Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Fotoradar - potrzebna pomoc prawna.


KacperA4

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Miałem przed chwilą niemiłe spotkanie z fotoradarem we wsi Łąg. W Łągu jest stały, duży fotoradar który stoi mniej więcej w odległości 2/3 długości wsi od wjazdu. Minąłem pierwszy radar z 50 ale po przejechaniu widziałem już koniec wsi ze znakiem końca terenu zabudowanego, więc jak wszyscy zacząłem powloi dodawać gazu. Po 100 metrach od pierwszego radaru oślepił mnie flesz małego wyglądającego jak śmietnik fotoradarku schowanego za wielkim drzewem ustawionego pod mocnym kątem w stronę jezdni. Moje pytanie jest takie, czy jest zgodne z prawem ustawianie 2go fotoradaru w odległości 100m od drugiego i w odległości 400 m od znaku końca terenu zabudowanego?? Dodam że dorwałem straż miejską na małą rozmowę i powiedziano mi że ten duży fotoradar to atrapa...Proszę o pomoc! Dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Miałem przed chwilą niemiłe spotkanie z fotoradarem we wsi Łąg. W Łągu jest stały, duży fotoradar który stoi mniej więcej w odległości 2/3 długości wsi od wjazdu. Minąłem pierwszy radar z 50 ale po przejechaniu widziałem już koniec wsi ze znakiem końca terenu zabudowanego, więc jak wszyscy zacząłem powloi dodawać gazu. Po 100 metrach od pierwszego radaru oślepił mnie flesz małego wyglądającego jak śmietnik fotoradarku schowanego za wielkim drzewem ustawionego pod mocnym kątem w stronę jezdni. Moje pytanie jest takie, czy jest zgodne z prawem ustawianie 2go fotoradaru w odległości 100m od drugiego i w odległości 400 m od znaku końca terenu zabudowanego?? Dodam że dorwałem straż miejską na małą rozmowę i powiedziano mi że ten duży fotoradar to atrapa...Proszę o pomoc! Dziękuję i pozdrawiam

A jak by to był patrol z suszarką to powiedział byś, że wolno Ci przekroczyć prędkość bo za 400m widzisz znak koniec terenu zabudowanego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Miałem przed chwilą niemiłe spotkanie z fotoradarem we wsi Łąg. W Łągu jest stały, duży fotoradar który stoi mniej więcej w odległości 2/3 długości wsi od wjazdu. Minąłem pierwszy radar z 50 ale po przejechaniu widziałem już koniec wsi ze znakiem końca terenu zabudowanego, więc jak wszyscy zacząłem powloi dodawać gazu. Po 100 metrach od pierwszego radaru oślepił mnie flesz małego wyglądającego jak śmietnik fotoradarku schowanego za wielkim drzewem ustawionego pod mocnym kątem w stronę jezdni. Moje pytanie jest takie, czy jest zgodne z prawem ustawianie 2go fotoradaru w odległości 100m od drugiego i w odległości 400 m od znaku końca terenu zabudowanego?? Dodam że dorwałem straż miejską na małą rozmowę i powiedziano mi że ten duży fotoradar to atrapa...Proszę o pomoc! Dziękuję i pozdrawiam

A jak by to był patrol z suszarką to powiedział byś, że wolno Ci przekroczyć prędkość bo za 400m widzisz znak koniec terenu zabudowanego?

Raczej mi chodzi o ustawienie fotoradaru 100 m od drugiego, był nieoznakowany i schowany za drzewem. Dodatkowo tuż przy końcu miasta gdzie kończą się budynki! Świadczy to tylko o tym że ma to na celu zapełnianie miejskiej kasy, a nie poprawę bezpieczeństwa. A jeśli ktoś prosi o poradę a Ty nie masz nic sensownego do powiedzenia to proszę o nie wypowiadanie się w mojej sprawie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że da się coś z tym zrobić, zgłoś się do użytkownika Devastation, on jest obcykany z tymi puchami :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Miałem przed chwilą niemiłe spotkanie z fotoradarem we wsi Łąg. W Łągu jest stały, duży fotoradar który stoi mniej więcej w odległości 2/3 długości wsi od wjazdu. Minąłem pierwszy radar z 50 ale po przejechaniu widziałem już koniec wsi ze znakiem końca terenu zabudowanego, więc jak wszyscy zacząłem powloi dodawać gazu. Po 100 metrach od pierwszego radaru oślepił mnie flesz małego wyglądającego jak śmietnik fotoradarku schowanego za wielkim drzewem ustawionego pod mocnym kątem w stronę jezdni. Moje pytanie jest takie, czy jest zgodne z prawem ustawianie 2go fotoradaru w odległości 100m od drugiego i w odległości 400 m od znaku końca terenu zabudowanego?? Dodam że dorwałem straż miejską na małą rozmowę i powiedziano mi że ten duży fotoradar to atrapa...Proszę o pomoc! Dziękuję i pozdrawiam

