Skocz do zawartości
IGNOROWANY

BPW, telepanie motorem na biegu jałowym


piotrsob1

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie, od jakiegoś czasu na postoju (silnik rozgrzany) po kilkunastu sekundach w miarę równej pracy moje BPW zaczynało dostawać kurwicy :decayed:

W tym tygodniu po skompletowaniu niezbędnego wyposażenia, zebrałem siły i zacząłem walkę.

Pojeździłem trochę z podpiętym kompem i co zobaczyłem :

- korekcja na czwartym cylindrze (po zatrzymaniu się, na biegu jałowym) zaczynała rosnąć od ok + 0,9 i jak przekroczyła + 2,2 to zaczynała się jazda z telepaniem i po pewnym czasie dochodziła do maksa :angry:

- bipy też wyglądały źle, wszystkie na minusie, w zakresie od 20 do 70 :naughty:

- obserwacja kanału 75 ( parametry DPF-a) podczas jazdy, nie wskazywała na problemy z osprzętem filtra , ani z pompkami.

Cegiełka się ładnie wypaliła pasywnie na odcinku 20 km trasy S8 :P

Na pierwszy ogień poszło ciśnienie paliwa na tandemie, o dziwo było w normie:

880 obr/min - 3,5 Barów

1500 obr/min - 6,0 Barów

2000 obr/min - 7,0 Barów

3000 obr/min - 8,0 Barów

4000 obr/min - 9,0 Barów

 

Mając powyższą wiedzę, następny krok jak postanowiłem zrobić, to wymiana oringów na pompkach.

Pokrywa zaworów zwalona , pobieżne oględziny miejsca operacji i niemiła niespodzianka , powycierane krzywki na wałku rozrządu :naughty:

 

IMGP3803.jpg
IMGP3807.jpg
 

Pomierzyłem krzywki:

 
( Wymiary krzywek w mm )
-------------------------------------------------------
Cyl. I krzywka
-------------------------------------------------------
I W : 61,10
4 I-------------------------------------------
I S : 61,70
-------------------------------------------------------
I W : 61,25
3 I-------------------------------------------
I S : 61,70
-------------------------------------------------------
I S : 61,35
2 I-------------------------------------------
I W : 61,10
-------------------------------------------------------
I S : 61,70
1 I-------------------------------------------
I W : 61,10
-------------------------------------------------------
Nie zużyte krzywki mają wysokość : 61,70 mm :(
 
Skok zaworu przy 61,7 mm : 8,8 mm
 
Skok zaworu przy 61,1 mm : 8,2 mm
 
Czyli z matematyki wychodzi że na najbardziej zużytych brakuje ponad 9 % skoku zaworu :whistling:
Dłuższa chwila konsternacji co robić, wałka nowego lub dobrego nie ma pod ręką , motor rozgrzebany, i decyzja , robię uszczelniacze na pompkach, składam i zobaczymy jak to będzie chodzić :kox:
 
Pompki wyciągnięte i tak to wyglądało:
 
- zużycie oringów i ubytki materiału pompek ( przykad , pompka z cyl nr. 4):
 
IMGP3834.jpg
 
- Zużycie gniazd pompek w głowicy :
 
IMGP3828.jpg
 
Pozostałe wcale nie wyglądały dużo lepiej :decayed:
 
Warto by w tym miejscu przytoczyć nieco historii motoru.
Cztery latka wstecz, przy 112 kkm wysrała się uszczelka pod głowicą.
Zrobina została głowica ( planowanie , zawory, uszczelniacze zaworów, szklanki ) .
Już wtedy widać było ponadprzeciętne jak na ten przebieg, zużycie gniazd pompowtrysków, ale mech co robił naprawę powiedział że do 200 kkm powinny dotrzymać :kox:
O tulejowaniu gniazd pompek wtedy dopiero pojawiały się informacje, ale nikt nie był w stanie powiedzieć jak wygląda ich trwałość po tej operacji, więc czapka została założona w takim stanie jak była.
 
Wracając do bieżącej naprawy, ostre krawędzie w gniazdach pompek w głowicy zebrałem delikatnie szaberkiem, potem papier ścierny 800-ka i czyszczenie .
Na pompkach wymienione oringi i brązowe podkładki .
 
Przy montażu pompka z najgorszymi parametrami, z czwartego cylindra poszła na drugi, a z drugiego najlepsza na czwarty .
Pozostałe poszły na swoje miejsca.
 
