Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zanim coś kupisz na forum - lista nierzetelnych sprzedawców


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

A tak z ciekawości zapytam : czy to pęknięcie w jakikolwiek sposób dyskryminuje prawidłową pracę tego wzmacniacza ?

Nie chcę się wtrącać, ale to bardzo dobre pytanie. Poza tym, widać, że na zdjęciach jest ten sam wzmacniacz.
Co nie zmienia faktu że cywilizowany człowiek informuje o takim fakcie jasno i wyraźnie, a nie na zasadzie "widziały gały co brały“.

Co innego gdyby kupował osobiście. Zdalnie bazuje się na opisie sprzedawcy a niestety kombinacją ukrywanie takich faktów capi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ten wzmacniacz nie jest połamany, ma mikro pęknięcia tylko i o nie cały szum ??? :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

józek napisał w ogłoszeniu ze ma byc niepołamany i nie popękany,kolega odpisał ze taki ma ale wysłał popękany (pewnie przez to ze józek stargował troche cene) a póżniej napisał ze ten nie popękany ma ale drożej.ja tak to widze.sprzedający powinien wziąśc z powrotem ten wzmacniacz i nie komplikować sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekam na zwrot niechcianego wzmacniacza, proszę o solidne zapakowanie.

Zero argumentów z Twojej strony.

Trafiłeś do najlepszego działu co do takich ludzi jak Ty.

jesteś arogancki, widzisz sprawe tylko z jednej strony. Można by rzec, jesteś pierwszy w tym wątku i można by się domyśleć po czyjej stronie jest problem.

jeszcze raz spróbuje:

-pokarz wszystkie zdjęcia wzmacniacza jakie Ci wysłałem, to po ich obejrzeniu podjąłeś decyzje o kupnie

-zjedź z tonu

-odsyłaj niechciany, aczkolwiek sprawny wzmacniacz

-zapominamy o sprawie, forum to nie Twój prywatny folwark

Wszystkie zdjęcia , proszę bardzo :

GGkgYxL.jpg

xzdxyQ7.jpg

wuD5BQ4.jpg

Dlaczego nie napisałeś od razu że jest pęknięty ? Nie było by problemu i szumu ani zwrotów bo po prostu bym go nie kupił. W ogłoszeniu było wyraźnie napisane co chce kupić, odezwałeś się sam do mnie. Więc to chyba logiczne że masz taki towar którego szukam.

Po za tym dostałem PW że nie jestem pierwszą osobą z którą tak postępujesz , cwaniarstwo i nieuczciwość biją od Ciebie.

A tak z ciekawości zapytam : czy to pęknięcie w jakikolwiek sposób dyskryminuje prawidłową pracę tego wzmacniacza ?

Nie chcę się wtrącać, ale to bardzo dobre pytanie. Poza tym, widać, że na zdjęciach jest ten sam wzmacniacz.

Jak byś uważnie czytał to udzieliłem odpowiedzi na to pytanie. Ale specjalnie dla Ciebie odpowiem: TAK.

Ma to duży wpływ na łapanie stacji radiowych itd. Że wzmacniacz jest sprawny to ok ale nie działa prawidłowo jak powinien. Nie działa na 100 % swoich możliwości.

Przecież ten wzmacniacz nie jest połamany, ma mikro pęknięcia tylko i o nie cały szum ??? :facepalm:

I co wnosisz swoją wypowiedzią ? Nie masz pojęcia o tym to się nie udzielaj nie pytany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo bedą te przepychanki ?

A ja przypominam :


BARDZO PROSZĘ BEZ ZBĘDNYCH KOMENTARZY W WĄTKU !!!


NAJLEPIEJ ABY WYPOWIADAŁY SIĘ OSOBY , KTÓRE SA POSZKODOWANE !!!


RESZTĘ POSTÓW KOMENTUJĄCYCH , BĘDZIEMY USUWAĆ ABY UNIKNĄĆ BAŁAGANU .



OPORNYCH NAGRODZIMY OSTRZEŻENIAMI :decayed:





Audi A4 Klub Polska nie ponosi ŻADNEJ odpowiedzialności za transakcje zawierane w dziale "Sprzedam części samochodowe".
Wszelkie transakcje dokonywane są na własną odpowiedzialność kupującego, a Zarząd Klubu może jedynie wyciągnąć konsekwencje za nieuczciwe zachowanie sprzedającego/kupującego.

