Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Naprawa przednich wycieraczek


grubcio1980

Rekomendowane odpowiedzi

Wadliwy przekaźnik to kropla w oceanie tego problemu , najczesciej problem z wycieraczkami lezy po stronie miedzianych blaszek w silniczku do których może dostać się woda , druga sprawa to sam mechanizm. Ale to już na forum poruszane 1000 razy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przekaźnik podmieniony i wycieraczki wykonują pełny cykl ale i tak zatrzymują się na górze, także pewnie w silniczku jest przestawione.

Ale i tak dzięki za pomoc :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi własnie wczoraj wycieraczki umarły :P

stawiam na mechanizm zapieczony... w weekend będę się bawił...

do smarowania użyję albo ŁT, albo wazeliny technicznej :D

---------- Post dopisany 08-11-2013 at 07:32 ---------- Poprzedni post napisany 07-11-2013 at 13:42 ----------

Oczywiście z takim ładnym tutorialem nie wytrzymałem i wziąłem się do roboty jeszcze wczoraj.

Efekt jest taki, że urwałem mocowanie od strony kierowcy.

Czemu oni to z papieru robią ??:P Pospawać nie da rady, tego papierowego stopu :/

U mnie tak było zapieczone, że ledwo w imadle mogłem kręcić. Jak później już wybijałem na chama, to taka miedziana tulejka jeszcze wyszła. To chyba ona tam się przytwierdziła i dlatego przestało się kręcić.

Podobna opcja jak przy tylnej miedzianej rureczce. Jakiś kretyn to wymyślił, albo nie wierzył w takie przebiegi aut jakie robią.

Dziś jadę kupić mechanizm i zakładam nowy. Trochę kasy szkoda, no ale pech.

Teraz tylko oby nie było kłopotów z ustawieniem wszystkiego jak należy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerobiłem wymianę mechanizmu w sobotę... odkręciłem silniczek w podszybiu (3x10 i 1x13mm), następnie 3 śruby mocujące do podszybia (10mm). Po zdjęciu z cięgna z trzpienia silnika (można płaskim śrubokrętem sobie pomóc robiąc dźwignię), złożyłem cięgna przy trzpieniach w stronę silniczka. Dzięki temu, po chwili manewrowania wyciągnąłem mechanizm, bez odkręcania, ani jednej śrubki przy ECU. W drugą stronę można zrobić tak samo... Odnośnie ustawienia wycieraczek się nie wypowiem, bo mi się udało za pierwszym razem i nie widziałem w tym problemu...:kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombinowałem z opcja zakrycia wlepki z numerem rej.

Ale wkurzała mnie wycieraczka tak wysoko i zmontowałem wszystko po staremu.

Zapieprzają teraz jak należy. Lód dadzą radę zgarnąć z szyby :)

A tu w dobrej cenie mechanizm znalazłem jakby ktoś szukał:

MECHANIZM WYCIERACZEK AUDI A4 B5 A6 C5 PASSAT B5 (3729815548) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze odswieze :grin: gdzie mozna dostac te plastikowe elementy ramion mechanizmu bo w aso nima:shock3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę odgrzany kotlet, może się przyda dla potomnych :)

Trzy powody wariujących wycieraczek:

-manetka

-przekaźnik

-miedziane blaszki w silniczku.

Ja zacząłem od silniczka, bo to jest najczęstszy powód awarii, a naprawa jest praktycznie bez kosztowa.

Czyszczenie miedzianych blaszek/wodzika w silniku wycieraczek.

Wycieraczki wyjąłem, bo zdjęciu obudowy kompa i wyjęciu przekaźników, razem z silniczkiem -> nie trzeba nic później ustawiać.

Rozkręcamy silniczek:

20151003_132213.jpg

Robimy zdjęcie w celu dokomentacji położenia wodzika i zębatki:

20151003_132358.jpg

Czyścimy ścieżki w silniczku(preparat kontakt, plus papierek ścierny), doginamy nóżki miedzianej blaszki i smarujemy (smar miedziany+wazelina techniczna)

20151003_133920.jpg

20151003_135837.jpg

Skłądamy razem, montujemy i voila!

