypłacić kasy za kradziez?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety będą robić wszystko aby Ci nie wypłacić kasy. Wiesz ja Ci wierzę ale T U nie. Oby wypłacili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak się mają wyjaśnienia TU, dla umiejętności AWARYJNEGO OTWIERANIA ZAMKÓW..ONI TEŻ nie zostawiają śladów wejścia.

Może to ktoś taki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy każdy złodziej wybija szyby, albo wyłamuje zamki ? Auto było zamknięte, a złodzieje mają różne patenty do zamków, alarmów itp. Wymigują się, żeby nie zapłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis dostalem pismo iz nie wystarczy 30 dni do zakończenia szkody:D maja kolejne 14 dni. Paranoja, jutro ma przyjechać rzeczoznawca z Allianz i zadać mi jakies pytania a pozniej na policję w celu zagladniecia w akta sprawy. k**wa jakież to pojebane.

Bedzie mnie rzeczoznawca przesłuchiwał dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w kryminalnych i powiem Ci ze prawie wszystkie samochody da sie otworzyc uzywajac kluczy servisowych np. Albo specjalnie zaprogramowanymi kluczami pod dany model. Niestety audi od 2002 roku szczegolnie sa chodliwe po jest na ich sprzddaz czesci popyt. Co do policji to skoro zglosiles kradziez z wlamaniem ina miejsce przyjechala grupa zdarzeniowa ktora zrobila ogledziny pojazdu oraz midjsca zaistnienia sytuacji, przesluchala ciebie w charakterze swiadka to n7c wiecej robic nie musizz tylo czekac. To policja ma obosiazek sprawdzic zaistaniale zdarzdnid, jesli im sie nie uda wyjasnic okolicznosci to nie bd to i tak mialo wplywu na ubezpieczyciela bo ten MUSI ci wyplaci odszkodowanie za poniesione straty. Takze spokojnie, sledztwo na pewno jest prowadzone als nie licz ze sprawce znajda bo twoje czesci pewnie juz sa na allegro albo olx niestety a ubezpieczyciel nie ma podstaw by odstapic od wyplaty Ci kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis dostalem pismo iz nie wystarczy 30 dni do zakończenia szkody:D maja kolejne 14 dni. Paranoja, jutro ma przyjechać rzeczoznawca z Allianz i zadać mi jakies pytania a pozniej na policję w celu zagladniecia w akta sprawy. k**wa jakież to pojebane.

Bedzie mnie rzeczoznawca przesłuchiwał dobre.

A to nie jest tak że do 30 dni muszą Ci wypłacić choćby tą kwotę co oni sobie tam wyliczyli po 30 dniach naliczane są z Twojej strony odsetki ale nie myśl że jakaś to astronomiczna kwota ja za 3-4 dni zwłoki z ich strony dostałem cos 20-30 zł odsetek no i plus 1500 zł więcej co oni tam sobie wyliczyli z początku bo robiłem odwołanie ogólnie to nie wspominam tego miło bo musiałem się użerać z tymi chienami ale warto było bo wyszedłem jakieś 3 koła na plus;)

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A to nie jest tak że do 30 dni muszą Ci wypłacić choćby tą kwotę co oni sobie tam wyliczyli

niestety kolego nigdzie nie jest napisane ile ubezpieczyciel ma na likwidacje szkody - mają to zrobić maksymalnie szybko i bez zbędnej zwłoki. Przyjmuje się tylko, że ma być to 30dni ale w razie wystąpienia różnych okoliczności termin ten może ulec przedłużeniu.

Nie pisze tego bo sobie tak wymyśliłem, po prostu wiem z autopsji, bo moja sprawa ciągnie się już od 28 maja br., a do tej pory nawet nie zrobiono porządnych oględzin auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest tak że do 30 dni muszą Ci wypłacić choćby tą kwotę co oni sobie tam wyliczyli

niestety kolego nigdzie nie jest napisane ile ubezpieczyciel ma na likwidacje szkody - mają to zrobić maksymalnie szybko i bez zbędnej zwłoki. Przyjmuje się tylko, że ma być to 30dni ale w razie wystąpienia różnych okoliczności termin ten może ulec przedłużeniu.

