Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zientarski chyba z lekka przecholował....


Wihajster

Rekomendowane odpowiedzi

i tu podpisuje się pod Twoim tekstem obiema rękami. dokładnie to trzeba podkreślić !

poza tym ... trzeba być "Ziętarkskim" aby jechać po "tej" ulicy z taką prędkością ...

ja tez mysle dokladnie tak samo. Niektorzy myslą ze jak mają taką bryke czyt. za tyle kasy, to ona jest taka superowa, ze nawet prawa fizyki łamie i mozna naginac dwie paki po mieście. Nie tedy droga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emocje Panowie emocje .... zaburzają jasne myślenie :hi: fura za taką kase z jej możliwościami i barierą dostępności dla szarego zjadacza chleba powoduje chwilowego świra i tyle

nie mieli szczęścia ... M. poszalał i teraz musi odpokutować ... życze mu zdrówka a ZDM przestrzelonych kolan bo ku.... tyle kasy idzie w podatek drogowy a drogi są zabójcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi ta Modena ma nadwozie z laminatu ?? Bo tak mi to wygląda że ona sie poprostu spaliła dlatego ze zdjęć niewidać nawet auta tylko detale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przezyje to czeka go zapewne jeszcze jedna walka w sadzie za zabicie kolegi tak samo jak Otylie Jędzrzejczak... :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MorgothV8

Nie ważne moim zdaniem czy ktoś znany czy nie - zawsze uważam że należy dostosować prędkośc do warunków (inna sprawa że sam juz kilka razy nie dostosowałem, ostatnio szczególnie boleśnie), jednak 200 km/h po mieście to moim zdaniem debilizm.... mało jest miejsc w PL gdzie można tylce ciąć bezpiecznie i napewno nie są to miasta i boczne drogi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wypadek skojarzył mi się z wypadkiem Senny na Imoli w 94 roku. Wśród różnych spekulacji na temat tamtego wypadku pojawiły się teorie mówiące o zerwaniu przyczepności przez brak podciśnienia pod bolidem. Analogicznie przenosząc teoretyczne przyczyny tamtego wypadku na ten w którym uczestniczył Zientarski widzę duże podobieństwa. Ferrari Modena trzyma się nawierzchni dzięki poduszce podciśnienia powodowanej przez dyfuzor do tego ma jeszcze napęd na tylne koła. W przypadku oderwania auta od jezdni przy wysokiej prędkości (np na garbie) kierowca zupełnie traci nad nim kontrolę. Może podobnie było w tym wypadku. Wszelkie spekulacje na temat rzekomych 200 km/h w tym przypadku mogą okazać się więc bezpodstawne. Faktem więc jest to, że aby jeździć takim samochodem szybko trzeba mieć nie tylko doświadczenie, wyobraźnę ale i trochę wiedzy. Czegoś w tym przypadku zabrakło.

Ludzi szkoda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przezyje to czeka go zapewne jeszcze jedna walka w sadzie za zabicie kolegi tak samo jak Otylie Jędzrzejczak... :mysli:

no własnie nad tym sie zastanawiam, na poprzedniej stronie kolega dał link do artykułu o tym, że teraz to juz nie wiadomo kto prowadził samochód i pewnie obrócą sprawe tak, że ten co nieżyje prowadził, a na Macku nie bedą ciązyły zadne zarzuty. Wszystko to dlatego, że jest znany, podobnie jak Otylia

ja mysle podobnie do autora tego artykułu

http://wiadomosci.onet.pl/1701527,11,1,1,,item.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja go nie bronie bo przegial...

ale moralizowanie nic nie da. a popatrzcie czasami na siebie. teraz polowa tlumaczy, "no ja jezdze szybklo ale nie az tak, tylko bezpiecznie... "

kazdy z nas uwaza ze jedzie tak jak moze i pozwalaja warunki, Maciek tez pewnie tak uwazal bo chyba nie jechaliscie niczym co ma takie osiagi i myslicie ze musial sie rozpedzac 5kilometrow. ja mam motocykl o podobnych osigiagach, a wlasciwie nawet lepszych i 200 na godzine to robie ze startu na 500 metrach, wiec jak mam kilometr od swiatel do swiatel to moge wyciagnac spokojnie 200 na luzaku zwolnic do 50 pojechac dalej. wszedzie dookola barierki, pusto . to nie jest "gnac przez miasto" .trzy pasy, pusta droga itp to nie to samo co latanie na poznym pomaranczowym w godzinach szczytu.

tak tak, zaraz sie dowiem ze jestem dawca i zabojca. ale nigdzie nie napisalem ze tak jezdze... po prostu moge.

czasami na drodze przeginam,niechcacy ozcywiscie, jak kazdy. ale polowa sukcesu to sobie zdawac sprawe ze samemu tez sie popelnia bledy a nie tylko wytykac innym i udawac swietego. jezdzisz po miescie 50 na godzine jeden z drugim? a poza 90? nigdy nie zdazylo sie popelnic bledu? zagapic? przesadzic? ja jezdze ok60tys km rocznie. i naprawde wydaje mi sie ze jezdze dobrze. najlepszy dowod to taki ze nigdy nie spowodowalem wypadu, a wielu uniknalem. ale przy tylu przejezdzanych kilometrach rosnie szansa ze ktoregos dnia pojdzie cos nie tak, i dlatego jestem oszczedny w osadzaniu ludzi, szczegolnie gdy tak naprawde niczego nei wiadomo. uwazajcie zeby nad Wami sie kiedys ktos tak nie pastwil jak Wy teraz nad Mackiem. aha, Wy jerstescie nieomylni. zpaomnialem.

jeszcze razpowtorze . nei bronie go. szalal popelnil blad. zaplaci za to teraz okrutna cene. bo nawet jak odzyska zdrowie - czego jeszcze nie wiemy- to bedzie zyl z ta swiadomoscia ze przez niego zginal przyjaciel... do tego pewnie czeka go rozprawa w sadzie.

niech to spowoduje ze sie jeden z drugim zastanowi nad WLASNA jazda a nie tylko nad cudzymi bledami...

aha, zanim bedziecie wieszac psy na kims bo pisza ze nie wiadomo kto prowadzil to poczekajcie az sie Maciek wyleczy i sam zajmie stanowisko bo oceniacie go przez pryzmat ludzi ktorzy mowia w jego imieniu bez jego wiedzy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tylko chcial zeby wyzdrowial, sprawa kierowcy i okolicznosci została wyjasniona i winny poniosl zasluzoną kare. Jesli rzeczywiscie kierowal i zabil kolege, do paki na x lat. Znajac życie i przypadki innych znanych ludzi, raczej tak sie nie stanie. :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, nie ma co gdybać i przekomarzać się: bo ja to czy tamto.

Wystarczy tych uwag - wnioski każdy wyciągnie sam.

Zamykam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...