Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B7] Huczenie podczas jazdy


rem1k

Rekomendowane odpowiedzi

od kilku tygodni mam wrażenie jakby mi coś huczało w trakcje jazdy. ciężko mi jest to ocenić ale wydaje mi się że dochodzi jakby z tyłu. to coś na zasadzie głuchego 'łu łu łu łu...' :gwizdanie: w trakcje jazdy. najbardziej słyszalne w przedziale 70-90. przy mniejszych i większych prędkościach jakby mniej... na pewno nie huczy bardziej przy większych.

myślałem, że koła źle wyważone. wyważyłem i dalej to samo. myślałem że może opony. wymieniłem na ziomowe całe koła i to samo.

myślałem że łożysko. ale nie słychać tego głośniej wraz ze wzrostem prędkości 90+. poza tym jak ruszam kierownicą lewo prawo w trakcje jazdy to nie jest odczuwalna jakaś zmiana natężenia dźwięku...

może ktoś ma jakiś konstruktywny pomysł? ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym jednk dokładnie sprawdził łożyska. Wjedz na podnośnik podnieś auto i kręć kołem. Jeśli padło łożysko to będzie słyszalny "szelest"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od kilku tygodni mam wrażenie jakby mi coś huczało w trakcje jazdy. ciężko mi jest to ocenić ale wydaje mi się że dochodzi jakby z tyłu. to coś na zasadzie głuchego 'łu łu łu łu...' gwizdanie w trakcje jazdy. najbardziej słyszalne w przedziale 70-90. przy mniejszych i większych prędkościach jakby mniej...

Miałem identycznie w innym autku, winą było łożysko w tylnym prawym kole, po wymianie cisza :wink4:

btw mechanik w serwisie podlewarował tylną cześć autka zakręcił kołem i od razu powiedział, że to łożysko. Tak jak kolega siemian, proponuje sprawdzić dokładnie łożyska :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym jednk dokładnie sprawdził łożyska. Wjedz na podnośnik podnieś auto i kręć kołem. Jeśli padło łożysko to będzie słyszalny "szelest"

niunia poszła do góry jak piszesz. niestety nic nie słychać. jakby na nieobciążonym cisza... :disgust:

btw. po kilku jazdach próbnych (z miejsca pasażera i kierowcy) wyszło, że to pwpd coś w prawym tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może opony wyząbkowane i też będzie huczeć :confused4:

czytaj dokładnie. Przecież napisał że zamienił opony i było to samo... :gwizdanie: :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rem1k,

Czy znalazles moze przyczyne tego huczenia, poniewaz od jakiegos czasu zauwazylem w swoim samochodzie podobne objawy. Gluche huczenie "lu, lu, lu, lu..." pojawaia sie od 70km/h i nie nasila sie przy wiekszych predkosciach lub na zakretach. Tak jak u ciebie, na podnosniku kola sa ciche i opony zmienione na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podnieś auto na podnośniku złap za koło i nim ruszaj góra-dół żeby sprawdzić czy łożysko nie ma luzu.Jak ma luz to wszystko jasne , do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak u siebie przerabiałem ten temat to łożysko nie miało żadnych luzów, ani na podnośniku nie wydawało żadnych dźwięków, tylko w czasie jazdy od ok 70-80. Wnerwiało mnie to staszliwie i wymieniłem - pomoże albo nie :decayed: , no i cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialem tak samo to bylo lozysko

nie bylo luzu i na nieobciazonym aucie nie do wykrycia

jedz i podczas jazdy delikatnie podciagaj reczny jak przestanie robic lomot na 100% lozysko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Probowalem z recznym i nie zauwazylem wiekszej roznicy. Wlasciwie to huczenie jest jeszcze dosc ciche i jest tylko slyszalne na gladkim asfalcie i predkosciach 70 do moze 120km/h, pozniej szum powietrza i opon je zaglusza. Mam jeszcze ok 10tys km do nastepnego serwisu, wiec dam je wtedy wymienic, o ile bedzie wiadomo ktore to... Mam nadzieje ze nic do tego czasu sie nie stanie i halas sie nie nasili...

Jestem tylko troche zaskoczony, ze w samochodzie tej klasy z przebiegiem niespelna 140tys km padaja juz lozyska. We wczesniejszych moich autach nizszej klasy przejechalem ponad 200tys i nigdy nie mialem problemu z lozyskami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego to jest premium marka AUDI -- musi sie je....

u mnie padl przy 138tys przegub w prawym przednim kole i lozysko schodza na psy te auta nie ma to jak b5 przejechalem 250kkm i nie wiedzialem ze sa lozyska w aucie

w serwisie mi powiedzieli 400euro za przegub mam nawet printa z serwisu jak zeskanuje to wstawie -- poje... ich na maxa kur.. jego m... za kawalek blachy 400euro

kupilem löbro za 60e i smiga jak sie nalezy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w ciągu 2 lat wymieniłem już 4 przeguby i dwie poduszki pod skrzynią... Taki los...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w ciągu 2 lat wymieniłem już 4 przeguby i dwie poduszki pod skrzynią... Taki los...

bo ty nie jezdzisz ty masakrujesz siemian ale czemu nie zalozysz mocniejszych przegubow

zaloz od 3.0tdi albo 2,7 i beda smiagac rozmiar jest ten sam tylko sa mocniejsze ty masz serie a seria to 300 nm i 140ps wiadomo ze to nie ma prawa wytrzymac

wladuj od 2,7 i bedzie zapindalal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a podejdą napewno od 2.7?

na 99,9 % powinny ja wpier.. do mojego od 2,7

mocowania sa identyczne drazki tez wahacz taki sam

jak masz kogos znajomego kto handluje czesciami niech pomierzy oba i bedziesz wiedzial albo sprawdzic w etce

tam sa wymianry u mnie podeszlo bez problemu najmniejszego

ale wazne jest zebys wymienial oba jak juz

bo moze byc inny pierscien do absu i moze swirowac --- u mnie byl identyczny wiec nie ma problemu ale jak mowie na 99,9 jest identyczny jak do 2,7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale to jeśli te przeguby są identyczne to czemu są mocniejsze?

identyczne -- znaczy mocowanie, pierscien abs i srednica + dlugosc

roznice sa budwoie czyli srodku przegubu

maja mocniejsze kulki i a srodku sa masywniej wykonane z zewnatrz nie ma roznicy

ten 6ciak w srodku jest mocniejszy/ grubszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego to jest premium marka AUDI -- musi sie je....

u mnie padl przy 138tys przegub w prawym przednim kole i lozysko schodza na psy te auta nie ma to jak b5 przejechalem 250kkm i nie wiedzialem ze sa lozyska w aucie

Naszczescie ma dosc dobre audio, ktore zawsze mozna zrobic glosniej i wszystko gra...

Dzieki za dodanie otuchy, rowniez uwazam ze auta lat 90-tych byly najbardziej niezawodne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożysko nieobciążone może nie huczeć więc lewarek zda egzamin tylko przy bardzo wyjechanym elemencie.

Postaraj sobie przypomnieć czy po zmianie opon hałas był od samego początku czy może zniknął by pojawić się po kilku dniach. Jeśli tak to wymień amortyzatory bo ząbkują Ci opony i to one tak hałasują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...