Skocz do zawartości
IGNOROWANY

osłona amortyzatora


wlodekb

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

ostatnio po dłuższej przerwie oglądałem zawieszenie i stwierdziłem, że rozleciała sie mocno osłona prawego tylnego amortyzatora, na lewym jest ok;

badanie amorkow było robione jakies pol roku temu i jeszcze było całkiem ok;

czy praktykuje sie wymiane samych osłon amorków? jesli tak to czy można to zrobic samemu czy tylko warszat?

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta osłona w znacznym stopniu wydłuża żywotność amora. Osłania przecież uszczelkę tego tłoczyska a kurz szybko ją przetrze. wtedy zacznie wylatywać z amora olej albo uchodzić gaz i po ptoku Ja bym wymienił. Trochę czasu i wizja wydatku 600 pln zostaje dosunięta na trochę później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjac caly amortyzator , a potem trzeba najlepiej miec sciagacze do sprezyn, scisnac je a potem odkrecic gorna czesc od amorka, jak niemasz jakiegos sciagacza to nie rozkrecaj bo moze sie skonczyc polamaniem zeber albo nawet smiercia jak ci sprezyna wystrzeli

słyszałem o takim wypadku domoroslego mechanika co klawiaturę przednia stracił jak wyciagał spręzynę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba wymienie nie bede czekał az padną amorki,bo zima tuż,tuż.dzieki.

jak masz jeszcze amorki w miare(ponad 50%) to lepiej wydać 50zł niz pozniej 550zł

[ Dodano: 2006-10-06, 23:05 ]

mam pytanko ile moze mnie kosztować wymiana osłon przegubów przód i tych osłon na amorkach tył?

czy ktoś moze cos polecic taniego a dobrego w Lublinie lub okolicach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...