yanosho 4 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 (edytowane) Ja w 3.0 TDI z połowy 2010 roku mam obecnie 119 tyś ? Edytowane 3 Marca 2019 przez yanosho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekPL 282 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 Ja mam na Hali B klasę, 2013 rok 7tys km.. Diesel. Dziadek kupił i stoi w garażu. Kierownik 2013 ponad 40tys km. Służbowe auto, można tak wiele przykładów wymieniać i to tutaj w Niemczech. Sam robię około 12tys km rocznie. Gdyby nie jazda do pl było by o połowę mniej. Jeden znajomy prawie 200km dojeżdża dzień w dzień. Wszystko zależy od tego jak jest użytkowane auto. Jeden zrobi 60-100tys w rok a drugi 10tys. Więc gadanie że Diesel z takim przebiegiem trochę śmieszne gadania. Mogę zrobić zdjęcia 5 letnich do przebiegu 100tys a nawet dużo mniejszym. Też mogę zrobić roczne z takim samym przebiegiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzy0 15 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 Ja przez półtora roku zrobiłem 10 tyś . Jeżdżę tylko wkoło komina sredno około 7-8 tyś rocznie. Dlaczego tdi bo lubię. Moją poprzednią a4 sprzedałem wujaszkowi który robi 4 tyś rocznie jako drugie auto na niedzielę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gibons 54 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 26 minut temu, Langista napisał: Takie przypadki to odsetek. Sam mówisz że wcześniej jeździłeś więcej. To że masz teraz blisko do pracy nie oznacza, że każdy kto kupił diesla nagle znalazł pracę kilka km od domu.. Pracuje 12lat w tej samej pracy. Jeździłem więcej bo pracowałem w innym trybie i nie miałem małego dziecka wcześniej w każdy weekend robiłem długie trasy. Piszę to tylko po to że głupie jest właśnie takie gadanie że diesel za 2010r że 130tys przejechane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gibons 54 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 (edytowane) 30 minut temu, yanosho napisał: Ja w 3.0 TDI z połowy 2010 roku mam obecnie 119 tyś ? Ja 2008r obecnie 166tys Za niedługo będę chciał sprzedać auto. Będę musiał jechać przekręcić licznik do przodu bo nikt nie kupi bo podejrzane. Edytowane 3 Marca 2019 przez Gibons Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wampir 62 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 (edytowane) To jaki jest sens kupić 3.0 TDI jak się tak mało jezdzi? Przecież przy takich krótkich odcinkach to się silnik nawet nie zagrzeje... To niezbyt zdrowe, że nie wspomnę że nie dogrzeje do poziomu żeby się nacieszyć mocą bo taką moc się chyba po to kupuje...? Co z DPF i innymi gadzetami na pokładzie ? To takie pytanie retoryczne bo nie chce wywoływać żadnej wojny. Koledze co szuka allroad za ponad 70k zł to proponuję szukać poliftach 2.0tfsi z niskim przebiegiem i skrzynia zf8hp55 czyli popularny tiptronic a potem zrobić chip. Będzie cicho, bardzo elastycznie, szybko a i przy jeździe przepisowej nawet ekonomicznie. Popatrz do tematu o moim aucie. Edytowane 3 Marca 2019 przez wampir 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hugo 389 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 3 minuty temu, Gibons napisał: Ja 2008r obecnie 166tys Za niedługo będę chciał sprzedać auto. Będę musiał jechać przekręcić licznik do przodu bo nikt nie kupi bo podejrzane. Jak sprzedawałem B6 to z braku czasu wstawiłem do komisu kolegi i dałem mu wszystkie paragony za tankowanie z 13 lat ? Jak przyjechał kupujący i to zobaczył, to nawet nie dyskutował o przebiegu. Auto 2003 miało 246tkm? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekiel 13 259 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 Godzinę temu, Hohe napisał: Ale w 129 000 w 9 letnim Audi to nawet ja nie uwierzę. A moja b6 avf listopad 2003 miała w momencie zakupu w Norwegii 137 000km. Na wszystko jest papier ,po za tym tam się liczników nie kręci zresztą wszystko jest w przeglądach . