Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Auto dziwnie pływa po drodze


luk99PL

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam to samo, czuje że pływa tył. Może to przez opony, mam 205-60-15 i ciśnienie w oponach po 2.3 Czy to dobre ciśnienie na ten rozmiar opon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem przypadkowo na jakimś forum coś takiego : ''Zapewne chodziło o specjalną belkę do ustawiania zbieżności. Samochody z wielowachaczowym zawieszeniem z przodu muszą mieć ustawiana zbieżność na specjalnej belce ponieważ ustawia się na niej tzw krzywą zbieżności a reguluje się to śrubą która jest u góry na sworzniu drążka kierowniczego. A ta belkę podkłada się pod sanki i stawia na niej auto tak by przednie koła były w powietrzu.

Jeżeli diagnosta mówi Ci, że w audi A6 , A4 lub pasacie B5 ustawia się zbieżność normalnie ( czyli tak jak w większości aut) to mijaj go szerokim łukiem. Prawie żadna stacja diagnostyczna nie ma na wyposażeniu takiej belki. W mojej mieścinie na kilka stacji tylko jedna ma ta belkę i to dlatego ze diagnostą jest gostek który pracował w servisie VW.

Koszt takiego ustawienia to od 90 do 110 zł.

W moim Pasku miałem źle ustawioną i delikatnie ściągał w prawo a przy większych prędkościach troszkę myszkował.''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy jak pływa wam samochod po drodze a szczegolnie przod to powodem może być guma wyrobiona na wahaczu dolnym tym babanie;/ Ja tak miałem i do tego przy skrecie dziwnie mi szarpało kołem... Wybiłem wahacz i sworzeń jest jak nowy, zero luzow itp ale od strony nadwozia zrobił sie luz na tej gumie wprasowanej w wahacz;/ wymieniłem przechwila na nowy i jak reka odjał..jutro przejade sie gdzies szybciej i zobacze czy dalej pływa mi po drodze że ciezko kierownice utrzymac bylo;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, widzę że nie jestem sam z tym problemem:)

nawet jak było sucho na drodze to samochód nie chciał jechać prosto jak po sznurku...

wiec diagnostyka-> jeden wahacz do wymiany, tuleje na drążkach reakcyjnych (bananach) i zbieżność...jest tak samo tylko że mniej stuka:) (bo mam poduszkę pod skrzynią do wymiany)

szukamy dalej...gumy(tuleje) na stabilizatorach przód i tył oraz łączniki stabiego z tyłu...trochę pomogło ale nie jest tak jak być powinno

amortyzatory przód 75% tył ok 70% auta nie da się rozbujać..więc to odpada...diagności swoje-że wszystko jest ok:doh: portfel szczuplejszy o jakieś 700zł a poprawy nie widać, ale wg nich wszystko jest ok

teraz jak na drodze w weekend zalegało błoto pośniegowe nie dało się jechać-tak rzucało tyłem. Dałem już sobie spokój z tymi stacjami diagnostycznymi....piwko, samochód na kanał, breszka w dłoń i do dzieła:)

swoją uwagę skupiłem na tylnym zawieszeniu a dokładniej zauważyłem że jedna tuleja tylnej belki ma znacznie większy luz niż druga.

nie mam zdjęcia żeby pokazać o którą mi chodzi, taka zamocowana w pionie.

może ktoś ma schemat tylnego zawieszenia i wskaże

myślicie że luz na tej tulei może powodować takie bujanie autem?

