Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zanim coś kupisz na forum - lista nierzetelnych sprzedawców


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

.

Dnia 9.03.2017 o 20:42, Jay_Z napisał:

Wiem. Ale nie raz kupiłem oryginały w super stanie dlatego się skusiłem.

Ale nie w tym rzecz, lecz w tym że ktoś sprzedaje uszkodzony towar na forum.

Nic tu z takimi nie robią, możesz sobie pisać. Albo pojedziesz sam załatwić temat, albo pożegnaj się ze zwrotem. Ja w końcu znalazłem trochę czasu i jedziemy niedługo zwrócić towar nieuczciwemu sprzedającemu :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze. Też bym się wybrał jak by było bliżej.

Niestety wiele osób wystawia przedmioty tutaj zamiast Allegro, bo tutaj czują się bezkarni.

Na Allegro jak wiadomo się to  nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostrzegam przed zakupami od użytkownika Nurek bagieNNy. Dałem ogłoszenie do działu Kupię, że szukam lamp do a4 b5 polift. Napisał do mnie, że ma. Uzgodniliśmy, że wezmę od niego lekko uszkodzone 2 sztuki i przelałem mu pieniądze 21.03.2017. Ostatni raz odezwał się 22.03.2017 pytając o adres do wysyłki. Od tamtej pory brak z nim kontaktu, a paczka do dzisiaj nie przyszła. Zna ktoś może tego człowieka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile razy trzeba powtarzać, żeby nie przelewać kasy w ciemno :facepalm:

Wysłałem mu wiadomość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

Niestety sytuacja przytrafiła się również i nie. Do sedna. Użytkownik @emil.wasiak.7 wystawił ogłoszenie na zasadzie wymiany swojej navi rns-d dx na navi rns-d non dx. Poinformował, iż ma problem z licznikiem (jest uszkodzony) i taniej jest mu wymienić navi (nan non dx, która komunikuje się analogowo) niż wymienić licznik. Navi miała być w 100% sprawna. Wysłał mi swoją, a ja mu swoją oraz wpłatę 100 złotych. I tutaj się zaczęło...

 

Po otrzymaniu paczki, wyjąłem navi z pudełka i coś w niej grzechotało. Po chwili wypadła sprężynka. Odrazu poinformowałem o tym, jednak kolega powiedział, że to nie może być od navi i pewnie została w kartonie. Podłączyłem navi (odpaliła za 4 razem) i zaczęły się problemy. Brak dźwięku (kolega również miał nagłośnienie standardowe). Chciałem włożyć płytę, jednak coś jakby ją blokowało. Po kontakcie z użytkownikiem, powiedział on że "zapomniał wyjąć płyty" i trzeba ją wyjąć kleszczami jak trochę się wysunie, ponieważ nie jest to oryginalna płyta. Problem był taki, że płyta ani trochę się nie wysuwała. Chciałem naprawić navi na swój koszt u kolegi z forum, który specjalizuje się w tych nawigacjach. Kiedy otrzymał paczkę, był w szoku. Poinformował mnie, że takie uszkodzenie nie mogło się stać w transporcie i ktoś na siłę próbował płytę wyjąć (pourywane zaczepy i dlatego sprężynka wypadła). Navi u niego nawet się nie uruchomiła i diagnoza była jedna - navi to wrak.

 

Użytkownik @emil.wasiak.7 zwrotu nie chcę przyjąć, ponieważ twierdzi że navi u niego działała. Proponowałem zwrot 200 zł dla mnie (100, którą wpłaciłem oraz 100 za moją navi. Stwierdził, że kolory w niej migają, więc powiedziałem że niech mu będzie i wyceniam ją na 100 złotych - u mnie problemów nie było z navi..). Poinformował, że nie zgadza się i może mi wysłać symphony 2 din.. Oczywiście się nie zgodziłem. Kwota nie jest zabójcza ale chodzi o sam fakt. Koniec końców on otrzymał navi sprawną, a ja zepsutą. Będę musiał zagadać z radcą prawnym (na szczęście pracuję w takim towarzystwie) i rozstrzygnąć sprawę z powództwa cywilnego. Robiłem wiele zakupów i sam sprzedawałem na forum. Przykro mi, że jednak są jeszcze nieuczciwi pasjonaci, chociaż w tym przypadku raczej nie mogę tak nazwać tego użytkownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.05.2017 o 10:06, Rumaq napisał:

Przykro mi, że jednak są jeszcze nieuczciwi pasjonaci, chociaż w tym przypadku raczej nie mogę tak nazwać tego użytkownika.