A jak by to był patrol z suszarką to powiedział byś, że wolno Ci przekroczyć prędkość bo za 400m widzisz znak koniec terenu zabudowanego?

Raczej mi chodzi o ustawienie fotoradaru 100 m od drugiego, był nieoznakowany i schowany za drzewem. Dodatkowo tuż przy końcu miasta gdzie kończą się budynki! Świadczy to tylko o tym że ma to na celu zapełnianie miejskiej kasy, a nie poprawę bezpieczeństwa. A jeśli ktoś prosi o poradę a Ty nie masz nic sensownego do powiedzenia to proszę o nie wypowiadanie się w mojej sprawie. Pozdrawiam

Musimy pamiętać, że znak pojawi się tylko przed stacjonarnymi fotoradarami. Nie będzie go na odcinkach, gdzie policjanci korzystają z przenośnych urządzeń. Nie poinformuje też o sektorach, nad którymi lata helikopter z zamontowanym rejestratorem.

Źródło: http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/fotoradary-beda-odblaskowe.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Miałem przed chwilą niemiłe spotkanie z fotoradarem we wsi Łąg. W Łągu jest stały, duży fotoradar który stoi mniej więcej w odległości 2/3 długości wsi od wjazdu. Minąłem pierwszy radar z 50 ale po przejechaniu widziałem już koniec wsi ze znakiem końca terenu zabudowanego, więc jak wszyscy zacząłem powloi dodawać gazu. Po 100 metrach od pierwszego radaru oślepił mnie flesz małego wyglądającego jak śmietnik fotoradarku schowanego za wielkim drzewem ustawionego pod mocnym kątem w stronę jezdni. Moje pytanie jest takie, czy jest zgodne z prawem ustawianie 2go fotoradaru w odległości 100m od drugiego i w odległości 400 m od znaku końca terenu zabudowanego?? Dodam że dorwałem straż miejską na małą rozmowę i powiedziano mi że ten duży fotoradar to atrapa...Proszę o pomoc! Dziękuję i pozdrawiam

A jak by to był patrol z suszarką to powiedział byś, że wolno Ci przekroczyć prędkość bo za 400m widzisz znak koniec terenu zabudowanego?

Raczej mi chodzi o ustawienie fotoradaru 100 m od drugiego, był nieoznakowany i schowany za drzewem. Dodatkowo tuż przy końcu miasta gdzie kończą się budynki! Świadczy to tylko o tym że ma to na celu zapełnianie miejskiej kasy, a nie poprawę bezpieczeństwa. A jeśli ktoś prosi o poradę a Ty nie masz nic sensownego do powiedzenia to proszę o nie wypowiadanie się w mojej sprawie. Pozdrawiam

Musimy pamiętać, że znak pojawi się tylko przed stacjonarnymi fotoradarami. Nie będzie go na odcinkach, gdzie policjanci korzystają z przenośnych urządzeń. Nie poinformuje też o sektorach, nad którymi lata helikopter z zamontowanym rejestratorem.

Źródło: http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/fotoradary-beda-odblaskowe.html

