Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ALT] Dziwny dzwiek po odpaleniu na zimnym silniku


Marek86232

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm. Skoro tak mówicie to może nie mam czym się martwić...  Ciekawe jak będzie z braniem oleju bo naczytalem się o tym silniku już tyle że zaczynam żałować że kupiłem to auto. Mam nadzieję że te opinie są nieco przesadzone. Mam dobrego Speca mechanika tylko do niego kolejka jak za komuny po chleb ale zaprowadze do niego bo dobry spec i zobaczymy co na to terakota nie powie. Od razu mi zagazuje przy okazji. Obecnie mam golfa 1.6 SR i bierze ze 200ml na 1000km bo mam ciężką nogę i kręcę go wysoko. Jak tu będzie podobnie to nie ma tragedii. 

Edytowane przez Nefarious19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może nie zakładaj gazu póki nie zbadasz ile bierze oleju na 1000 km, bo jeszcze się rozmyślisz i sprzedasz :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy co mechanik powie. Auto jest z 2003 roku i przez ten czas było użytkowane głównie przez kobietę która nim jeździła do pracy i z dziećmi do szkoły. Silnik chodzi jak w zegarku a wnętrze jest w ogóle nie zużyte oprócz mieszka zmiany biegów ale to normalne w pastuchach i golfach. Nie było bite ani malowane oprócz lewego nadkola gdzie złuszczyl się lakier. W książce widnieją 3 serwisy longlajf na początku a później już normalne wymiany oleju były. Szkoda mi go sprzedać bo mało passatów w takim stanie widziałem i z takim wyposażeniem. Myślę że to branie oleju zależy od tego na jak wysokich obrotach ktoś jeździ i czy kręci wysoko czy jeździ spokojnie. Mój znajomy ma A6 C5 z 3.0 V6 motorem i mówi mi że jak spokojnie po mieście jeździ to pół litra na 10000tys dolewa albo mniej. Jak jeździ w trasę i trzyma ją na 4tys obrotów to mu łyka 0.5 litra ale na 1000km. Pojeżdze, zobaczę. Jak coś dam znać czy ten hałas to coś poważnego i czy auto bierze olej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój do 270tyś brał mało oleju, oczywiscie przy jeździe do 3 tyś obrotów. jak będziesz go kręcił 4-5 to weźmie trochę więcej. ale ogólnie to dobry silnik ja zrobiłem w 3 lata 100tys na LPG i nic się nie psuło. dopiero teraz mam 280 tyś i zaczął brać wiecej  oleju tzn 1 litr na tysiąc. ale muszę zobaczyć bo może to odma.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że w moim alt na zimnym słychać ten warkot po odpaleniu. Za niedługo będę wymieniać rozrząd i zastanawiam się czy warto od razu wymienić napinacz wraz z łańcuszkiem? Czy warkot wtedy zniknie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzić go nie zaszkodzi bo np u mnie napinacz w ogóle nie działał, znaczy się zablokował w naciągniętej pozycji. Za warkot zwykle odpowiada wariator. BenyA4 takie regeneruje i przy wymianie rozrządu bym się pokusił o to bo warkot to nie jedyna konsekwencja jego uszkodzenia. Nie poprawnie pracujący ma wpływ również na zmienne fazy rozrządu i auto może mieć mniej mocy przez to a także to jak silnik jest smarowany po postoju - z uszkodzonego olej spływa na dół.  przeczytaj cały temat i ewentualnie podpytaj go o koszta i jak to działa i wygląda

Edytowane przez rade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie warkot występuje jedynie za zimnym silniku po kilku godzinach postoju. Trwa 1-2 sekundy. Czy jest to powód do zmartwień? Później zapala już normalnie i nie ma żadnych dziwnych dźwięków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem Ci wszystko, przeczytaj ze zrozumieniem ;)

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do napinacza, mam założony nowy (razem z łańcuchem z aso) i zaczęło znowu walić łańcuchem po pokrywie po 2 latach od wymiany.
jak stwierdzić że napinacz się zaciął i jak go rozruszać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gdzieś chyba nawet jeszcze mam ten napinacz, to można było w niego młotkiem na... ć i nadal się nie ugiął a powinien przecież pod ciśnieniem oleju ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.05.2016 o 08:25, benyA4 napisał:

Bład 17927 wyskakuje wtedy gdy walek ssacy nie nadąża ze zmiana pozycji za walem silnika. Pojawia sie roznica ktora wykracza poza program i wywala blad. Wałek ssacy ma zmienna pozycje (zmienne fazy rozrzadu) ale pozycja ta powinna odpowiadac parametra silnika w danym momencie . Głowna przyczyna wyskakiwania tego bledu jest zawor sterujacy wariatorem , jego uszkodzenie , zabrudzenie lub uszkodzenie samego wariatora. Sam bład sugeruje zle ustawienie rozrzadu co tez jest prawda , ale jak juz wspomnialem dotyczy tylko walka ssacego. Najlepiej jak bys wyciagnal ten zawor (N205) , sprawdzil pierscienie na tłoczysku , zwróc uwage czy haczyki na pierscieniach sa cale. Nastepnie wykrec czarny silownik elektryczny, pod nim znajduje sie regulator przeplywu oleju , to wlasnie on steruje przeplywem oleju i zmiana pozycji wariatora. Nie wolno ruszac sruby torx ktora znajduje sie u szczytu tego regulatora. Jest to sruba regulujaca , jesli ja wlasnie sie ruszy moze tez powodowac wyskakiwanie tego bledu. Jesli masz pewnosc ze nikt jej nie ruszal ty tez tego nie rób. Postaraj sie wszystko dobrze umyc. Silownik elektryczny mozesz podlaczyc pod 12 V i sprawdzic czy bez problemow wyskakuje trzpien. Wystarczy impuls 12V. Jak juz to wszystko zrobisz poskladaj i moze uda ci sie rozwiazac problem , jesli nie sugerowal bym poszukiwania innego zaworu.

Czy może mieć to wpływ na zapalającą się(na max. gorącym silniku) kontrolkę zbyt niskiego ciśnienia oleju na obrotach pomiędzy 1500-1800 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zapala się kontrolka ciśnienia oleju to nic dobrego i zawór nie ma na nią wpływu. Ale niskie ciśnienie może mieć wpływ na wyskakiwanie błędu. Gdy ciśnienie jest niskie ,nie jest w stanie przestawić walka i wyskoczy błąd. Zajmij się najpierw ciśnieniem oleju ,później zawór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, benyA4 napisał:

Jak zapala się kontrolka ciśnienia oleju to nic dobrego i zawór nie ma na nią wpływu. Ale niskie ciśnienie może mieć wpływ na wyskakiwanie błędu. Gdy ciśnienie jest niskie ,nie jest w stanie przestawić walka i wyskoczy błąd. Zajmij się najpierw ciśnieniem oleju ,później zawór.

Sprawdzony smok-czyściutki, pompa-jak nowa , panewki-prawie jak nowe a wariator jak zaczął na ciepłym terkotać to wyskoczył check, wydaje mi się że to pierścienie w wariatorze przepuszczają i dlatego gubi ciśnienie między 1600 a 1800 obr., traci moc i wyskakuje ''niskie ciśnienie oleju ''

Edytowane przez sargi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Nie należy do super wylewnych osób na forum jednak pozwolę sobie opisać przypadek tyrkotania  wariatora w na zimnym silniku ALT, może komuś się przyda.

Na wstępie podziękowania dla benyA4 za zregenerowany wariator, działa OK, polecam!