Są i będzie ich przybywać.

Dnia 27.05.2017 o 10:06, Rumaq napisał:

ędę musiał zagadać z radcą prawnym (na szczęście pracuję w takim towarzystwie) i rozstrzygnąć sprawę z powództwa cywilnego.

To najlepsze wyjście dla takich chamów.

Krótko i na temat, bez informowania ich o konsekwencjach.

Zobaczy pozew do sądu to sam zaproponuje zwrot kosztów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.06.2015 o 16:27, Zboqxd napisał:

Nie polecam robić jakichkolwiek interesów z użytkownikie Al@n , kupiłem od niego ori felgi 17 wraz z oponami, opony miały się nadawać na sezon a nawet na więcej, lecz w wulkanizacji powiedzieli ze opony od wewnętrzej strony posiadają balony i się nienadają do jazdy, bieżnik jest znikomy. To bym jeszcze przebolał ale jak pożna sprzedać w komplecie 2 KRZYWE FELGI, które na wyważarce bujały się jak koła w cygańskim rowerze. Aż szkoda słów, saj maj baj

Również nie polecam.

Co prawda zakup przez olx ale równie dobrze może postąpić z wami przy sprzedaży na forum więc ostrzegam przed zakupem czegokolwiek od niego.

Wystawił licznik do a4 b5. Na zdjęciu był Vdo (trochę liczników przewinęło się przez moje ręce więc potrafię odróżnić vdo od jaegera). 

Dogadaliśmy się co do ceny itd. 

Odbieram paczkę a tam zonk. Zamiast vdo, który był w ogłoszeniu dostałem jaegera więc piszę, że chce zwrócić towar ponieważ dostałem nie to co było w ogłoszeniu. Odpowiedź typu co chce przecież dostałem licznik do a4 ( nie muszę chyba tłumaczyć, że jaegery są licznikami wadliwymi i są częste problemy z nimi).

Po przepychankach pisze, że za 10 dni mogę zwrócić towar pokrywajac koszt wysyłki ponieważ wyjeżdża na wakacje. Mówię ok.

10 dni mija więc piszę na olx a tam cisza (w między czasie pojawiają się nowe ogłoszenia więc wchodzi na olx).... Na forum również nie odpowiada... Tak że na kom. nie odpowiada 

Piszę jedynie w celu ostrzeżenia innych. Nie oczekuję już niczego ze strony Al@na

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam zakupów u fatboyA4  miał wysłać sprawną przpeływke .Przyszła uszkodzona wyslałem mu zdjecia z vaga ,miał wysłać druga skonczyło sie na obietnicach . Wysylam dzień pod dniu wiadomość nawet nie raczy odpisać wyjasnic sprawe . Brak pieniedzy i dalej musze odkładac wyjazd nad morze z rodziną przez taką osobę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysłałem w tej sprawie PW :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę uważać na użytkownika R7 JAREK. Kupiłem u niego Popielniczki, ramka aluminium 2 din. Podczas ustaleń pytałem czy wszystko jest w dobrym stanie i uzyskałem odpowiedź że wszystko jest ok oraz że przednia popielniczka i ramka zmiany biegów posiada delikatne ryski. Po otrzymaniu przesyłki i dokładnej kontroli okazuje się że tylna popielniczka po otwarciu klapki jest dość mocno uszczelniona oraz mechanizm jest uszkodzony (brak sprężyny oraz brak możliwości jej założenia), nie wspomnę o braku wkładu popielniczki w przedniej, co początkowo zignorowałem bo stwierdziłem, że tyle mogę przełożyć ze swojej.

Próbowałem się kontaktować lecz pomimo aktywności użytkownika na forum moje wiadomości ignoruje.

Ponadto z tego co widzę post, w którym oferował sprzedaż zestawu popielniczek i ramki został przez niego edytowany i całkowicie wyczyszczony https://a4-klub.pl/topic/405107-popielniczki-ramka-aluminium-2din/ aby ukryć całą sprzedaż.

