I tu pokazujemy wszystkim jakie mamy prawo - czyli do d... - może nie do d..., ale źle upraktykowane.
Jasne - rozwaliłbyś się szybciej, bo oni i tak długo jechali ...
Druga rzecz - i to źle, bo ja bym pierd... pościg jeżeli miałbym narazić swoje życie dla jakiegoś idioty - swoje życie, kolegi ze służby i może kogoś przypadkowego. Wiem, że służba policjanta jest niebezpieczna, ale pewne rzeczy trzeba interpretować zgodnie z rozsądkiem, a nie powalonymi przepisami.
Wolałbym iść siedzieć za niewykonanie czegoś niż mieć na sumieniu czyjeś życie.
Mogli powiadomić, ale nie lecieć na łeb na szyję łamiąc wszystkie możliwe zasady - pamiętaj, że przez część drogi nie jechali na kogutach jako pojazd uprzywilejowany !!!!!
A ja bym ich wywalił razem z tym kretynem, który im kazał tak zrobić, a nie inaczej.