Wymiana (rurki) miarki poziomu oleju

[czester 3]

Jako, że podczas wymiany świec żarowych, przez przypadek złamałem (pomarańczową) rurkę od poziomu oleju, postanowiłem wrzucić sposób jej wymiany. Sprawa jest na prawdę prosta. Prawdopodobnie materiał z którego jest ona zrobiona po pewnym czasie robi się wyjątkowo kruchy. Gdyby ktoś musiał ją po prostu zdemontować to obstawiam, że rurka się rozpadnie. Do rzeczy... Całość składa się z 3 części:
- bagnet (metalowa miarka) 038 115 611B -13.
- plastikowy lejek 038 103 663 (AVF, AWX, AVB) 038 103 663B (BKE) 19zł ASO -12.
- metalowa rura miarki oleju 06D 103 634 -11.

Uploaded with ImageShack.us



W tym przypadku chodzi o wymianę tylko plastikowego pomarańczowego lejka. Jest on nasunięty na metalową rurkę oleju. W celu demontażu projektanci przewidzieli plastikową dźwigienkę, która przy lekkim odgięciu po prostu się łamie.



Plastikowa rurka jest specjalnie nacięta z dwu stron, żeby umożliwić montaż - demontaż, jednak wątpie żeby komuś udało się to bez jej zniszczenia. Ja pozostała resztę wydłubałem śrubokrętem. Można spróbować ją podważyć śrubokrętem od spodu, ale ciężko jest tam z miejscem. Jest to jedyny element mocujący. Jak już uporacie się z demontażem lub wydłubaniem reszty rurki, idziemy do ASO lub Inter Cars i kupujemy nową - cena bardzo przyzwoita.

Sposób montażu tych dwóch elementów jest bardzo prosty, i polega na nasunięciu rurki plastikowej na metalową - klik. Można tu dodać odrobinę oleju lub jakiegoś samaru w celu lepszego poślizgu



Metalowa rurka posiada zębnik, który zapobiega przed obracaniem lejka po jego zamontowaniu. Należy zwrócić uwagę podczas montażu o właściwy kąt obrotu, ponieważ lejek jest specjalnie wyprofilowany. Całość operacji zajmuję ok, 10-15min.

[witman 0]

Dzięki Czester, właśnie złamałem tą rurkę i Twoje rady zdecydowanie mi pomogą. Powiedz mi jeszcze czy nie obawiałeś się, że resztki wpadną do środka, a jeśli tak to co może się stać?????? Dzięki

[Badboy84 0]

Również doświadczyłem złamania plastikowej rurki przy odkręcaniu filtra oleju, koszt w ASO 23zł. Najpierw oberwała się od zewnątrz a po przymiarkach co jak z czym wewnątrz, ale na szczęście ostrożnie wyciagnąłem małym palcem i nic nie wpadło do silnika. Zewnętrzną reszte plastiku wydłubałem śrubokrętem. Nowa rurka nie chciała zrobić klik, ale po przejechaniu kilku km silnik się rozgrzał, plastik pewnie podobnie i wskoczył bez problemu, jesli nie wskoczy, rurka będzie wychodzić razem z bagnetem.

[pakotomasz 0]

Dzięki Czester, właśnie złamałem tą rurkę i Twoje rady zdecydowanie mi pomogą. Powiedz mi jeszcze czy nie obawiałeś się, że resztki wpadną do środka, a jeśli tak to co może się stać?????? Dzięki

Odgrzeję temat, bo dziś mi złamała się ta pomarańczowa rurka. O sam montaż się nie obawiam, ale obawiam się czy czasem nie wpadła tam jakaś mała odrobinka plastiku i jakie mogą być tego konsekwencje

[tsluszniak 1]

Można prosić o reupload zdjęć?

[mateusz233 2]

Nie polecam rurki Febi. Bagnet wchodzi w nią za lekko. Muszę wymienić teraz na ori bo mnie to wkurza.

[wiesniak 0]

Apropo febi, przy zamiennikach warto sie upewnic ze rurka ma taka sama dlugosc jak oryginal. 