Wszystkim kupującym od tego użytkownika zalecam o wymuszenie przesłania bardzo szczegółowych zdjęć ponieważ zdjęcia, które zostały przesłane do mnie zostały zrobione tak aby ukryć wady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Pierwszy raz jestem zmuszony tutaj napisać o kimś. A mianowicie o użytkowniku @d4ri0

Sprawa dotyczy poduszki do kiery a4 b7. Dostałem zdjęcia, poduszka niby fajna, dogadaliśmy się z ceną. W związku z tym, że pracuję w delegacji dopiero dzisiaj zobaczyłem jak na żywo wygląda poduszka (odebrała kobita). Miałem zamiar ją założyć do nowo obszytej kierownicy, więc po tym jak zobaczyłem stan tej poduszki, postanowiłem ją zwrócić... I tu zaczęły się schody. Zrobiłem sprzedawcy zdjęcia z bliska z fleszem (zdjęcia 7,8,9,10), na co dostałem odpowiedź, że ona taka nie była i ja sam ją porysowałem (:blink:). Zrobiłem więc zdjęcia w taki sposób, aby wyglądały na takie same co dostałem - bez flesza w słońcu, które odbija całość rys na chromie. Odpowiedzi nie otrzymałem do teraz. Cała galeria rozmowy dostępna tutaj : https://postimg.org/gallery/st0ksu7a/

Wiem, ze to nie allegro, że nie zawieraliśmy żadnej prawnej umowy, ale wydaje mi się, że kupując coś przez internet zgodnie z prawem konsumenta powinno się móc daną rzecz zwrócić. Po prostu mi się nie podoba, oddaję i tyle, koszty przesyłki w 2 strony są wtedy po mojej stronie. Co na to moderatorzy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, eryczek93 napisał:

Co na to moderatorzy ?

Moderatorzy mogą poprosić sprzedającego, aby odniósł się do tego co napisałeś. Wysyłam pw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.09.2017 o 20:51, ryba85 napisał:

z tego co pamiętam ten kolega był tu już opisywany .

Skoro nie jestem pierwszy i inni użytkownicy również zgłaszali że zostali przez niego oszukani to czemu w dalszym ciągu R7 Jarek naciąga ludzi na forum.

Prezesie czy mogę prosić o zajęcie się sprawą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, eryczek93 napisał:

Witam. Pierwszy raz jestem zmuszony tutaj napisać o kimś. A mianowicie o użytkowniku @d4ri0

Sprawa dotyczy poduszki do kiery a4 b7. Dostałem zdjęcia, poduszka niby fajna, dogadaliśmy się z ceną. W związku z tym, że pracuję w delegacji dopiero dzisiaj zobaczyłem jak na żywo wygląda poduszka (odebrała kobita). Miałem zamiar ją założyć do nowo obszytej kierownicy, więc po tym jak zobaczyłem stan tej poduszki, postanowiłem ją zwrócić... I tu zaczęły się schody. Zrobiłem sprzedawcy zdjęcia z bliska z fleszem (zdjęcia 7,8,9,10), na co dostałem odpowiedź, że ona taka nie była i ja sam ją porysowałem (:blink:). Zrobiłem więc zdjęcia w taki sposób, aby wyglądały na takie same co dostałem - bez flesza w słońcu, które odbija całość rys na chromie. Odpowiedzi nie otrzymałem do teraz. Cała galeria rozmowy dostępna tutaj : https://postimg.org/gallery/st0ksu7a/

Wiem, ze to nie allegro, że nie zawieraliśmy żadnej prawnej umowy, ale wydaje mi się, że kupując coś przez internet zgodnie z prawem konsumenta powinno się móc daną rzecz zwrócić. Po prostu mi się nie podoba, oddaję i tyle, koszty przesyłki w 2 strony są wtedy po mojej stronie. Co na to moderatorzy ?

Witam,

Po przesłanych zdjęciach kupujący nie pisał nic o tym, że chrom jest zbyt porysowany, wszsytko mu pasowało, cena również była bardzo atrakcyjna (pomijam, ze na początku proponował 100zł :) ). Zdjęcia 2 i 3 to zdjęcia, które wysłałem kupującemu, w porownaniu do zdjęć zrobionych przez niego jest różnica w chromie więc mam prawo przypuszczać, że został porysowany przez kupująącego, który następnie stwierdził, ze mu nie pasuje.