może to jest przyczyna naszych problemów??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy pare milimetrow luzu i juz auto buja po calej trodze;/ ja wiem po tym jak wymienilem ten wahacz z wyrobiona tuleja;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialem dziwna petle .. najpierw wyszlo ze cisnienie potem znowu zaczelo bujac ale cisnienie bylo ok .. okazalo sie ze drazki ... na samym koncu po zmianie na zimowki problem sie pojawil znowu ... i tym razem opony mialy bicie( a felgi prost byly ku mojemu zdziwieniu .. .. ..) dopiero po drugim dokladnym wywazeniu ich pomoglo .... dobrze robi zmiana kol co kilka tys km wedlug zasad czy quatro czy fwd ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na stacji diagnostycznej i okazało się że mam "pojechaną"zbieżność tylnej osi(zbyt duża zbieżność)i kąt prawego tylnego koła.Zbieżność ustawili kąt prawie też bo brakło 1 stopnia a kręcąc mimośrodem w wahaczu nie położy się więcej koło,zostawiam tak i zobaczę jak się prowadzi gdy będzie ślisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na stacji diagnostycznej i okazało się że mam "pojechaną"zbieżność tylnej osi(zbyt duża zbieżność)i kąt prawego tylnego koła.Zbieżność ustawili kąt prawie też bo brakło 1 stopnia a kręcąc mimośrodem w wahaczu nie położy się więcej koło,zostawiam tak i zobaczę jak się prowadzi gdy będzie ślisko.

Przeciez mówiłem zbiezność z tyłu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy przyczyną braku możliwości ust. kąta w moim przypadku jest wahacz pomimo braku luzów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

djrafal, a możesz powiedzieć czy geometria tyłu rozjechała Ci się od tak, czy była następstwem awarii np jakiejś tulei tylnego zawieszenia?

gdzie ustawiałeś zbieżność, geometrie? masz jakiś serwis godny polecenia?

Ile Cie to kosztowało?

PW :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżcie sobie stabilizator od RS`a albo B7 3.0TDI:kox: Mi też tył chodzi ale podejrzewam hamulce... Delikatnie po dłuższym postoju mogą trzymać i na lodzie tył zamiata:kwasny: Ale dobrze że jest ESP:kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taką rozkminke ,Autko testowałem nawet na autostradzie, nie buja na boki trzyma zbieżność nie znosi, dodam iż mam zawieszenie 1BE i tył lekko buja mi góra dół, nie buja na boki, podczas jazdy jest to bardzo wyczuwalne, co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taką rozkminke ,Autko testowałem nawet na autostradzie, nie buja na boki trzyma zbieżność nie znosi, dodam iż mam zawieszenie 1BE i tył lekko buja mi góra dół, nie buja na boki, podczas jazdy jest to bardzo wyczuwalne, co to może być?

W jakim stanie amory ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie na przeglądzie były okej ale nie wnikałem zbytnio byłem zajęty zbytnio przodem jak tyłem więc o tym pisze, nie rzuca mi tyłem na boki nie pływa tylko góra dół,ja stawiam sprężyny albo wahacze ,pytanie tylko co jest z tyłu, w B5 były tuleje belki i na to zwracałem uwagę a w B6 nie znam zawieszenia. Może jakieś gumy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz znalazłem przyczyne pływania auta po drodze jak niektórzy tu twierdzili to była wina amortyzatorów po wymianie wszystko jest ok a co do badania amorków na stacjach (ile maja procent) to jest bardzo niewiarygodne niby po 56 - 64 % a prawie wszystkie do d*py

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej panowie.

mam problem z audi a4 b5 2.5 tdi mianowicie kupiłem audi i od kupna zawsze mi pływał po drodze wiec udałem sie do warsztatu stwierdzono ze zle kont kół ustawione wiec załozyłem opony letnie 205.55.16 i ustawiono kat i nadal wiec pojechałem po raz kolejny stwierdzono wina opon ze śliskie i amortyzatory wiec zmieniłem opony i pojechałem na stacje kontroli. amortyzatory miały sprawność od 68 do 72 . ale jak stwierdzono wiec kupiłem amortyzatory MTS żółte załozyłem a auto nadal pływa . zadnych luzów na wahaczach auto sztywno fajnie wchodzi w zakrety ale jak przyspieszam kierownice ciagnie mi w lewo jak puszcze na luz auto wmiare stabilizule sie ale trzeba cały czas katrowac ( walka na drodze)

wiec zaczołem sam szukac przyczyny i teraz pytanie jezeli auto sciaga w lewo przy przyspieszaniu a przy hamowaniu w prawo czy to moze byc prawy wahacz dolny (banan) tuleja

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może być banan, sprawdź w jakim stanie jest tuleja, Jeżeli jest zerwana to będziesz miał takie objawy o których piszesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...