Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[INNE] AVF nie ciagnie do 2200


beldo

Rekomendowane odpowiedzi

sprawdz szczelnosc - zaczynajac od turbiny dalej wzdłuz zderzaka do ic -dalej do góry az do kolektora ssacego poprzez egr , jak tam nie znajdziesz nieszczelnosci to masz ok , jest jeszcze krótkie polaczenie miedzy filtrem powietrza a weżem wychodzącym z turbo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od turbo az do glowicy

Od filtra powietrza

mylisz się, ponieważ jakby była dziura miedzy przepływką a turbem to przepływomierz mierzyłby mało a powietrza w rzeczywistości byłoby dużo, tu jest odwrotnie, dlatego nie masz racji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem podobny przypadek u mnie uciekalo cisnienie z ukladu mialem twardy pedal chamulca wymiana gumki rozwiazala problem temat omawiany na forum byl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odzywam się bo jestem umówiony z mechanikiem na dokładną diagnozę łącznie z hamownią . Wstępnie podejrzenie padło na turbinę , nie wiem jaką mam , jeżeli regenerowaną to być może przy czyszczeniu szlifowana była zbyt grubym papierem ściernym i spaliny napędzające ją przedostają się pomiędzy łopatkami to podobno daje takie objawy jak ja mam . Jak się sprawa wyjaśni to na pewno kolegów powiadomię .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez stawiałem na turbine podmieniłem nawet na swoja sprawna i dalej kiszka :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z autopsji miałem dwa przypadki w silniku afn po wymianie turbiny na taka z awx , po jakimś czasie musiałem wyczyscic turbo i stracil dół długo probowałem dlaczego tak sie dzieje az sobie przypomnialem ze wymieniłem zaworek n75 z wezykiem idacym do vac od ojca audi a4 tez afn przy okazji czyszczenia , po zmianie jego auto sie zamulilo od dolu moje odzyło :decayed:(winny był zaworek i wezyk ktory mial za duza srednice chyba cos koło 4,2 a powinno byc 3,2 , a drugi przypadek miałem w golfie alh jezdzil spoko az pewnego razu stracil dół ale i przy okazji pedał hamulca stawal sie coraz twardszy - nie pomagały zmiany softu korekty n75 - pomogła wymiana pompy vacum na sprawna po prostu stara puszczała przy krućcu bokami podcisnienie , nawet po uszczelnieniu starej nie bylo dołu ,wymiana uzdrowila golfa ze zbieral sie od 1500 az miło , to tyle by bylo z wlasnego doswiadczenia ,pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorę wszystkie sugestie kolegów pod uwagę . Na razie daję samochód w poniedziałek mechanikowi do diagnozy , jest to elektronik - mechanik , wydaje się być pewny siebie , zobaczymy . Powiedział ze jak naprawi to płacę , a jak nie to nie płacę , myślę że nic nie ryzykuję . Wspomniałem też o ewentualnie nie szczelnej vacuum pompie , mówił że sprawdzi też podciśnienia . Muszę dać samochód w konkretne ręce bo sam już z tym sobie nie poradzę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z autopsji miałem dwa przypadki w silniku afn po wymianie turbiny na taka z awx , po jakimś czasie musiałem wyczyscic turbo i stracil dół długo probowałem dlaczego tak sie dzieje az sobie przypomnialem ze wymieniłem zaworek n75 z wezykiem idacym do vac od ojca audi a4 tez afn przy okazji czyszczenia , po zmianie jego auto sie zamulilo od dolu moje odzyło :decayed:(winny był zaworek i wezyk ktory mial za duza srednice chyba cos koło 4,2 a powinno byc 3,2 , a drugi przypadek miałem w golfie alh jezdzil spoko az pewnego razu stracil dół ale i przy okazji pedał hamulca stawal sie coraz twardszy - nie pomagały zmiany softu korekty n75 - pomogła wymiana pompy vacum na sprawna po prostu stara puszczała przy krućcu bokami podcisnienie , nawet po uszczelnieniu starej nie bylo dołu ,wymiana uzdrowila golfa ze zbieral sie od 1500 az miło , to tyle by bylo z wlasnego doswiadczenia ,pozdro

