Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT


Attis3

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Rosomak91 napisał:

W pracy mam psa, 40 kg waży. Średnia długość życia takich psów to 7 lat. Nasz ma 15!! Tylko, że u weterynarza zostawiamy rocznie więcej niż wszystkie moje auta są warte xD Trochę naturę oszukaliśmy, bo już nie chodził, nie cieszył się, taką depresję miał :D dostał kilka witamin, kolagenu, jakieś srebra koloidalne i pies jak nowy! 

To było chyba głupie porównanie, ale przykład serio prawdziwy :D
 

Wracając do tematu. W kilku wątkach poruszałem problem, który dręczy moje auto - mianowicie miałem problem przy dodawaniu gazu w zakrętach - dałem gazu, szarpnęło, poszedł kłęb dymu i heja!

Przeanalizowałem sytuację i jako że jestem w miarę eko szofer, patrzę trochę dalej na drogę niż 100 metrów i staram się hamować silnikiem. Czy to przed zakrętami, skrzyżowaniami czy innymi utrudnieniami zazwyczaj odpuszczam wcześniej gaz. Wtedy silnik nie dostaje paliwa, do komory spalania dostaje się więcej oleju przez pierścienie i gromadzi się tam. Nie spala się bo nie ma mieszanki i łatwiej się tam dostaje.  W zakręcie zaczynam już przyspieszać i stąd szarpnięcie i kłęby dymu za lufą - cała mieszanka się jara! :D 

Eko jazda chyba nie wyjdzie na zdrowie dla kata :D 

 

Bardzo pozytywny z Ciebie facet :D . Lubię czytać czasami niektóre Twoje wpisy, bo rozluźniasz czasami mocno spiętą atmosfere na forum ;) . :) .  Przejechalem juz 7300 km , kontrolki brak. oleju nie sprawdzalem. Ale brak kontrolki znaczy że nie spadł poniżej 1/3 na cieplym. :) . I polowy na zimnym. :). Myślę, że wymienie przy 9 tyś km ,by nie przedłużać, bo wymieniam różnie (kiedy mam czas). :) . Pozdrawiam i życzę zdrowia samochodu Rosomak ;) . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

21 godzin temu, Rosomak91 napisał:

W pracy mam psa, 40 kg waży. Średnia długość życia takich psów to 7 lat. Nasz ma 15!!

No to "poleciałeś"....

Oczywiście super,że z psiakiem wszystko ok ( lubię zwierzaki ogólnie), jednak moja intencja skłaniała się raczej do swojego wpisu i o tym,że tego i owego się nie da oszukać wobec wcześniejszych zaniedbań i niewłaściwego traktowania i o tym jestem przekonany, bo w wielu, wielu przypadkach w różnych dziedzinach się to potwierdza....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AndrzejK. napisał:

No to "poleciałeś"....

Oczywiście super,że z psiakiem wszystko ok ( lubię zwierzaki ogólnie), jednak moja intencja skłaniała się raczej do swojego wpisu i o tym,że tego i owego się nie da oszukać wobec wcześniejszych zaniedbań i niewłaściwego traktowania i o tym jestem przekonany, bo w wielu, wielu przypadkach w różnych dziedzinach się to potwierdza....

Wiem, wiem, ten wpis miał mieć charakter raczej humorystyczny :D Podpisuje się oczywiście pod Twoim postem, jeśli silnik ma dość, to ani olej ani miód mu nie pomoże :)

8 godzin temu, Anelson napisał:

Bardzo pozytywny z Ciebie facet :D . Lubię czytać czasami niektóre Twoje wpisy, bo rozluźniasz czasami mocno spiętą atmosfere na forum ;) . :) .  Przejechalem juz 7300 km , kontrolki brak. oleju nie sprawdzalem. Ale brak kontrolki znaczy że nie spadł poniżej 1/3 na cieplym. :) . I polowy na zimnym. :). Myślę, że wymienie przy 9 tyś km ,by nie przedłużać, bo wymieniam różnie (kiedy mam czas). :) . Pozdrawiam i życzę zdrowia samochodu Rosomak ;) . 