Z tego co wiem to są propozycję do ustawy i ciekaw jestem czy już to obowiązuje... Po drugie w rozszerzeniu artykułu z Gazety prawnej jest, cytuję: "Zgodnie z proponowanymi zmianami strażnicy z przenośnym fotoradarem będą mogli się ustawić w odległości nie bliższej niż 500 metrów od stacjonarnego urządzenia rejestrującego" . Popytam się użytkownika Devastation, ale jak cos będziecie wiedzieć piszcie. Dzięki! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Miałem przed chwilą niemiłe spotkanie z fotoradarem we wsi Łąg. W Łągu jest stały, duży fotoradar który stoi mniej więcej w odległości 2/3 długości wsi od wjazdu. Minąłem pierwszy radar z 50 ale po przejechaniu widziałem już koniec wsi ze znakiem końca terenu zabudowanego, więc jak wszyscy zacząłem powloi dodawać gazu. Po 100 metrach od pierwszego radaru oślepił mnie flesz małego wyglądającego jak śmietnik fotoradarku schowanego za wielkim drzewem ustawionego pod mocnym kątem w stronę jezdni. Moje pytanie jest takie, czy jest zgodne z prawem ustawianie 2go fotoradaru w odległości 100m od drugiego i w odległości 400 m od znaku końca terenu zabudowanego?? Dodam że dorwałem straż miejską na małą rozmowę i powiedziano mi że ten duży fotoradar to atrapa...Proszę o pomoc! Dziękuję i pozdrawiam

A jak by to był patrol z suszarką to powiedział byś, że wolno Ci przekroczyć prędkość bo za 400m widzisz znak koniec terenu zabudowanego?

Raczej mi chodzi o ustawienie fotoradaru 100 m od drugiego, był nieoznakowany i schowany za drzewem. Dodatkowo tuż przy końcu miasta gdzie kończą się budynki! Świadczy to tylko o tym że ma to na celu zapełnianie miejskiej kasy, a nie poprawę bezpieczeństwa. A jeśli ktoś prosi o poradę a Ty nie masz nic sensownego do powiedzenia to proszę o nie wypowiadanie się w mojej sprawie. Pozdrawiam

Musimy pamiętać, że znak pojawi się tylko przed stacjonarnymi fotoradarami. Nie będzie go na odcinkach, gdzie policjanci korzystają z przenośnych urządzeń. Nie poinformuje też o sektorach, nad którymi lata helikopter z zamontowanym rejestratorem.

Źródło: http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/fotoradary-beda-odblaskowe.html

Z tego co wiem to są propozycję do ustawy i ciekaw jestem czy już to obowiązuje... Po drugie w rozszerzeniu artykułu z Gazety prawnej jest, cytuję: "Zgodnie z proponowanymi zmianami strażnicy z przenośnym fotoradarem będą mogli się ustawić w odległości nie bliższej niż 500 metrów od stacjonarnego urządzenia rejestrującego" . Popytam się użytkownika Devastation, ale jak cos będziecie wiedzieć piszcie. Dzięki! :)

Ta ustawa jeszcze nie obowiązuje. Więc jeśli faktycznie Straż Miejska robiła fotki to przekroczyli swoje uprawnienia. No chyba że był też tam na miejscu policjant to wtedy inna sprawa, bo policja może pstrykać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecna Straż Miejska nie ma prawa wykonywać zdjęć przy pomocy fotoradaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecna Straż Miejska nie ma prawa wykonywać zdjęć przy pomocy fotoradaru.

W te wszystkie filmiki na youtube przedstawiające straż miejską robiącą zdjęcia to co? też bezprawnie to robią? Skąd masz takie informacje? Jeśli to prawda to banan od ucha do ucha :kox:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie filmiki były robione w zeszłym roku. Od nowego roku SM na pewno nie może robić zdjęć bo nie weszło w życie stosowne rozporządzenie-wiem z pewnego źródła. :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie filmiki były robione w zeszłym roku. Od nowego roku SM na pewno nie może robić zdjęć bo nie weszło w życie stosowne rozporządzenie-wiem z pewnego źródła. :naughty:

Też coś takiego słyszałem. Był nawet reportaż o tym, że SM bawi się w drogówkę i zamiast pilnować porządku w parkach itp to cykają fotki jak paparazzi :wallbash: Były gminy, których 70% zysku to kasa za fotki z puszek. Podjechali z kamera do SM w Warszawie i tam kobitka powiedziała, że nie moga cykać fotek bo nie wyszło odpowiednie rozporządzenie regulujące taką możliwość :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Miałem przed chwilą niemiłe spotkanie z fotoradarem we wsi Łąg. W Łągu jest stały, duży fotoradar który stoi mniej więcej w odległości 2/3 długości wsi od wjazdu. Minąłem pierwszy radar z 50 ale po przejechaniu widziałem już koniec wsi ze znakiem końca terenu zabudowanego, więc jak wszyscy zacząłem powloi dodawać gazu. Po 100 metrach od pierwszego radaru oślepił mnie flesz małego wyglądającego jak śmietnik fotoradarku schowanego za wielkim drzewem ustawionego pod mocnym kątem w stronę jezdni. Moje pytanie jest takie, czy jest zgodne z prawem ustawianie 2go fotoradaru w odległości 100m od drugiego i w odległości 400 m od znaku końca terenu zabudowanego?? Dodam że dorwałem straż miejską na małą rozmowę i powiedziano mi że ten duży fotoradar to atrapa...Proszę o pomoc! Dziękuję i pozdrawiam

A jak by to był patrol z suszarką to powiedział byś, że wolno Ci przekroczyć prędkość bo za 400m widzisz znak koniec terenu zabudowanego?