Jak większość odwiedzających ten wątek również i ja borykałem się z problemem tyrkotania na zimnym silniku(słychać było to zawsze po dłuższym postoju, czas tyrkotania 2 sekundy) , z tyrkotaniem przejeździłem ponad 70kkm. Powiedziałem sobie iż przy wymianie rozrządu będę starał się usunąć tą usterkę. Zakupiłem rozrząd +pompę wody INA, łańcuch wałków FEBI i napinacz łańcucha FEBI , zregenerowany wariator od benyA4 i pierścienie na nastawink. Cały szczęśliwy udałem się do mechanika. Było by za pięknie aby obyło się bez problemu. Mechanik wszystko wymienił, ustawił na znakach i po odpaleniu samochód chodził na 3 gary, okazało się brak ciśnienia na pierwszym garze. Po kolejnym dniu pracy mechanik zadzwonił i powiedział ze sytuacja opanowana. Rozłożył i złożył rozrząd jeszcze raz z tym, że tym razem wyjął szklanki i wycinał z nich olej. Przyczyna iż samochód nie chodził na jeden gar było to iż szklanka zaworowa 'opiła' się oleju, który był w gnieździe szklani a po wyjęciu wałka dolotowego szklanka się 'nadymała' powodując iż zawór się nie domykał. Samochód chodził tylko chwile więc olej nie zdążył 'się wycisnąć' samodzielnie  z szklanki. Teraz mechanik i ja nauczony tym błędem wiem iż wystarczyło samochód zostawić na 30 minut na chodzie i olej by wypłynął z szklanki i obyło by się bez ponownego rozbierania.

I o to w taki sposób pozbyłem się tyrkotania na zimnym. ciekawe jak długo pojeżdżę bez mam nadzieje ze chodziarz z 100kkm;]

pozdrawiam serdecznie

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. 

Wymieniłem wariator nastawnik wraz z wałkiem bo był w komplecie. W starym miałem duży luz A w tym co kupiłem był delikatny ale jakoś musi być( prawie jak nowy) usterka nadal nie zdiagnozowano wymieniona sonda lambda bo też była uszkodzona i dalej jest ten dźwięk przy odpalaniu zimnym. Włożyłem ok1600zl i nic się nie zmieniło. Wymieniłem olej zalałam 10w40 bo jeździłem na 5w40 i oleju mniej pobiera. Także uważam że wymiana wariatora nic w tym kierunku nie pomoże. Oczywiście po wymianie oleju przez ok 2badz3 tygodnie odpalal normalnie na zimnym silniku. Olej sprawdzam często i dolewamy także na minimum nie jeżdżę. Nikt nie potrafi zdiagnozować usterki więc przestałem się już tym przejmować bo szkoda nerwów oraz pieniedzy 

Jeżeli ma ktoś jakiś pomysł na to to proszę o odpowiedź 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.05.2010 o 13:44, Wandej napisał:

Nie każdy spala olej :cool1: Mój 150k przelotu i dość mocne baty dostaje... Zero pobierania oleju :przebiegly: Latam na motulu 8100 x-cess. A stukanie przy odpalaniu jest ale się tym mało przejmuję :decayed:

U mnie terkot 2 sekundy olej pali 200 ml na 1500 moc w normie w zębatce nastawnika jest otwór dla ruchomego kolka blokującego lub wytarły się pierścienie na zaworze wysokiego ciśnienia N 205 podobno menheker dopracował zębatkę i sprzedaje z ze sprężyną i uszczelnieniem wariatora ktoś to kupił i montował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.08.2016 o 23:26, viechooo napisał:

Jaki wpływ ma gruszka odmy i przewody podciśnieniowe na spływanie oleju z popychaczy hydraulicznych? Bo gdzieś się zgubiłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie nie ma żadnego.

Popychacze hydrauliczne dla prawidłowej pracy muszą być sprawne, w dużej mierze gwarantuje to terminowa wymiana dobrego jakościowo oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema, podepnę się do wątku. Pierwszy film to odpalenie zimnego silnika. Drugi ciepłego. Wyjmowałem kiedyś zawór ciśnienia oleju w wariatorze ( bez problemów), ciekło spod uszczelki, gniazdo wariatora bez wytarć, zawór pracuje.

Dla mnie to wygląda na napinacz łańcucha, szura na zimnym coś, ale moglibyście posłuchać coś doradzić. Wypadania zapłonów nie ma. Najlepiej słychać pod sam koniec filmiku.

Jak zdejmowałem pokrywę zaworów, to nie sprawdziłem czy nie ma luzów na wałkach( nie kręciłem wałem) bo jeszcze wtedy o tym nie wiedziałem, że tak się robi. Łańcuch trzymał się sztywno.

edit. 3 wideo po 7godzinach

 

DSC00026.JPG

Edytowane przez troleslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...