Planujesz zakup lub sprzedaż na forum? Pamiętaj, że forum nie jest gwarantem poprawnego przebiegu transakcji z jakimkolwiek użytkownikiem, nie jest żadną ze stron oraz nie ponosi żadnej odpowiedzialności za takie transakcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości zapytam : czy to pęknięcie w jakikolwiek sposób dyskryminuje prawidłową pracę tego wzmacniacza ?

Nie chcę się wtrącać, ale to bardzo dobre pytanie. Poza tym, widać, że na zdjęciach jest ten sam wzmacniacz.
Co nie zmienia faktu że cywilizowany człowiek informuje o takim fakcie jasno i wyraźnie, a nie na zasadzie "widziały gały co brały“.

Co innego gdyby kupował osobiście. Zdalnie bazuje się na opisie sprzedawcy a niestety kombinacją ukrywanie takich faktów capi.

jeszcze raz napisze

-nie oferowałem jozek726 wzmacniacza bez pęknięć, po to wysłałem zdjęcia (pęknięcia są niewielkie, wzmacniacz sprawny w 100%)

Targował cene, to znaczy że mu towar odpowiadał. Ponieważ wziął go nie dla siebie, tylko na handel to może klient mu wydziwił i chce temat odkręcić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogłem go kupić nawet po to żeby wywalić, Cię to w zupełności nie powinno interesować. Z koro piszesz mi Pw że masz wzmacniacz którego szukam , zacytuje może ogłoszenie bo widzę że z czytaniem jesteś na bakier:

" Witam, szukam wzmacniacza , takiego jak w temacie. Coś ktoś to proszę o PW. Nie popękany, nie połamany. Z góry dzięki. "

Do Twojej wiadomości odesłałem paczkę , teraz zobaczymy czy ją w ogóle odbierzesz krętaczu.

Zastanawiam się czy dla paru złotych warto sobie tak oponie szargać na forum :facepalm::facepalm::facepalm:


Prezes, po za tym dostałem info na PW że nie jestem pierwszym człowiekiem któremu alex181266 oferuje towar który w rzeczywistości jest daleki od stanu opisywanego przez niego. Może trzeba by było coś z tym zrobić, żeby nie było kolejnych osób takich jak ja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od takich rzeczy to macie pw :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste pytanie: czemu sprzedający nie napisał: słuchaj stary tu na foto zaznaczyłem Tobie lekkie pęknięcia obudowy, dodaję zdjęcie ze zbliżenia. Tylko po prostu zataił ten fakt i liczył na fart, że kupujący nie będzie powiększał foto i wnikliwie centymetr po centymetrze oglądał czy coś tam jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste pytanie: czemu sprzedający nie napisał: słuchaj stary tu na foto zaznaczyłem Tobie lekkie pęknięcia obudowy, dodaję zdjęcie ze zbliżenia. Tylko po prostu zataił ten fakt i liczył na fart, że kupujący nie będzie powiększał foto i wnikliwie centymetr po centymetrze oglądał czy coś tam jest.

rynce opadają, skoro kupujący targuje cene, to chyba oglądał zdjęcia, tym bardziej, że brał na handel, a może chciał zarobić?

proste pytanie: czemu kupujący wiedząc, że nawet nie popękane wzmacniacze psują się, znów kupował używke?

odpowiedź jest prosta: chciał zarobić

chamstwa i cwaniactwa, nie zniese i tyle :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że kupując towar używany i chcąc go zwrócić przesyłki w obie strony opłaca Kupujący

1. Czy sklep internetowy powinien ponieść koszty przesyłki w razie odstąpienia przez klienta od umowy?

Koszt odesłania towaru do przedsiębiorcy w sytuacji odstąpienia od umowy zawartej na odległość ponosi konsument, chyba że przedsiębiorca zgodził się go ponieść lub przed zawarciem umowy nie poinformował konsumenta o tej konieczności.

