Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Parowanie lamp Bi Xenon rozwiązanie


rafsus

Rekomendowane odpowiedzi

wszystko pozaklejałem bo już mnie wku... ten bixenon. najwyżej wyloze lampe i zrobie dziure :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko pozaklejałem bo już mnie wku... ten bixenon. najwyżej wyloze lampe i zrobie dziure :wink:

tylko pytanie czy ten Twój patent (choć ciekawy i oryginalny:hi:) nie zostanie szybko zniszczony przez przydrożne kamyczki i inne syfy które mogłyby przedziurawić ? :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przecież tylko tył jest zaklejony a folia wchodzi lekko na krawędź lampy gdzie przykrywa ją guma na zaczepach... kamyki chyba od spodu ani od tyłu nie uderzają w tył lampy ? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przecież tylko tył jest zaklejony a folia wchodzi lekko na krawędź lampy gdzie przykrywa ją guma na zaczepach... kamyki chyba od spodu ani od tyłu nie uderzają w tył lampy ? :wink:

:grin::grin::grin:

wlasnie tez sie zastanawialem czy to mozliwe:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przecież tylko tył jest zaklejony a folia wchodzi lekko na krawędź lampy gdzie przykrywa ją guma na zaczepach... kamyki chyba od spodu ani od tyłu nie uderzają w tył lampy ? :wink:

nie dopatrzyłem dobrze na zdjęciach :facepalm: myślałem że folia naciągnięta od przodu lampy :grin:

to oki , daj znać jak to działa :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób mogę wysuszyć lampę w środku, u mnie jest problem z prawą (od kierowcy)?

U mnie ona się nie paruje, ona jest w środku wręcz mokra, teraz przy deszczach. Najgorsze jest to, że uszczelniłem wszędzie silikonem, każdy styk, oprócz miejsca wskazanego w pierwszym poście...

Tak, więc chce wysuszyć, a potem zająć się tym nieszczęsnym miejscem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw wyjmij lampe i wylej z niej wodę bo założę się że jest jej tam sporo. A później no cóż, suszarka i jazda. No ewentualnie opalarką ale bardzo delikatnie żeby nie zmatowić szkła lampy albo przytopic jakiegoś plastiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suszarką, wolę stać nad tym trzy godziny, niż uszkodzić lampę. Żeby był największy przepływ to wyjąć BiXenona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suszarką, wolę stać nad tym trzy godziny, niż uszkodzić lampę. Żeby był największy przepływ to wyjąć BiXenona?

wychodzi bez zająknięcia więc i nawet mozesz klosz od srodka powycierac jesli nie masz jakiejś ogromnej łapki:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim bądź razie wyjmę i powycieram, ręki ogromnej nie mam :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P1010205f.jpg

...A orientuje się ktoś może czy idzie jakoś dostać ten czarny duży trybik od regulacji?? Mam uszkodzony i regulacja niestety nie działa:kwasny:...Może ma ktoś pomysł co z tym zrobić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przerabialem juz temat dwa razy

za pierwszym razem zmienilem na ori o-ring i niestety po jakims czasie(moze max 2 miechy) zas parowaly

ostatnio przy wymianie zarowek zalozylem inny o-ring ciut wiekszy, regulacja dosc ciasno siadla w gniezdzie, mylem auto juz wiele razy od tego momentu i nic nie paruje, mam tez ciut wazeliny technicznej nalozone pod cala ta oslonke zebatek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak zrobiłem że założyłem większy oring, co dodatkowo to dałem w tą regulacje dużo smaru teflonowego który jest dość gęsty. Od lutego narazie był spokój. Żadnych folii nie mam na lampie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem tyle: nie zakładajcie folii bo to jednak nic nie daje jedyny plus tego wszystkiego to to, że lampa jest czysta :wink: ja nałożyłem smaru na te zebatki i do srodka tego patyka regulacyjnego i narazie jest ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem produkcję wody w mojej lampie. Autentycznie parowała się tak, że aż na szybce zbierała się woda, i w sumie ciągle była zaparowana, słabiej lub mocniej.

