Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4-KLUB.GERMANY


TOM3K

Rekomendowane odpowiedzi

Oj widzę ze poważna dyskusje prowadzicie na temat hebli?

Moje doświadczenie jest takie że seryjne heble są wystarczające. ( Nacisk na słowo wystarczające)

Ale większość jak widzi ceny aso za heble to im kopara opada i szuka taniej. Bo po co przepłacać skoro i to i to ATE/TRW? A pózniej : kurde ale ta seria jest słaba.....

Podstawowym błędem jest przyjmowanie że producenci korzystają z tych samych materiałów przy produkcji klockow z logo audi i swoim, a logo tylko swoim. Nikt nie chce stracić umowy z takim partnerem jak VAG, wiec dokłada do tego starań, a jeżeli chodzi o swoją markę ja napędza juz ta reklama która jest umieszczanie swego logo obok VAG.

Podam wam przykład oszczędności z źródła z VAG.

Nowe auta maja śrubę do spuszczania oleju na klucz 18.

Przy pierwszej wymianie wymienia się ja na 19. Wiecie dlaczego?

Ktoś wyliczył że różnica paru centów w kosztach tej śruby to gruba kasa przy tej ilości samochodów która produkuje VAG. A przy pierwszej wymianie już płaci klient, któremu zwisa czy ta śruba kosztuje 2,30 albo 2,80.

Dlatego części zamienne w ASO są dużo lepsze aniżeli ich opinia obiegowa.

Ja jeżdżę / - sorry- zapierdalam cały czas tylko na oryginalnych częściach ASO. Moje auto ma 300.000km. Z tylu i z przodu są to drugie tarcze i trzecie klocki

Koszt hamulców z przodu to 325€ a z tylu to 160€

Klocki przód to 110€ a tył to 50€. To sobie policzcie.

I nigdy nie narzekałem na hamulce. Jasne że fajnie by było mieć heble z RS4 które za***iście hamują, ale czy byłoby to warte tych 5000€ co byłoby różnicą na tym dystansie w kosztach?

Ja tam nikomu do talerza nie chce zaglądać, ale moja filozofia jest taka że jezeli nie stać mnie na części eksploatacyjne producenta samochodu , to coś jest nie tak w moich kalkulacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej a jakie masz hamulce 320/288 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcesz wsadzic większe hamulce co za tym idzie zwiekszyć swoje bezpieczeństwo na drodze to jest to dla nich problem.no debile,normalnie debile

Ale dlaczego problem?

Przecież nie ma zakazu aby tego nie robić, musisz po prostu po takiej zmianie podjechać do Dekry i zrobić na to papierek i tyle.

Skoro części będą OEM tak więc mają Tüv, więc diagnosta wypisze ci papierek ABE i po sprawie.

Marzy mi się aby w Polsce dokładnie tak podchodzili do wszelkich dokonywanych zmian w samochodach, a skończyły by się dziwne jeżdżące wynalazki po drogach.

Debile, bo u nich musi być tak jak fabryka wypuściła.

Ale kto tak powiedział? Wcale tak nie musi być

Mnie to w ogóle zastanawia jak to jest możliwe, że te nie które auta po "tuningu" wykonanym przez młodych Niemców są dopuszczone do ruchu. Przecież te ich wszystkie spojlery, dokładki i Bóg wie jeszcze co są w stanie odlecieć w każdym momencie

Na dokładki, spoilery nie potrzebujesz ABE więc wystarczy, że te części mają Tüv

W mieście to jeszcze nie taki problem , bo prędkości są małe, ale na autostradzie jak lecisz sobie np 150km/h ktoś Ci wyjedzie na lewy pas nagle wjedziesz w niego wtedy pomyślisz że przydały by się lepsze hamulce.

I gdybyś je miał to ci co za tobą jadą wjeżdżają ci w tyłek.

Patrz też w tą strone ;)

Ale wkładając hamulce z 3.0tdi do np 1.8T gdzie wszystkie części sa te same tyle że w 3.0 troszke większe i wszystko pasuje to nie ma sie do czego przyczepiać

Jak już wyżej wspomniałem nie ma zakazu w Niemczech który by tego zabraniał

Trochę pomieszałeś kolego...

ABE to jest tak zwana Homologacja po polsku. TÜV / stacja diagnostyczna nie może ci wypisać homologacji :))))

Rozróżniamy 3 rodzaje homologacji /ABE:

1.

Zwykła gdzie na części jest tzw. E- Prüffnummer, np. E43.

Części z taka homologacja można zakładać bez kontroli na stacji diagnostycznej. Na przykład lampy DECTANE.

2.

Teilgutachten.

Są to części, na przykład koła aluminiowe, które mogą być użytkowane i tym samym maja homologacje tylko gdy zostaną spełnione pewne warunki. Na przykładzie moich felg. ABT- zdefiniowane ogumienie, zawieszenie, karoseria.

Diagnosta musi to sprawdzić i dać swoje ok. ( papier który pozwala to wbić w dowód)

3.

Einzelabnahme.

Ta opcja jest jeżeli zakładasz na przykład inny silnik. Mogą to robić tylko wybrane stacje diagnostyczne z odpowiednio przeszkolonymi ludźmi.

Ja jak homologowalem inny silnik w golfie to kosztowało mnie to jakaś 1,5 godziny i 300€ z wpisem do dowodu.

A co do tych spoilerów i dokładek to na nie trzeba opcje 2

Poza tym w Niemczech tez nie wszyscy jeżdżą legalnie. Co za problem do TÜV zaprezentować serie raz na 2 lata? ;P

Andrzej a jakie masz hamulce 320/288 ?

