Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Wymiana przegubu zewnętrznego bez ściągania wahaczy


malpiszon

Rekomendowane odpowiedzi

najprosciej jest wlozyc przegub do piasty i jak dalej nieidzie sciagac go sruba ta dolaczona do przegubu napewno wejdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio wymieniałem i zeby sie za bardzo nie trudzic odkrecilem gorne wahacze :) zwrotnica sie ladnie odchylila i robota poszla elegancko:) choc nie do konca:( bo jak sie pozniej okazało nowy przegób nie mial za dobrze nacietego gwintu i nie mogłem do dokrecic:( pech :(tak ze moja uwaga jak kupujecie takie gadzety to sprawdzajcie czy gwint jest dobrze naciety:) pozdrawiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie a ja wyciągam całą oś odkręcając 6 śrub ptzy skrzyni i wszystko do założenia mam gites jak na dłoni . wtedy jestem pewien że przy zakładaniu przegubu żaden piadek ani syf np. z nadkola się tam nie dostanie .

a wyjęcie osi napewno idzie szybciej niż to pukanie w przegub i skręcanie kołami ,żeby wyszedł .

osobiście polecam ww technikę ,szybko , łatwo i bez problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wymianiam samą osłonę, która szczeliła mi ok 2 tyś kilometrów temu, tj. tydzień jazdy, to co mam zrobić z tym smarem, który jest już w przegubie? Napewno nalazło tam już jakiegoś syfu do tego smaru, którego już i tak większa część jest na nadkolu więc chyba wypadałoby go wymienić na nowy.Umyć Karcherem stary smar i po wysuszeniu naładować nowego????

Miałem oddać auto do mechanika lecz chciałbym sam pokopać

(zawołał 50 zł za wymiane)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy uda Ci się dobrze wymyć przegub :no:

ja miałem taką samą sytuacje jak kupołem auto osłona była pęknięta . umyłem to starannie , moczyłem w ropie , czyściłem pędzelkem wszystko założyłem i było git :naughty:

minęły 4 miesiące i przegub zaczął pykać .

kupiłem nowy originalny lobro za 178 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy uda Ci się dobrze wymyć przegub :no:

ja miałem taką samą sytuacje jak kupołem auto osłona była pęknięta . umyłem to starannie , moczyłem w ropie , czyściłem pędzelkem wszystko założyłem i było git :naughty:

minęły 4 miesiące i przegub zaczął pykać .

kupiłem nowy originalny lobro za 178 zł

ja tez kiedys tak zrobilem tylko u mnie walnal po 3 m-c,mylem w ropie pedzlem plus nowy smar i tak go szlak trafil(jednak moze u ciebie nie nalecialo syfu wszystko zalezy gdzie ci dziura sie zrobila,jak duza i ile smaru wylecialo,jak nie masz kasy i sam robisz to warto sprobowac wyczyscic

ps ja za lobro placilem cos kolo 140zl u kolegi z klubu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocy!!!!

Już trzeci dzień auto mam na klockach, bo nie potrafie zdjac przegubu z półoski.Cholera wkrecenie śruby do oporu nic nie daje- nawet z przedłużką nie dałem rady ( a nawet mam złe przeczucie że zniszczyłem gwint w przegubie).Stukanie młotkiem od tyłu również nie skutkuje.Nawet juz wielkim ściągaczem do łożysk próbowałem i nic.Proszę o szybką pomoc bo jestem uglebiony.Jak macie fotkę z Etki to wrzuccie A4 2.5 Tdi v6 98r. silnik AFB skrzynia szóstka

panowie a ja wyciągam całą oś odkręcając 6 śrub ptzy skrzyni i wszystko do założenia mam gites jak na dłoni . wtedy jestem pewien że przy zakładaniu przegubu żaden piadek ani syf np. z nadkola się tam nie dostanie .

a wyjęcie osi napewno idzie szybciej niż to pukanie w przegub i skręcanie kołami ,żeby wyszedł .

osobiście polecam ww technikę ,szybko , łatwo i bez problemu

Czy do tej czynności musze olej spuscic?Napewno jakies uszczelnienie tez trzeba wówczas na półośce wymienić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkrecasz sruby (sa pewno typu Spline) na flanszy, nie trzeba spuszczac zadnego oleju i to chyba bedzie najlepsze rozwiazanie,

wziasc polos umocowac w imadle i dobrze uderzyc w wew. czesc przegubu.

