Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.5 dlaczego krąży wokół tego silnika zła opinia?


Piko94

Rekomendowane odpowiedzi

nie każde 2.5 w A4 B6 ma nowy typ wałków,.

nowe wałki się nie wycierają tylko pękają wiec awaria bardzie drastyczna i droższa naprawa,.

od 2001 czerwac są lepsze pompy wtryskowe, trudniej sie spalają, mechanicznie są wytrzmałe, a i naprawa nie taka droga,.

130km w PD tez pali koło 8 litrów, nie uwierzę w 6 chyba że na emeryta,., ale tyle to i 2.5 spali w takiej samej jeździe,.

2.5 po programie, objeżdża 1.9 po programie aż miło,

2.5 przez swą kulturę pracy nie niszczy dwumasa, nie jak 1,9.

2.5 nie bierze oleju nawet przy 500 tys przelotu,.

wszystko o 2.5 jest prawdą jak się troche o niego dba, sprawnych 2.5 w Polsce jest mało, zdiagnozowanych poprawnie troche wiecej ale też mało, jednak pomimo diagnozy nie naprawione, bo drogo: kąt wtysku, wtrysk sterujący, egr, gruszka turbo , bądź zatarte łopatki, przepływka stary typ, nieszczelności podciśnień, vac pompa, serwo hamulca itd

wszystko to wpływa na to że 2.5 jedzie i nie pali 15 na 100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam 2,5 tdi AKN B5 z 2000 r. od 4 lat , zaraz po zakupie zastanawiałem się (co ja narobiłem) cały czas bałem się (przez pierwszy rok) że zaraz coś padnie ale trudno pomyślałem że czas pokaże .

Wymiany oleju co 10 tyś. 5/40 , przy wymianie rozrządu sprawdzone wałki - stan bdb.

Wymieniona odma , filtr paliwa , zawieszenie , klocki , tarcze a przed zakupem regenerowana pompa w serwisie bosch , nowe turbo.

Moc auta jest chyba na dobrym poziomie bo potrafie wyprzedzić 1,9 130 KM .

Używam obrotów do zakresu 4000 (mam ciężką nogę) autko zbiera się od niskich obrotów bardzo dobrze i nie traci mocy na wyższych.

Przebieg oryginalny sprawdzony 350 tyś.z tego ja zrobiłem 90tyś.

Lecz czeka mnie po 4 latach grubszy wydatek bo dwumasa się kończy ale to po części mój styl jazdy jest winny :) oprócz tego narazie nie zauważyłem innych niepokojących objawów. auto napewno zostanie u mnie do ostatnich swoich dnni.

Niestety ale jak się chce jeździć to trzeba naprawiać bo nic nie jest wieczne i dotyczy to nie tylko silników 2,5 tdi bo wcześniej miałem 1,9 afn i też wychodziły podobne historie.

Ja narazie po 4 latach na 2,5 tdi nie powiem złego słowa (może trafiłem na taki model że ktoś wcześniej też o niego dbał) ale tak jak napisałem na początku - czas pokaże :)

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedź na program jak jest zdrowa padlina ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nie ma co kombinować bo można przedobrzyć po za tym nie czuje potrzeby większej mocy (na razie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka nie ma sie czego obawiac jak jest motor wporzadku to smiało jedz na wirusa, wiele tej mocy nie przybedzie a napewno poprawi wrażenia z jazdy

co do 2.5 to moim zdanie wszystko zalezy od uzytkowania pojazdu sam posiadam 2.5 puki co jestes szczesliwym posiadaczem co nie powiem nic zlego nie jakis dziwnych stuków olej od wymiany do wymiany zgadza sie , od tego czasu co ja mam mineło jakies 1.5 roku moze troche wiecej usterka jak mi sie przytrafila to wciagło kable klimy do wiatraka i wagacje w ciepelku. Po zakupie nawet nie wymienialem rozrzadu do ktorego sie przymierzam teraz i oczywiescie sprawdzenie wałków jak bedzie wszystko ok to hamownia i virusik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka nie ma sie czego obawiac jak jest motor wporzadku to smiało jedz na wirusa, wiele tej mocy nie przybedzie a napewno poprawi wrażenia z jazdy