Sory ale twoje przypadki sa do zdiagnozowania i zrobienia w 5 minut a ma to się nijak do silnika na PD,gdzie moze nie domagac pompa tandemowa pompowtryski i masa innych rzeczy ciężkich do ogarnięcia..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z autopsji miałem dwa przypadki w silniku afn po wymianie turbiny na taka z awx , po jakimś czasie musiałem wyczyscic turbo i stracil dół długo probowałem dlaczego tak sie dzieje az sobie przypomnialem ze wymieniłem zaworek n75 z wezykiem idacym do vac od ojca audi a4 tez afn przy okazji czyszczenia , po zmianie jego auto sie zamulilo od dolu moje odzyło :decayed:(winny był zaworek i wezyk ktory mial za duza srednice chyba cos koło 4,2 a powinno byc 3,2 , a drugi przypadek miałem w golfie alh jezdzil spoko az pewnego razu stracil dół ale i przy okazji pedał hamulca stawal sie coraz twardszy - nie pomagały zmiany softu korekty n75 - pomogła wymiana pompy vacum na sprawna po prostu stara puszczała przy krućcu bokami podcisnienie , nawet po uszczelnieniu starej nie bylo dołu ,wymiana uzdrowila golfa ze zbieral sie od 1500 az miło , to tyle by bylo z wlasnego doswiadczenia ,pozdro

Sory ale twoje przypadki sa do zdiagnozowania i zrobienia w 5 minut

mądrzejsze głowy od ciebie rozkminiały te moje przypadki i nie trwalo to piec minut i teraz po rozwiazaniu sprawy wydaja sie latwe ale ze zamiana wezyka w zyciu bys nie wpadł kolego (nic ci nie ujmując) albo ze po uszczelnieniu vacu pompa po prostu juz nie była wstanie tak pracowac jak nowa , kazdy przypadek jest latwy jak sie juz go rozwiaze ale niestety nie kazdy objaw nie daje 100% diagnozy i tyle dlatego kolega dobrze robi ze sprawdza po kolei .........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przegląd turbiny nic nie zmienił . Na wykresie z hamowni wyrażnie widać że turbina wkręca się dopiero przy ok. 2100obr. Dla porównania widziałem wykres z takiego samego salonowego silnika , różnica w dole wynosi ok. 100 Nm.w porównaniu z moim na moja nie korzyść . Sprawdzone zostało też podciśnienie jest ok. została podregulowana sztanga przy turbinie o około 0,5 obrotu , poprawiło to trochę dół ale bardzo nie wiele . W przyszłym tygodniu podmienimy turbinę z innego auta żeby wykluczyć lub potwierdzić ostatecznie turbinę .

Ps. Właśnie szykuje mi się wyjazd , sprawę z autem muszę odłożyć na póżniej , jak tylko coś wyjaśnię to kolegów powiadomię .[br]Dopisany: 24 Maj 2011, 21:21_________________________________________________Witam wszystkich , sprawa się wyjaśniła . Będąc w Niemczech auto straciło całkiem moc nawet po 2200obr. Pojawił się taki głuchy odgłos pu pu pu , słyszalny szczególnie po zdjęciu z filtra , plastiku doprowadzającego powietrze do filtra powietrza. Po wielkich męczarniach udało mi się jakoś dojechać do Polski i okazało się że mam uszkodzony wałek rozrządu , szklanki i popychacze .Wymiana tych części załatwiła sprawę i auto zbiera się teraz całkiem dobrze z dołu . Obawiam się tylko czy jadąc do Polski nie przypaliłem trochę zaworów. Cała ta przyjemność kosztowała mnie prawie 1500 zł . dla porównania w Niemczech powiedziano mi że naprawa będzie kosztować min. 1000 euro . W poniedziałek wracam do Niemiec to zobaczę jak się audiczka sprawdzi na trasie . :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich , sprawa się wyjaśniła . Będąc w Niemczech auto straciło całkiem moc nawet po 2200obr. Pojawił się taki głuchy odgłos pu pu pu , słyszalny szczególnie po zdjęciu z filtra , plastiku doprowadzającego powietrze do filtra powietrza. Po wielkich męczarniach udało mi się jakoś dojechać do Polski i okazało się że mam uszkodzony wałek rozrządu , szklanki i popychacze .Wymiana tych części załatwiła sprawę i auto zbiera się teraz całkiem dobrze z dołu . Obawiam się tylko czy jadąc do Polski nie przypaliłem trochę zaworów. Cała ta przyjemność kosztowała mnie prawie 1500 zł . dla porównania w Niemczech powiedziano mi że naprawa będzie kosztować min. 1000 euro . W poniedziałek wracam do Niemiec to zobaczę jak się audiczka sprawdzi na trasie . :good:

krzywki byly powycierane , jakies zdjecia uszkodzen masz , ile auto mialo przelotu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , krzywki najpierw wyglądały jakby je ktoś lekko uderzył młotkiem ( były lekko spłaszczone ) ale po moim przyjeżdzie do kraju były już starte niewyobrażalnie , ledwo dojechałem . Szklanki były nie tylko przytarte ale miały już dziury , na jednym zaworze szklanka i popychacz się rozleciały . Jak dojeżdżałem do mechanika to wszystko się w silniku tukło a ludzie się za mną oglądali . Niestety zdjęć nie mam , wszystko już zostało wyrzucone , mechanik powiedział że takich spustoszeń jeszcze nie widział i dziwne że w ogóle dojechałem . Auto ma 160 tys. przebiegu . Dowiedziałem się że te silniki mają właśnie słabe wałki i wymagają bardzo dobrej jakości oleju .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę tych szklanek się nawymienialem i regułą jest to ze zaczynają się podcierać przy około 200 220tys przebiegu.

Jak masz juz dziury to do tych 160 dolicz jeszcze 200 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę tych szklanek się nawymienialem i regułą jest to ze zaczynają się podcierać przy około 200 220tys przebiegu.

Jak masz juz dziury to do tych 160 dolicz jeszcze 200 tys.

heheheh jak zawsze te polskie przebiegi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę tych szklanek się nawymienialem i regułą jest to ze zaczynają się podcierać przy około 200 220tys przebiegu.

Jak masz juz dziury to do tych 160 dolicz jeszcze 200 tys.

te 200-220 to byly realne przebiegi ... ?

wszystko zasluga long life'a ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zasługa słabych materiałów.[br]Dopisany: 17 Lipiec 2011, 07:57_________________________________________________Moj przypadek dalej niewyjaśniony,już po wymianie szklanek i walka dalej to samo.

szklankav.jpg

walek.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów . Obiecałem że jak sytuacja się wyjaśni to dam znać . Po wymianie uszkodzonego wałka rozrządu i popychaczy auto zaczęło dużo lepiej jechać , niestety nie na długo. Po około 2000km znowu straciło moc i przyspieszenie, ledwo osiągałem prędkość 120-140km/h . Po dokładnej diagnozie mechanik stwierdził że jest to turbina lub katalizator zatkany. Wymieniłem turbinę lecz auto nadal nie jechało , wywaliłem kata i auto dostało kopa , teraz jedzie jak należy . Odzyskało przyspieszenie i prędkość . Mam nadzieję że już na dłużej bo kosztowało mnie to trochę pieniędzy i nerwów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów . Obiecałem że jak sytuacja się wyjaśni to dam znać . Po wymianie uszkodzonego wałka rozrządu i popychaczy auto zaczęło dużo lepiej jechać , niestety nie na długo. Po około 2000km znowu straciło moc i przyspieszenie, ledwo osiągałem prędkość 120-140km/h . Po dokładnej diagnozie mechanik stwierdził że jest to turbina lub katalizator zatkany. Wymieniłem turbinę lecz auto nadal nie jechało , wywaliłem kata i auto dostało kopa , teraz jedzie jak należy . Odzyskało przyspieszenie i prędkość . Mam nadzieję że już na dłużej bo kosztowało mnie to trochę pieniędzy i nerwów

ciekawe jakie byly by wtrazenia gdybys wywalil kata przed zmiana walka i popychaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...