Bardzo pomocna okazała się wysysarka do oleju, którą kiedyś w porywie przypływu energi zmajstrowałem:
 
IMGP3825.jpg
 
Załatwiła sprawę paliwa , które wlało się do cylindrów i oleju w otworach śrub :hi:
 
Regulacja pompek:
 
IMGP3787.jpg
IMGP3789.jpg
 
 
Wymiana uszczelki w pokrywie zaworów ,( bo barany jak składali po wymianie uszczelki pod głowicą, przykleili ją na silikon i przy demontażu pokrywy latem się naderwała, została wyczyszczona z silikonu i mimo to do teraz była szczelna ) i poskładane :)
 
Efekty:
 
Po odpaleniu i wykonaniu kilkunastu testowych kilometrów miłe zaskoczenie, silnik pracuje prawie tak samo jak po zakupie auta, po wibracjach i telepaniu ani śladu , korekcje wszystkie w normie, żadna nie przekracza 0,5 , bipy dalej wszystkie na minusie , ale największa złapana wartość to -30 :)
Może ździebko głośniej pracuje, ale poza tym mocy nie ubyło i wszystko by było w porządku , gdyby nie ten wałek rozrządu :naughty: .
 
Postanowiłem go zabezpieczyć przed dalszym zużyciem ( dzisiaj aplikuję do oleum MILITEC1 ), po paru tysiakach pomierzę znowu krzywki i podejmę decyzję co dalej.
 
Aktualnie na blacie 153 kkm, kupując to auto sześć lat temu, wiedziałem że te motory niezawodnością nie grzeszą.
Dla tego wysupłałem troszkę więcej grosza na auto z małym przebiegiem i z pewnego źródła , sądziłem że do 200 kkm powinno jeździć w miarę bezawaryjnie :whistling::polew:
A wyszło jak na załączonym obrazku :decayed:
 
Gdyby nie sentyment i radość z jazdy , to dawno już by się o nią martwił ktoś inny :)
 
P.S. Chyba uporałem się wreszcie z porządnym zamieszczeniem zdjęć :hi:
Edytowane przez piotrsob1
  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to samo było, zresztą dużo pomagałeś w temacie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z Piotrkowa, idzie jak burza :kox: , mocno nie przeginałem, ( średnia 160 bo trochę padało :decayed: ), może będzie dobrze :)

Ciekawe tylko jak długo :naughty::whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde po tak malym przebiegu juz takie wyrobienia na gniazdach? W 2.0 mialo niby juz tego nie byc poprzez mocowanie pompek na 2 sruby ?! Pewny jestes przebiegu, ze byl ori? Papierek 800 troche nie za "gruby" jako ostatni szlif gniazd, ja robilem pozniej jeszcze drobniejszymi. Smarowales czyms oringi przed zalozeniem czy tylko olej? Skoro po oringach jest okej to walkiem bym sie narazie chyba zbytnio nie przejmowal i jezdzil. Najwazniejsze, ze telepanie zniklo i oczekiwane efekty zostaly osiagniete. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest ośmiozaworowe BPW, czyli w prostej linii rozwinięcie AWX/AVF-a ( głowica jest taka sama), czyli mocowanie pompki na jedną śrubkę M6 :naughty:

Od kiedy zaczeli robić je w Polsce to jakość trochę spadła, poza tym ilość wtryskiwanego paliwa przekłada się na wartość siły z jaką pompki oddziaływają na gniazda.

Przebiegu jestem pewien , bo auto osobiście kupowałem jako dwulatka o przebiegu 50 kkm , z salonu w Niemczech .

Martwi mnie jedno, od wymiany uszczelki pod głowicą przejechałem tylko 40 kkm, i wygląda że tylko tyle wytrzymały oringi na pompkach, wtedy założyli ( chyba ? :naughty: ) nowe.

Czyli można się spodziwać że problem będzie się coraz częściej powtarzał :naughty:

Żeby zrobić to porządnie , to praktycznie powinna wjechać nowa czapka, pompki, szklanki i wałek rozrządu , a to koszt ok 10 kPLN za same graty, czyli bez sensu :kox:

Edytowane przez piotrsob1
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrsob1 tak przy okazji jak będziesz znowu zaglądał do klawiatury to sprawdź broki na wałkach PD

wysłane z Commodore 64

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, sprawdzałem dwa razy, są na swoim miejscu :):naughty:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie z drgawkami na wolnych obrotach było podobnie. Zmieniłem oringi i pomogło na jakiś czas. Skończyło się na wymianie wałka.

