[ALL B5] Klapa bagażnika - zamek się nie zamyka

[Tuczol 0]

Witam, koledzy.

naczytałem sie tego na forum juz sporo, ale wciaz nie rozwiazałem problemu.

Podobno w b5 po lifcie juz zamek tylnej klapy jest sterowany elektronicznie, rozebrałem klape i faktycznie jest elektr.

PROBLEM TAKI: zamykam auto kluczykiem w drzwiach, słychac pneumatyczna pompke jakies 3-5sek i jezt wszytko elegancko i wszytko zamkniete dzieje sie tak 1 na 100razy. Przewaznie pompka chodzi jakies 15 sekund albo i wiecej wszystkie dziw sa zamkniete a oczywiscie klapa bagaznika otwarta. Skoro jest elektroniczny to co ma do tego ta pompka? Do klapy zaden przewód pnaumatycznu nie idzie.

Nasmarowałem pozadnie WD wszytkie kostki, odłaczała podłaczałem i 2 razy było okaj i potem z nowu lipa.

Zostaje mi wyciagniecie zamka rozebranie i nasmarowanie i zobaczymy co bedzie.

Tylko cały czas nie wiem co z ta pompka czemy tak dłygo chodzi. Tak samo jak otworze samochód, wsiade zdarza sie nagrzac swiece odpale a ona jeszcze chodzi, no 15-20 sekund na pewno.

Na pczatku chodizło okej wszytko.

Pomózci mi no bo na serio strach zostawic w tym kraju auto z otwartym bagaznikiem hehe.

Sorrka ze odgrzewam stary nowy temat, ale no to co znalazłem na forum jak narazie to chyba za mało w moim przypadku.

[mily 4]

Pompa (jak się niedawno dowiedziałem) steruje w aucie wszystkim związanym z zamykaniem, nawet oświetleniem steruje i sprawdza czy jest wszystko zamknięte. Jeżeli nie dostanie potwierdzenia zamknięcia drzwi (w tym też i klapy) to pracuje do bólu, aż nie zamknie (wysyła sygnał do zamknięcia). Te 15 sekund o których piszesz jest to zabezpieczenie pompy żeby za długo nie chodziła i się nie spaliła.

Układ nie rozpoznaje co jest nie zamknięte, dla niego ważne jest że coś się nie zamknęło i trzeba podać sygnał zamykania dłużej.

W klapie bagażnika idą przewody (jak otwierasz i zamykasz klapę fizycznie). Ja podejrzewam ułamanie się tam przewodu bo on tam cały czas pracuje.

Trzeba poprostu wyłapać przewód który jest ułamany, np omomierzem. Jedź do pierwszego elektronika, on sobie powinien z tym poradzić.

Jak sam chcesz z tym bawić to pompa jest w bagażniku po prawej stronie pod tapicerką w nadkolu, no a sam zamek wiesz gdzie. Namierzasz jakie są kolory i idziesz po kolorach do celu. Niestety nie mam schematów układu komfortu, więc Ci nie pomogę które kable idą do zamka.

[Tuczol 0]

No dzieki za odpowiedz. No ja chyba bede mysiał do tego elektronika pojechac bo... pompe tez wtdłubałem otworzyłem szukałem moze jakis zimnych lutów... nic. Wole dac do tego elektronika niz sam sie z tym bawic bo nie mam za duzo cierpliwosci

No ale raczej ejsr dokłądnie tak jak mowisz. W klapie i zamku wszytko chodzi jak powinno, (rozebrane sprawdzone, wyczyszczone nasmarowane). Zostaje ta wredna pompa... no zobaczymy jak to bedzie

[lama 0]

silniczek się zawiesił albo przepalił ten, który zamyka i otwiera zamek i zablokował zamek, musisz podłączyć ten silniczek taki biały od którego wychodzi metaliwy drut który otwiera i zamyka w środku jest elektromagnesik który się zacina trzeba nasmarować a jak nie to wymiana to jest nierozbieralne

[Alona 0]

mam dokładnie to samo, z tym, że czasem mi się ten bagażnik zamyka a czasem nie i musze kluczem zamykać :wallbash:

kolego Tuczol jak się sprawa rozwiązała??

