Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Czyszczenie turbiny - opis foto


wojtas3m

Rekomendowane odpowiedzi

Np odrdzewiacz jest dobry ale aby wszystko sie nam fajnie rozbieralo pan polecil wszystko obleciec opalarka

testowałeś tę opalarkę? Bo dziś nie udało mi się rozebrać turbo - jest tak spieczone, zgrzane i zardzewiałe, że żadne WD-40 ani palnik i młotki nie dały rady rozbebeszyć gorącej części turbo. Szukam sposobu na jego otwarcie.

Tak i dali rady.

Ja u siebie użyłem dokładnie takiego palnika http://=www.ceneo.pl/12829804

Strumień płomienia kierujesz do wlotu części gorącej turbiny ( z zachowaniem wszystkich zasad zdrowego rozsądku), nie opalamy jej po zewnętrznej stronie a od środka.

Podgrzewasz, lejesz WD ( to juz nie do środka smiley ) opukujesz delikatnie badu i mniej delikatnie (byle by tylko korpus nie pel) co ważne dookoła i znów podgrzewasz lejesz WD, pukasz i znów a do skutku.

Ważnym jest aby uważać na wirnik, podczas calem operacji co chwila sprawdzamy czy luźno sie obraca, jak juz korpus zacznie powoli schodzić to miej na uwadze aby schodził równo aby nic nie uszkodzić (wirnik, wal).

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powie mi ktoś czy jest uszczelka między kolektorem wydechowym a turbiną ? u mnie nie było :( i z racji że już było 1 w nocy nie miałem możliwości iść do sklepu sobie kupić i założyłem bez . Po uruchomieniu silnika wkładałem tam rękę czy dmucha i nie czułem żadnych przedmuchów .Czy ma ktoś schemat od AFN czy takowa uszczelka tam jest ? [br]Dopisany: 23 Luty 2012, 08:25_________________________________________________Odnośnie rozpoławiania to mam taki patent :

Odrdzewiacz WD-40 oraz taki z wurth co tak jakby zamraża i śmierdzi niemiłośiernie a jak damy na palec to piecze jak fiks .

A więc bierzemy szczotkę drucianą na wiertarkę i w miejscu łącznie w koło dokładnie czyścimy . Później w to miejsce traktujemy środkami w/w . Wlewamy do częsci gorącej WD-40 do pełna i zostawiamy tak odwrócone do góry częścią która spaliny wydobywają się do tłumika. Później młotek i kawałek kwadratowego pręta ( o drewienku można zapomnieć że puści ) ostrożnie żeby nie zdeformować uderzeniami kantów pukamy w koło ( oczywiście w dwie osoby ponieważ druga osoba musi trzymać nam za część zimną turbiny lekko w powietrzu ,lecz nie za wysoko bo jak puści rdza to spada i można nie znaleźć dystansów ) Mi tak po jakiejś godzinie powtarzania takich czynności puściło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanko wszystko rozumie ale nie wiem w jaki sposób zabezpieczyć przewód doprowadzającego olej do smarowania wirnika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po zabiegu czyszczenia wg opisu - wszystko śmiga aż miło. Auto rozpędza się równo ciągnie od dołu. Praca no około 5h, wyciągana turbina bez kolektora. Bez podniesienia auta lub kanału jest ciężko - ja robiłem na najazdach. Do czyszczenia super się sprawdza nafta, mała szczotka druciana, papier wodny o gradacji 600, 2000 - oczywiście zależy od stopnia zabrudzenia. Koszt uszczelek 20zł.

Przewodów olejowych nie ma potrzeby zabezpieczać bo poleci najwyżej kilka kropel albo nic. Natomiast należy zabezpieczyć wlot i wylot oleju w turbo aby się jakieś śmieci nie dostały do środka (jakiś papier wystarczy).

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli jest ktoś zainteresowany mam przygotowany przez siebie zlepek przydatnych info i zdjęć potrzebnych przy czyszczeniu turbiny plik w pdf 7stron. Są to informacje do których dotarłem na różnych forach wpakowane do jednego dokumentu włącznie z informacjami i zdjęciami zawartymi w tym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po zabiegu czyszczenia wg opisu - wszystko śmiga aż miło. Auto rozpędza się równo ciągnie od dołu. Praca no około 5h, wyciągana turbina bez kolektora. Bez podniesienia auta lub kanału jest ciężko - ja robiłem na najazdach. Do czyszczenia super się sprawdza nafta, mała szczotka druciana, papier wodny o gradacji 600, 2000 - oczywiście zależy od stopnia zabrudzenia. Koszt uszczelek 20zł.

Przewodów olejowych nie ma potrzeby zabezpieczać bo poleci najwyżej kilka kropel albo nic. Natomiast należy zabezpieczyć wlot i wylot oleju w turbo aby się jakieś śmieci nie dostały do środka (jakiś papier wystarczy).

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli jest ktoś zainteresowany mam przygotowany przez siebie zlepek przydatnych info i zdjęć potrzebnych przy demontażu turbiny plik w pdf 7stron. Są to informacje do których dotarłem na różnych forach wpakowane do jednego dokumentu włącznie z informacjami i zdjęciami zawartymi w tym wątku.

odp franc8 na PW w sprawie wysłania zdjęć demontażu turbo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te czyszczenie jest bez sensu.