Z moich wyliczeń wyszło też prawie 10% różnicy w otwarciu zaworu. Tuż po wymianie poczułem różnice powyżej 3,3 tys obr na plus oczywiście. Lepiej ciągnął do 4 tys. Teraz już tego nie czuję bo... dłubnąłem soft i jest inna bajka :-)

wysłane z Commodore 64

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dłubnięty od 100 kkm, i problem czy inwestować dalej w auto, czy się z nim rozstać :decayed::hi:

Nie licząc napraw , tylko samą utratę wartości + koszt paliwa i OC, to koszt jednego przejechanego przeze mnie kilometra wynosi równą złotóweczkę :decayed:

Tak że nie jest to tanie w eksploatacji auto :)

Od dwóch latek jak kupiłem kobiecie A2, to jeżdżę dookoła komina jej starym Golfem IV 1,9 tdi na VP, jak podliczyłem to robię nim dwa razy więcej kilometrów niż A4, a przejechane ma dwa razy więcej kilosów od audioli :naughty:

W rodzinie jest od 90 kkm i nic poza sprawami eksploatacyjnymi nie było konieczności w nim robić.

Wnioski nasuwają się same :)

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek będę śledził... zobaczymy ile ta niemiecka technologia z Polkowic z lubrykantem made in usa jeszcze wytrzyma :-)

wysłane z Commodore 64

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nie zauważyłem ten sam problem, Na biegu jałowym na światłach silnikiem telepie, a właściwie drgania przechodzą na nadwozie i do kabiny. Po lekkim muśnięciu pedału gazu tak do ok 1000 obr/min wibracje ustają. Mam dwie opcje do wyboru, albo to co się przydarzyło Piotrkowi, czyli wymiana oringów na pompkach, albo druga opcja pasek rozrządu. Kolega ma B7 z 2005 ale 1,9, przy wymianie pasek przeskoczył o 1 ząbek i też całą budą mu telepało. Ja pasek wymieniałem przy ok 45 kk temu, więc powoli trzeba się szykować. Mam nadzieję że to pasek bo znowu zdejmować głowicę to już się lekko zdenerwuję.

Edytowane przez Aragon99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telepie od razu jak się zatrzymasz i i wyrzucisz na luz ?

Czy jest kilka sekund zwłoki i stopniowe nasilanie telepania ?

Sprawdź jak wyglądają korekcję (kanał 13 ) u mnie na czwartym garku stopniowo rosły, jak przekroczyły +2,2, to zaczynało telepać :hi:

Jak go przegazowałem kilkadziesiąt sekund to wszystko się powtarzało od początku :naughty:

Do wymiany uszczelniaczy na pompkach i wałka rozrządu nie musisz zwalać głowicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka sekund pracuje normalnie, dopiero po chwili zaczyna się telepać

kompa nie podłączę bo ten z VCDS (vin vista) zj***ł się zasilacz i szukam drugiego zasialcza

Edytowane przez Aragon99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatw gdzieś dostęp do kompa, zloguj kanał 13 i 23 i wrzuć do oceny.

Porównam ze swoimi.

Jak do tej pory to masz identyczne objawy jak u mnie :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pd aby pasek przeskoczył to musi być cos nie tak -pasek musiał się zluzować lub masz tak wyślizgane koło pasowe któreś... A jak synchronizacja rozrządu wygląda?

Taki przykład-kolega ma octawie tez 2.0 8v 140tke, wymienili mu rozrząd z tym że popiepszyli pokrycie znaku OT nie na tą kreskę zablokowali- po wym. Auto muliste,telepawki-spalanie 10L. Po przestawieniu koła i ust.synchro na 0,0 auto odzyskało moc lecz byla telepawka i spalanie na b.j 2L. Wszystko ustąpilo po przestawieniu synchro az na +2,8.

Edytowane przez SotoM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, to w sumie u Ciebie bylo tylko telepanie silnikiem czy jeszcze jakies spadki mocy?

bo mam znowu problem z moim wozidlem, mulace jakies, silnik chodzi jakby mial sie rozsypac...

mozesz zajrzeć? :

http://a4-klub.pl/index.php?/topic/239350-muli-na-zimnym-silniku-i-czasami-na-rozgrzanym/page-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było telepanie, żadnych spadków mocy nie odczułem :naughty:

Co do Twojego zapytania, to w Twoim wątku napisałem swoje przemyślenia.

Dobre by było, jak byś wrzucił jakiś filmik, posłuchali byśmy Twojego BPW :hi:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Piotr,chciałem się zapytać czy ten militec coś pomógł Twojemu BPW?

ja mam B5 1,8 i chciałbym uciszyć popychacze,ciekawy jestem czy ten specyfik pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Militec nie służy do naprawy zepsutych silników, jego działanie polega na zdecydowanym zmniejszeniu tarcia i powierzchniowym utwardzeniu metalu.

W funkcji czasu skutkuje to zdecydowanym zmniejszeniem zużycia współpracujących elementów, zastosowany jako dodatek do oleju na pełnosprawny silnik praktycznie zabezpiecza go przed zużyciem spowodowanym przez tarcie .

Czyli reasumując, nie naprawi uszkodzeń już powstałych, ale jeżeli są niewielkie może zabezpieczyć przed ich postępowaniem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...