Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ciężko odpala zimny poniżej zera.


matekg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jak w temacie pojawił się problem odpalania jak silnik jest zimny,ale jak temperatura spadnie poniżej zera.Muszę wtedy pokręcić sporo,aby odpalił,świece sprawdziłem i są dobre,akumulator i rozrusznik raczej ok.Myślałem o kącie wtrysku w BS pokazuje że mam ustawiony na 2.4* ATDC, ruszać te ustawienia czy zostawić tak jak jest? Wyczytałem że najodpowiedniejszy kąt powinien wynosić -1* ATDC czy to prawda? i o co chodzi z tym minusem? Co jeszcze sprawdzić ewentualnie innego,a może to początki końca vp44?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kąt sprawdzam programem VCDS Lite 1.0. Dzisiaj sprawdzając kąt w grupie 004 waha się on pomiędzy 1.8 a 2.0* więc wygląda na to że jest ustawiony poprawnie.Sprawdzę jeszcze czujnik temperatury płynu może on coś przekłamuje.Macie może jakieś sugestie co sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu na forum jednak się skłania ku 0-1 atdc powiem szczerze że jak na mojej besti wielkiej róznicy nie ma ale u mnie jeszcze nie było mrozów :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przelewy wymień, i podkładki może paliwo sie cofa,.

kąt na 2atdc na late jest wzorowy,.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wymienię przelewy włącznie z tymi co idą do pompy paliwowej, to czy będę ją musiał odpowietrzyć? Czujnik temperatury sprawdzony i jest ok. Pozostaje jeszcze akumulator do sprawdzenia,wydawało mi się, że jest ok, ale podczas rannego rozruchu prąd spada do 8-9V wydaje mi się, że to trochę mało na rozruch. Podkładki dostanę w motoryzacyjnym, czy pozostaje serwis?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są zwykłe miedziane podkładki przewody znajdziesz w zwykłym ogrodniczym :P tak poważnie to wystarczą przelewy odpowiednie(rozmiar) w oplocie materiałowy i miedziane podkładki w tym samym rozmiarze :wink: .Zapowietrzyć się nie powinien wystarczyć zdjęty przewód przelewowy do pompy zdjąć przelew po lewej stronie jak stoisz przodem do auta a ktoś przekręcie pare razy do znacznego przelania z przewodu i go wmontuj spowrotem(pompa ma zabezpieczenie na zapowietrzenie(kuleczka która nie puści powietrza w pompę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest ryzyko że się zapowietrzy, wymieniaj po jednej sztuce,

podkładki w serwisie powinni miec na miejscu, czy to audi czy skoda lub vw

wężyki przelewów są 3.2 mm, coś firmowego kup, bo tanie zaraz sie twarde robią,.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wężyki przelewów wymienione,jeden przy pompie był troszkę popękany,po podkładki muszę się wybrać koło weekendu.Wymiana poszła gładko,ale teraz pokazał się bąbel powietrza na powrocie,co z tym teraz zrobić? auto odpala na razie normalnie,zobaczymy czy odpali rano.

Bąbel powietrza na powrocie zniknął,ale robi się coraz mniej ciekawie,rano odpalił ładnie,a po pracy musiał już obrócić kilka razy.Teraz po trzygodzinnym postoju odpaliłem go i zauważyłem coś dziwnego(może to normalne) oparłem rękę o dekiel pompy wtryskowej,a on był bardzo ciepły,po chwili zaczął robić się chłodny,może to jakiś problem z elektroniką?

Edytowane przez matekg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bąbel :wink: ,pstrykam w przewód i znika do pompy,niestety :kwasny: ale nie mam drugiego :wink: oby nie szły dalej :D ,masz po prostu "delikatne zapowietrzenie"(pozostałość po wymianie przewodów) pozbądź się go aby dalej zobaczyć czy nie przybywa powietrza i tyle :wink: a dalej ciesz się jazdą na sprawnym układzie,powodzenia :)


Dodam że każdy mechanik nie "wsio zrobia" ma profesjonalne przewody koszt nic za robociznę,daje za darmo bo on kupuje na metry a tam potrzeba około 0.5m.Jak się pytałem o wycenę to zastałem śmiech :grin: Dobry jeden mechanik załatwia sprawy na lata :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś jest jednak nieszczelność,w przewodzie zasilającym pojawia się powietrze,nie jest on duży ale jest za każdym razem po zgaszeniu.Podczas dodawania gazu i schodzenia na wolne obroty,również brak oznak powietrza,pompa sucha,okolice filtra paliwa suche,sam filtr wymieniany niedawno(knecht),zaworek nie syczy.Pozostaje szukanie w stronę baku,choć na betonie brak oznak wycieków.Macie jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn?? idą bąble czy tylko jest bąbel??

Ja pstryknąłem w przewód aby zniknął,żeby sprawdzić czy powraca.Zaznaczam po wymianie filtra i przejechaniu paru kilometrów coś się pojawiło ale nie powróciło :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas pracy silnika nie widać bąbli,ale po zgaszeniu po jakimś czasie pojawia się bąbel i tyle jest taki sam(ok.2mm) do momentu odpalania rano samochodu.Pstrykanie w węża,naginanie go nic nie pomaga stoi w tym samym miejscu,w górnej części rurki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Pozostaje szukanie w stronę baku,choć na betonie brak oznak wycieków.Macie jakieś pomysły?

Nie wiem czy to najlepszy pomysł i jak fachowcy radzą sobie z nieszczelnościami, ale ja podchwyciłem pomysł, który kiedyś znalazłem na forum A6 i ostatnio kupiłem kilka metrów przeźroczystego zbrojonego węża i puściłem go od baku do filtra (zamiast ORI przewodów) - tam bąbli nie było natomiast za filtrem przed VP44 były. Stąd wiedziałem, że nieszczelność jest za filtrem lub w samym filtrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie i proszę o dalsze sugestie co mogę dalej zrobić we własny zakresie.Przy obecnym mrozie -8*C baaardzo ciężko pali,przestawiłem nawet kąt wtrysku w granice 0,4-0,6 ATDC z nadzieją,że będzie lepiej i nic,akumulator dobry,odpalałam nawet na kable po nocy i tak samo lipa,świece grzeją sprawdzane po wykręceniu,lampka przygasa w momencie grzania,wymieniłem filtr paliwa bo na pierwszym mrozie syczało masakrycznie z zaworka(teraz cisza),przelewy wymienione,błędów w silniku brak.Po odpaleniu,jak chwilę popracuje to już brak problemów z odpaleniem,co mogę jeszcze sprawdzić?

Panowie problem odpalania raczej rozwiązany,winny okazał się jednak akumulator,ostatnio przy +2*C nie odpalił,pojechałem do fachowców od akumulatorów i powiedzieli żebym go naładował,ale tego próbowałem wcześniej, nic nie pomagało.Stwierdziłem że zakupię nowy(Centra Plus 80Ah) i teraz przy -13*C żadnych problemów z odpaleniem.Dziękuję za wszystkie wypowiedzi i pozdrawiam.

Edytowane przez matekg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...