Raczej mi chodzi o ustawienie fotoradaru 100 m od drugiego, był nieoznakowany i schowany za drzewem. Dodatkowo tuż przy końcu miasta gdzie kończą się budynki! Świadczy to tylko o tym że ma to na celu zapełnianie miejskiej kasy, a nie poprawę bezpieczeństwa. A jeśli ktoś prosi o poradę a Ty nie masz nic sensownego do powiedzenia to proszę o nie wypowiadanie się w mojej sprawie. Pozdrawiam

Nie krzycz na kolegę bo akurat ma rację. Pytasz o to czy ktoś bezprawnie złapał cie na ... łamaniu prawa. Z całym szacunkiem dla Ciebie kolego ale jeśli pretensje do kogoś to tylko do siebie. Kazał ci kto łamać te przepisy czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Miałem przed chwilą niemiłe spotkanie z fotoradarem we wsi Łąg. W Łągu jest stały, duży fotoradar który stoi mniej więcej w odległości 2/3 długości wsi od wjazdu. Minąłem pierwszy radar z 50 ale po przejechaniu widziałem już koniec wsi ze znakiem końca terenu zabudowanego, więc jak wszyscy zacząłem powloi dodawać gazu. Po 100 metrach od pierwszego radaru oślepił mnie flesz małego wyglądającego jak śmietnik fotoradarku schowanego za wielkim drzewem ustawionego pod mocnym kątem w stronę jezdni. Moje pytanie jest takie, czy jest zgodne z prawem ustawianie 2go fotoradaru w odległości 100m od drugiego i w odległości 400 m od znaku końca terenu zabudowanego?? Dodam że dorwałem straż miejską na małą rozmowę i powiedziano mi że ten duży fotoradar to atrapa...Proszę o pomoc! Dziękuję i pozdrawiam

A jak by to był patrol z suszarką to powiedział byś, że wolno Ci przekroczyć prędkość bo za 400m widzisz znak koniec terenu zabudowanego?

Raczej mi chodzi o ustawienie fotoradaru 100 m od drugiego, był nieoznakowany i schowany za drzewem. Dodatkowo tuż przy końcu miasta gdzie kończą się budynki! Świadczy to tylko o tym że ma to na celu zapełnianie miejskiej kasy, a nie poprawę bezpieczeństwa. A jeśli ktoś prosi o poradę a Ty nie masz nic sensownego do powiedzenia to proszę o nie wypowiadanie się w mojej sprawie. Pozdrawiam

Nie krzycz na kolegę bo akurat ma rację. Pytasz o to czy ktoś bezprawnie złapał cie na ... łamaniu prawa. Z całym szacunkiem dla Ciebie kolego ale jeśli pretensje do kogoś to tylko do siebie. Kazał ci kto łamać te przepisy czy jak?

Kolego czasami prawo jest nader wykorzystywane do korzyści materialnych, a nie do polepszenia bezpieczeństwa na danym odcinku drogi. Jadąc prosta drogą, pod koniec wiochy, nie stwarzając żadnego zagrożenia (74 km/h), brak pieszych na jezdni-nie stwarzam zagrożenia. Ewidentnie SM przekroczyła swoje uprawnienia w tym względzie. PS swoją drogą kolega wyżej chyba jeździ bolidem F1 z guzikiem redukcji prędkości która automatycznie się włącza po znaku D-42 i wyłącza dopiero po przekroczeniu tegoż znaku całą długością bolidu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Miałem przed chwilą niemiłe spotkanie z fotoradarem we wsi Łąg. W Łągu jest stały, duży fotoradar który stoi mniej więcej w odległości 2/3 długości wsi od wjazdu. Minąłem pierwszy radar z 50 ale po przejechaniu widziałem już koniec wsi ze znakiem końca terenu zabudowanego, więc jak wszyscy zacząłem powloi dodawać gazu. Po 100 metrach od pierwszego radaru oślepił mnie flesz małego wyglądającego jak śmietnik fotoradarku schowanego za wielkim drzewem ustawionego pod mocnym kątem w stronę jezdni. Moje pytanie jest takie, czy jest zgodne z prawem ustawianie 2go fotoradaru w odległości 100m od drugiego i w odległości 400 m od znaku końca terenu zabudowanego?? Dodam że dorwałem straż miejską na małą rozmowę i powiedziano mi że ten duży fotoradar to atrapa...Proszę o pomoc! Dziękuję i pozdrawiam