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1475 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 Godzinę temu, Osiollekk napisał: Jakie turbo siedzi w polifcie 2.0tfsi, wersja USA CPMB? Daj VINa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1475 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 We wrzesniu 2010r kupiłem A4 B5 w Szwajcarii z przebiegiem 289500km, mam ja do dzisiaj, obecny przebieg 329700km czyli wychodzi niecałe 4700km/rok (12km/dzień) Z tym że mam jeszcze kilka aut i jak się wszystkie roczne przebiegi pododaje to sprawa jest już gorsza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duzy616 8 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 27 minut temu, wampir napisał: To jaki jest sens kupić 3.0 TDI jak się tak mało jezdzi? Przecież przy takich krótkich odcinkach to się silnik nawet nie zagrzeje... To niezbyt zdrowe, że nie wspomnę że nie dogrzeje do poziomu żeby się nacieszyć mocą bo taką moc się chyba po to kupuje...? Co z DPF i innymi gadzetami na pokładzie ? To takie pytanie retoryczne bo nie chce wywoływać żadnej wojny. Koledze co szuka allroad za ponad 70k zł to proponuję szukać poliftach 2.0tfsi z niskim przebiegiem i skrzynia zf8hp55 czyli popularny tiptronic a potem zrobić chip. Będzie cicho, bardzo elastycznie, szybko a i przy jeździe przepisowej nawet ekonomicznie. Popatrz do tematu o moim aucie. Twój temat znam. 300KM pozazdrościć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1475 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 1 minutę temu, gregoresu@ napisał: Witam użytkownika Dev sory ze w czyimś temacie ale kiedyś zapytałem Cie o to czy da się wymienić tarcze tylne a4 b5 FWD bez zdejmowania jarzm i napisałęś że nie bo to nie b6 czy b7 niestety mylisz się da się zdjąć i nawet założyć nowe tarcze bez ruszania jarzm. Pozdrawiam. W jaki sposob ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WydRos 45 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 1 minutę temu, Dev napisał: W jaki sposob ? Pewnie na sile Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregoresu@ 0 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 Nic na siłę sposobem. A więc po zdjęciu zacisku odkręcamy nakrętkę, zewnętrzne łożysko wyjmujemy odchylamy tarcze i ściągamy tylny uszczelniacz z łożyskiem tym wewnątrz i spychamy oba na trzpień wyjmujemy z tarczy przez dziurę w niej można też śrubokrętem od wewnątrz też się da i w ten sposób tarcza ma wystarczająco miejsca i schodzi bez najmniejszego problemu podobnie zakładamy nową z tym że łożysko z uszczelnieniem najpierw nakładamy na trzpień i na to tarcze dociskamy i poprawiamy uszczelniacz na odchylonej tarczy śrubokrętem i siedzi wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregoresu@ 0 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 Jestem po takiej operacji ale bez zdjęć bo to brudna robota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Góral65 45 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 To nie łatwiej i szybciej odkręcić po dwie śruby od jarzm? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hugo 389 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 @gregoresu@ najlepiej to założyć temat w odpowiednim dziale, bo robisz bałagan ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregoresu@ 0 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 po 18 latach w moim przypadku tych śrub się nie da ruszyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregoresu@ 0 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 OK przepraszam za bałagan tak tylko chciałem wyjaśnić ze jednak się da. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1475 Opublikowano 3 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2019 27 minut temu, gregoresu@ napisał: Nic na siłę sposobem. A więc po zdjęciu zacisku odkręcamy nakrętkę, zewnętrzne łożysko wyjmujemy odchylamy tarcze i ściągamy tylny uszczelniacz z łożyskiem tym wewnątrz i spychamy oba na trzpień wyjmujemy z tarczy przez dziurę w niej można też śrubokrętem od wewnątrz też się da i w ten sposób tarcza ma wystarczająco miejsca i schodzi bez najmniejszego problemu podobnie zakładamy nową z tym że łożysko z uszczelnieniem najpierw nakładamy na trzpień i na to tarcze dociskamy i poprawiamy uszczelniacz na odchylonej tarczy śrubokrętem i siedzi wszystko. Nie dociśniesz prawidłowo uszczelniaczy, zaraz dostanie wody i po łożyskach. Jeżeli nie możesz odkręcić śrub bierzesz szlifierke i ucinasz łby, miejsca jest dosyć. Dajesz nowa śrubę M10x1.25x20 z 6-kątnym łbem i po sprawie. Wszystko zajmie Ci mniej czasu jak te całe kombinowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się