A dziękuje! :D  

W ogóle to musi nieźle wyglądać, jak ktoś przypadkiem wchodzi obczaić ten temat, a tu forumowicze opisują spalanie - ile, czego, jaki przebieg, po jakim czasie, w jakich warunkach :D  Sprawdzanie oleju stało się już naszym hobby :D 

Ja już powoli szykuje się do działania z płukaniem silnika i pisałem już do Mikołaja, żeby podrzucił mi:

- 10 litrów nafty oświetleniowej - koszt około 120 zł,

- dwie płukanki Liqui Molly - jakieś 80zł,

- dwie bańki czterolitrowe Valvoline 5W50 - jakieś 220zł,

- dwa filtry oleju - około 40zł,

- filtr powietrza - też pewnie z 20 zł,

- sanei, żebym miał czym do roboty śmigać :D

 

Wszystko niby takie tanie, a kupa kasy się zbiera z tego wszystkiego. Czasami szukam silników i 95% pochodzą z B6.

Gdyby ktoś był zainteresowany mogę podesłać tabelkę w excelu do notowania "wlewów" i za***iście precyzyjnego obliczania zużycia oleju :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Rosomak91 napisał:

95% pochodzą z B6.

No właśnie....

Ale czy tak czy tak życzę jak najlepszych pozytywnych skutków działania, które planujesz.....Napisz co udało Ci się poprawić, jeżeli coś się uda.

52 minuty temu, Rosomak91 napisał:

Wiem, wiem, ten wpis miał mieć charakter raczej humorystyczny

Spoko, tak myślałem, ale porównanie oryginalne.....

Edytowane przez AndrzejK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktos z forumowiczów wrzucić, konkretnie o opis jak przerobić tą odmę jeśli ktoś posiada zdjęcia to są bardzo mile widziane. U mnie w A4 B7 ten olej znika 100ml na 600km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, AndrzejK. napisał:

Bardzo dobry pomysł.

U mnie to wygląda tak, że wymieniam wtedy kiedy mogę, bo czasami potem 2 tygodnie to ciągła trasa i studia więc wolę wymienić np. Po 7tys a nie 11. Albo 9, a nie 12 tys km. :). Motul Specific 5w40 drugi raz w życiu zaleje. A w nowym roku zastosuje Volkswagena 5w40. Specific jest dedykowany VW tylko. Ma normę ALT i silników na pompowtryskiwaczach jak x-clean. Jakoś na nim kontrolki nigdy nie było. Gdy na X-Cessie lubiła wydziwiac. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zdecydowanie lepiej wymienić chwilę wcześniej niż trochę pózniej. Tylko korzyść dla silnika z tego płynie.

Co do rotowania olejami  to "otwieram szeroko oczy" jak różne oleje o tej samej specyfikacji mogą powodować u Ciebie różne reakcje silnika....

Szczerze mówiąc nigdy nic takiego nie doświadczyłem ( i dobrze). Leję do aut, a było ich trochę i jest olej o właściwej specyfikacji (w zdecydowanej większości jednego producenta) i bezwzględnie wymieniam je terminowo ( co jest najważniejsze, bo nic nie da dobry olej jak wymiany będą ignorowane przez dłuższy czas) i od zawsze mam pozytywny spokój. I dotyczy to różnych marek aut żeby była jasność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec ma reno z 98 roku, od nowości. Wymienia olej co 20k km, nigdy nie miał jakichkolwiek problemów z silnikiem (osprzęt to już inna bajka). Przejechane blisko 400k, z czego ponad 300k na gazie - założony chyba w 2002 albo 2003. Już nie pamiętam, gówniarz wtedy byłem. :D Co najlepsze na początku lał ELFa, później LOTOSa - oba 10w40. Auto przez cały okres było traktowane dobrze, jak na obrotomierzu wskazówka dotarła do 4k obrotów to już było bardzo wysoko :D Sam kupiłem identyczne auto, z tego samego roku, z tym samym silnikiem z przebiegiem 160k km. O ile nie brał oleju to panewki już grały marsza :D  Wymieniłem olej i się uspokoiło. Poprzedni właściciel twierdził że wymieniał olej co rok, jakieś 7k km rocznie. Auto sprowadził kilka lat temu dla siebie z przebiegiem jakieś 110k km. 