Należy przy tym pamiętać, że konsumentowi odstępującemu od umowy, należy się nie tylko zwrot ceny towaru, ale także kosztu jego wysyłki poniesionego przy zakupie (wysyłka rzeczy od sprzedawcy do kupującego) – do wysokości odpowiadającej najtańszej opcji przesyłki dostępnej w danej ofercie. Jeżeli klient wybierze droższy środek transportu, nie otrzyma zwrotu różnicy między wartością wybranej dostawy a najtańszym sposobem transportu. Uwaga – nie należy tu uwzględniać odbioru osobistego (0 zł), gdyż nie jest to sposób dostarczenia towaru.

(podstawa prawna: art. 32 ust 1, 33, 34 ust. 2 ustawy o prawach konsumenta)

zwracałem towar kilka razy, zawsze otrzymałem zwrot Koszt towaru +koszt przesyłki w jedną stronę. Odstąpienie od umowy dotyczy zarówno nowego jak i używanego towaru. Tylko w tym przypadku forumowicz nie jest przedsiębiorcą wiec wszystko kwestia dogadania.

Z ciekawostek napiszę że czasmi można się zdziwić np przy niestandardowych gabarytach towaru lub delikatnych towarach, koszt zwrotu może być z 3-4x wyższy niż koszt wysyłki poniesiony przez sklep. (umowy stałe z dostawcami)

Edytowane przez Lorence
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste pytanie: czemu sprzedający nie napisał: słuchaj stary tu na foto zaznaczyłem Tobie lekkie pęknięcia obudowy, dodaję zdjęcie ze zbliżenia. Tylko po prostu zataił ten fakt i liczył na fart, że kupujący nie będzie powiększał foto i wnikliwie centymetr po centymetrze oglądał czy coś tam jest.

rynce opadają, skoro kupujący targuje cene, to chyba oglądał zdjęcia, tym bardziej, że brał na handel, a może chciał zarobić?

proste pytanie: czemu kupujący wiedząc, że nawet nie popękane wzmacniacze psują się, znów kupował używke?

odpowiedź jest prosta: chciał zarobić

chamstwa i cwaniactwa, nie zniese i tyle :thumbdown:

Odpowiedz na moje pytanie: czemu po prostu tego mu nie zaznaczyłeś/powiedziałeś itp. ? . Nie ładnie odpowiadać pytaniem na pytanie.

Gdybym nie powiększył zdjęcia i dobrze się wpatrzył to bym tego pęknięcia nie zobaczył, dodatkowo wiedziałem już czego tam mam wypatrywać. Ja już się na tym forum nauczyłem, wolę dać 10 zdjęć więcej i wszystko pokazać/zaznaczyć niż potem mieć właśnie takie nieporozumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od takich rzeczy to macie pw :hi:

Darek przypomina :)

Ja przypominam a wy dalej swoje :facepalm:

BARDZO PROSZĘ BEZ ZBĘDNYCH KOMENTARZY W WĄTKU !!!

NAJLEPIEJ ABY WYPOWIADAŁY SIĘ OSOBY , KTÓRE SA POSZKODOWANE !!!

RESZTĘ POSTÓW KOMENTUJĄCYCH , BĘDZIEMY USUWAĆ ABY UNIKNĄĆ BAŁAGANU .

OPORNYCH NAGRODZIMY OSTRZEŻENIAMI :decayed:

Niestety poleca OSTRZEZENIA !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka konkretów:

Sławek (Mesiah) http://a4-klub.pl/index.php?/user/109671-mesiah/

W maju tego roku po krótkiej wymianie PW, Mesiah zaoferował że załatwi mi gwint do audi za pewną kwotę. Poprosił o przelanie zaliczki w wysokości 620zł. Została stworzona aukcja na allegro a następnie, zakończona i zrobiłem przelew na w/w kwote na konto podane w aukcji.

Po 1,5 miesiąca dostałem info że ma problem z dostaniem zamówionego zawieszenia i żebym jeszcze poczekał ewentualnie jak chce może mi oddać kase. Stwierdziłem że poczekam jeszcze jakiś czas...

Minął czerwiec, lipiec i 6 sierpnia napisałem że za długo to trwa i poproszę o zwrot kasy. Zero odzewu przez 2tygodnia następnie wiadomość 20 sierpnia: że będzie w Polsce 1 września i zrobi przelew. 02 września się logował na forum i zero odpowiedzi, wysłałem wcześniej kilka PW i maila.