Wiesz .. :naughty: w dyszlu przy zdrowej serii ok 150/310 przyrost... ~30hp i ~60niutków to faktycznie licho :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jeżeli dba się o 2.5 tdi, leje się w miarę normalny olej a nie jakieś śmieci, to będzie jeździł. Wiadomo, usterki się przytrafiają, ale trzeba dbać, by być zadowolonym :)
Ale wiadomo, co aut - tylu użytkowników i opinii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiegowa opinia o 2.5 TDI jest rownie prawdziwa jak o silnikach BMW TDS.... .. no i w sumie tez jak o 1.9 TDI. Z tym ze jak zdechnie 1.9 to zwala sie na jego wyeksplatowanie a jak zdechnie wersja szesciocylindrowa to powiela sie obiegowe opinie ze silnik jest kiepski.

Mam dobrego znajomego ktory uzytkuje passata '00 V6 TDI z automatyczna skrzynia biegow od 13 lat. Jak wiadmo wersja opatrzona mianem "samo zlo". Auto bylo sprowadzone, stan idealny ale jak wiadomo materialy w tych autach sa takie ze przy dbaniu nie odrozni sie przebiegu 100tys od 400 tys. Po roku uzywania wymienial walki co w owym czasie wyrwalo mnie z butow!!!! I przyznaje sie ze tez bylem jednym z piewcow negatywnej opini o tym silniku. Ale czas szybko mija podobnie jak kilometry w tym pasku. Auto przez ten czas przejechalo ok 250 tys. i wiecie co..... i nic. Oleje wymieniane na czas i auteczko nie doznalo zadnej awarii. Silnik ladnie pracuje, a skrzynia biegow nadal przezuca biegi.

Jakis czas temu odwiedzil mnie elektryk z serwisu AUDI (przynajmniej za takiego sie podal). Uzytkuje A6 z automatem od 10 lat, stan licznika 440tys. km. i w jego opinii najlepszy samochod "ever". Podobno silnik orginalny taki jak opuscil linie montarzowa. Wymienia olej silnikowy co 10 tys. a w skrzyni co 40 tys. No i komu wierzyc ? Gazetom za zlotych 1,49- czy uzytkownikom? Poszukujac 'roweru do pracy" natrafilem na przyzwoity egzemplarz i postanowilem to sprawdzic na wlasnej skorze ;) . Bedzie mozna poczytac w odpowiednim watku.

Po 4 miesiacach jazdy moge powiedziec ze w ogole i w szczegole silnik TDS jest lepszy :decayed: (czytajac wspolczesne na owe czasy niemieckie porownania nie wiedzialem w czym rzecz, teraz moge powiedziec ze chodzi tu bardziej o konfiguracje niz gole parametry) . Srednie spalanie w mojej A4 to 8.5 l/100km i uwazam ze jest to wynik super poniewaz mam ciezka noge a 1.9 TDI 110 km lub 2.0 TDCI 130 km spalalo mi w takiej jezdzie 7.5 -8 l/km. Nie piszac juz o malolitrazowych benzynowych silniczkach 1.4 lub 1.6 w jakis popierdulkach ktore opetycik mialy na poziomie 10-12 l/100km. Silnik ladnie rozwija moc, ciagnie od samego dolu nie mozna mu odmowic kultury. Troszke mnie drazni 6 biegowy manual. Audi zdecydowanie przesadzilo z iloscia przelozen. Jak startuje z impetem to nie nadazam zmieniac biegow, jedynka i dwujka dreczy mnie "odcinka". Silnik ma na tyle duza moc ze dluzsze przelozenia przelozyly by sie zdecywoanie na poprawe komfortu jazdy. Co do obslugi samego samochodu to tez musze sie udezyc w piers. Wydawalo mi sie ze sciganiecie pasa przedniego do obslugi silnika to jakis absurd a jest zupelnie odwrotnie. Auteczko jest przygotowane do tego zabiegu i nie zajmuje to nie wiadomo ile czasu. ( jak co poniektore mechesy twierdza).

