Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT

[zapsu 1]

Ja wkładam na maksa aż kliknie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Kizior Syberyjski 1]

Widzę że niektórzy robią płukanki, ostatnio przy wymianie oleju, pytam gościa czy jest sens to robić, a on na to że jak leje pełny syntetyk to po co, jak on ma chemie w sobie. Wg mnie robienie płukanki, nie ma sensu w starym samochodzie, silnik jest uszczelniony zanieczyszczeniami i płukanie może go rozszczelnić.

[k232 90]

6 minut temu, Kizior Syberyjski napisał:

Widzę że niektórzy robią płukanki, ostatnio przy wymianie oleju, pytam gościa czy jest sens to robić, a on na to że jak leje pełny syntetyk to po co, jak on ma chemie w sobie. Wg mnie robienie płukanki, nie ma sensu w starym samochodzie, silnik jest uszczelniony zanieczyszczeniami i płukanie może go rozszczelnić.

Nie wprowadzaj roszad na forum, większość tutaj robi płukanki i jest miodzio.

Jak najbardziej możesz wyrazić swoje zdanie ale tego jest pełno na forum i już tego nie potrzeba

[zapsu 1]

Widzę że niektórzy robią płukanki, ostatnio przy wymianie oleju, pytam gościa czy jest sens to robić, a on na to że jak leje pełny syntetyk to po co, jak on ma chemie w sobie. Wg mnie robienie płukanki, nie ma sensu w starym samochodzie, silnik jest uszczelniony zanieczyszczeniami i płukanie może go rozszczelnić.

Dawno takich bajek nie czytałem.

Wycieki są po to żeby je usuwać, a nie zaklejać starym olejem. Ja zrobiłem płukankę po dwóch latach jeżdżenia na ELF 10W40 i wycieki się nie pojawiły. Zalałem Valvoline 5W50.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[k232 90]

Może dlatego się nie pojawiły bo zalałeś dalej gówniany olej.

[tracer123 0]

ja robiłem płukankę przy zmianie motula 10w40 na valvo 5w40.
przebieg był w okolicach 200kkm (400kkm oryginalne). nie było wycieków. i jestem pewien że przybyło odrobinę momentu obrotowego.

i nigdy nie widziałem takiego syfu jaki wtedy. normalnie rozrzedzona smoła.
 

Edytowane 22 Maja 2017 przez tracer123

[Kikun0606 0]

Witam, 

wracam z tematem z kilku postow wczesniej. Dowiedzialem sie co bylo dokladnie zrobione w moim samochodzie po akcji peknietego paska. Zostala zamontowana glowica z demontazu z niewiadomym przelotem, tylko splanowana nawet nie sprawdzona i najprawdopodobniej glowica jest przyczyna pobierania oleju. Z tego co sie zoorientowalem wina lezy po stronie zaworow czu prowadnic zaworow o moze tak wydechowych. Orientowalem sie w kilku zakladach regenerujacych glowice w moim wojewodztwie i wszedzie powiedzieli mi to samo. Tak wiec zostanie zamontowana druga glowica po kompleksowej regeneracji. Przy okazji zobaczymy jak wygladaja tuleje i pierscienie na tlokach, chociaz zastanawiam sie czy to dotyac gdyz cisnienie na garach jest rowne po 10barow na kazdym z nim (ciepy silnik) 

Edytowane 22 Maja 2017 przez Kikun0606

[Kozacz 2]

ja miałem ciśnienie równe a jak się okazało cylidner wyżłobiony, sprawdź dokładnie jakie wymiary mają tłoki i cylindry, dajmon w reanimacji podawał wymiary w tysięcznych milimetra jakie powinien tłok i cylinder posiadać

[zapsu 1]

Może dlatego się nie pojawiły bo zalałeś dalej gówniany olej.

Żarty sobie robisz?
Valvoline 5W50 to dobry olej.
Trochę ogłady jak braknie Ci argumentów.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Heeerbi 0]

17 godzin temu, k232 napisał:

Może dlatego się nie pojawiły bo zalałeś dalej gówniany olej.

Polecane oleje do naszych samochodów przez wielu użytkowników jak i osób na forum handlujących to: Motul, Valvoline, LQ (cena)

I to w tej kolejności, także uwaga ze Valvoline jest gównem jest bezsensowna.
Chyba że kupiłeś podróbkę z aledrogo z czymś w środku bo było tanio i teraz stwierdzasz że oryginalny też będzie do niczego. Akurat ten 5w50 VR1 Valvoine polecali do naszego silnika. Mój kolega ma zakuty silnik hondy na 280 koni i leje ten bo na własnych doświadczeniach stwierdził ze to jedyny który wytrzymuje obciążenie przez 10 tys. km i jest w super cenie !!