Minął kolejny tydzień i kasy jak nie było tak nie ma... W sumie od momentu przelania kasy minęło 3,5 miesiąca... na zwrot już czekam równy miesiąc ja rozumiem że transakcja nie wyszła, nie zawsze jest tak jak chcemy ale wypadało by zwrócić przynajmniej wpłacone pieniądze.

Jak ktoś zna osobiście Mesiah'a lub ma z nim kontakt poza forum to poproszę o interwencje. Nie chciałbym żeby sprawa skończyła się na policji a mam zarówno wygraną aukcje jak i potwierdzenie przelewu. Jestem raczej bezkonfliktowy mam nadzieje że sprawa zakończy się polubownie...

z dniem dzisiejszym sprawa po 8 miesiącach zamknięta. Mesiah zwrócił całą zaliczkę ... lepiej późno niż wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kolega Kozioł992 http://a4-klub.pl/index.php?/user/113692-koziol992/


http://a4-klub.pl/index.php?/topic/344921-listwy-dekory-aluminium-podlokietnik/#entry4712805

http://olx.pl/oferta/listwy-dekory-a4-b5-aluminium-s4-b5-CID5-IDdrGoF.html



Wystawił na sprzedaż dekory/listwy aluminiowe na drzwi i opisał je tak: "Witam. Na sprzedaż oryginalne dekory aluminiowe. Posiadam do nich spinki.
posiadają kilka rys...myślę, ze jest to do wypolerowania. 50 zł + kw" Faktycznie na zdjęciach tak wyglądało te kilka rys, obniżył jeszcze sam cenę do 40 zł +kw więc zaproponowałem 60zł z pobraniem. Zgodził się i wysłał. Gdy przyszły do mnie listwy wcale nie miały kilku rys do wypolerowania tylko kilkanaście rys jakby po łyżce do kołków/śrubokręt po całej długości jak i na dolnych rantach jakby ktoś próbował je wydłubać z zewnątrz :facepalm: mało tego jeszcze kilka małych wgniotek + na listwie PP 10,5cm ryso-wgniotka po długości. Nie oczekiwałem idealnego towaru ale DO SPOLEROWANIA, więc napisałem mu to co Wam teraz i że odsyłam je również za 60zł. To kolega wchodził na forum przez dwa dni, ale nie raczył odpisać. Wystraszyłem kolegę pewną instytucją ale napisałem że wolę załatwić to jak człowiek. To z kolei napisał że kupiłem unikatowe listwy za śmieszną cenę ! (Z ręka na sercu widziałem komplety na alledrogo z listwami na deskę za 100zł) i jeszcze urywałem cenę na siłę ! choć wystawił je za 40zł a pobranie kosztowało go 19zł pocztą polska, więc nie wiem gdzie to urywanie ceny "na siłę" :eusathink: Poza tym napisał "Nie mam czasu na użeranie się z tymi listwami dalej, poza tym ja się czuje w porządku dostałeś dokładnie taki towar jaki był sprzedawany." Fakt ! On pewnie wiedział że te listwy to śmietnik !

Uważajcie na kolegę! Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kolega Kozioł992 http://a4-klub.pl/index.php?/user/113692-koziol992/

http://a4-klub.pl/index.php?/topic/344921-listwy-dekory-aluminium-podlokietnik/#entry4712805

http://olx.pl/oferta/listwy-dekory-a4-b5-aluminium-s4-b5-CID5-IDdrGoF.html

Wystawił na sprzedaż dekory/listwy aluminiowe na drzwi i opisał je tak: "Witam. Na sprzedaż oryginalne dekory aluminiowe. Posiadam do nich spinki.

