Dev 1474 Opublikowano 2 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 jest bo składa sie z trzech elementów z czego tylko jeden jest aluminiowy a pozostałe dwa żeliwne 6 tłok jest alu i jednolity waga tarcz: 320/30mm - 10.33kg 345/30mm - 12.18kg 345/32mm - 11.62kg (i tutaj sie yebnałem w ocenie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imhotet 9 Opublikowano 2 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 a możesz zwarzyć zacisk z jarzmem 345 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1474 Opublikowano 2 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 nie mam gdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wandej 210 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 a możesz zwarzyć zacisk z jarzmem 345 ? 2szt z klockami od c6 około 18kg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imhotet 9 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 dzięki mordo.. a nie ma ktoś zwarzyć tarczy 330mm od touraega co idzie w 6tłok ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BeyerBrown 30 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Co innego siła hamowania wynikająca z większe powierzchni klocka i tarczy o większe średnicy, która przekłada się na ramie z jakim działa siła, a co innego pojemność cieplna układu i odporność na przegrzewanie.jako dygresję zacznę inny temat licząc, że go pociągniecie a mianowicie czy ktoś z Was zwracał uwagę na pomiar siły hamowania na przeglądzie okresowym? Ja sobie zapisałem wartości i nawet jakies foty zrobiłem podczas przeglądu z moich 312/255. Zaraz po zmianie na 320/288, które leżą mi i się kurzą zrobie taki sam pomiar na tej samej stacji.Czy ktoś z was może zna wartości ze swoich pomiarów. Po cichu liczę, że BayerBrown podjedzie i zmierzy to na swoich 345/300. Mogłbym Cie o to prosić z jakimiś fotkami? Byłem w grudniu na badaniu technicznym i wyszło mi na przodzie 2354 i 2205N (6% różnicy pomiędzy L i P) a na tylnej osi 2434 i 2374N (2% różnicy). Hebel z S4. Z przodu gładkie OZ-ty + zwykłe klocki Ferodo a z tyłu ori tarcze + zwykłe klocki EBC (Ultimax 2). Nie pamiętam ile niutków miałem w serii (312/255)... W normie czy za mało? Przód: https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8b0k5R0RCNzI2UjQ/view?usp=sharing Tył: https://drive.google.com/file/d/0B0dJexHLU-b8eDE1WGhHYkhoU2s/view?usp=sharing Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wandej 210 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 dzięki mordo.. a nie ma ktoś zwarzyć tarczy 330mm od touraega co idzie w 6tłok ? 23kg kpl ferodo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sedrak Dan 2 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Przeglądałem kilka stron i nie znalazłem odpowiedzi. Mam 16" i pod nie maksymalnie zmieszczą się tarcze bodajże 312 mm i czy jest sens przesiadka ze standardowych tarcz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wandej 210 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Przeglądałem kilka stron i nie znalazłem odpowiedzi. Mam 16" i pod nie maksymalnie zmieszczą się tarcze bodajże 312 mm i czy jest sens przesiadka ze standardowych tarcz ? Jeśli stalówki to tak maks 312mm. Jeśli alu to możesz zmienić całe zaciski na 320mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sedrak Dan 2 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Przeglądałem kilka stron i nie znalazłem odpowiedzi. Mam 16" i pod nie maksymalnie zmieszczą się tarcze bodajże 312 mm i czy jest sens przesiadka ze standardowych tarcz ? Jeśli stalówki to tak maks 312mm. Jeśli alu to możesz zmienić całe zaciski na 320mm Dzięki. Mam alu ori (chyba ) . Tarcze wymieniłem jakiś czas temu, ale dużo w miarę robię kilometrów to przy kolejnej wymianie myślę, że większe tarcze wrzucę. A tak mniej ile wychodzi upgrage przodu na 320 i tyłu na XXX ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wampir 62 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zależy na jakich czezsciach i czy będziesz sam robil. Okolice 2tys trzeba mieć przygotowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wandej 210 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zależy na jakich czezsciach i czy będziesz sam robil. Okolice 2tys trzeba mieć przygotowane. Dokładnie. Jak chcesz odnowione to w granicach 2tyś cały zestaw 320mm/288mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sedrak Dan 2 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zależy na jakich czezsciach i czy będziesz sam robil. Okolice 2tys trzeba mieć przygotowane. Dokładnie. Jak chcesz odnowione to w granicach 2tyś cały zestaw 320mm/288mm Ok dzięki wielkie Panowie . 