Jeszcze jeden przykład - brata żepot 406 coupe też ma olej wymieniany co jakieś 20k km, czasami przeciąga wymianę. Na liczniku ma teraz blisko 400k km i grama oleju nie weźmie. 2.2 HDI. Jak kupił był zalany 10w40, przeszedł na 5w40 i zaczął odczuwalnie głośniej pracować.

Stary się teraz na mnie mści, jak wlewam olej za ponad 100 zł i ma oznaczenie 5w50 :D "Lej Lotosa 15w40, nie będzie go palić i jeszcze na cenie oleju zaoszczędzisz!" :D Mechanik starej daty xD

A dzisiaj zaobserwowałem, że ALT zaczął mega kopcić, końcówka wydechu osmolona niesamowicie. Poza tym jakoś nierówno pracuje i zaczął dużo palić, jakieś 1.5 litra benzyny więcej. Jutro sprawdzę bagnet na równym.

 

Edytowane przez Rosomak91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Rosomak91 napisał:

A dzisiaj zaobserwowałem, że ALT zaczął mega kopcić, końcówka wydechu osmolona niesamowicie. Poza tym jakoś nierówno pracuje i zaczął dużo palić, jakieś 1.5 litra benzyny więcej. Jutro sprawdzę bagnet na równym.

No niestety te wszystkie bolączki,które opisujesz w swoim Audi są konsekwencją w głównej mierze niekoniecznie pozytywnej historii eksploatacyjnej zanim go kupiłeś (i niestety też coś tam jest na rzeczy w B6....) i tego niestety nie zmienisz, ani nie masz wpływu na to choć byś cuda robił. Ktoś tu kiedyś postawił tezę,że ten silnik jest całkiem ok pod warunkiem,że osoba/osoby wcześniej go eksploatujące od nowości miały troszkę rozumu i wyobrazni i wg. mnie to jest sedno problemu, którego często różni właściciele nie zauważają, albo nie chcą tego robić i wypisują "cuda".

Faktem jest,że ja mając ten silnik nie mam z nim żadnego problemu w żadnej kwestii i takich właścicieli troszkę jest (co prawda w B7), no więc da się? Widać,że tak.

A porównując silniki z obecnych czasów z wszelkimi nękającymi je normami, obostrzeniami itd., które przez to są  bardziej usterkowe, bo nic nie ma za darmo do tych z lat 80-90 to delikatne przegięcie, bo wtedy były całkiem inne priorytety, a teraz są inne niby teraz lepsze, a jak jest każdy widzi....

Dawniej co nie wlałeś czy to do silnika czy do zbiornika to to jezdziło,jezdziło, jezdziło, a teraz.....sami wiecie i widzicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A orientuje się ktoś jak jest z 2.0 FSI? On też ma takie problemy olejowe?

Zastanawiam się nad wymianą na ten silnik. Wyglądają bardzo podobnie, ale zastanawiam się jak to jest z osprzętem, czy wydech i skrzynia podejdzie do AWA z ALT? Jeśli byłyby to bliźniacze konstrukcje i mógłbym wymienić silnik z komputerem było by to całkiem ok rozwiązanie. Warunkiem jest wyższość konstrukcji AWA i koszty wymiany :D . Podjadę dzisiaj do mechanixa (jak znajdę czas) i podpytam co o tym sądzi.

 

Edytka:

Sprzęgło ALT = AWA,

Wydech - Kat i rura pośrednia inne, reszta wygląda jakby na to samo.

