Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Śnieg w nadkolach.


mlodyabc

Rekomendowane odpowiedzi

Mam u siebie obnizone zawieszenia i gdy jest większy śnieg to między kołem a nadkolem zbiera się dużo sniegu w szczególnści przy rancie nadwozia. Gdy zamarznie to niezła bryła się robi. Czy u was też się tak dzieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ważne jest zawieszenie,przy śniegu w większości aut jest tak nabite śniegu między kołem a nadkolem,że nic tam nie idzie wsadzić,to raczej normalka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo widzę, że w autach, które mają większy prześwit tego nie ma. Dodam, że nie mam chlapaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez się zbiera.Najgorzej jest po nocy,jak mróz chwyci to rano tylko strzela przy ruszaniu,dlatego zawsze gdy trzeba odśnieżać to przy okazji i z nadkoli staram się usunąć te kawały zlepionego śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet w autach z dużym prześwitem takie coś się zdarza,wszystko zależy od warunków na drodze,jaki śnieg i ile go na drodze,jak szybko się jeździ i na pewno jeszcze czegoś,Praktycznie każde nadkole idzie się nabić śniegiem no chyba,że prześwit 50cm ale to i tak nie wiadomo:mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno już temu miałem przygodę, że zbrylony zamarźnięty śnieg po wpadnięciu koła w dziurę zerwał całe przednie nadkole. Połamało się na drobne kawałki, ale to było w renault megane:wink:

od tamtej pory zawsze staram się oczyszczać nadkola w miarę możliwości oczywiście:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie tez zawsze snieg sie zbiera.. ja w domu mam przygotowany specjalny kijek i wieczorem jak i rano snieg ten wyskrobuje.. kiedys zastanawialem sie czy chlapacze cos pomoga.. ktos podpowie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiadomo jak z chlapaczami ale jak :a4fan:będzie z tym wyglądać:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam sprawdzony sposób - kop w koło przed wjazdem do garażu i problem z głowy :decayed:

a w czy chlapacze miałyby pomóc?? nie ma co z tym walczyć - to tak jak walka z wiecznie brudną tylną klapą w hatchbacku :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zamarznie to ciężko to wyskrobać, dlatego staram się zazwyczaj w miarę możliwości wyczyścić kijkiem po dojechaniu na miejsce a przed kilkugodzinnym postojem, żeby nie miało co zamarznąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Ja nie mam garażu,więc po co kopać-szkoda koła:grin:

masz kolego rację,daremna walka,

jest sprawdzony sposób-nie jeździć zimą:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 1be i chlapacze na przodzie :glupek2: i też trochę czasami nazbieram zwłaszcza jak latam bokami po zaśnieżonych drogach ale najwięcej śniegu gromadzi się na chlapaczach i tylnej dokładce. Sposób na to taki że jak jest go sporo to przed wjazdem do garażu biotę kij i wypycham syf :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam duży prześwit , tak samo mi się zbiera. A sposób mam prosty, jak już jest max nabite , jadę na myjnie i po problemie :naughty:

Trochę klną na początku , bo dużo wody im idzie, no ale klient nasz pan :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie mam obniżonego zawieszenia, a problem ze sniegiem w nadkolu jest. Dla mnie to normalka, nie przejmuję się, pare razy kopnę i jest ok:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze przed postojem oczyścić bo jak mróz złapie to przy ruszaniu można uszkodzić lakier na nadkolach

i ruda wyjdzie po zimie, kumpel tak miał w golfie 4

koniec zimy to i tak z kopaniem w koła możesz poczekać chyba że sprawia ci to przyjemnosć to wal i do lipca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak sie ma chlapacze to jest o wiele prosciej te bryły zwalić, wystarczy kopnąć w ten chlapacz:naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można wysmarować nadkola mieszanką oleju i diesla. W Skandynawii tak przygotowują odśnieżarki, wtedy śnieg nie ma czego się czepić, tylko pytanie ile takie "smarowanie" wytrzyma...:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...