posiadają kilka rys...myślę, ze jest to do wypolerowania. 50 zł + kw" Faktycznie na zdjęciach tak wyglądało te kilka rys, obniżył jeszcze sam cenę do 40 zł +kw więc zaproponowałem 60zł z pobraniem. Zgodził się i wysłał. Gdy przyszły do mnie listwy wcale nie miały kilku rys do wypolerowania tylko kilkanaście rys jakby po łyżce do kołków/śrubokręt po całej długości jak i na dolnych rantach jakby ktoś próbował je wydłubać z zewnątrz :facepalm: mało tego jeszcze kilka małych wgniotek + na listwie PP 10,5cm ryso-wgniotka po długości. Nie oczekiwałem idealnego towaru ale DO SPOLEROWANIA, więc napisałem mu to co Wam teraz i że odsyłam je również za 60zł. To kolega wchodził na forum przez dwa dni, ale nie raczył odpisać. Wystraszyłem kolegę pewną instytucją ale napisałem że wolę załatwić to jak człowiek. To z kolei napisał że kupiłem unikatowe listwy za śmieszną cenę ! (Z ręka na sercu widziałem komplety na alledrogo z listwami na deskę za 100zł) i jeszcze urywałem cenę na siłę ! choć wystawił je za 40zł a pobranie kosztowało go 19zł pocztą polska, więc nie wiem gdzie to urywanie ceny "na siłę" :eusathink: Poza tym napisał "Nie mam czasu na użeranie się z tymi listwami dalej, poza tym ja się czuje w porządku dostałeś dokładnie taki towar jaki był sprzedawany." Fakt ! On pewnie wiedział że te listwy to śmietnik !

Uważajcie na kolegę! Pozdrawiam.

witam.

wiec tak, jak już kolega pisze w tym temacie to lepiej byłoby całą konwersacje przedstawić a nie poszczególne cytaty.

niestety, ale dalej podtrzymuje zdanie, że są do spolerowania, nie sprzedawałem idealnych co napisałem jak widać wyżej.

jeżeli chodzi o brak odpowiedzi z mojej strony przez 2 dni, to rzeczywiście było tak z tą różnica, że pojawiłem się na forum w tym czasie raz, było to w nocy i miałem zamiar koledze odpisać pózniej, bo już nie miałem do tego głowy.

Niestety kolega zaczął mnie straszyć, ze zgłosi sprawę do urzędu kontroli skarbowej, że nie wystawiłem mu paragonu... Chciałem załatwić sprawę polubownie i pójść na propozycje kolegi czyli zwrot listew za bagatela 40 zł, które wielkiej różnicy mi nie robia, ale skoro kolega mnie straszy skarbówką, to nie mam zamiaru iść mu na rękę...

dodam jeszcze, że miałem już jedną taką sytuacje. Sprzedałem innemu koledze z forum listwy drewniane, które niestety podczas wysyłki się połamały, tamten forumowicz potrafił grzecznie napisać i bez problemu się dogadaliśmy w ten sposób, ze oddałem mu polowe pieniędzy mimo, ze nie była to do końca moja wina lecz przewoźnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojej strony odradzam robienie interesów z użytkownikiem 'cienio'.

Jako, że padł mi legendarny napinacz łańcucha, umieściłem temat o poszukiwaniu używki w odpowiednim dziale.

Zgłosił się cienio, do którego to po wymianie PW zadzwoniłem (było to w piątek 29.01).

Jako, że zależało mi na czasie (unieruchomione auto), dogadaliśmy się co do ceny i ustaliliśmy, że w miarę możliwości napinacz zostanie wysłany jeszcze w piątek, a jak się nie uda to w poniedziałek.

01.02 (pn) na PW zostałem poinformowany, że przesyłka została wysłana. Czekałem, czekałem, aż we czwartek napisałem PW (bez odzewu). W piątek w końcu zadzwoniłem i pan cieniu stwierdził, że teraz jest zajęty, ale sprawdzi co z moją paczką i do mnie zadzwoni, a gdyby zapomniał, to miałem zadzwonić za jakieś 2 godziny.

Toteż tak zrobiłem, a że nie odbierał, dostałem sms'a, że niedługo będzie coś wiedział (a było już po 20-tej).

I to był mój ostatni kontakt z tym panem...telefonu nie odbiera i już pewnie nie odbierze.

Dobrze, że umówiliśmy się na pobranie, bo straciłem tylko mój cenny czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym przestrzec przed użytkownikiem Brdm.

Zamówiłem u niego tarcze, najpierw chciał wpłatę na konto ja jednak wolałem pobranie. Zgodził się tak więc podałem adres i czekam. Minął tydzień paczki brak więc piszę do niego. Odpisał, że został wysłany w niespodziewaną delegację i że wyśle w sobotę . Myślę sobie może i tak. Drugi tydzień dobiega końca, a paczki brak. Tak więc ostrzegam. Niby pieniędzy nie straciłem, ale towaru też nie dostałem. Aktualnie nie odzywa się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...