Podumowujac jestem na tak. Ogladnalem przez pol roku wiele 1.9TDI i kazde w zasadzie wymagaly nakladow ktore niekoniecznie beda nizsze od samochodu z silnikiem 2.5 TDI. Wiadmo ze V6 bedzie troszke drozsza w utrzymaniu gdyz ma o dwa cylindy wiecej, o dwa wtryski wiecej do regeneracji itd. Ale opinia zrobila swoje i sa to auteczka tansze od przereklamowanego 1.9 i znajdujac odpowiedni egzemplarz mozna sie pokusic o jego zakup. W zamian otrzymamy samochod dobrze wyposazony z mocnym silnikiem i tematem do rozmow ze znajomymi :naughty:

Edytowane przez Rattamahata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super powiedziane, wiele podobnych opinii od uzytkowników juz napisane było w tym watku, i bardzo dobrze,.

patrząc na awarie nagłe i kosztowne nowszych silników róznych producentów to 2.5 tdi wygrywa w tym porównaniu,.

ja swoje b5 miałem od 2006 roku, na szafie było wtedy mało, ale historia serwisowa mówiła 270 tys, sprzedałem kuzynowi kilka miesięcy temu, teraz ma ok 500 tys,

zmieniłem wałki, i regenerowałem turbo, cięzko paliła dałem pompe do roboty, koszt 450 zł, bo sie nie spalił moduł.

olej 5/40 co 10 tys, nie ubywało go nigdy, auto po programie . spalanie średnio ok 8 litrów,

raz nie dojechało do domu gdyż pękł wentylator chłodnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super powiedziane, wiele podobnych opinii od uzytkowników juz napisane było w tym watku, i bardzo dobrze,.

patrząc na awarie nagłe i kosztowne nowszych silników róznych producentów to 2.5 tdi wygrywa w tym porównaniu,.

ja swoje b5 miałem od 2006 roku, na szafie było wtedy mało, ale historia serwisowa mówiła 270 tys, sprzedałem kuzynowi kilka miesięcy temu, teraz ma ok 500 tys,

zmieniłem wałki, i regenerowałem turbo, cięzko paliła dałem pompe do roboty, koszt 450 zł, bo sie nie spalił moduł.

olej 5/40 co 10 tys, nie ubywało go nigdy, auto po programie . spalanie średnio ok 8 litrów,

raz nie dojechało do domu gdyż pękł wentylator chłodnicy.

opinie sa takie same jak podejscie warsztatow do obslogi v6 zaczynajac od wymiany filtra paliwa a konczac wymniana rorzadu na malarza :grin:

ogarnialem paska 2.5tdi kture zgaslo i juz nie zapalilo wlasciciel odwiedzil 3 pseudo warstaty potem trafilo do mnie :facepalm:

czeresniaki zaczeli wymieniac pompy podobno na ktorejs zaczol zapalac po minucie krecenia :huh:

i cale sczescie wlasciciela auta ze mehaniory nie wziely sie za wymniane rozrzadu

na ori pompie z bagaznika po wymnianie przelewow i porzadnym odpowietrzeniu pasek wrocil do zycia :banan:

tylko podkapcal na niebiesko :facepalm:

po wymianie rozrzadu ustawilem pompe jak nalerzy pasek zapina jak wsciekly tylko ta niebieska chmura za autem jak za syrenka :kwasny:

djagnoza padla na turbu :( i tuz przed demontazem wpadlem na pomysl zalac on bo juz rezerwa krzyczala

bylo zdziwienie gdy przejechalem 8km od stacji zero zaslony czysto :)

czyli moral prosty jak dbasz tak masz a trafiajac na takich januszy niedziwmy sie ze opinia idzie jakie to ble

uklad paliwowy 1.9 poprostu znosi duzo wiecej za pomoca plaka sam sie odpowietrza :grin: a vp44 tylko zatrzemy