Natknąłem się na ten temat jakiś czas temu i spróbowałem sposobu rafsus. Kupiłem o-ring i klej (silikonowy w tubce).

Postępowałem dokładnie wg instrukcji, przy czym o-ring jest gdzieś z 2mm większy, więc musiałem go trochę papierem ściernym potraktować. Nasmarowałem olejem o-ring (dokładnie oliwą z oliwek :grin:)i wepchnąłem cały ten pręt z o-ringiem za pomocą śrubokręta, ręką się nie dało. O dziwo regulacja działa, dosyć ciężko, ale działa. Na górę przykleiłem na ośmiorniczkę (ciekawe ile wytrzyma) metalową podkładkę.

I całość po zmontowaniu ostro pojechałem klejem silikonowym.

P.s dodatkowo wyczyściłem w środku środkiem do szyb, i przez pół minuty użyłem suszarki, następnie zostawiłem na 1h, w pełni otwartą lampę.

Efekt jest taki, że od tygodnia zero pary, zero wody. A padło, było ciepło. Za cały ten pomysł dla rafsus :oklasky::thumbup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem produkcję wody w mojej lampie. Autentycznie parowała się tak, że aż na szybce zbierała się woda, i w sumie ciągle była zaparowana, słabiej lub mocniej.

Natknąłem się na ten temat jakiś czas temu i spróbowałem sposobu rafsus. Kupiłem o-ring i klej (silikonowy w tubce).

Postępowałem dokładnie wg instrukcji, przy czym o-ring jest gdzieś z 2mm większy, więc musiałem go trochę papierem ściernym potraktować. Nasmarowałem olejem o-ring (dokładnie oliwą z oliwek :grin:)i wepchnąłem cały ten pręt z o-ringiem za pomocą śrubokręta, ręką się nie dało. O dziwo regulacja działa, dosyć ciężko, ale działa. Na górę przykleiłem na ośmiorniczkę (ciekawe ile wytrzyma) metalową podkładkę.

I całość po zmontowaniu ostro pojechałem klejem silikonowym.

P.s dodatkowo wyczyściłem w środku środkiem do szyb, i przez pół minuty użyłem suszarki, następnie zostawiłem na 1h, w pełni otwartą lampę.

Efekt jest taki, że od tygodnia zero pary, zero wody. A padło, było ciepło. Za cały ten pomysł dla rafsus :oklasky::thumbup:

Zrobilem podobnie + silikonem dookola lampy. Na wszelki wypadek posmarowalem jeszcze wazelina dekiel lampy i mocowanie kierunkowskazu. Na razie 0 pary. Zobaczymy jak dlugo :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielę swoim rozwiązaniem, w moim przypadku zdało egzamin bez wymiany uszczelek.

A więc, zastosowałem podkładkę z uszczelką, silikon w tubce, oraz smar:

DSC_1304.jpg

1. Najpierw dokładnie wyczyściłem, nasmarowałem wszystkie zębatki, żeby nie było wolnej przestrzeni dla wody.

DSC_1305.jpg

2. Poskładałem wszystkie elementy do kupy, wszystko, wraz z nadmiarem smaru dokładnie wyczyściłem rozpuszczalnikiem żeby dobrze trzymał silikon.

DSC_1307.jpg

Dodatkowo nasmarowałem silikonem uszczelkę aby lepiej trzymała, wszystko dobrze przykręciłem.

DSC_1308.jpg

3. Na koniec dokładnie obrobiłem silikonem, może i nie wygląda estetycznie, ale jest to część której praktycznie nie widać i ważne aby nie przepuszczała wody. Dodatkowo smar ułatwia pracę całego mechanizmu.

Pozdrawiam:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to spoko, ja mimo wszystko i tak proponuję oring większy założyć, wiadomo, że woda czarostwo może dojść wszędzie, a czym więcej zabezpieczeń tym lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...