Moze w 2.5 polos ma przekrój rury, a nie pelnego preta i w tym przypadku sciaganie poprzez wkrecanie sruby raczej zawodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem dziś srubokrętem i faktycznie półoś na początku jest o przekroju rury, ale to tak na moje oko jakieś 3 cm. Wcisnąłem więc do środka kawał pręta stalowego, żeby wypełnić tą szczelinę w wykreciłem srubę, ale nic to nie dało.Dochodzi do pewnego momentu i koniec- nawet siódme poty i mięso na ustach nic nie pomagają :disgust:

Jutro jestem umówiony z mechanikiem- przyjdzie na wizyte garażową i mam nadzieje ze da rade.Powiedział, że w najgorszym wypadku wykreci półoś ze skrzyni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam ten sam problem co igor0111 pękła mi prawa osłona przegubu. Postawiłem samochód do mechanika z zamiarem wymiany obydwu osłon bo nie wiem kiedy poprzedni właściciel wymieniał. Problemy zaczęły się przy ściąganiu prawego przegubu, wkręcenie śruby nie pomogło trzeba było trochę pomocy młotka, kolejne wkręcenie śruby dało rezultat. Prawdziwy problem zaczął się z ze ściągnięciem lewego, ani wkręcenie śruby , ani stukanie młotkiem, nawet ściągakiem do łożysk. Na razie mechanik złożył mi to do kupy (był już wieczór) i umówiłem się na przyszły miesiąc bo trzeba będzie ściągnąc półoś i na imadle spróbowac. Nie mam pojęcia dlaczego nie można go ściągnąc za pomocą śruby. Mam tylko nadzieje że na imadle pójdzie bo za nowy przegub krzyknie 360pln + wymiana.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przestrzegam przy wymianie przegubu przy silniku AJM !!!

Nie jest to takie proste i do tej pory nie wiem jak to zrobić.

Problem polega na samym ściagnięciu przegubu z półosi , ponieważ jest on inaczej zabespieczony jak w innych autach i metoda wkręcania śruby NIE POMAGA !!!

Poza tym w połosi jest otwór i wkręcając śrubę nic to nie daje , a wręcz niszczymy na niej gwint .

Można próbować zdjąć ową zawleczkę przez otwór w który była wkręcona śruba - mozolne zajęcie - mnie się nie udało.

Skończyło się narzędziem zwanym " szlifierka kontowa " ;-) i wycięciem śrutów ( dobra tarcza 15 min. roboty ) , co dało efekt rozpadnięcia się przegubu .

Chciałbym poznać fachowy sposób sciagniecia takiego przegubu .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykręcić całą półoś ze skrzyni , przytrzymać za nią i stuknąć młotkiem w przegub . powinien wyskoczyć . zawsze tak robie i lekko schodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co sie orientuje to może być bardzo podobnie ale nie tak samo bo w b6 są zastosowone troche inne rozwiązania w zawieszeniu niż w b5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przestrzegam przy wymianie przegubu przy silniku AJM !!!

Nie jest to takie proste i do tej pory nie wiem jak to zrobić.

Problem polega na samym ściagnięciu przegubu z półosi , ponieważ jest on inaczej zabespieczony jak w innych autach i metoda wkręcania śruby NIE POMAGA !!!

Poza tym w połosi jest otwór i wkręcając śrubę nic to nie daje , a wręcz niszczymy na niej gwint .

Można próbować zdjąć ową zawleczkę przez otwór w który była wkręcona śruba - mozolne zajęcie - mnie się nie udało.

Skończyło się narzędziem zwanym " szlifierka kontowa " ;-) i wycięciem śrutów ( dobra tarcza 15 min. roboty ) , co dało efekt rozpadnięcia się przegubu .

Chciałbym poznać fachowy sposób sciagniecia takiego przegubu .

Pozdrawiam

Wlasnie wymianialem oslone przegubu, ..tak wkrecenie powrotne sruby nic nie daje jednak stukniecie kilkukrotne w przegub powobuje odpiecie przegubu od polosi, najwiecej problemow stworzylo u mnie powrotne wlozenie przegubu juz spietego z polosia z piasta jednak po obroceniu kilkukrotnym polosi i max wygiecie przegubu daje mozliwosc montazu przegubu w piascie.

Heh.. na ta chwile robota na max 1 h!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy w B5 2,6 150 PS (automat) taką wymianę w opisany na początku sposób można przeprowadzić? Może w tym modelu są jakieś kruczki?[br]Dopisany: 25 Luty 2009, 19:59_________________________________________________Juz po krzyku. Nie dało rady. Górne wachacze trzeba było odpinać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wymieniałem dwa przeguby zewnętrzne .Naprawa zajęła mi mniejwięcej 4 godziny . Robiłem powoli i dokładnie trochę mi się zeszło ale to dlatego że zepsułem opaski mocujące manszetę i wymieniałem pierwszy raz . Musiałem dokupić nowe. Wymiany dokonałem za pomocą opisu małpiszona . Wielkie dzięki zaoszczędziłem 200 zł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...