Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spadek temperatury płynu chłodzacego


Maxito

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie co rok ... co powróci prawdziwa - a nawet nie całkiem prawdziwa zima ... te same pytania ... w Dieslu normalnym objawem jest , że podczas pracy silnika na wolnych obrotach temp. spada ... największy wpływ na ten spadek ma ustawiona przez nas siła nadmuchy i temp. jaką ustawiliśmy sobie na panelu klimatronika ... ważne jest także czy w danym momencie G2 w rzeczywistości wskazywał dopiero temp. ~ 81-82-83oC ... ( 90oC na zegarach ) czy G2 wskazywał powiedzmy ~ 93-94-95oC ... ( także 90oC ) na zegarach ... wskazówka spada w "dół" kiedy G2 wskaże poniżej ~ 80-81oC :cool1:

Jak ktoś tego jeszcze nie zrozumiał to już nie wiem :facepalm:

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie znowu ta sama bajka wskazówka swiruje, dwa msc było dobrze

;(

kupiłem kolejny czujnik w ASO w sobotę wymiana zbankrutuję przez te czujniki

okazuje się że podobno cześciej można kupić felerny czujnik niz termostat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:confused4:

przez zaprzyjaźniony warsztat który twierdził że jest z aso :embarrassed:

wiem wiem tylko w ASO kupujemy

"jak się nie przewrócisz, to sie nie nauczysz "

...

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:confused4:

przez zaprzyjaźniony warsztat który twierdził że jest z aso :embarrassed:

wiem wiem tylko w ASO kupujemy

"jak się nie przewrócisz, to sie nie nauczysz "

...

:hi:

No i wszystko jasne :cool1:

Czujnik kosztował ze ~ 35 zł a policzyli 120 zł :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany. Początkowe spadki temperatury wcale nie są niczym dziwnym. Obczajcie: jedziemy cały czas, fura się nagrzewa, sprawny termostat nie puszcza płynu w obieg - wszystko OK. Fura nagrzewa się do odpowiedniej temperatury (róznica przed termostatem +84st, za termostatem -15st). I teraz termostat puszcza obieg i co?? I temperatura w układzie spada bo zimny płyn przepchnięty jest w obieg przez napływający ciepły płyn co powoduje cykliczne zawirowania temperaturowe i skoki wskazówki na blacie. I to będzie trwało dopóki całość płynu (przed i za termostatem) bedzie ogrzana do podobnego poziomu. Ale i tak nie jest powiedziane, że przy jeździe w korkach uda sie osiągnąć stałą temperature ok 85st bo płyn wpływający do chłodnicy będzie przy obecnych temperaturach mocno i szybko ochładzany. To jest mój punkt widzenia i rozumowania tak na chłopski rozum. Mam nadzieje, że jest to do zrozumienia :wink4::cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany. Początkowe spadki temperatury wcale nie są niczym dziwnym. Obczajcie: jedziemy cały czas, fura się nagrzewa, sprawny termostat nie puszcza płynu w obieg - wszystko OK. Fura nagrzewa się do odpowiedniej temperatury (róznica przed termostatem +84st, za termostatem -15st). I teraz termostat puszcza obieg i co?? I temperatura w układzie spada bo zimny płyn przepchnięty jest w obieg przez napływający ciepły płyn co powoduje cykliczne zawirowania temperaturowe i skoki wskazówki na blacie. I to będzie trwało dopóki całość płynu (przed i za termostatem) bedzie ogrzana do podobnego poziomu. Ale i tak nie jest powiedziane, że przy jeździe w korkach uda sie osiągnąć stałą temperature ok 85st bo płyn wpływający do chłodnicy będzie przy obecnych temperaturach mocno i szybko ochładzany. To jest mój punkt widzenia i rozumowania tak na chłopski rozum. Mam nadzieje, że jest to do zrozumienia :wink4::cool1:

Bardzo dobrze "kombinujesz" :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany. Początkowe spadki temperatury wcale nie są niczym dziwnym. Obczajcie: jedziemy cały czas, fura się nagrzewa, sprawny termostat nie puszcza płynu w obieg - wszystko OK. Fura nagrzewa się do odpowiedniej temperatury (róznica przed termostatem +84st, za termostatem -15st). I teraz termostat puszcza obieg i co?? I temperatura w układzie spada bo zimny płyn przepchnięty jest w obieg przez napływający ciepły płyn co powoduje cykliczne zawirowania temperaturowe i skoki wskazówki na blacie. I to będzie trwało dopóki całość płynu (przed i za termostatem) bedzie ogrzana do podobnego poziomu. Ale i tak nie jest powiedziane, że przy jeździe w korkach uda sie osiągnąć stałą temperature ok 85st bo płyn wpływający do chłodnicy będzie przy obecnych temperaturach mocno i szybko ochładzany. To jest mój punkt widzenia i rozumowania tak na chłopski rozum. Mam nadzieje, że jest to do zrozumienia :wink4::cool1:

Bardzo dobrze "kombinujesz" :good:

wszystko OK Pany tylko nie da się ukryć, że każdego który nie był do tego przygotowany (nie wiedział, że przy tak niskich temp. wskazówka będzie spacerować bo zegarze :decayed: ) lekko to wk...ia bo chciałby aby wszystko było git majonez w jego furaczu :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie w zimie są najczęstrze awarie termostatów - spowodowane to jest właśnie tą różnicą temperatur przed i za termostatem. Ja przyjąłem takie działanie - że przy tych mrozach się nie martwie bo temperatura ma prawo tak skakać. Jednak jeśli takie wariacje wskazówkowe będą sie działy przy temperaturach bliskich zera, to obstawiam nawalony termostat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas jazdy jak wskazówka wskaże 90oC nie ma prawa już nawet drgnąć , podczas pracy na wolnych obrotach ( postój na czerwonym świetle , korek itp. ) ma prawo powoli "spadać w dół" jeżeli na zew. są minusowe temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jeszcze od jazdy Ale generalnie powinno być tak jak piszesz. Trzeba jeszcze brać pod uwage, że to co jest na balecie niodzwierciedla rzeczywistości. Na blacie 90 a w rzeczywistości to w zakresie 78-90st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jeszcze od jazdy Ale generalnie powinno być tak jak piszesz. Trzeba jeszcze brać pod uwage, że to co jest na balecie niodzwierciedla rzeczywistości. Na blacie 90 a w rzeczywistości to w zakresie 78-90st.

Balecie :kox:

90oC na wskaźniku to w rzeczywistości zakres 81oC - 104oC ( a nawet 108oC ) :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jeszcze od jazdy Ale generalnie powinno być tak jak piszesz. Trzeba jeszcze brać pod uwage, że to co jest na balecie niodzwierciedla rzeczywistości. Na blacie 90 a w rzeczywistości to w zakresie 78-90st.

Balecie :kox:

90oC na wskaźniku to w rzeczywistości zakres 81oC - 104oC ( a nawet 108oC ) :cool1:

Dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEHE. Literówka taka :decayed: Musze bardziej patrzeć na to co piszę :wink4: Ale załapaliście o co kaman :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie przedstawię moje doświadczenia z trasy 150km w (-20 do - 24 stopnie)

Więc dojście do temp 90 stopni zajęło ponad 20km przy obrotach do 2000 ale potem przy prędkości 120km/h trzymał 90 na blacie- zejście poniżej tej prędkości odchylała się wskazówka o max 2 grubości wskazówki a jak przejeżdżałem przez wioskę 60-80km/h temp spadała nawet do 80 stopni. Ponowne zwiększenie prędkości i temp wracała na 90 żeby za chwile spadać. Generalnie każda jazda bez gazu czy górki to spadek temp na zegarze. Wskazówka latała na zegarze non stop zatem odzwyczajony jestem od takich numerów :kwasny:

Kolejnego dnia w temp około -13 do -15 trzymał 90 ale z górki czy jazda bez gazu wskazówka odchodziła o grubość wskazówki i wracała.