Proponuję kupującemu postawić się teraz w mojej sytuacji, z takim chromem nikt już jej nie kupi więc będę w plecy a ppoduszka i tak nie jest mi potrzebna. oczywiście, że zgodnie z prawem jest możliwość zwrotu, ale pod warunkiem, że towar jest nieuszkodzony, w tym przypadku takiej pewności nie ma.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, hugo911 napisał:

Prezesie czy mogę prosić o zajęcie się sprawą?

Poleciało PW :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koniec naszej rozmowy zrobiłem Ci zdjęcia poduszki w takim samym świetle, w jakim ty mi zrobiłeś zdjęcia i są identyczne jak te Twoje. Natomiast nie akceptujesz tego, że zdjęcia zrobione z bliska z fleszem to Twoja poduszka, bo dobrze wiesz, że poduszka jest właśnie w takim stanie!!! Żałosne jest twoje tłumaczenie, że ja ją porysowałem i ci zdjęcia porobiłem. Myślisz człowieku, że dorośli ludzie nie mają co do roboty tylko rysowanie chromu i odsyłanie porysowanego. Naprawdę poniżej dna te twoje wypowiedzi są.

Czekam na dane do przesyłki zwrotnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Chłopaki ! Wybaczcie że dopiero teraz odpisuję ale Hugo mnie poinformował o zaistniałej koniunkturze :D 

Te popiołki to wysłałem ze 3 tygodnie temu albo dalej , po zakończeniu tematu usunąłem rozmowę z tym Kolegą i więcej żadnej wiadomości od Niego nie dostałem. Po drugie : wyczyściłem temat ponieważ nie widzę powodu żeby zawartość która jest nieaktualna nadal kisić na forum. Po trzecie : w ogłoszeniu było wyraźnie napisane że popielniczki są porysowane, dodatkowo wysłałem zdjęcia dobrej jakości temu Panu poza Forum i Panu wszystko odpowiadało . W przedniej popielniczce nie było wkładu ale ani na zdjęciach ani w opisie nie było o nim mowy .

 

Może Kolega po prostu powinien sobie kupować nowe rzeczy w ASO skoro od 15-letnich oczekuje takiego samego stanu .Jestem jednak ugodowym Dżentelmenem i wkład mogę wysłać na swój koszt oraz w ramach obopólnej zgody proponuję 5 dych na dobrą wódkę dla Kolegi pomimo iż wydaje mi się że rzetelnie opisałem te popiołki. No ale za stary jestem na jakieś brewerie i dlatego proponuję afirmację ze swojej strony . 

 

 

A Ty Kolego Ryba - przypomnij mi Waćpan kiedy tu niby byłem opisywany ? Bo jakoś jestem tutaj 7 lat i sobie nie przypominam żebym kogoś oszukał . 

A jeśli rzucasz fałszywe konfabulacje - będę zmuszony wysłać do Ciebie mojego sekundanta i wyzwać Cię na pojedynek konny lub pieszy ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego R7 Jarek ja się nie czepiam tego że są porysowane tylko tego że tylna popielniczka jest uszczerbiona oraz ze mechanizm nie działa prawidłowo bo nie ma sprzężny i nie da się jej założyć bo jest wyłamana. Szkoda ze podczas sprzedaży z twojej strony oprócz rysek nic innego nie pisałeś że jest uszkodzone. Pisałem do ciebie 2 krotnie, że jest problem i mnie olałeś nawet nie pokusiłeś się żeby napisać przysłowiowe "spadaj". W twoim ogłoszeniu oprócz informacji ze są ryski i zdjęć z góry, nie było nic na temat uszkodzeń mechanicznych czy niekompletności. Podczas rozmów PW też nie raczyłeś nic wspomnieć o uszkodzeniach.

Zdaje sobie sprawę że nie są to rzeczy nowe. Nie pierwszy raz kupuje coś na forum ale pierwszy raz zostałem władowany na minę.

Odrobina chęci i dokładniejszy opis i nie było by zamieszania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, R7 JAREK napisał:

 

A Ty Kolego Ryba - przypomnij mi Waćpan kiedy tu niby byłem opisywany ? Bo jakoś jestem tutaj 7 lat i sobie nie przypominam żebym kogoś oszukał . 

A jeśli rzucasz fałszywe konfabulacje - będę zmuszony wysłać do Ciebie mojego sekundanta i wyzwać Cię na pojedynek konny lub pieszy ;-) 

proszę bardzo Waćpanie .

post nr 1277-1289   strona 43 :hi:dziękuje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...