Jaki interes rozkręcić za kwote 130 - 170 tys

[Pawlo 2004 2]

Witam panowie.

Pytanie jak w tytule. jaki interes w PL mozna założyć za kwote 130 - 170 tys zł??

Broń panie Boże sklep spożywczy i handel samochodami

Macie jakies pomysły. Chodzi mi po głowie sprowadzanie maszyn budowlanych typu mini koparki, ładowarki itp ale gdzie takie cuda kupić?? w Chinach?? :-)

jeśli macie jakieś pomysły to piszcie.

[Majkel 2]

Nie ma złotej recepty na udany interes...

Sam już dłuższy czas się zastanawiam nad tym, w co uderzyć

Przede wszystkim napisz czym sie zajmujesz na co dzień i czym sie interesujesz?

[qeza 0]

Naród na wychodźstwie - Praca - Biznes w INTERIA.PL - giełda, notowania GPW, kursy walut, podatki, firma, biznes, rynek walut, spółka, podatek, GPW

Miłej lektury

[YOGI3000 3]

Dużo zależy od regionu w którym chcesz otworzyć ten biznes. Możesz też włożyć na lokatę i ok 600/miesiąc mieć na czystko

[jozek726 6]

jak mieszkasz w mieście gdzie nie ma myjni bezdotykowej, tak jak u mnie to jest to na chwile obecną najlepsza inwestycje, albo kup sobie mieszkanie pod wynajem gdzieś blisko uczelni czysta kasa, wiadomo nie kokosy ale czysty grosz do kieszeni.

[YOGI3000 3]

Myjka może i tak ale mieszkanie za gotówke sie nie opłaca z prostych matematycznych obliczeń.

[cougarr2 1]

hardkorowo pojadę - myjnia toples

[krzysiek21_01_1989 1]

Jak mieszkasz w jakimś studenckim mieście, albo okolicach, to mieszkanie, takie 3,4-pokojowe jest najciekawszą opcją chyba. Moja dziewczyna mieszka w takim studenckim mieszkaniu, 3 pokoje, 4 osoby, każda płaci po 400zł/miesiąc + opłaty, więc na czysto zostaje lekko 1tys zł/miesiąc. Studenci są mało wymagający, raczej czyści, czasem głośni i nie zdążą ogarnąć butelek i innych puszek, ale jak to mieszkanie nie jest Wersalem, to warto wpuścić studentów. Lokata to marny pomysł, inflacja zjada procent, sam to przerabiam, mimo, że na trochę mniejszej skali.

[rafal9119 6]

pomysl z chata bez sensu. za 130-170 tys mieszkania dobrego nie kupisz. chyba ze kawalerke ale poznij z wynajeciem bedzie lipa. u mnie w miescie koles otworzyl w tym roku myjnie gdzie za***iste mlode panny myja auta. zajeb... to wyglada . przewaznie stare pryki tam jezdza myc swoje merce ale kase tlucze jak nic

[cougarr2 1]

mieszkanie jest fajne ale w teorii - w praktyce masz 3 miesiące wakacji i często studenci znikają. Mało że nie zarabiasz to jeszcze musisz zapłacić czynsz itp. Do tego może okazać się że np. dużo naciągnęli światła albo ogrzewania i zostaniesz z tym na lodzie. Ja o tym myślałem ale niestety mieszkam 50 km od miasta studenckiego więc nie miałbym kontroli nad tym co się dzieje.

---------- Post dopisany at 21:02 ---------- Poprzedni post napisany at 21:00 ----------

pomysl z chata bez sensu. za 130-170 tys mieszkania dobrego nie kupisz. chyba ze kawalerke ale poznij z wynajeciem bedzie lipa. u mnie w miescie koles otworzyl w tym roku myjnie gdzie za***iste mlode panny myja auta. zajeb... to wyglada . przewaznie stare pryki tam jezdza myc swoje merce ale kase tlucze jak nic

nie mówiłem !!

[YOGI3000 3]

Jak mieszkasz w jakimś studenckim mieście, albo okolicach, to mieszkanie, takie 3,4-pokojowe jest najciekawszą opcją chyba. Moja dziewczyna mieszka w takim studenckim mieszkaniu, 3 pokoje, 4 osoby, każda płaci po 400zł/miesiąc + opłaty, więc na czysto zostaje lekko 1tys zł/miesiąc. Studenci są mało wymagający, raczej czyści, czasem głośni i nie zdążą ogarnąć butelek i innych puszek, ale jak to mieszkanie nie jest Wersalem, to warto wpuścić studentów. Lokata to marny pomysł, inflacja zjada procent, sam to przerabiam, mimo, że na trochę mniejszej skali.

Nie opłaca sie, za 150tys nie kupi mieszkania 3 pokojowego w którym może mieszkac 4 studentów. W wiekszym mieście a zwłaszcza studenckim trzeba dac min 4tys/m2 więc za większe mieszkanie trzeba dac ok 300tys zł a z tego z lokaty na czysto jest ok 1200zł/miesiąc bez użerania się z rachunkami,opłatami, remontami itp.

