Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 B6 1.8T - zatkana odma i wyciek oleju


trzmi3lu

Rekomendowane odpowiedzi

A to ciekawe, u mnie w bfb Q nie idzie :)

tak czy inaczej, cieszę się że Ci się udało, mam nadzieję że po robocie wszystko tam ładnie wymyłeś i odtłuściłeś żeby widzieć czy już nic się nie poci ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podeślę potem zdjęcie gdzie jest wpiety w kolektor. Ten zaworek. Oczywiście, przetarte wszystko na czysto benzyna. Także auto z wyciekami prawie ogarnąłem jedynie gniazda wtryskiwaczy mi zostały :p ale to w wolnym czasie i tak myśląc i tak kolektor mogłem zwalić z auta i tak, wygodniej by się robiło. U brata tak będziemy robić bo ma to samo do roboty. Kolektor ściągnąć gniazda wymienić, odma na wierzchu to banał wtedy 

Edytowane przez Rafka532
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wymiany gniazd nie trzeba ściągać kolektora, gniazda jak co tylko z aso, groszowe sprawy. No i musisz sobie zorganizowac imbus 20. Przy jednej robocie można od razu zmienić wtryskiwacze jakbyś podnosił moc, jak co mam na sprzedaż 370cc xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odchodzimy trochę od tematu posta no ale haha. Czytałem że może być problem wykręcić gniazda i też kawałki mogą wpaść do środka a tego bym nie chciał. Wtryski akurat mam od BEX. Na razie pod 190km zrobiłem, może kiedy jak będzie więcej groszy to i pokusze się o więcej ale to już wydatek IC i hamulce pasuje już 320/288 moim zdaniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No teoretycznie może coś tam wpaść, ale gniazda jak nie są masakrycznie połamane, a mają tylko pęknięcia, to z reguły wychodzą w całości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję bez ściągania pierwsze a jak coś to poleci na stół.  A na sucho wkręcić gniazda czy z jakimś uszczelniaczem? 

Edytowane przez Rafka532
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Rafka532 napisał:

A na sucho wkręcić gniazda czy z jakimś uszczelniaczem? 

Z uszczelnieniem. Na sucho nie pojedziesz :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś pisał o jakimś specjalnym specyfiku, ja osobiście zawsze wkręcałem na kleju do śrub średnim niebieskim i nie było problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.10.2021 o 16:23, zionx napisał:

Ktoś pisał o jakimś specjalnym specyfiku, ja osobiście zawsze wkręcałem na kleju do śrub średnim niebieskim i nie było problemów

Pokażesz mi co to za specyfik? Jak to idzie potem jak trzeba będzie wykręcić? Próbowałeś kiedy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbyś poszukać po tematach odnośnie wymiany gniazd, ktoś kiedyś o tym pisał. A jak chodzi o odkręcenie, to będzie wyglądać tak samo jak teraz będziesz odkręcał - na początku musisz użyć większej siły żeby ruszyć / żeby klej puścił a potem to już idzie. Biorąc pod uwagę że będziesz je wykręcał z nastoletniego auta, a na bank będą stare od nowości, to po wymianie już tam nigdy nie zajrzysz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wezyk od zaworka jednokierunkowego odmy idzie zaraz tutaj do kolektora. (ten od dołu) 

IMG_20211015_081954.jpg

Edytowane przez Rafka532
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, po zimię miałem troszkę maselka pod korkiem i w bagnecie, ale śladowe ilości. Jako że odme czyscilem 2 lata temu zacząłem od tego. Generalnie mazi było troszke i to w rurce metalowej za silnikiem. Zaworek w trojniku czysty i działa dobrze. Jedynie co to separator odmy był zapocony olejem, wg instrukcji na forum przy zatkaniu jednego z końców i próbie wciągnięcia powietrza drugim powinno być słychać jak pracuje membrana, choć jest wiele różnych instrukcji. U mnie nic takiego nie ma. Czy są jakieś sensowne zamienniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już po zabiegu. W moim przypadku było pęknięte kolanko (numer 2). Wymieniłem wraz z oringiem. Wnętrze tego kolanka było dość mocno zabrudzone taką średnio twardą powłoką. Kolanko już dużo mniej, tylko warstwa oleju.

Przy wyciąganiu kolanko pękło i dolna część z tuleją została wewnątrz tego boxa z filtrem oleju, to napchałem szmatę do środka, aby jakieś drobne części nie wpadły. Na szczęście nie było tak źle i wyciągnąłem je kombinerkami.

Najgorsze było usunięcie fabrycznych opasek zaciskowych. Wymieniłem je wszystkie na takie zakręcane i teraz w razie czego demontaż będzie bezproblemowy.

Po jeździe testowej jakby lepiej jeździło, taka reakcja na gaz, płynność, ale może to tylko placebo :)

IMG_20221007_143132 kolanko odmy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.06.2015 o 20:55, Majjkel napisał(a):