Dokładnie.

Przy okazji możesz przetestować, chociaż juz się znów wymiana kłania....

Edytowane przez RS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym w Niemczech tez nie wszyscy jeżdżą legalnie. Co za problem do TÜV zaprezentować serie raz na 2 lata? ;P

+1

Właśnie, Ty masz 320/288 czyli takie jakie chce zapakować a w serii miałeś tylko 30PS więcej. Ja mam w serii 288/245 więc popatrz jaka jest różnica. Mnie hamowanie nie zadowala a mam świeże hamulce przód tył robione w ASO przez rok rok temu przez poprzedniego właściciela. koszta nowych klocków i tarcz są pewnie porównywalne ...

Edytowane przez TOM3K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mysle nad 320.. ktoś tu powiedział że hample w aucie które są ori zamontowane są wystarczające...tak owszem,jak smigasz sobie po miescie czy gdzies do pracy.Wystarczy pojechać na trase np do Polski.Wiekszy ruch do tego ze 2 lub 3 większe hamowania i przy kolejnych juz sie ciepło robi bo czuć pod nogą że pedał jakiś miękki sie zrobił.Poza tym akurat w moim wypadku tarcza 288 do 1.8T to chyba jakieś nieporozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos latam po 50tys rocznie na okolice hanoveru i do pl i seria starcza ;) zahamujesz gwaltownie ale i jedziesz dosyc szybko to i szybko sie chladza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie jedziesz cały czas za tirem ;) A tak poważnie to myślisz, że przegrzana tarcza będzie Ci dobrze hamować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym w Niemczech tez nie wszyscy jeżdżą legalnie. Co za problem do TÜV zaprezentować serie raz na 2 lata? ;P

+1

Właśnie, Ty masz 320/288 czyli takie jakie chce zapakować a w serii miałeś tylko 30PS więcej. Ja mam w serii 288/245 więc popatrz jaka jest różnica. Mnie hamowanie nie zadowala a mam świeże hamulce przód tył robione w ASO przez rok rok temu przez poprzedniego właściciela. koszta nowych klocków i tarcz są pewnie porównywalne ...

Czekaj, czekaj....

Ja mam serię z BRD, czyli trochę mniejsze od 3,0 TDI , ale większe od 2,0 TDI 140 KM.

Bo to co podałes to chyba heble z 3.0 TDI?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Trochę pomieszałeś kolego...

raczej uogólniłem :wink: ale fajnie, że podzieliłeś się swoją wiedzą :)

Tomek nie ma co kombinować skoro potrzebujesz większe hamulce, zakładaj, jedź do Dekry, wpisz w fahrzeugschein i ciesz się lepszym hamowaniem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie jedziesz cały czas za tirem ;) A tak poważnie to myślisz, że przegrzana tarcza będzie Ci dobrze hamować ?

Jezdze 3 lata i predkosci okolo 160km/h fakt zdarza sie czasem tak przyhamowac ale to mniej wiecej z raz albo dwa na cala trase.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę pomieszałeś kolego...

raczej uogólniłem :wink: ale fajnie, że podzieliłeś się swoją wiedzą :)

:

Po to jest forum, nie? :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Bo to co podałes to chyba heble z 3.0 TDI?

Tak to z 3.0 TDI myślałem że Ciebie też są takie ale Ty masz 312/255 chyba . Sprawdź na wlepce.


Tomek nie ma co kombinować skoro potrzebujesz większe hamulce, zakładaj, jedź do Dekry, wpisz w fahrzeugschein i ciesz się lepszym hamowaniem :wink:

Tak będę musiał zrobić chociaż jestem po TUV-ie więc przez najbliższe 2 lata teoretycznie nie ma się kto przyczepić.


Widocznie jedziesz cały czas za tirem ;) A tak poważnie to myślisz, że przegrzana tarcza będzie Ci dobrze hamować ?

Jezdze 3 lata i predkosci okolo 160km/h fakt zdarza sie czasem tak przyhamowac ale to mniej wiecej z raz albo dwa na cala trase.

tak więc w razie wypadku możesz nie mieć wypłaconego odszkodowania.

Nie wiem czy dobrze sprawdziłem ale wychodzi , że masz większe heble ode mnie a mase własną o 150kg mniejszą. Tak więc patrząc na moją serie a Twoją nie ma co porównywać . Poprostu przy A4 się chłopaki w Ingolstadt nie postarali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na Niemcy jezdze Touranem 1.9TDI po propsie na 140ps :)

a Czy z tym nie musisz udać się żeby wbili Ci podniesienie mocy w dowód ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, więc dla gościa nie było nic dziwnego , że podniosłeś moc o 35km i zostają seryjne hamulce ? Bo dla mnie to dziwne skoro auto lepiej przyśpiesza to w tym samym momencie powinieneś poprawić hamowanie. Albo to ze mną jest coś nie tak :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, kochana Polska :) i za to ją kochamy. Z tego co wiem to te same hemple ładowali do 2.0TDI a tam oryginalnie bylo 140PS .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To auto masz na polskich czy niemieckich blachach ? Ale Ty miałeś u siebie 105PS a nie 140. Miałeś zamontowane hamulce dla tej właśnie mocy bo tak przewidział producent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy w De tez byś tak zrobił. Ale w Polsce to chyba pierwszy jesteś który zmieniając soft zgłaszał to do wydziału komunikacji :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...