[k232 90]

Ja nigdzie nie napisałem że olej jest zły jakościowo, tylko typ wyżej pisał, że przeszedł z 10w40 na 5w50, chodziło mi o ze to dalej gówniany olej bo dalej ma takie właściwości jak półsyntetyk..

Hejetry za dyszkę 

[zapsu 1]

Ja nigdzie nie napisałem że olej jest zły jakościowo, tylko typ wyżej pisał, że przeszedł z 10w40 na 5w50, chodziło mi o ze to dalej gówniany olej bo dalej ma takie właściwości jak półsyntetyk..
Hejetry za dyszkę 

Po pierwszy to dla Ciebie nie jestem TYP.
Po drugie od kiedy 10W40 ma takie same właściwości jak 5W50 i co to ma do wycieków?
Szkoda słów, zero kultury.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Kizior Syberyjski 1]

"Może go..." a nie musi, słowo klucz "może". Czytać dokładnie a nie wyrywać słowa z kontekstu. To odnieście się jeszcze do tego czy to prawda, że pełny syntetyk ma w sobie chemię, która ma za zadanie niepozostawianie syfu w silniku.

[xsebo1 11]

Syntetyk ma więcej dodatków czyszczących dlatego jest ogólna opinia że jest lepszy. Może się on też przepalać i szlamić. W sytuacji gdy silnik ma już nalatane kilkaset tysięcy zalecany jest 10w dla lepszej ochrony silnika, dalsza eksploatacja na pełnym syntetyku przyspieszy zużycie

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

[Kizior Syberyjski 1]

Czyli np. 10w40, powinien być kolejnym? Mi nie zżera za dużo, zwłaszcza na trasie, ale jakby miało coś się poprawić to bym zmienił na inny.

[MariuszKK 4]

Dnia 26.05.2017 o 10:20, xsebo1 napisał:

Syntetyk ma więcej dodatków czyszczących dlatego jest ogólna opinia że jest lepszy. Może się on też przepalać i szlamić. W sytuacji gdy silnik ma już nalatane kilkaset tysięcy zalecany jest 10w dla lepszej ochrony silnika, dalsza eksploatacja na pełnym syntetyku przyspieszy zużycie

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
 

Zalecany chyba do Trabanta albo Malucha..

W jaki sposób 10W40 ma chronić silnik? Ma gorsze parametry temperaturowe, zostawia więcej popiołów po spaleniu, jest gęstszy, przez co później dociera do smarowanych elementów, silnik dłużej pracuje "na sucho".

Stosowanie niewłaściwego oleju to przyczyna wielu problemów "silnikowych" .. Choćby nawet wałki rozrządu wytarte od LongLife'a w 1.9/2.5 TDI

Edytowane 29 Maja 2017 przez MariuszKK

[Elendir 0]

Przestań już mędrkować 10w40 na nasze warunki temperaturowe jest bardzo dobry , ja polecam mos2 10w40 jest ok

Dodatkowo do naszych aut ,które pewnie mają  powyjeżdżane po pół miliona km to w ogóle wlewanie taki rzadkich olejów nie wiem czy jest zalecane .

Edytowane 30 Maja 2017 przez Elendir

[Kary 0]

Różnica między 5w a 10w jest tak, że jest inna lepkość w temperaturze rozruchowej, w temperaturze pracy to jest to samo... myślę, że większe znaczenie ma producent i fakt czy olej jest oryginalny czy po prostu przelewany z beczek z importu pewnie z chin

[Kary 0]

Wracam z feedbackiem na temat mojego alta właściwie nowego alta, bo jeśli ktoś śledził wątek to wie, że wymieniałem silnik. Kupiłem słupek z anglika z niskim przebiegiem z ostatniego roku produkcji i po przejechaniu jedynie 500 km stan oleju identycznie jak po wlaniu, mocy już dawno takiej w swoim poprzednim motorze nie miałem no i... wreszcie nie kopci na niebiesko. Jeśli ktoś będzie zainteresowany szczegółami takiej operacji bo na przykład remont jednostki jest nie opłacalny to zapraszam na PW po szczegóły. 

[zaldar 1]

Jeżeli to silnik z b7 "ostatni rok produkcji" to nie masz co już martwić poborem oleju