Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Fotoradar - potrzebna pomoc prawna.


KacperA4

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego, ale do kogo masz pretensje. Był zabudowany? Był, jechałeś więcej niż 50 km/h? Jechałeś. Więc zamiast kombinować to po prostu zapłać ten mandat. Wiadomo, że nikt nie kocha dostawać mandatów ale niestety trzeba ponosić konsekwencje tego co się robi.

A tłumaczenie, że było bezpiecznie bo nie widziałeś nikogo nić nie wnosi. Po to jest ograniczenie w terenie zabudowanym, że pieszy może wejść na jezdnię zanim się zorientujesz.

Zgadza się, złamałem przepis ok. Ale nie godzę się z tym że straż miejska działa niezgodnie z prawem tylko dlatego by żerować na obywatelach. Uważam, że można zamknąć temat. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co ja wiem, to SM może używać fotoradaru po uzgodnieniu z policja miejsca jego ustawienia.

Natomiast problem polega na tym, iż fotoradar musi być oznakowany dla kierowców.

Na dzień dzisiejszy brak jest rozporządzenia jak i w jaki sposób ma być to oznakowane.

Można o tym poczytać w necie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedy widze przy drodze śmietnik, filar i inne gówno w które jest wbudowany fotoradar a 100 metrów od niego leży Drużyna A w swoim Partnerze ze straży wiejskiej .. mam ochote skręcic kierownicą i rozpierd**ić im ten bajzel ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, ale do kogo masz pretensje. Był zabudowany? Był, jechałeś więcej niż 50 km/h? Jechałeś. Więc zamiast kombinować to po prostu zapłać ten mandat. Wiadomo, że nikt nie kocha dostawać mandatów ale niestety trzeba ponosić konsekwencje tego co się robi.

A tłumaczenie, że było bezpiecznie bo nie widziałeś nikogo nić nie wnosi. Po to jest ograniczenie w terenie zabudowanym, że pieszy może wejść na jezdnię zanim się zorientujesz.

a ty akurat jezdzisz 50 w zabudowanym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie znam nikogo kto ZAWSZE jeździ 50, no może L-ki jeżdzą, ale chyba wiecie jakie korki się za nimi robią. A nawet Ci co jeżdżą 70 w niektórych miejscach są zawalidrogami. Mamy bardzo wiele miejsc gdzie ograniczenia są zupełnie niepotrzebne i niedostosowane do warunków drogowych.

Nie mam nic do stawiania radarów w miejscach na prawdę niebezpiecznych jak szkoły, miejsca gdzie porusza się dużo pieszych, czarne punkty itp. A w jakich miejscach najczęściej ustawia się przenośne radary lub mierzy suszarkami? A no w takich gdzie jest 1 dom w środku lasu i jest teren zabudowany :wallbash: Nikt mi nie powie, że ma to na celu poprawę bezpieczeństwa :polew: to jest tylko i wyłącznie nabijanie kasy.

Znajdźcie mi tutaj radar?

radary.jpg

odpowiedź:

fotorapidc.jpg

Mniej więcej w takich warunkach w zeszłym roku w lipcu przyszło mi zdjęcie z przenośnego radaru SM, w tle same pola i łąki, jakieś 50 m od końca terenu zabudowanego, gdzie nie ma już domów itp. Miałem ponad 100/50, mandat oczywiście propozycja 500 zł. Odpisałem zgodnie z prawdą że nie wiem kto jechał bo zdjęcie jest nieczytelne. Postraszyli mnie sądem i tyle.

Minął ponad rok od popełnienia wykroczenia więc zgodnie z prawem sprawa jest nieaktualna. Moj ojciec też miał podobną sytuację, też to olał i też nic nie przyszło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie znam nikogo kto ZAWSZE jeździ 50, no może L-ki jeżdzą, ale chyba wiecie jakie korki się za nimi robią. A nawet Ci co jeżdżą 70 w niektórych miejscach są zawalidrogami. Mamy bardzo wiele miejsc gdzie ograniczenia są zupełnie niepotrzebne i niedostosowane do warunków drogowych.

Nie mam nic do stawiania radarów w miejscach na prawdę niebezpiecznych jak szkoły, miejsca gdzie porusza się dużo pieszych, czarne punkty itp. A w jakich miejscach najczęściej ustawia się przenośne radary lub mierzy suszarkami? A no w takich gdzie jest 1 dom w środku lasu i jest teren zabudowany :wallbash: Nikt mi nie powie, że ma to na celu poprawę bezpieczeństwa :polew: to jest tylko i wyłącznie nabijanie kasy.

Znajdźcie mi tutaj radar?

radary.jpg

odpowiedź:

fotorapidc.jpg

Mniej więcej w takich warunkach w zeszłym roku w lipcu przyszło mi zdjęcie z przenośnego radaru SM, w tle same pola i łąki, jakieś 50 m od końca terenu zabudowanego, gdzie nie ma już domów itp. Miałem ponad 100/50, mandat oczywiście propozycja 500 zł. Odpisałem zgodnie z prawdą że nie wiem kto jechał bo zdjęcie jest nieczytelne. Postraszyli mnie sądem i tyle.

Minął ponad rok od popełnienia wykroczenia więc zgodnie z prawem sprawa jest nieaktualna. Moj ojciec też miał podobną sytuację, też to olał i też nic nie przyszło...

To jest dobre :good: Ale prawda jest taka ze w polsce chodzi tylko i wylacznie o nabijanie kasy. Powiem jak jest w anglii. Tam prawko zabieraja po uzbieraniu 12 pkt (polska 24 pkt). Punkty kasuja sie po 3 latach (polska - rok czau). Ale w anglii antyradary sa legalne. A w polsce nabijamy sobie punkty (czyt. placimy mandaty) ktore po roku sie kasuja i dalej jezdzimy jak chcemy. Jak dla mnie nie ma to nic absolutnie wspolnego z bezpieczenstwem na drodze. Zwlaszcza jezeli wezmiemy pod uwage w jakich miejscach potrafia stac te fotoradary. W miescie postaw samochod w zlym miejscu. W ciagu kilku minut beda juz stac i pisac mandat. Ale jak kolega zglosil pobicie w olsztynie to nie przyjechali. Podobna sprawa w ostrodzie. Tam slyszalem ze jest jakis klub do ktorego wogole nie chca przyjezdzac. Ale mandaty za zle zaparkowanie samochodu wystawia w ciagu 5 min. Dla mnie to wszystko jest po prostu chore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...