gavin 0 Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Dziś wracając z łomianek na mokotów,500metrów od domu temperatura gwałtownie podskoczyła,poniewarz stałem na światłach odkręciłem nawiew ciepłego powietrza do srodka jednak z nawiewów leciało tylko zimne,na parkingu zauwarzyłem struge płynu lejąca się z pod silnika,po podniesieniu auta i zdemontowaniu osłony okazało się ,że płyn wydostaje się gdzieś z pod osłony rozrządu centralnie na środku silnika. nie wiem czy to pompa wodna czy moze jest tam coś jeszcze z góry widac jak na dół zchodzi przewod ze zbiorniczka wyrównawczego,czy ktoś sie spotkał z czyms takim ? z góry dzieki za pomoc * proszę, troche dokładniej nazywaj wątki ( temat poprawiony) [Musashi] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcm 0 Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 najprawdopodobniej pompa wody padła albo wąż spadł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.Pablo. 16 Opublikowano 1 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2008 mi to ewidentnie wygląda na pompe wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gavin 0 Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Autko juz naprawione,uderzyło mnie troszke po kieszeni jednak byłem o krok od zniszczenia silnika. po rozebraniu rozrządu okazało sie ,że pompa wody staneła na amen,tylko dzięki lejącemu się płynowi pasek rozrządu ślizgał sie po rolce pompy,dzieki czemu nie zdąrzył sie zerwac,od razu wymianiłem dzwigienki i chydropopychacze,na szczęście wałki są ok,poprzedni właściciel wymieniał juz rozrząd jednak części jakich urzył nie wsadził bym do malucha,na samej pompie brak jakich kolwiek oznaczeń,tragedia. Na szcęście kumpel pracuje w intercarsie i za graty zapłaciłem do 40% mniej niz w detalu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się