Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Proszę o pomoc z termostatem


msckA4

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Mam Audi A4 B5 TDI 1.9 90PS. Szukałem na forum; są opisy ale nie ma zdjęć (linki nie działają). Chodzi o to że muszę wymienić termostat, chcę zrobić to sam a nie bardzo wiem jak. Nie wiem gdzie on się znajduje i jak to wszystko zrobić po kolei żeby było sprawnie i tak żebym wszystko zrozumiał bo przyznam że mechanik ze mnie marny ( nie ten zawód ) a uczyć się trzeba. Proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście znalazłem ten post ale albo mam coś z internetem albo linki w nim zawarte są niedostępne[br]Dopisany: 07 Kwiecień 2011, 22:40_________________________________________________Oczywiście znalazłem ten post ale albo mam coś z internetem albo linki w nim zawarte są niedostępne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego no wchodzisz pod autko (jak masz osłony to zdejmujesz) i tam masz wąż od chłodnicy idący do króćca który jest przykręcany imbusowymi śrubami . ... podstawiasz sobie garnuszek i odkręcasz śruby... wyjmujesz go i podmieniasz termostaty wraz z nowymi uszczelkami (ori oczywiście obie rzeczy ) i zakładasz wszystko tak jak było ;) i pozostaje jedynie wlać płyn i odpowietrzyć :) cała filozofia pozdrawiam :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego no wchodzisz pod autko (jak masz osłony to zdejmujesz) i tam masz wąż od chłodnicy idący do króćca który jest przykręcany imbusowymi śrubami . ... podstawiasz sobie garnuszek i odkręcasz śruby... wyjmujesz go i podmieniasz termostaty wraz z nowymi uszczelkami (ori oczywiście obie rzeczy ) i zakładasz wszystko tak jak było ;) i pozostaje jedynie wlać płyn i odpowietrzyć :) cała filozofia pozdrawiam :hi:

taa garnuszek... chyba wiaderko... :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Bardzo dziękuję za cenne informacje zawarte w tym temacie, które razem z lekturą książki "Sam naprawiam..." pomogły mi bezproblemowo wymienić termostat i płyn chłodniczy. Ponieważ linki do zdjęć, które były w opisach tu zawartych już chyba nie są aktualne to zrobiłem kilka zdjęć w kluczowych momentach wymiany termostatu w moim wykonaniu. W moim przypadku czyli silnik AFN samochód z sierpnia 96' jest bardzo dobry dostęp do termostatu od dołu czyli wymiana przebiegała według opisu z pierwszego postu kolegi baskecior'a (czyli nie trzeba było się bawić w wyjmowanie czy odkręcanie alternatora) natomiast napełnianie i odpowietrzanie układu przeprowadziłem już według opisu z drugiego postu kolegi adadur'a.

Pozwoliłem sobie zrobić krótki opis do wykonanych przeze mnie zdjęć wzorując się na wyżej wymienionych kolegach. Choć starałem się tego unikać to w niektórych miejscach mogło się pojawić kilka sentencji skopiowanych z ich opisów, mam nadzieję, że nie będą mieli mi tego za złe.

Do wymiany termostatu użyłem:

- krótki śrubokręt płaski, dość szeroki - do zdjęcia osłony pod silnikiem

- płaski śrubokręt i jakieś kombinerki lub szczypce do ściągnięcia drutu sprężystego zabezpieczającego dolny wąż przy chłodnicy.

- śrubokręt do odkręcenia opaski zaciskowej na plastikowym króćcu termostatu

- klucz imbusowy rozmiar 5 do odkręcenia plastikowego króćca od termostatu

- miska lub wiadro

- koncentrat płynu G12++ i woda demineralizowana, ja rozrabiałem 1:1, 3l koncentratu + 3 litry wody, po wymianie zostało mi ok. 150ml koncentratu (w ASO w Toruniu za butelkę 1,5 litra koncentratu zapłaciłem chyba 33zł)

- oczywiście nowy termostat i oring uszczelniający (kupiłem oryginalny w ASO w Toruniu dałem 100 zł za termostat i 6 zł za oring)

Czynności /AFN/:

1. Wjeżdżamy na kanał lub jeśli ktoś nie ma możliwości (tak jak ja) można podjechać do jakiejś rampy. Zdjęcia nie mam ale narysowałem obrazek ;)

image.jpg

2. Odkręcamy korek w zbiorniku wyrównawczym.

3. Zdejmujemy dolną osłonę silnika (sześć metalowych wkrętów od dołu i po dwa na stronę plastikowe wkręty znajdujące w przedniej dolnej części nadkola. (w moim przypadku najlepiej sprawdza się tu krótki ale dość szeroki płaski śrubokręt )

image.jpg

4. Zdejmujemy drut sprężysty zabezpieczający wąż przy dolnym króćcu chłodnicy i ściągami wąż UWAGA zleci płyn !!! (możemy najpierw podważyć płaskim śrubokrętem, później pomóc sobie np. kombinerkami lub szczypcami)

Wąż z dolnym króćcem.

image.jpg

Drut sprężysty

image.jpg

Po zdjęciu węża

image.jpg

5. Ściągamy wąż gumowy z rury plastikowego króćca termostatu - w moim przypadku rura na króćcu była zaciśnięta zwykłą opaską odkręcaną śrubokrętem.

Widok króćca termostatu z dalszej perspektywy

image.jpg

Widok króćca termostatu wraz z wężem i opaską.

image.jpg

6. Odkręcamy króciec termostatu ( dwa imbusy rozmiar 5) - może polecieć spora ilość płynu, który może być znacznie cieplejszy niż ten z chłodnicy. W moim przypadku jednak po zdjęciu króćca termostat został w bloku silnika trzymany przez uszczelkę przez co blokował płyn znajdujący się w bloku.

Jak widać na zdjęciu poniżej stary termostat był ułożony tak, że żeberka termostatu były ustawione w jednej linii ze śrubami trzymającymi króciec. Nie wiem czy ma to znaczenie ale z opisu adadur'a wywnioskowałem, że ma.

image.jpg

7. Wyciągamy oring wraz termostatem. U mnie dopiero w tym momencie poleciał płyn. Tak jak pisali w swoich opisach koledzy nie ma za bardzo możliwości bezpośredniego podłożenia żadnego naczynia, dlatego płyn ściekający po misce olejowej łapałem do miski.

image.jpg

8. Oczyszczamy plastikowy króciec i gniazdo w bloku silnika.

9. Robimy kilka próbnych przymiarek króćca, termostatu i oringu przykładając wszystko do bloku.

10. Ostatecznie montujemy wszystko razem i przykręcamy na dwa imbusy. Tak jak pisałem w pkt. 6 nowy termostat ułożyłem tak samo jak był ułożony stary, czyli żeberka w jednej linii ze śrubami od króćca.

11. Naciągamy węże gumowe przy króćcu termostatu (zabezpieczamy opaską zaciskową) i na dole przy chodnicy (zabezpieczamy drutem sprężystym).

12. Dalej postępowałem według opisu kolegi adadur'a z drugiego postu od punktu 19 (u mnie nie trzeba było wykonywać punktu 18 bo węże przy podszybiu mam na wierzchu, pewnie dopiero w poliftach są ukryte)

13. Na końcu gdy upewniłem się że wszystko jest ok, i nigdzie na króćcach nie wycieka płyn zamontowałem dolną osłonę pod silnik.

Na zakończenie napiszę, że na zabieg wymiany termostatu zdecydowałem się ponieważ na trasie przy temp. -4 st. C silnik osiągał max temp. 85 st. C.

Po wymianie tak jak powinno być czyli 90 st. C.

bylo tam na 7 str :wallbash: :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego no wchodzisz pod autko (jak masz osłony to zdejmujesz) i tam masz wąż od chłodnicy idący do króćca który jest przykręcany imbusowymi śrubami . ... podstawiasz sobie garnuszek i odkręcasz śruby... wyjmujesz go i podmieniasz termostaty wraz z nowymi uszczelkami (ori oczywiście obie rzeczy ) i zakładasz wszystko tak jak było ;) i pozostaje jedynie wlać płyn i odpowietrzyć :) cała filozofia pozdrawiam :hi:

taa garnuszek... chyba wiaderko... :kox:

dla mnie wiaderko to garnuszek.... :D:D: hahaha wszyscy wiemy co miałem na myśli :hi:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...