2K jest do przyjęcia. Wrócę do tematu jak te zajadę. Słyszałem również opinie, że tarcze najlepiej wymienić wraz przy wymianie kloców . Czy to nie za wcześnie ? W poprzednim aucie na jednych tarczach to prawie cały żywot samochodu przelatałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BeyerBrown 30 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 (edytowane) Zależy jak się zużywają. Jak w miarę równo to nie ma takiej potrzeby, nowy klocek po jakimś czasie sam ułoży się pod starą tarczę. Ostatecznie dla świętego spokoju zawsze możesz je dać na mały szlif. Słyszałem również opinie, że tarcze najlepiej wymienić wraz przy wymianie kloców Znam takich co wymieniają filtr kabinowy 2 razy do roku, tj. co 10tys.km. I to robione w trasie, nie w mieście. I prawdziwe będzie wtedy też stwierdzenie, "że to najlepiej". Pytanie tylko po co? Edytowane 4 Stycznia 2016 przez BeyerBrown Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sedrak Dan 2 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zależy jak się zużywają. Jak w miarę równo to nie ma takiej potrzeby, nowy klocek po jakimś czasie sam ułoży się pod starą tarczę. Ostatecznie dla świętego spokoju zawsze możesz je dać na mały szlif. Słyszałem również opinie, że tarcze najlepiej wymienić wraz przy wymianie kloców Znam takich co wymieniają filtr kabinowy 2 razy do roku, tj. co 10tys.km. I to robione w trasie, nie w mieście. I prawdziwe będzie wtedy też stwierdzenie, "że to najlepiej". Pytanie tylko po co? Ok. Czyli na razie śmigamy na tym co jest. Jak klocki będą szły na wymianę to zapodam Ferodo (z tego co tu widzę, najwięcej dobrego się o nich czyta), a potem już na grubo polecimy. Auto waży 1500 kg, a przy zwiększeniu mocy ciężko będzie to wyhamować ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioteros 20 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 co to za roznica czy auto ma 200km i 1.5t czy 300km i ta sama mase, z danej predkosci zatrzyma sie tak samo wiec hebel to zawsze pierwsza grubsza modyfikacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BeyerBrown 30 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 (edytowane) Nie wiem ile w tym prawdy a ile miejskiej legendy, ale obiło mi się o uszy, że przy dopasowywaniu układu hamulcowego do osiągów auta zakłada się w fabryce, że jeżeli auto przyspiesza do "setki" w x sekund, to musi wyhamować do zera (z tej prędkości) w czasie x/3, czyli 3-krotnie krótszym. Jeśli więc 0-100km/h auto osiągnie w 9 sek. to musi wyhamować do zera w 3 sek. Jeśli osiąga ją w 6 sek. to zatrzymać się musi w czasie 2 sek. itd. Patrząc na rodzaje hamulców montowanych w A4 to by mogło mieć sens... Ktoś może to potwierdzić? Czy to prawda czy bzdura wyssana z palca i jedynym kryterium dopasowania to masa własna pojazdu (S4 jest sporo cięższe od A4 1.6 *** ) oraz towarzysząca wraz ze wzrostem mocy chęć częstszego z niej korzystania (=większe obciążenie termiczne ukł. ham.)? ***Robił ktoś pomiar drogi hamowania tych skrajnie różnych A4 (na seryjnym heblu)? Edytowane 4 Stycznia 2016 przez BeyerBrown Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wandej 210 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Nie wiem ile w tym prawdy a ile miejskiej legendy, ale obiło mi się o uszy, że przy dopasowywaniu układu hamulcowego do osiągów auta zakłada się w fabryce, że jeżeli auto przyspiesza do "setki" w x sekund, to musi wyhamować do zera (z tej prędkości) w czasie x/3, czyli 3-krotnie krótszym. Jeśli więc 0-100km/h auto osiągnie w 9 sek. to musi wyhamować do zera w 3 sek. Jeśli osiąga ją w 6 sek. to zatrzymać się musi w czasie 2 sek. itd. Patrząc na rodzaje hamulców montowanych w A4 to by mogło mieć sens... Ktoś może to potwierdzić? Czy to prawda czy bzdura wyssana z palca i jedynym kryterium dopasowania to masa własna pojazdu (S4 jest sporo cięższe od A4 1.6 *** ) oraz towarzysząca wraz ze wzrostem mocy chęć częstszego z niej korzystania (=większe obciążenie termiczne ukł. ham.)? ***Robił ktoś pomiar drogi hamowania tych skrajnie różnych A4 (na seryjnym heblu)? Przykład b5 łamię tą regułę. AFN i 1.8T ma takie same heble Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sedrak Dan 2 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 co to za roznica czy auto ma 200km i 1.5t czy 300km i ta sama mase, z danej predkosci zatrzyma sie tak samo wiec hebel to zawsze pierwsza grubsza modyfikacja Źle trochę napisałem. Już teraz czuć , że auto o wiele łatwiej rozpędzić niż wyhamować, a przy większej mocy będzie jeszcze większy problem. Konto założyłem na forum trochę za późno czyli po kupnie całego zestawu tarcz i klocków. Szkoda teraz to wyrzucać i brać nowe. Choć modyfikacje to pieśń przyszłości . Lato to taki najwcześniejszy termin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioteros 20 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 (edytowane) Nie wiem ile w tym prawdy a ile miejskiej legendy, ale obiło mi się o uszy, że przy dopasowywaniu układu hamulcowego do osiągów auta zakłada się w fabryce, że jeżeli auto przyspiesza do "setki" w x sekund, to musi wyhamować do zera (z tej prędkości) w czasie x/3, czyli 3-krotnie krótszym. Jeśli więc 0-100km/h auto osiągnie w 9 sek. to musi wyhamować do zera w 3 sek. Jeśli osiąga ją w 6 sek. to zatrzymać się musi w czasie 2 sek. itd. Patrząc na rodzaje hamulców montowanych w A4 to by mogło mieć sens... Ktoś może to potwierdzić? Czy to prawda czy bzdura wyssana z palca i jedynym kryterium dopasowania to masa własna pojazdu (S4 jest sporo cięższe od A4 1.6 *** ) oraz towarzysząca wraz ze wzrostem mocy chęć częstszego z niej korzystania (=większe obciążenie termiczne ukł. ham.)? ***Robił ktoś pomiar drogi hamowania tych skrajnie różnych A4 (na seryjnym heblu)? Przykład b5 łamię tą regułę. AFN i 1.8T ma takie same heble co wiecej, afn i 2.8 v6 to tez to samo i 83KM roznicy Edytowane 4 Stycznia 2016 przez pioteros Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się