[carter222 0]

Podpinam się do tematu, mam niestety ten sam problem... Jak sprawa się rozwiązała?

[baltazar645 1]

Jako że rozbierałem tą pompę w przeszłości i trochę się orientuje to się wypowiem. Jak ktoś słusznie zauważył jest to dość skomplikowane urządzenie steruje nie tylko centralnym, ale również oświetleniem wewnętrznym, na nogi, oświetleniem np. przełączników otwierania szyb itd. A nawet prądem z którego działa radio po wyjęciu kluczyka ze stacyjki, wysyła również impulsy do kierunków przy zamykaniu centralnego. Ogólna zasada działania jest inna niż wypowiedź powyżej, ponieważ sygnał elektryczny z zamka nie wpływa na czas działania pompy. Poniżej podam sposób jak to sprawdzić Jest tu na sztywno ustawiony czas działania pompy, który jest przerywany specjalnym wyłącznikiem ciśnieniowym (nazwany dalej przeze mnie gruszką ciśnieniową). Pompa raz pompuje, a raz zaciąga w momencie gdy wszystkie zamki się zamkną (i wszystkie wężyki są szczelne!!! ) ciśnienie w układzie rośnie powodując wychylenie ramienia gruszki w jedną lub w drugą stronę zależnie od tego czy zamyka czy otwiera, dochodząc do punktu granicznego na którym umieszczone są styki elektryczne które natychmiast po dotknięciu wyłączając obwód pompy, która przestaje pompować. Wspomniana gruszka jest to proste urządzenie, wystarczy rozebrać obudowę pompy wydobyć ją z obudowy i przypatrzeć się urządzeniu do którego są podłączone 2 wężyki gumowe. Podsumowując wasze problemy mogą być spowodowane 2 rzeczami, albo macie zabrudzone, uszkodzone, odgięte styki lub wspomnianą gruszkę, która nie rozłącza pompy i ta chodzi przez te 15 s do odcięcia przez układ, i 2 przyczyna najbardziej prawdopodobna, nieszczelny wężyk powietrza idący to tylnej klapy.

Proponowane rozwiązanie:

Rozebrać pompę i obserwować gruszkę ciśnieniową, jeśli jej ramię nie dociska do styków, za słabe ciśnienie w układzie – przerwany obwód, jeśli się tak dzieje można na próbę jeśli pompa chodzi, wypchnąć palcem ramię gruszki do styków jeśli spowoduje to jej wyłączenie to prawie na pewno macie nieszczelny układ. W tym wypadku proponuje sprawdzić wężyk na zawiasie tylnej klapy, w modelach przedliftowych występował tam gumowy czwórnik który łączył wężyki powietrza i wężyk spryskiwaczy, często wychodzi w tym miejscu powodując nieszczelność lub po prostu pęka na zgięciu podczas otwierania tylnej klapy. (wiem bo tak miałem). Dodam jeszcze, że niesprawny (nieszczelny) tłok zamka tylnej klapy centralnego może powodować również takie działanie pompy.

Jeśli gruszka działa prawidłowo czyli dotyka do styków a te są czyste i dobrze przylutowane to niesprawna jest elektronika proponuje wtedy odłączyć wszystkie kable od zamka i sprawdzić działanie pompy, jeśli dalej to samo, to może okazać się że uszkodzony jest któryś z przekaźników elektronicznych wlutowanych na płycie do załączania pompy, czytałem gdzieś kiedyś na forum o ich wymianie. I to tyle, może komuś się przyda to czego się dowiedziałem podczas rozbiórki i naprawy tego urządzenia. Pozdrawiam.

[carter222 0]

bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź - jutro sobota, więc spędzę ją w garażu badając temat...