Przejedziesz co najwyzej 10-15 tys km i problem wroci u mnie dodatkowo turbina zaczela pozniej piszczec.

poza tym jeden twoj blad i mozesz konkretnie uszkodzic silnik

jedym slowem albo nowe turbo ktore koszyuje 2,5 albo regeneracja za 800 ktora i tak na dlugo podobno nie pomaga- ja zaryzykowalem i narazie jezdzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy bez sensu - ludzie jeżdżą po czyszczeniu i są zadowoleni. Poza tym wole wydać 20-50 zł na uszczelki + preparaty do czyszczenia (nawet 1 na rok) niż 2,5k na turbo ale każdy ma swój rozum i wie co najlepsze. Pozdro.

Co demontażu nie ma co robić zdjęć - kilka śrubek tu i tam - wyciąganie i czyszczenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy bez sensu - ludzie jeżdżą po czyszczeniu i są zadowoleni. Poza tym wole wydać 20-50 zł na uszczelki + preparaty do czyszczenia (nawet 1 na rok) niż 2,5k na turbo ale każdy ma swój rozum i wie co najlepsze. Pozdro.

Co demontażu nie ma co robić zdjęć - kilka śrubek tu i tam - wyciąganie i czyszczenie :)

zdrowa turbina (i silnik) nie ma prawa doprowadzic sie do takiego stanu zeby trzeba byla ja czyscic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja oddawałem do regeneracji turbo bo brało juz duzo oleju i łopatki wirnika były już powyginane, wszystkie bebechy na nowe wymienione. koszt tego nie mały bo 850 zł troszke zabolało ale teraz wszystko smiga fajnie. Małe problemy były z wyjeciem i włożeniem turbo bo strasznie niewygodnie odkreca i przykreca sie dolne śruby, w moim przypadku niedoodkrecenia była sruba mocujaca turbo do wspornika, wycinana była malutkim diaksem. Wiadomo nowy olej, filt oleju, powietrza, przewody podciśnienia. Trzeba dbać o turbo regularnie wymieniac filtr powietrza (nawet co 7tys km), olej, nie palować na zimnym silniku i studzić - ja zawsze przed zgaszeniem silnika odczekam około 30 sekund na wolnych obrotach. :drinks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze mi ktos powiedziec jakie uszczelki musze kupic ?

Poszukaj na allegro zestaw uszczelek do turbo audi a następnie do twojego silnika.Ja za komplet do AFN AVG płaciłem 38 zł.W tym uszczelka pod kata,nowe szpilki wraz z nakrętkami,dolna od smarowanie wraz z górną miedzianą.

Wszystko zajeło mi 3 dni z tym ze robiłem maks 9h.

Nie potrzeba kanału,trzeba pamiętać o śrubie która trzyma turbo od dołu.

Najlepiej zdjąć obudowę filtra powietrza.Ja zdejmowałem turbo wraz z kolektorem wydechowym,pomogłem sobie kawałkiem kołka po to by podważyć kolektor.Czyściłem także wlotowy kolektor i w sumie to jest najbardziej pracochłonne.

Niby nie miałem mocno zblokowanych kierownic ale różnica jest odczuwalna.

Trzeba pamiętać o prawidłowym odpaleniu po podłączeniu turbo i w sumie to tyle.

Jakby co z chęcią pomogę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy po złożeniu turbiny na swoje miejsce trzeba jakoś specjalnie zalać te przewody olejowe czy coś, żeby się turbo nie zatarło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wlać do kanału olejowego trochę oleju,zrób to jako ostatnią czynność tzn po tym dolaniu oleju dokręć przewód od oleju i możesz przejść do odpalania.

Ja odpalałem u siebie tak że kręciłem może z 3 razy po 3-5sek następnie odpaliłem samochód.

U mnie było łatwiej bo mam odcięcie zapłonu Ty musisz nie wiem zdjąć np bezp z pompy zeby auto kręciło a nie odpaliło:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupilem wlasnie a4 1.8T. od znajomego, turbo chyba zatarte i jezdzil kolega tak przez 4 miesiace mniej wiecej. i czy da rade to w ten powyzszy sposob zregenerowac ? z gory dzieki :)

W benzyniaku turbina trochę inna, nie posiada kierowniczki i łopatek tylko westgate. W benzyniaku nie ma sadzy.

Jeżeli turbo lipne to tylko regeneracja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było łatwiej bo mam odcięcie zapłonu Ty musisz nie wiem zdjąć np bezp z pompy zeby auto kręciło a nie odpaliło:decayed:

dobry pomysł :cool:

---------- Post dopisany 02-03-2013 at 19:10 ---------- Poprzedni post napisany 19-02-2013 at 01:29 ----------

jeszcze jedno pytanko, na zdjęciach na początku widać, że też jest rozkręcona część zimna? czy to jest konieczne, czy wystarczy zdjąć część gorąco ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem:decayed:

Skoro turbulum masz na stole to rozbebesz całą,to jest 2 min roboty wiecej.Część zimna to tylko obudowa.

Kup odrazu komplet uszczelek na turbo i kata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale jak nie trzeba to po co rozbebeszać zimną,

/ uszczelki do przewodów olejowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...