Witam ponownie, mission complete - kolanko odmy nr 2 oraz gumowa obudowa z zaworkiem nr 6 pomyslnie wymieniona :banan: Czas operacyjny to ok 4h poniewaz wystapilo kilka trudnosci jak urwanie kolanka podczas proby wyciagniecia go z gniazda :facepalm: , pokruszone kawalki kolanka w chlodnicy filtra oleju, strasznie zapaskudzona rurka nr 9 i najgorsze!! - braki w narzedziach....!! Po krotce: Tak wiec pierwszym krokiem bylo sciagniecie pojemnika na plyn chlodniczy, odpiecie z niego wtyczki i odlozenie go na bok, tasma malarska posklejalem luzno dyndajace kable i przykleilem je do kolektora zeby nic nie pourywac. Droga wolna (dla jednej reki :decayed: ) Najpierw rozbroilem opaske nr 7 z trojdroznej gumowej obudowy slynnego zaworku nr 6, ktory wycignalem juz swobodnie na zewnatrz. Nastepnie zabralem sie za opaske nr 23 laczaca rurke nr 9 z gumowa obudowa nr 5. Wyjalem zawleczke z kolanka nr 2 i wyszarpalem go na zewnatrz jeszcze zlaczonego z gumowa obudowa nr 5 ( najprostsza kolejnoscia mozliwosc wytargania tego calego badziejstwa na zewnatrz) Oczywiscie, podczas targania kolanka, czesc zostala w srodku no i tu zaczely sie problemy.. walczylem z tym chyba z godzine zeby ta resztke wydostac z chlodnicy filtra, czesciowo posypalo sie to do srodka, wiec wykopalem stary odkurzacz do ktorego podlaczylem gumowy wezyk i z duza iloscia cierpliwosci wyciagalem kawalki rurki z obudowy filtra wysysajac jedna czesc po drugiej... (napewno cos tam jeszcze zostalo ale mam nadzieje, ze zatrzyma sie na smoku) przy tym zabiegu bardzo wazna porada - zainwestujcie w krotki srubokret i krotkie porzadne kleszcze bo krew zalewa przy tak malej ilosci miejsca... :facepalm: No ale udalo sie. Wszystko pieknie poczyscilem ekstra sprayem, po czym wsadzilem palucha do fajki nr 9... syf jak u dziadka w piecu, probowalem zabrac sie do jej demontazu w celu przeczyszczenia tego ustrojstwa ale w tym momencie odezwaly sie braki w narzedziach i wywiesilem biala flage, za to wpadlem na inny pomysl. Przy zaworku nr 20, poluzowalem opaske i z bloku silnika rowniez i mialem otwarta gumowa rurke nr 13. Przepuscilem na dol (czyt. do rurki nr 9) znaczne ilosci plynu do czysczenia olejow, tluszczow itd pod wysokim cisnieniem. Resztke syfu wyciagnalem moim cudownym odkurzaczem wsadzajac cienka rurke od gory, doszedlem palcem ze szmatka na tyle na ile sie dalo no i troszke sie to udroznilo :) Dobra, zabieramy sie za skladanie, na pierwszy ogien poszlo polaczenie kolanka nr 2 z gumowa obudowa zaworku czyli nr 5 jeszcze na zewnatrz! Opaska zacisnieta. Drugi krok - wcisnalem te dwa zlaczone elementy na fajke nr 9 i tu niestety nie udalo mi sie zacisnac opaski dedykowanej wiec wzialem taka z srubka gdzie i tak ledwo doszedlem srubokretem. Nastepna rzecz to wsadzenie kolanka nr 2 do chlodnicy filtra i wklikniecie zawleczki. Na sam koniec, wkladamy zaworek nr 6 do rurki nr 32 jeszcze na zewnatrz!! zaciskamy opaske. Wsadzamy zaworek jego czarnym koncem do wczesniej juz osadzonej na dole gumowej oslony, zakrecamy opaske. Upewniamy sie 3 razy czy o niczym nie zapomnielismy i czy wszystko poprawnie siedzi w srodku, docisk opasek itd. Wpinamy wtyke w pojemniczek plynu chlodniczego, odklejamy wczesniej posklejane kable, osadzamy baniaka na miejscu. Gotowe :banan: Rowne obroty, skasowane bledy nie wyskakuja, check engine przepadl, Dla pewnosci bujamy sie na malo uczeszczana droge i podnosimy w aucie cisnienie na maksa zeby sprawdzic czy wszystko trzyma i czy szczelne.

Kilka spraw na koniec: Wszystkie czesci kupione w serwisie, wraz z dedykowanymi opaskami. Do BFB zielono czarny zaworek nr 6. W jedna strone puszcza na 100% w druga minimalnie z duzym oporem, test wykonany plucami 8 letniego palacza :decayed:

W moim przypadku winne bylo kolanko nr 2 (peklo i ssalo lewe powietrze) ale postanowilem dla pewnosci kupic i zaworek po czym okazalo sie, ze zaworek byl totalnie rozklekotany w srodku wiec drobna rada - jak juz sie zabieracie za wymiane to lepiej zainwestowac pare zlotych wiecej i wymienic caly dol, przynajmniej bedzie swiety spokuj.

Na koniec najwazniejsze: Cala operacja jest bardzo prosta, nawet dla laika wiec zamiast placic mechanikowi wezcie sie za to sami. 3 warunki bez ktorych nie da sie tego wykonac: 1. Anielska cierpliwosc 2. Sprytna raczka 3. Odpowiednie narzedzia (male kleszcze/przecinaki, krotkie ale solidne srubokrety, spray do oddtluszczania)

Mam nadzieje, ze komus sie to przyda.

Pozdro! :)

Witam. Te oryginalne opaski da się w jakiś sposób rozpiąć?  żeby później je spiąć, czy trzeba kupić takie same nowe? ( czym się je zaciska?) ? Ja wymieniałem wczoraj u siebie ezektor i byłem zmuszony je rozciąć, a w zamian dałem takie ślimakowe na śrubokręt :) Pozdro ;d

Edytowane przez michall51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, michall51 napisał(a):

w zamian dałem takie ślimakowe na śrubokręt

Dałeś dobre, będzie ok.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...