Edytowane przez krzysiek1606
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


130km w PD tez pali koło 8 litrów, nie uwierzę w 6 chyba że na emeryta,., ale tyle to i 2.5 spali w takiej samej jeździe,.

troche poniosło ze spalaniem AWX'a :) mam ajma z osprzętem awxa, dłubnięty na 163/360 i spalanie 7 nie przekroczy chocby nie wiem jak sie starać. prędzej sie zabijesz hehe:)

do tematu pozwole sobie pare groszy dorzucić bo rozkręciłem kilka 2.5 v6. Przy okazji polatałem AYM w manualu, w automacie, posprawdzałem sobie spalanie. Mi wychodziło niecałe 8 w manualu i okolo 9 w automacie.

Moim zdaniem cena aut z silnikami 2.5tdi v6 a także cena samych silników wiszących miesiącami w ogłoszeniach jest adekwatna do tego co one sobą reprezentują. Duży, przesadzony stopień skomplikowania, kompletnie nieprzemyślana konstrukcja głowic, dostęp do termostatu to jakiś żart.. nie mówiąc o tragicznych wyciekach z miejsc które w innych samochodach sie poprostu nie zdarzają.

generalnie wyrosłem z takich jałowych dyskusji bo wiadomo że silnik silnikowi nie równy, właściciel właścicielowi też ale jak czytam niektóre wypowiedzi to mam wrażenie że nawet jak by sie srało waliło (nie)paliło to i tak właściciele będą je chwalić :decayed:

fakt1: znam co najmniej 10 posiadaczy 2.5tdi, zadowolonych: 0

fakt2: znam co najmniej 30 posiadaczy 1.9tdi, zadowolonych: 30 więc błagam nie przytaczajcie tu już tego magicznego 1.9tdi bo to takie troche łapanie sie brzytwy przez tonącego

a tak na koniec żeby mnie posiadacze 2.5 nie zjedli to powiem że fajnie sie tym jeździ, klekocze to ładnie a nie jak bociany na jebaniu(1.9) i nawet chwile pomyślałem czy nie mógł bym sobie takiego sprawić bo części mam na półkach mnóstwo a wymienić moge wsio sam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiegowa opinia o 2.5 TDI jest rownie prawdziwa jak o silnikach BMW TDS....

Akurat na forum Opla Omegi (swego czasu miałem 2 Omegi) silniki Steyra TD(S) są tak samo krytykowane jak tutaj 2.5 TDI, bo tam wszyscy klubowicze wiedzą że te silniki to po prostu kibel. :grin:

Na forum uchodziły za możliwie najgorsze Diesle w Omegach. Różnica polegała na tym, że w BMW mają one 143 konie, a w Omedze 130.

Wiadmo ze V6 bedzie troszke drozsza w utrzymaniu gdyz ma o dwa cylindy wiecej, o dwa wtryski wiecej do regeneracji itd.

Troszkę to chyba taki eufemizm. Bo jednak w 1.9 nie wycierają się wałki, nie pada pompa oleju, że o innych cudach nie wspomnę jak niebotyczne koszty wymiany rozrządu. Do tego dochodzi jeszcze ignorancja i niewiedza mechaników którzy nie maja bladego pojęcia jak naprawiać 2.5 TDI i robi się mieszanka wybuchowa

Edytowane przez lutas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie TDSa....

Jezdzilem takim nowym przez dwa lata i po kilku latach powrocilem do niego jako bardzo solidnej konstrukcji. Drugiego uzytkowalem przez 8 lat przejechalem nim 200tys i dobilem do stanu licznikowego 440 tyskm. Na poczatku znajomosci z drugim egzemplarzem ogarnalem rzeczy zaniedbane przez poprzednich wlascicieli czyli pompe wtryskowa, turbo, swiece zarowe, rozrzad dla pewnosci gdyz mialem co doniego watpliwosci. I jezdzilo pieknie..... bezawaryjnie..... Nie bral nic oleju !!! a po malym chipie moje 525tds nie ustepowalo niczym 530d. Ale takie zdania uslyszysz tylko jak poznasz ludzi ktorzy wykazali tym silnikom troche uczucia...