Nie pisze tego bo sobie tak wymyśliłem, po prostu wiem z autopsji, bo moja sprawa ciągnie się już od 28 maja br., a do tej pory nawet nie zrobiono porządnych oględzin auta.

Ja z TU walczyłem w 2009 roku i wiem że wtedy było 30 dni na wypłatę od rzecznika praw ubezpieczonych;) Więc może warto zadzwonić do kogoś takiego i dowiedzieć się o swoje prawa;) Żeby było weselej to auto uległo wypadkowi po ok 2 tyg od daty zakupu cena była ok 2-3 tyś wieksza jak taki samych aut na Allegro ale to właśnie miedzy innymi dowiedziałem się od rzecznika że jak jako osoba nie mogę być stratny na tym wypadku( nie z mojej winy) a to co sobie TU wyliczy że takie auto kosztuje tyle i tyle to w moim przypadku mogli sobie wsadzić to miedzy bajki;)

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tym jak działają (powinny działać) zakłady ubezpieczeniowe można poczytać w "Zasadach Dobrych Praktyk Ubezpieczeniowych"

i tak, w pkt nr 9:

"9. Zakłady ubezpieczeń skargi na swoją działalność rozpoznają bez zbędnej zwłoki, rzetelnie i w dobrej wierze, odpowiadając na stawiane im zarzuty. Zakłady ubezpieczeń zmierzają do tego, by termin udzielenia odpowiedzi na skargę nie był dłuższy niż jeden miesiąc."

i tylko w tym miejscu pisze coś o terminach. Co do Rzecznika Praw Ubezpieczonych to też jestem z nimi w kontakcie, jak również z Rzecznikiem Praw Konsumenta.


a, że u kolegi sprawa już ruszyła bo Allianz zajął już stanowisko i wycenił szkode, a ty się z nim nie zgadzasz to już podchodzi pod 9 pkt w/w regulaminu i teraz tylko trzeba pisać i czytać bzdurne odwołania.

W mojej sprawie napisałem już 3 odwołania od decyzji ubezpieczalni. Najlepsze w tym jest to, że każda odpowiedź zakładu jest tak bzdurna, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać - a czas goni.

Edytowane przez Lukasz_mk2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tym jak działają (powinny działać) zakłady ubezpieczeniowe można poczytać w "Zasadach Dobrych Praktyk Ubezpieczeniowych"

i tak, w pkt nr 9:

"9. Zakłady ubezpieczeń skargi na swoją działalność rozpoznają bez zbędnej zwłoki, rzetelnie i w dobrej wierze, odpowiadając na stawiane im zarzuty. Zakłady ubezpieczeń zmierzają do tego, by termin udzielenia odpowiedzi na skargę nie był dłuższy niż jeden miesiąc."

i tylko w tym miejscu pisze coś o terminach. Co do Rzecznika Praw Ubezpieczonych to też jestem z nimi w kontakcie, jak również z Rzecznikiem Praw Konsumenta.

a, że u kolegi sprawa już ruszyła bo Allianz zajął już stanowisko i wycenił szkode, a ty się z nim nie zgadzasz to już podchodzi pod 9 pkt w/w regulaminu i teraz tylko trzeba pisać i czytać i bzdurne odwołania.

W mojej sprawie napisałem już 3 odwołania od decyzji ubezpieczalni. Najlepsze w tym jest to, że każda odpowiedź zakładu jest tak bzdurna, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać - a czas goni.

