Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wycena po kolizji A4B6 sedan 2001r.


Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

Dzisiaj miałem kolizję spowodowaną nie z mojej winy. Uderzyłem w tył pojazdu ciężarowego, który wymusił mi pierwszeństwo. Uszkodzenia takie jak na zdjęciu, dodatkowo wgniecenie w chłodnicy gdzie delikatnie sączy płyn, przestał działać spryskiwacz reflektora, pęknięcie klosza lampy widoczne pod maską. Sama maska niestety uległa rozwarstwieniu, widoczne po otwarciu.

Ubezpieczyciel Warta. O jakie odszkodowanie mogę się ubiegać?

Pozdrawiam

15321656-1422866474405288-83332473-o.jpg

15321464-1422866461071956-461625393-o.jp

Edytowane przez mani88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjedzie rzecoznawca z ubezpieczalni sprawcy, porobi zdjecia, sprawdzi lakier, oponki itp, dostaniesz wycene za tydzień i wtedy masz prawo sie odwołać jak Ci sie wydaje, że mało, a tak na marginesie to z tego co mi wiadomo to waląc w tył pojazdu to zawsze jest wina tego co nie wyhamował :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne założenie z tym waleniem w tył.

Może jeszcze warto wymyślić coś takiego - jak jest kolizja między autami które prowadzi kobieta i mężczyzna, to winna jest kobieta? :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjedzie rzecoznawca z ubezpieczalni sprawcy, porobi zdjecia, sprawdzi lakier, oponki itp, dostaniesz wycene za tydzień i wtedy masz prawo sie odwołać jak Ci sie wydaje, że mało, a tak na marginesie to z tego co mi wiadomo to waląc w tył pojazdu to zawsze jest wina tego co nie wyhamował :)

Było to uderzenie boczne. Nie bezpośrednio w tył pojazdu,nie jechałem za nim. Kolizja miała miejsce na skrzyżowaniu dróg. Policja stwierdziła winę kierowcy s/c.

Świetne założenie z tym waleniem w tył.

Może jeszcze warto wymyślić coś takiego - jak jest kolizja między autami które prowadzi kobieta i mężczyzna, to winna jest kobieta? :grin:

Jeśli nie masz nic mądrego do napisania to proszę nie udzielać odpowiedzi. Piszę z myślą o Waszą poradę, a nie ośmieszanie nie znając informacji o tym zdarzeniu.

Edytowane przez mani88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobne uszkodzenia rzeczoznawca PZU wycenił na 2,5 tyś, a niezależny na 13 tyś. Tu mam wątpliwość co do zderzaka, jeśli jest tylko zarysowany, to do naprawy, jeśli ma pęknięcie, lub urwane zaczepy - do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjedzie rzecoznawca z ubezpieczalni sprawcy, porobi zdjecia, sprawdzi lakier, oponki itp, dostaniesz wycene za tydzień i wtedy masz prawo sie odwołać jak Ci sie wydaje, że mało, a tak na marginesie to z tego co mi wiadomo to waląc w tył pojazdu to zawsze jest wina tego co nie wyhamował :)

Było to uderzenie boczne. Nie bezpośrednio w tył pojazdu,nie jechałem za nim. Kolizja miała miejsce na skrzyżowaniu dróg. Policja stwierdziła winę kierowcy s/c.

Świetne założenie z tym waleniem w tył.

Może jeszcze warto wymyślić coś takiego - jak jest kolizja między autami które prowadzi kobieta i mężczyzna, to winna jest kobieta? :grin:

Jeśli nie masz nic mądrego do napisania to proszę nie udzielać odpowiedzi. Piszę z myślą o Waszą poradę, a nie ośmieszanie nie znając informacji o tym zdarzeniu.

Czytaj ze zrozumieniem.

Nie ośmieszam Ciebie, tylko autora tezy "o winie przy waleniu w tył".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy takie uszkodzenia kwalifikują elementy do wymiany? Lampa zaczęła parować dosyć mocno

15354027-1424297174262218-2003664058-o.j

15310765-1424297094262226-967813657-o.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależny jak ci to policzą a znając tych zlodzieji bez walki sie nie obejdzie, pewnie zrobią opcje spawanie plastiku albo szpachle i na tej podstawie zaproponują jakieś grosze , jezeli masz opony już z małym bieżnikiem to wymię przed przyjazdem rzeczoznawcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

sprawa została załatwiona polubownie bez udziału rzeczoznawcy. Wysłałem zdjęcia, opisałem szody. Naprawa została wyceniona na 3100zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie podobne uszkodzenia wycenili na 2.5k a niezależny rzeczoznawca na 7,6k z tym że u mnie zderzak tylko do lakierowania :D najśmieszniejsze ceny zapodali za bixenon i maskę po około 250 zł :D hahaaaa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś Ty ;) rozmawiałem z kumplem który zajmuje się wyciąganiem kasy od firm ubezpieczeniowych i powiedział że zajmie się tym i na 90 % dostanę 7600 które zostały wyliczone przez niezależnego rzeczoznawce .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi rok temu za porysowanie zderzaka, powierzchnia 10x3cm tj nawet się nie porysował tylko "zmarszczył" przyznali 1600zł hehe a ja to zamalowałem mazaczkiem i spokój :D, dodam że było w to astra h cała oryginal opony roczne wersja cosmo

Edytowane przez tobias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


sprawa została załatwiona polubownie bez udziału rzeczoznawcy. Wysłałem zdjęcia, opisałem szody. Naprawa została wyceniona na 3100zł
To zdecydowanie za mało! Skorupa zderzaka 1702 zł, maska 1746 zł, wspornik zamka 1036 zł (oryginały), dolicz do tego katkę grilla, reflektor, oraz lakierowanie. Moim zdaniem 7 powinno być z przodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie myślałem, że tyle to kosztuje. Jedynym ratunkiem są teraz firmy, które załatwiają dopłatę do odszkodowania. Muszę komuś podesłać moją decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jedynym ratunkiem są teraz firmy, które załatwiają dopłatę do odszkodowania.
Dopłacą ci co najwyżej 40% różnicy. Napisz odwołanie, uzasadniając rzeczywistymi cenami części zamiennych i powinni dopłacić. Jeśli nie, to wtedy zażądaj oględzin pojazdu i szczegółowej kalkulacji kosztów naprawy. Na podstawie takiego kosztorysu niezależny rzeczoznawca może sporządzić kosztorys oparty na normalnej stawce rbg (około 100 zł) i cenach części oryginalnych. Do ugrania masz minimum 4 tyś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co gdy zgodziłem się na kwotę zaproponowaną przez ubezpieczyciela? Mam jeszcze możliwość odwołania się od ich decyzji?

Czyli najlepszym sposobem będzie pojechać do niezależnego rzeczoznawcy, który wyceni mi szkodę i wtedy napisać odwołanie od ich decyzji?

Edytowane przez mani88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...