Znam niemiecki artykul w "Auto Blid" o TDSie i polski przedruk w "Auto Swiecie" bodaj z '02r. W polskiej wersji dodano wzmianke ze w tych silnikach przedwczesnie zuzywaly sie gladzie cylindrow. Prawdopodobnie za sprawa magii jaka maja polscy handlarze nad licznikiem przebiegu podczas sprowadzania pojazdu. heh....

Niebotyczne koszty....

Popraw mnie jesli sie myle ale cena rozrzadu 2.5 TDI nie jest zbyt odlegla od innych V6 Audi z tego okresu. Znajac ceny obslugi innych koncernow dla silnikow szeciocylindrowych z ktorymi sie trzeba liczyc przy zakupie auta uzywanego ten na pewno nie wypada drogo.

Apropos niebotycznie ....

Przypomnialo mi sie jak za wczesnej mlodosci sprzedawalem mojego ukochanego Merca W123 280E czyli popularna "beczke" z najwiekszym szesciocylindrowym silnikiem. Przez dwa lata ten prawie 200konny sedan przyspozyl mi sporo radosci. W latach 90tych auto bylo kojazone z dychawicznymi dieslami a tu taka petarda.... No i przyjechali 4 panowie w bialej strupialej beczce 200D z kazdym kolem nie do pary. I widzac malolata stwierdzili ze go przerobia na swoje. Nasluchalem sie wtedy o niebotycznym silniku , niebotycznym spalaniu, niebotycznym wtrysku paliwa i niebotycznym zbiorniku paliwa ( miescil 90L ). Jak uslyszalem ze kolesie chca wyrwac serce z budy na rzecz jakiego parcha 240D tak wygonilem kolesi z posesji.

A jeszcze jedno heh jak byscie weszli 10 lat temu na forum BMW to trzy litrowy diesel rzadzil. Teraz z racji iz auta sie posunely w wieku jak i wyeksplatowaniu i zaczeli je kupowac klienci o mniej grubym portfelu zaczely sie pojawiac glosy ze nie jest kolorowo. Wrecz polecaja starsze benzynki.

No coz nie ma rozy bez kolcow ;).

Edytowane przez Rattamahata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po części nie rozumiem tego fenomenu. Mój sąsiad posiada to "sławne" 2,5 w a6. Jeździ tym autem dłuuugie lata. Kompletnie nic sie z tym autem nie dzieje, ale facet o nie dba. To jest taki troche fenomen jak teraz 3.0 tdi - głosy typu "nie kupuj bo rozrząd, bo wtryski, bo klapy". Jak sie kupi auto które ma na blacie 200 tysiecy a skrecone z 300-400 to takie są uroki. Nic nie wytrzyma więcej. Czy to wtryski turbo itp. W wypadku a6 2,5 tdi to najmocniejszy diesel. Kupując cos takiego można powiedzieć że kupuje sie "flagowy" silnik. Nie ma co sie dziwić że koszta są większe. Jak sie ma spier***** to 1.6 w benzynie zdechnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Może ktoś coś wie na temat tego autka https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a4-ladne-quatro-skory-6-biegow-v6-zamiana-ID6yQOnt.html Gość chce się ze mną zamienić na mojego Peugeota 607 2,2HDI. Miałem już kilka b5 ale nigdy 2.5. chodzą o tym silniku różne legendy nie chciałbym się wkopac. Proszę mi doradzić na co mam zwrócić uwagę przy zamianie. auto mi się bardzo podoba. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolalbym dozbierac ze 2 tysiaki i kupic B6 z tym silnikiem

B6 2.5TDi za 9000zł?? Gratuluję pomysłu i odwagi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie :-)

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...