Edytowane przez cobiiv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cobiiv

powiedz mi czy aby zdjąć tą blaszke coś trzeba odkręcic, podważyć ? na zdjęci widze plastikowy grzybek.

i rozumiem, że tą blaszke trzeba odgiac do góry czy dogiąć do dołu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cobiiv

powiedz mi czy aby zdjąć tą blaszke coś trzeba odkręcic, podważyć ? na zdjęci widze plastikowy grzybek.

i rozumiem, że tą blaszke trzeba odgiac do góry czy dogiąć do dołu?

żeby ściągnąć ten element miedziany, trzeba podważyć taką "nakładkę" blokująca(taka z 3 zębami, żeby się z palstikowego trzpenia nie zsuneła) - Uwaga pod nią jest sprężynka dociskająca miedziany wodzik.

Jak będziesz miał silniczek rozebrany to bez większego problemu zdejmiesz to zabezpiecznie.

Nóżki doginasz lekko(!) w dół, żeby lepiej dolegały do ścieżki w silniczku.

Najważniejsze żeby wszystko wyczyścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super dzieki wielkie, ja byłem przekonany, że trzeba je odgiąc do gory..... sugerowałęm sie podobnym tematem na elektrodzie....


jeszcze jedno. zdejmując obudowe kompa trzeba nową uszczelke dać lub silikonu uzyc pozniej? i przekaźniki też trzeba wyjmowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super dzieki wielkie, ja byłem przekonany, że trzeba je odgiąc do gory..... sugerowałęm sie podobnym tematem na elektrodzie....

jeszcze jedno. zdejmując obudowe kompa trzeba nową uszczelke dać lub silikonu uzyc pozniej? i przekaźniki też trzeba wyjmowac?

góra/dół można to róźnie sformułować :)

zasada jest taka, że ten miedziany element (z trzema nózkami) musi stykać się dobrze z miedzianą bieżnią. Jak otworzysz, to będziesz wiedział bez problemu :)

Ja zdejmowałem tylko górną cześc obudowy kompa i wypinałem przekaźniki. Wtedy lekko manewrując możesż wyjać cały mechanizm z silnikiem.

Zalecam nie odkręcać silnika wycieraczek od ramion -> nie będzie problemu z właściwym ustawieniem wycieraczek.

Górnej obudowy nie musisz uszczelniać, możesz jedynie przesmarować.

20151003_130737.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sobote ogarniałem cały problem z warjującymi wycieraczkami, przy okazji nasmarowałem na nowo smarem grafitowym aby miec juz spokój.

Moje spostrzeżenia :

bolce miedzianej blaszki po dokładnym wyczyszczeniu odginały " do tyłu" jak oparcie w fotelu :-)

po podłaczeniu wycieraczki resetują się wykonując pełen obrót i ustawiają same.

w moim przypadku już ktoś kiedyś dokonywał tej operacji bo widziałęm resztki smaru zwykłego - ja użyłem grafitowego.

zdjęciu obudowy komputera bardzo pomaga, można ją nawet delikatnie podnieśc i odsunąć w prawo na tyle, ile kable pozwola.

wszystkie gumowe uszczelki przesmarowałem preparatem to usczelek, stały sie bardziej gumowe.

po złożeniu wszytskiego znikły problemy z włączaniem sie wycieraczek po zapłonie, zatrzymywaniu w dowolnej pozycji, drgawki po cyklu obrotowym znikły, wszystko ciszej i szybciej chodzi.

Mam nadzieje, że na 2-3 lata będzie spokój . oby....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam trochę inny problem z wycieraczkami. Przestała mi chodzić wycieraczka kierowcy, przy szybkiej jeździe całe ramię oparło się na lusterku. Myślałem że to śruba mocująca ramię się poluzowała ale była ok. Problem jest na że tak się wyrażę trzpieniu kulowym na połączeniu 2 części mechanizmu, gdzie po prostu się to rozłączyło. Jest to lewy róg mechanizmu bliżej tyłu auta. Założyłem to teraz tak na słowo honoru i wycieraczki chodzą, ale to mocowanie powinno wskoczyć do końca na ten okrągły trzpień. Tylko pytanie czy to się jakoś skręca czy po prostu powinienem to wcisnąć na siłę. Ktoś miał taki problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...