Mi mechanik zlamal rurke i ja wymienil na zamiennik, cos tam wspomnial, ale doszedlem prawdy gdy sprawdzilem poziom oleju i gw bagnetu bylo go za duzo... potem zauwazylem ze caly bagnet jest jakos nizej w porownaniu do pokrywy silnika.

Centymetr wystarczy zeby calkowicie zmylic.

[kubix9417 0]

Dodam że montaż plastikowej rurki lejka ułatwia zanurzenie elementu mocującego w wrzątku, staje się plastyczny co ułatwia montaż

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[resiak82 2]

Witam. Czy ktoś z kolegów wymieniał w A4 B8 prowadnice bagnetu która idzie do miski? U mnie niestety nie ma miarki oleju jest tylko miejsce na tzw miarkę serwisową, ale jest ona niestety czymś zapchana na ok 30 cm. Nie mam zaufania do wskazania który jest na zegarach

 

[Marianek_396 0]

Witam wszystkich. Jestem nowy i mam pytanko czy przy pękniętej obudowie miarki oleju może zalewa silnik olejem? Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[Nowak50 1]

Niedawno pekla mi ta rurka w trasie i olej wydostawal sie na zewnatrz efektem byl caly silnik w oleju i co kilka km dolewka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[adam233 0]

Jak pękła, to będzie się wydostawał. chyba, że oleju nie masz wiele, a pękniecie jest gdzieś na górze. Tak czy inaczej najlepiej to wymienić.

[Marianek_396 0]

Ja właśnie też dolewam co kilkanaście kilometrów. A po stronie bagnetu jest cały czas świeży olej. Dzięki za info panowie. ?

[Marianek_396 0]

Rurka wymieniona, silnik umyty pozostaje czekać i obserwować. Koledzy a gdyby okazało się że to nie rurka a gdzieś obok lub wyżej to gdzie może być jeszcze wyciek? Na moje oko rurka stara była ok.

 

[Jakub_wro 0]

Witam. To mój pierwszy post tutaj i od razu z problemem Wymieniłem wspomnianą rurkę bagnetu, zakupiłem na allegro z opisu wszystko pasuje. Rurkę wymieniłem. Po ruszeniu kilku metrów spod domu na desce komunikat "Oil Pressure" czy to ma związek z wymienioną rurką? W nowej bagnet jakby trochę mniej się zatapiał wskazuje o kilka mm mniej poziom oleju. 

[swiety1337 0]

Trochę odgrzeję kotleta, ale żeby nie robić nowego tematu, to zostawię to tutaj.

 

Wg katalogu pomiędzy 12 a 11 występuje o-ring. W momencie wymiany rurki u siebie jednak takowego nie znalazłem. Nie wiem czy rurka była oryginalna i oringu tam po prostu nie ma, czy może ktoś podczas poprzedniej wymiany rurki wywalił o-ring.

Jak było u Was? Powinien tam być ten o-ring? Patrząc na poz. 11 oraz 12, wydaje mi się, że jest szansa żeby uszczelniły się bez o-ringa. 

[robertolini 0]

może to już stary temat ale jeszcze sporo ludzi ma te auta. U mnie podobnie podczas podnoszenia miarki oleju wyszła ta rurka.

Udało mi się jakoś wycelować bagnetem i poczyniłem lekturę tego co tu napisaliście. Następnie w aso zamówiłem rurę plastykową.

Dziś właśnie ją odebrałem zdjąłem osłonę silnika i moim oczom ukazał się jakieś magiczne połączenie tej rurki która sie kiedyś złamała za pomocą węża gumowego i dwóch opasek. Po zdemontowaniu wynalazku musiałem zabrać się za reszki rury które zostały w rurce metalowej. To co na zewnątrz częściowo wyłamałem kombinerkami uważając aby nic nie wleciało do srodka. Na zewnątrz jeszcze pozostały kawałki króre oderwałęm śrubokrętem. Został jeszcze element w środku który wyszedł jak obrączka przy pomocy małego palca. Nową rurkę która nie chciała wejść zagrzałem na końcu we wrzątku i wskoczyła bez problemu (dziękuję za ten patent opisany wcześniej. Operacja udana, dzięki za podpowiedzi. :-)