[cougarr2 1]

Jak mieszkasz w jakimś studenckim mieście, albo okolicach, to mieszkanie, takie 3,4-pokojowe jest najciekawszą opcją chyba. Moja dziewczyna mieszka w takim studenckim mieszkaniu, 3 pokoje, 4 osoby, każda płaci po 400zł/miesiąc + opłaty, więc na czysto zostaje lekko 1tys zł/miesiąc. Studenci są mało wymagający, raczej czyści, czasem głośni i nie zdążą ogarnąć butelek i innych puszek, ale jak to mieszkanie nie jest Wersalem, to warto wpuścić studentów. Lokata to marny pomysł, inflacja zjada procent, sam to przerabiam, mimo, że na trochę mniejszej skali.

Nie opłaca sie, za 150tys nie kupi mieszkania 3 pokojowego w którym może mieszkac 4 studentów. W wiekszym mieście a zwłaszcza studenckim trzeba dac min 4tys/m2 więc za większe mieszkanie trzeba dac ok 300tys zł a z tego z lokaty na czysto jest ok 1200zł/miesiąc bez użerania się z rachunkami,opłatami, remontami itp.

1200 zł gdzie taka lokata ??

[Tabasko 0]

Witam panowie.

Pytanie jak w tytule. jaki interes w PL mozna założyć za kwote 130 - 170 tys zł??

Broń panie Boże sklep spożywczy i handel samochodami

Macie jakies pomysły. Chodzi mi po głowie sprowadzanie maszyn budowlanych typu mini koparki, ładowarki itp ale gdzie takie cuda kupić?? w Chinach?? :-)

jeśli macie jakieś pomysły to piszcie.

Jakie padną liczby w Totka ?

[djtatra 2]

Według mnie założyć firmę usługową i robić na pewno to co się samemu potrafi dobrze aby na początku samemu pracować mając odpowiednią wiedzę a potem mając pracowników wszystko rozkręcić :]

Na pewno nie bawiłbym się w założenie firmy np. elektrycznej gdy się nie ma o tym pojęcia a takich ludzi znam co popłyneli.

Pozdro.

[klysek 0]

kup 2-3 busy na plandece i laduj sie pod spedycje coraz wiecej jest drobnicy na poczatek jednym smigaj ty na drugiego jakiegos mlodego szczocha takiego jak ja i alleluja i do przodu

[Majkel 2]

kup 2-3 busy na plandece i laduj sie pod spedycje coraz wiecej jest drobnicy na poczatek jednym smigaj ty na drugiego jakiegos mlodego szczocha takiego jak ja i alleluja i do przodu

tutaj dałeś chłopakowi chyba jedną z gorszych propozycji, siedze w tym i naprawde nie jest tak kolorowo jakby sie wydawało

[bakuś 1]

Taki na którym będziesz się znał... dziwne pytanie w ogóle. Ja bym się za nic nie zabierał jakbym nawet nie wiedział co robić... Szkoda pieniędzy.

[MAGIC87 7]

zalezy jaka kase chcesz wyciagac... ja z zawodu nie jestem stolarzem, poduczyłem sie u kogos przez kilka lat.

od 2 lat działam na swoim. naklad 20 tys zł na narzedzia + wozidło.

kokosów nie ma ale da sie wyciagnac od 3-7 tys miesiacznie, bez dodatkowego pracownika:wink:

jak mieszkasz na obszarze rolnym mozna sie zajac handlem nawozami.

Moja mama pracuje w takiej firmie. własciciel nie narzeka:wink:

[Pawlo 2004 2]

Ktoś pytał czym sie zajmuje. Pracuje w UK w panstwowej firmie która jest odpowiedzialna za zaopatrzenie szpitali we wszystko co tam mozna znaleźć od strzykawek i igieł przez worki na trupy, proszki do prania, kontenery na amputowane części ciała oraz słodycze i napoje więc tym zajmował sie w PL nie będę Planujemy z zona powrót do PL i teraz pytanie w co uderzyć.

Myjnie bezdotykowe to dobry pomysł ale są już dwie w moim mieście. Mieszkania nie kupie bo to bezsensu.

Jak już pisałem, zastanawiałem się nad sprowadzaniem maszyn budowlanych i ich dalsza sprzedażą oraz wynajmem. Np Zageszczarki, koparki itd. Jest bieda w PL ale co drugi sie buduje i zawsze ktos ma do wykopania jakies fundamenty czy też jakąś dziurę do oczyszczalni przydomowej.

Cieszka sprawa a nie jeden by powiedział, ze gdyby miał pieniadze to by rozkręcił jakis interes.

[danielom 3]

za 130 tysia to co kupisz jednego nowego cata albo 2 zajechane.