No wiadomo jak to jest z TU oni zawsze aby na swoją mańke;) to można powiedzieć że miałem farta że tak szybko udało mi się odzyskać kase;) wytrwałości kolego życzę ;)

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest parodia. Był dzis rzeczoznawca i zadał mi pytania czy napewno zamknalem samochod i czy działa alarm i jak otwierałem samochod ? Hehe nie k... otwarlem i napisałem bierzcie, jeszcze mnie umówili do serwisu w celu sprawdzenia czy zamontowane nowe czesci nie pochodzą z mojego okradzionego samochodu:D ręce opadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego to życzę powodzenia oraz cierpliwości - bo na pewno się przyda. Przede wszystkim nie odpuszczaj i pisz odwołania do upadłęgo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak będą złodzieje kombinować jak by Ci nie wypłacić całej szkody.

Jest to nagminne. Sądy są zawalone tysiącami dosłownie tysiącami podobnych spraw. (sam mam też swoją w sądzie :) )

Jestem niemal pewien że nie wypłacą Ci tyle ile zapłacisz za naprawę w ASO.

Czyli będziesz musiał dopłacić ze swojej kieszeni i nic nie ugrasz z nimi.

Po tym jak dostaniesz kasę powinieneś dołożyć ze swojej kieszeni brakującą kwotę i naprawić a o różnicę bezwzględnie się sądzić.

Drugi przypadek to nie naprawiasz i się sądzisz na podstawie wyceny uszkodzeń z ASO ten wariant jest mniej opłacalny już piszę dlaczego.

Jeśli nie naprawisz to sad zasadzi Ci wypłatę do wartości uszkodzeń ale jeśli byś naprawił i dopłacić musiał byś np. 5 tysięcy to ustawowe odsetki za to co bys musiał dopłacić są większe nić byś miał trzymać w jakimkolwiek banku ta kasę czyli traktujesz to jako lokatę powiedzmy na rok czy dwa.do tego dojdzie jakiś adwokat ewentualnie samochód zastępczy jeśli będziesz chciał i przez dwa lata masz najlepiej oprocentowaną lokatę w kraju.

Ja tak potraktowałem swoją szkodę i odsetek nie narosło już ze 3 tysiące plus kwota główna


Ps. nie doczytałem że masz już zamontowane części jeśli były zakupione w ASO to oki jeśli na wolnym rynku to będą chcieli fv i wypłacą ci tylko do ich wartości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogą dopłacić do wartości faktur za zamontowany sprzęt. Przecież muszą wyrównać szkodę na podstawie serwisu.

Ja mogłem kupić za 1000zł sprzęt do zamontowania lub dostać go za złotówkę. To nie zmienia faktu, że szkoda ma być pokryta zgodnie z wyceną rzeczoznawcy z Allianz.Czyli na 17 tys , ASO wyceniło szkodę na 22 tyś zł.

Ja nie mam obowiązku przedstawiać faktur za zamontowany sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego i tu się mylisz jeżeli szkoda została naprawiona to mogą z tym iść do sądu i wygrają.

Co innego jest kiedy szkoda jest nie naprawiona np Masz wycenę z ASO lub lub z tu. Wtedy należy Ci się pełne odzkodowanie czyli to co ASO wyliczyło. Jeśli naprawiłeś a tu wypłaci Ci np 3 tys. to marne szanse masz na odzyskanie większej kwoty w sądzie. Zarzucą Ci ich adwokaci nieuzasadnione wzbogacenie jeśli nie przedstawisz rachunków. Jest to informacja z pierwszj ręki czyli od sędziego który prowadzi moją sprawę. Dzięki tej informacji zmienilem zeznanie że samochód jest nie naprawiony a jako że bez problemu przywrócę stan po kolizyjny to odzkodowanie należy się w pełnej kwocie. Bo to odemnie zależy czy naprawię pojazd czy nie. Ale jeśli naprawił bym za 500 zł a od tu ządał 10 000 tysi czy to podczas ugody czy w sądzie to NIE przejdzie w momencie kiedy szkoda naprawiona za to przykładowe 500

Przy naprawie zanim wypłacają odszkodowanie będą napewno kombinować. Mam nadzieje że nie pojadą po bandzie tak jak u mnie i wypłacą Ci kwotę która zadowoli Cię czyli zwróci Ci poniesione koszty z nawiązką

Czyli podsumowując nie nie masz obowiązku pokazywać jakichkolwiek rachunków. Z tym że mogą Ci odmówić wypłaty pełnej wartości wtedy sprawa trafi do sądu a sąd może Ci nakazać okazanie Fv czego NAPEWNO będą się domagać ich adwokaci i na co sąd się zgodzi i nakaże Ci okazanie jeśli nie okażesz wtedy może być różnie to już od sądu zależy.

