Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak się sprawdza testerem na CO2


kladi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Posiadam tester do sprawdzania CO2 w ukladzie chlodniczym, jednak mam takie pytanie jak najlepiej testowac, bo ktos mi mowil ze na goracym silnik trzeba podpiac tester CO2 do zbiorniczka wyrownawczego, napompowac miedzy 1- 1,5 bar i poczekac 10 minut az sie cisnienie wyreguluje. potem dopompowac na 1,5 bar i czekac 20 do 30 minut jak cisnienie bedzie stalo to jest wszystko w porzadku z uszczelka i glowica...

Jednak nieda sie tak zrobic bo jak nagrzeje silnik na 90°C podepne tester i czekam 10 minut to temperatura woda po 10 minutach juz ma zaledwie 70°C potem jak dopompuje na 1,5bar to woda znowu stygnie (bo wiadomo jak samochod zgaszony jest to stygnie wszystko) i zeby potem odczekac te 20- 30 minut to uklad w tym momencie juz jest ponizej 50°C a niby powinno sie sprawdzac jak uklad ma 90°C caly czas...

Wiec jak ja to mam zrobic?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozesz podesłac jakies zdjecie tego testera... bo ja uzywam w pracy testera do którego sie wlewa płyn koloru nibieskiego...i tam na rzgrzanym silniku odkrecasz kolrek przykładasz przyzad i naciskasz 5 razy gruszke gumowa i jak płyn zmieni kolor na zielony tzn ze w układzie znajduje sie CO2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakis dziwny ten tester C02. W typowych testerach płyn reakcyjny w komorze testera będzie reagował z gazami z układu chłodzenia i w przypadku zwiększonej zawartości CO2 zmieni barwę. To, co opisuje kolega kladi, to raczej jakis tester cisnieniowy, a nie CO2. :eusathink: Poza tym to urzadzenie przy tej metodzie pomiaru nie wskaze w 100 %, ze winna jest glowica lub uszczelka pod czapka, bo po drodze jest chlodnica,klika wezy i zlaczek i tam moze byc ewentualny ubytek cisnienia. Dlatego stosuje sie testery CO2, ktore daja taka pewnosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urządzenie do sprawdzania szczelności głowicy

ja uzywam dokładnie tego... i jest bardzo dobre... choc jak jest minimalna nieszczelność test nie pomoże w wielu autach nie pomógł i ryzyko było rozbieranie ale na szczescie kazda ryzykowna rozbiórka była trafna z podejrzeniami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam, u mnie płyn też nie zmienił koloru a po wymianie uszczelki jakby ręką odjął.

Ps. SotoM miałeś rację co do mojego przypadku z wyrzucaniem wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...