Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pływanie


wojtek734

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od samego początku, gdy kupiłem samochód wydaje mi się, że strasznie pływa :D wymieniłem wahacz, reszta sprawdzona, są ok. amortyzatory na stacji diagnostycznej wychodziły chyba 68, powietrze w kołach jest :grin: I tak jakoś mi się wydaje i wszystkim co się nim przejedzie, że tak jakoś pływa, troche tył może i odpływa. Dodam że na tyle są niestety stare zimówiki bo samochód kupiłem miesiąc temu i takie miał :facepalm: oczywiście nowe zimówki już kupione ^^

Macie też taki problem, czy te audi tak po prostu mają, wczesniej jeździłem dużo sztywniejszymi samochodami, ale to raczej nie dlatego. Zbieżność jeszcze mam zamiar sprawdzić na dniach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jezdziles wczesniej takim autem ? Tzn Audi A4B5 ?

Ja po tym jak jezdzilem golfem 2,3; seatem ibiza, oplem vectra A , gdy pierwszy raz jechalem audi tez mialem wrazenie jakby auto dziwnie sie zachowywalo na drodze, to znaczy wlasnie tak ''plywalo'' . Po jakims czasie sie przyzwyczailem tzn teraz juz nie mam takiego wrazenia, auto swietnie trzymalo i trzyma sie drogi, wszystko sprawdzilem i na stacji diagnostycznej bylem. Byla to jedynie kwestia innego zawieszenia, '' czucia '' auta.

Nie mowie, ze u Ciebie jest tak samo ale wez to pod uwage ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no łożyska odpadają bo mechanik nim jeździł i sprawdzał wszystko po zakupie. Co do amortyzatorów to faktycznie 68 może być mało, tak też powiedział kolega który wymienił w golfie amortyzatory gdy miały 65 na nowe i auto jak nowe, a przed wymianą też pływało. Jeździłem jako pasażer, takim samym tylko z silnikiem 1.9 tdi i owszem, też jakieś sztywne nie było, a wręcz też pływało moim zdaniem. Na codzień jeżdżę też a4 ale b7 z zawieszeniem s-line oraz od czasu do czasu a8 d2 i w żadnym z tych samochodów nie mam takiego odczucia pływania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możliwe ze to mogą być tuleje na tylnej belce, mam ten sam problem, za kilka dni bede je wymieniał, napisze jak bedzie po wymianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożyska to chyba by było słychać. By wyły.

kiedys w primerce p11 nie wyły a autem mi bujało.

co do tuleji to przeciez kolega byl na diagnostyce.

felgi org masz ? moze et jest wieksze i nie ma pierscieni centrujacych w feldze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możliwe ze to mogą być tuleje na tylnej belce, mam ten sam problem, za kilka dni bede je wymieniał, napisze jak bedzie po wymianie.

Kolega ma q :wink:

Jak zawias sprawdzony z przodu i z tyłu, brak luzów, układ kierowniczy też sprawdzony, to zostają amorki. Te 68% możesz sobie wiesz gdzie wsadzić, nie ma to nic a nic wspólnego ze zużyciem amorków. Wymień a zobaczysz że to auto też nie pływa :wink: Audi bardzo precyzyjnie się prowadzi więc na 100% masz coś do zrobienia :decayed:

PS: Mam nadzieję że takie coś jak geometria również została zrobiona :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi tez pływało..kapitalka całego tyłu + zbieżność i problem znikł:)tylko, zkomplet tulejek na tył to koszt okoo 1000zł..do tego dojda drazki + łaczniki - masz 1600 w sumie + robota+ jakies inne dziwne pierdoły po drodze i ciezko bedzie sie w 2ce zmieścic:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od amortyzatorów, jak nie od zakupu to koła zrzuć i sprawdź czy nie zapocone. U mnie przyczepność na stacji kontroli pojazdó wychodziła coś koło 80%, po wymianie amorków auto prowadzi się jak po szynach - u mnie to były amortyzatory a też płakałem na forum, że mi pływa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie wierz tym cymbałom ze stacji diagnostycznych .... Ja byłem na specjalnej usłudze sprawdzania wahaczy, zapłaciłem 30zł i okazało się, że wszystkie super a w aucie tłukło w lewym kole, że masakra... pojechałem do domu, podniosłem auto na lewarku i w 5min zdiagnozowałem górny wahacz, luzy miał takie, że od razu było widać i czuć. Wymieniłem - cisza.

Ojciec opowiadał mi tak samo, że kiedyś pojechał i wyszły amory jak nowe a auto pływało. Okazało się, że amorów już tam nie było :D Wymienł je i wszystko zaczęło być w porządku. Pierwsza zasada w ogole nie ufać tym im opowieścią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc po zmianie na opony zimowe, felgi stalowe 15 cali pływa jeszcze bardziej. Mam wrażenie że przy skręcie tył jedzie w bok z 10 centów :grin: Oddałem go dzisiaj do ustawiania geometrii i ma wszystko posprawdzać, sprawdzany na 2 stacjach diagnostycznych i u mechanika, wahacze OK, tuleje OK. Mam jeszcze wątpliwości co do amortyzatorów, czy to nie czasami przez nie tak lata. Zdam relacje jak zrobi geometrie. Dodam że przy prędkości 110km/h to aż strach jechać bo pływa po całym pasie i trzeba korygować, a o zakrętach to już w ogóle nie mówię :facepalm: Jak niekiedy zarzuci to jakbym wpadł w jakąś koleinę... :kwasny: Orientuje się ktoś jaka cena dwóch amortyzatorów na tył do quattro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz do dzika, zmień te amorki bo strach Cię na drodze spotkać takim autem... Przy takim zarzucaniu to prawdopodobnie jak otworzysz bagażnik, naciśniesz tył kilka razy swoją masą to auto będzie się bujało jak ponton, na samych sprężynach :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i lipa:( geometri NIE MA... takie słowa usłyszałem od kolesia. Powiedział że samochód musiał być uderzony z lewej strony i nie możliwe jest tak po prostu ustawienie bo aż tyle ucieka od normy. Powiedział, że będzie ciężko z tym zrobić i na poniedziałek zrobi jakiś kosztorys i wytłumaczy o co chodzi...

Edytowane przez wojtek734
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymiana wachaczy powinna pomoc ,zeby wyregulowac geometrie. albo wydluzcy otwor na ktorym reguluje sie geometie ,ale to troche lipny sposob bo trzeba bedzie wiercic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...