Bardzo często w takich przypadkach powołują się właśnie na "NIEUZASADNIONE WZBOGACENIE" i zaczynają się problemy z odzyskaniem odpowiedniego odszkodowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, termin na likwidację szkody z OC to max. 90 dni - zgodnie z ustawą.

Przy szkodzie z AC regulują to OWU, ale zazwyczaj 30 dni.

Przy szkodzie z OC nie są wymagane rachunki/faktury, należy tylko udowodnić wysokość szkody, tj. uszczerbku w majątku, którego by nie było gdyby szkoda nie nastąpiła, np. na podstawie opinii. A generalnie przekazane środki można wykorzystać na dowolny cel.

Sprawa ma się inaczej w przypadku szkody z dobrowolnego AC, a mianowicie w przypadku najwyższego wariantu serwisowego, owszem, należy nam się pełna* naprawa w ASO, ale wyłącznie pod warunkiem właśnie udokumentowania naprawy - takie zapisy są we wszystkich znanych i OWU.

Mamy prawo do zmiany wariantu na kosztorysowy, ale wówczas TU sporządzi kalkulację na zamienniach, stawce najniższej z możliwych i z potrąceniem amortyzacji części. Są jeszcze inne ciekawe zabiegi, ale ww. to te najpopularniejsze.

* części oryginalne, stawka ASO, itd.

A propos przedmiotowej szkody, tj. braku śladów włamania, to nie spotkałam się z niekorzystnym zapisem w OWU AC komunikacyjnego, tj. wyłączeniem odpowiedzialności, aczkolwiek wiem, że taka opcja funkcjonuje w ubezpieczeniach nieruchomości.

Jeśli potrzebna będzie pomoc, chętnie udzielę.

Pozdrawiam

arielka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arialka a możesz mi powiedzieć jakie są terminy jeśli chodzi o sprawy zgłaszane z OC działalności gospodarczej, bo moja sprawa (OC mechanika) ciągnie się od 28 maja a ja dalej jestem w d.pie. Nawet nie jest stwierdzona wina. Jeśli są takie terminy to które przepisy o tym mówią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arialka a możesz mi powiedzieć jakie są terminy jeśli chodzi o sprawy zgłaszane z OC działalności gospodarczej, bo moja sprawa (OC mechanika) ciągnie się od 28 maja a ja dalej jestem w d.pie. Nawet nie jest stwierdzona wina. Jeśli są takie terminy to które przepisy o tym mówią.

KC: Art. 817 [Termin spełnienia świadczenia]
§ 1. Ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku.
§ 2. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1.
§ 3. Umowa ubezpieczenia lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą zawierać postanowienia korzystniejsze dla uprawnionego niż określone w paragrafach poprzedzających.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arialka a możesz mi powiedzieć jakie są terminy jeśli chodzi o sprawy zgłaszane z OC działalności gospodarczej, bo moja sprawa (OC mechanika) ciągnie się od 28 maja a ja dalej jestem w d.pie. Nawet nie jest stwierdzona wina. Jeśli są takie terminy to które przepisy o tym mówią.

KC: Art. 817 [Termin spełnienia świadczenia]

§ 1. Ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku.

§ 2. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1.

§ 3. Umowa ubezpieczenia lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą zawierać postanowienia korzystniejsze dla uprawnionego niż określone w paragrafach poprzedzających.

Czyli biorąc powyższe pod uwagę to od 28 czerwca mogę już liczyć odsetki od ewentualnej wpłaty?

Pozdrawiam, Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...