Dodam że na klimatroniku miałem 21 stopni ustawione i zauważyłem mowy nie ma aby poniżej -15 trzymał 90 stopni przy obrotach niższych niż 2100-2200

Pytanie czy zaobserwowaliście u siebie taki objaw czy to koniec termostatu? Może ktoś potwierdzić abyśmy na darmo nie wymieniali termostatów.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie termostat jest do wymiany, albo tylko oring, bo tez długo się rozgrzewa ale wiadomo mrozy.

Sprawdziłem że na zegarze np.70 stopni a góra chłodnicy jest gorąca więc przepuszcza termostat nie domyka.

Gdy mrozy były mniejsze to jak się zagrzał do 90 to już trzymał, mimo że trochę przepuszcza.

Teraz dzieje się coś podobnego, z 90 spada na 60 i znowu rośnie.

Moim zdaniem płyn w chłodnicy przecież też jest zimny -20 i jak się otworzy termostat nawet trochę to może temp spaść

Chociaż mam A3 z podobnym silnikiem i tam temp stoi na 90 :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie przedstawię moje doświadczenia z trasy 150km w (-20 do - 24 stopnie)

Więc dojście do temp 90 stopni zajęło ponad 20km przy obrotach do 2000 ale potem przy prędkości 120km/h trzymał 90 na blacie- zejście poniżej tej prędkości odchylała się wskazówka o max 2 grubości wskazówki a jak przejeżdżałem przez wioskę 60-80km/h temp spadała nawet do 80 stopni. Ponowne zwiększenie prędkości i temp wracała na 90 żeby za chwile spadać. Generalnie każda jazda bez gazu czy górki to spadek temp na zegarze. Wskazówka latała na zegarze non stop zatem odzwyczajony jestem od takich numerów :kwasny:

Kolejnego dnia w temp około -13 do -15 trzymał 90 ale z górki czy jazda bez gazu wskazówka odchodziła o grubość wskazówki i wracała.

Dodam że na klimatroniku miałem 21 stopni ustawione i zauważyłem mowy nie ma aby poniżej -15 trzymał 90 stopni przy obrotach niższych niż 2100-2200

Pytanie czy zaobserwowaliście u siebie taki objaw czy to koniec termostatu? Może ktoś potwierdzić abyśmy na darmo nie wymieniali termostatów.

Pozdrawiam

Wg. mnie termostat otwiera Ci się minimalnie powyżej 80oC :wink4:

Podepnij VAGa/VCDSa i podczas jazdy sprawdź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie przedstawię moje doświadczenia z trasy 150km w (-20 do - 24 stopnie)

Więc dojście do temp 90 stopni zajęło ponad 20km przy obrotach do 2000 ale potem przy prędkości 120km/h trzymał 90 na blacie- zejście poniżej tej prędkości odchylała się wskazówka o max 2 grubości wskazówki a jak przejeżdżałem przez wioskę 60-80km/h temp spadała nawet do 80 stopni. Ponowne zwiększenie prędkości i temp wracała na 90 żeby za chwile spadać. Generalnie każda jazda bez gazu czy górki to spadek temp na zegarze. Wskazówka latała na zegarze non stop zatem odzwyczajony jestem od takich numerów :kwasny:

Kolejnego dnia w temp około -13 do -15 trzymał 90 ale z górki czy jazda bez gazu wskazówka odchodziła o grubość wskazówki i wracała.

Dodam że na klimatroniku miałem 21 stopni ustawione i zauważyłem mowy nie ma aby poniżej -15 trzymał 90 stopni przy obrotach niższych niż 2100-2200

Pytanie czy zaobserwowaliście u siebie taki objaw czy to koniec termostatu? Może ktoś potwierdzić abyśmy na darmo nie wymieniali termostatów.

Pozdrawiam

U mnie identyczna sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...