Skrzyni nie mogę też zbyt dokładnie przeanalizować, ale również wyglądają na takie same.

Chłodnice te same, zbiorniczki wyrównawcze inne.

Pompa wspomagania ta sama.

Mają ze sobą trochę wspólnego, ale są to zupełnie inne silniki. Tłoki są inne, pierścienie inne.

Za dużo zachodu. Już nie potrzebuje odpowiedzi na pytanie, które zadałem na początku :D 

 

Edytowane przez Rosomak91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Rosomak91 napisał:

Podjadę dzisiaj do mechanixa (jak znajdę czas) i podpytam co o tym sądzi.

Ma większą moc (ale to chyba wiesz) i problemy z osadzaniem nagaru. Czy podpasi w miarę bezbólowo w tych kwestiach co pytasz, nie wiem,więc nie będę gdybał....

Pytanie do mechanika - dobry pomysł,ale takiego, który zna ten temat dogłębnie, a nie taki "z łapanki"

I pamiętaj: jakikolwiek by nie był to silnik, jak będzie zajeżdżony to będziesz miał kłopoty jak obecnie, więc zalecam daleko idącą czujność przy ewentualnym zakupie,ale to pewnie też wiesz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osadzanie nagarów dotyczy chyba tankowania PB95, przy 98 ten problem nie występuje, albo jest mniejszy - tak przynajmniej było z 1.6 FSI. Popatrzyłem i AWA to towar deficytowy na rynku, nie ma ich tak dużo jak ALTów. Nawet żałuje, że wcześniej nie rozważyłem jego kupna, ale to chyba dlatego, że bardzo mało było ofert tego silnika - kryterium było 2.0 w benzynie :D 

ALT dał mi porządną lekcję życia, mam nadzieje, że będę teraz zakupowym sk***ielem i nie dam się ponieść emocjom. Jakbym miał kupić silnik to tylko taki, który jest w aucie i mogę go testować.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rosomak91 napisał:

Osadzanie nagarów dotyczy chyba tankowania PB95, przy 98 ten problem nie występuje

Co to ma do rzeczy??

Są silniki, które są przystosowane do tankowania 95 i takie do 98 i takie należy stosować jak w "książce napisane".

Póki co nie miałem silnika na wskazane paliwo 98 ( tylko i wyłącznie 95) i w żadnym z nich nie spotkałem się z odkładaniem nagaru choć w każdym motorze w jakimś minimalnym stopniu on występuje, ale niektóre jednostki są wręcz na niego (nagar) "uczulone" i właśnie dotyczy to m.in tsi.

A silnik ewentualny do zakupu faktycznie oglądaj, sprawdzaj, prześwietlaj, abyś nie wszedł na kolejną minę co u nas nie jest trudne.....

Edytowane przez AndrzejK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, AndrzejK. napisał:

Co to ma do rzeczy??

Są silniki, które są przystosowane do tankowania 95 i takie do 98 i takie należy stosować jak w "książce napisane".

Póki co nie miałem silnika na wskazane paliwo 98 ( tylko i wyłącznie 95) i w żadnym z nich nie spotkałem się z odkładaniem nagaru choć w każdym motorze w jakimś minimalnym stopniu on występuje, ale niektóre jednostki są wręcz na niego (nagar) "uczulone" i właśnie dotyczy to m.in tsi.

A silnik ewentualny do zakupu faktycznie oglądaj, sprawdzaj, prześwietlaj, abyś nie wszedł na kolejną minę co u nas nie jest trudne.....

Ma i to duże. Sam producent nakazuje tankować 98 do tego silnika (pewnie nawet nie o nagar chodzi, a o osiągi). Poza tym najmocniej problem nagaru poruszony był w 1.6 FSI, gdzie występował on nagminnie. I rozwiązaniem było stosowanie 98. W czeskim laboratorium przeprowadzili nawet testy odnośnie nagarów. Bodajże Shell gwarantował usunięcie do 30% nagarów w silniku. Oczywiście nagar ten powstał przy spalaniu 95tki. I faktycznie to działa.

