Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Liqui Moly MOTOR PROTECT - próbował ktoś?


rookie

Rekomendowane odpowiedzi

Wlałem LM Motor Protect do silnika, zobaczymy jakie będą efekty.

Próbował ktoś to cudo?

images.jpg

<br /><br />

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli zauważysz jakieś plusy daj znać, bo ostatnio sam się zastanawiam nad dodatkami olejowymi ze względu na dość długie klepanie na zimnym silniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy to nie będzie coś na miarę moto doktora ?

no ale niech się wypowiedzą inni !!!

Coś w tym stylu kolejny środek, który ma reanimować zużywające się silniki. Kiedyś interesowałem się środkiem Liqui Moly który miał wyciszać popychacze. Znajomy pracujący w motoryzacji odradził mi to stwierdzając, że tego typu środki służą jedynie ich producentom a niesprawna część należy wymienić a nie zalewać silnik jakimś cudownym środkiem. Po przeczytaniu negatywnych opinii osób które to stosowały, odpuściłem go sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nie jest moto doktor.

Nie ma zadania wyciszać niczego.

Ten środek zmniejsza tarcie wewnątrz silnika i opóźnia zużycie elementów trących.

Coś jak modyfikator metalu, wg producenta starcza na 50 tkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nie jest moto doktor.

Nie ma zadania wyciszać niczego.

Ten środek zmniejsza tarcie wewnątrz silnika i opóźnia zużycie elementów trących.

Coś jak modyfikator metalu, wg producenta starcza na 50 tkm

czyli nadal nie wiadomo ile w tym prawdy

bodajże kiedyś Krzysio Hołek kiedyś coś tam też reklamował jakiś cudowny środek tylko nie pamiętam nazwy tego specyfiku, nawet chyba był robiony test przez jakąś gazetę motoryzacyjną - zalali silnik tylko tym środkiem no i ...... chodził tak samo jakby był zalany olejem:mysli:

może jeszcze ktoś ma jakieś sugestie ? - ja to raczej do tego podchodzę tak powiedzmy z przymrużeniem oka ale opinii wysłuchać można

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z tak szeroko reklamowanym modyfikatorem+ jakas tam nano technologia wojskowa nikt nie stosował?

reklamuja go sieci typu feu vert i gazety motor i auto swiat przez ktory nawet byl testowany,niby mozliwosc przejechani 50km bez oleju na tym i zero uszkodzen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast skuszę się na ten środek, z racji tego że nigdy nie zawiodłem się na Liqui Moly. Wlałem kiedyś środek do wyciszania popychaczy w 2.5 tdi i jest o wiele ciszej po rozruchu. Tak samo jak nie powiem złego słowa o LM Diesel Additiv czy płukance Engine Flush.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się też skusiłem, ponieważ w ulotce produktu napisane jest, że w połączeniu z olejem syntetycznym w silniku zmniejsza tarcie o 35%.

I podają na to dowody laboratoryjne z certyfikatem TUV "Tested Product Effectiveness"

Wierzę im:)

Te obniżone tarcie mogłem zaobserwować jedynie na moich palcach, gdy wziąłem go trochę z puszki.

Inaczej niż rozbierając silnik nie idzie chyba tego sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35% to raczej niemożliwe, gdyby tak było to powinny odczuwalnie wzrosnąć moc i moment silnika, a spalanie powinno wyraźnie spaść, ale może kiedyś wytestuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bodajże kiedyś Krzysio Hołek kiedyś coś tam też reklamował jakiś cudowny środek tylko nie pamiętam nazwy tego specyfiku, nawet chyba był robiony test przez jakąś gazetę motoryzacyjną - zalali silnik tylko tym środkiem no i ...... chodził tak samo jakby był zalany olejem:mysli:

Motor Life, kiedyś to zalewałem do silnika benzynowego w 3 autach,w zimie spora różnica, silnik spokojnie i zdecydowanie ciszej pracował, w lecie rzadziej włączał się wentylator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35% to raczej niemożliwe, gdyby tak było to powinny odczuwalnie wzrosnąć moc i moment silnika, a spalanie powinno wyraźnie spaść, ale może kiedyś wytestuję

właśnie tylko czy po zalaniu tym czy innym specyfikiem nie zaszkodzi to w jakimś tam stopniu motorkowi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja polecam ORYG produkt xeramic ,tylko oryginał ,można poznac bo na dnie środka jest takie jak by mleczko,nalałem tego to mojego 3 auta golf II 1.8gt i wyciszyło go i mniej pali gazu.mniej dymi,ciszej chodzą popychacze,no same plusy,dałem za to 75zł za 0.5l i naprawde działa.

o to już coś jakieś naświetlenie tematu

ze swojej strony kiedyś tam wlewałem do Borewicza wspomniany wyżej w poście Motor Life :gicior: wtedy puszka kosztowała 45 ziko nie powiem motorek ciszej pracował

natomiast odradzam Moto Doctor badziewie niesamowite stosowane do zalewania silnika krótko przed sprzedażą - znam takich co strasznie przejechali na tym ustrojstwie :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc mogę już coś powiedzieć konkretnego o Motor Protect Liqui Moly.

Silnik pracuje na nim ciszej i bardziej miękko.

Polecam go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc mogę już coś powiedzieć konkretnego o Motor Protect Liqui Moly.

Silnik pracuje na nim ciszej i bardziej miękko.

Polecam go.

od razu była zauważalna różnica czy po przejechaniu określonej liczby kilasów ?

i ile tego lałeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlałem całą puszkę czyli pół litra.

Różnica była zauważalna po ok. 30 km.

Jeżdżę na oleju Liqui Moly 5W-40 Top Tec.

Sęk w tym, że przedtem na gorącym silniku słychać było delikatny metaliczny stuk szklanek.

A teraz go nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rooki a jaki to jest metaliczny dzwiek szklanek?kiedy go bylo slychac ?po otwarciu maski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...