A jak by to był patrol z suszarką to powiedział byś, że wolno Ci przekroczyć prędkość bo za 400m widzisz znak koniec terenu zabudowanego?

Raczej mi chodzi o ustawienie fotoradaru 100 m od drugiego, był nieoznakowany i schowany za drzewem. Dodatkowo tuż przy końcu miasta gdzie kończą się budynki! Świadczy to tylko o tym że ma to na celu zapełnianie miejskiej kasy, a nie poprawę bezpieczeństwa. A jeśli ktoś prosi o poradę a Ty nie masz nic sensownego do powiedzenia to proszę o nie wypowiadanie się w mojej sprawie. Pozdrawiam

Musimy pamiętać, że znak pojawi się tylko przed stacjonarnymi fotoradarami. Nie będzie go na odcinkach, gdzie policjanci korzystają z przenośnych urządzeń. Nie poinformuje też o sektorach, nad którymi lata helikopter z zamontowanym rejestratorem.

Źródło: http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/fotoradary-beda-odblaskowe.html

Z tego co wiem to są propozycję do ustawy i ciekaw jestem czy już to obowiązuje... Po drugie w rozszerzeniu artykułu z Gazety prawnej jest, cytuję: "Zgodnie z proponowanymi zmianami strażnicy z przenośnym fotoradarem będą mogli się ustawić w odległości nie bliższej niż 500 metrów od stacjonarnego urządzenia rejestrującego" . Popytam się użytkownika Devastation, ale jak cos będziecie wiedzieć piszcie. Dzięki! :)

Ta ustawa jeszcze nie obowiązuje. Więc jeśli faktycznie Straż Miejska robiła fotki to przekroczyli swoje uprawnienia. No chyba że był też tam na miejscu policjant to wtedy inna sprawa, bo policja może pstrykać.

U nas sie karwa zchytrzyli i jeżdżą na zmianę zawsze z jednym polucjantem :kwasny::sick3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas sie karwa zchytrzyli i jeżdżą na zmianę zawsze z jednym polucjantem :kwasny: :sick3

Aaa, jeśli jest policjant to jest inna sprawa. Sama Straż na pewno nie może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystawiaja skrzynki i z tego co mi wiadomo oddaja policji zdjecia .a ta ma wystawiac mandaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, ale do kogo masz pretensje. Był zabudowany? Był, jechałeś więcej niż 50 km/h? Jechałeś. Więc zamiast kombinować to po prostu zapłać ten mandat. Wiadomo, że nikt nie kocha dostawać mandatów ale niestety trzeba ponosić konsekwencje tego co się robi.

A tłumaczenie, że było bezpiecznie bo nie widziałeś nikogo nić nie wnosi. Po to jest ograniczenie w terenie zabudowanym, że pieszy może wejść na jezdnię zanim się zorientujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, ale do kogo masz pretensje. Był zabudowany? Był, jechałeś więcej niż 50 km/h? Jechałeś. Więc zamiast kombinować to po prostu zapłać ten mandat. Wiadomo, że nikt nie kocha dostawać mandatów ale niestety trzeba ponosić konsekwencje tego co się robi.

A tłumaczenie, że było bezpiecznie bo nie widziałeś nikogo nić nie wnosi. Po to jest ograniczenie w terenie zabudowanym, że pieszy może wejść na jezdnię zanim się zorientujesz.

:good: :good: :good:

Właśnie o to mi chodziło tylko ująłem to nieco mniej trafnymi słowami..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to prawda :mysli: ale slyszalem ze jezeli na zdjeciu jest widoczna Twoja twarz to mozesz ich pozwac gdyz nie wyraziles zgody :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...