Jak golfa rozbierałem to na tłokach miałem warstwę ponad 1mm nagaru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Czy biorąc 1500ml na 1000km altek powinnien dymić? Bo mój nie dymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Rosomak91 napisał:

pewnie nawet nie o nagar chodzi, a o osiągi

Dokładnie, są silniki do których jest wręcz "nakazane" lanie 98-ki, m.in ten którym się zainteresowałeś oraz np. 1.8T itd.

Ale rozbierz ten motor, który jezdzi (ma jezdzić) na 98 i zobaczysz jak jest tam "czyściutko"....

Swego czasu słyszałem opinie jak to auto,które fabrycznie ma jezdzić na 95, a jeden czy drugi właściciel zalał Pb98 i nagle silnikowi zwiększyła się moc i był dużo żywotniejszy i same pozytywne odczucia....

Takie odczucie to nic innego jak efekt placebo niejednokrotnie poruszany i argumentowany, więc lanie do zbiornika 98 w aucie które ma jezdzić na 95 to tylko kwestia pożniejszego samopoczucia, czytaj: dobrego.

Inna sprawa, gdy dany silnik ma dedykowane paliwo 98, bo ma takie, a nie inne parametry, więc nie ma wyjścia, trzeba lać.... A czy ma to wpływ na mniejsze osadzanie nagaru jeżeli silnik ma takie tendencje to wątpię....ale oby tak było.

Edytowane przez AndrzejK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Rosomak91 napisał:

Bodajże Shell gwarantował usunięcie do 30% nagarów w silniku

Tak,tak, orlenowskie też "usuwają" nagar.... Nawet w reklamie "tłukli" o tym przez jakiś czas.

Ciekawe jak Shell to gwarantował....masz jakąś wiedzę w tej kwesti?

Edytowane przez AndrzejK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AndrzejK. napisał:

 to bujdaTak,tak, orlenowskie też "usuwają" nagar.... Nawet w reklamie "tłukli" o tym przez jakiś czas.

Ciekawe jak Shell to gwarantował....masz jakąś wiedzę w tej kwesti?

Oparłem się na: http://www.vif.cz/files/files/Novinky/SMX_VIF_PL.pdf

Jasne, również uważam, że jeśli chodzi o odczuwalne różnice po zatankowaniu 98 to jedna wielka bujda. Tankuje teraz te paliwa ze względu na własciwości czyszczące, w które wierze, ale nie wiem czy słusznie. Okaże się jak w niedalekiej przyszłości. Jeśli chodzi o jakiekolwiek oszczędności płynące z droższego paliwa to ja takich nie znalazłem. ALT nawet więcej spali 98 niż 95: https://www.motostat.pl/vehicle-stats/93449

 

1 godzinę temu, Qweer napisał:

Cześć Czy biorąc 1500ml na 1000km altek powinnien dymić? Bo mój nie dymi.

Powinien, ale nie jak 1.9 TDI po 16 korekcie licznika :D :D Sprawdź czy nie masz wycieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Rosomak91 napisał:

Oparłem się na: http://www.vif.cz/files/files/Novinky/SMX_VIF_PL.pdf

Jasne, również uważam, że jeśli chodzi o odczuwalne różnice po zatankowaniu 98 to jedna wielka bujda. Tankuje teraz te paliwa ze względu na własciwości czyszczące, w które wierze, ale nie wiem czy słusznie. Okaże się jak w niedalekiej przyszłości. Jeśli chodzi o jakiekolwiek oszczędności płynące z droższego paliwa to ja takich nie znalazłem. ALT nawet więcej spali 98 niż 95: https://www.motostat.pl/vehicle-stats/93449

 

Powinien, ale nie jak 1.9 TDI po 16 korekcie licznika :D :D Sprawdź czy nie masz wycieków.

W garażu sucho i są zapocone wężyki to te chyba od trójnika te na girzey silnika za bagnetem i rura od dolotu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...