Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana rozrządu - procedura


lukisz

Rekomendowane odpowiedzi

Ufff, mam pasek Contiego... :D

Czyżby zatem była dodatkowa selekcja u poddostawcy części dla fabryki/ASO? Z dziennej zmiany idą do Audi a te z nocnej na rynek poza-ASO? :mysli::P



Mam gdzieś zdjęcia 3 różnych rozrządów , różnice w wykonaniu widać gołym okiem.

Wrzuć te zdjęcia tych rozrządów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to nawet logiczne.

Dla Audi po prostu robią inny jakościowo produkt co się przekłada na cenę, a nie jak niektórzy myślą, że audi ma taką wysoką marżę (ta pewnie też jest, ale bez przesady).

Koncern podpisuje umowę, firma wygrywa przetarg i w taki oto sposób trafiają części do aut na taśmie produkcyjnej.

Trafia się słaba partia i niewywiązanie się z umowy -> zmiana firmy produkującej.

Edytowane przez damian92x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektórzy myślą, że audi ma taką wysoką marżę

Bo tak właśnie jest. Nie mówimy tu o chińskich szitach tylko o markowych europejskich producentach.

robią inny jakościowo produkt

Oczywiście, że producenci aut żądają wysokiej jakości części ale producenci ci sprzedają również części pod swoją nazwą i głupotą byłoby zaniżać jakość wyrobu. Aktualnie w aucie mam pasek z logo gatesa i jednocześnie audi a nowy, który czeka na wymianę ma tylko logo gatesa to znaczy, że jest gorszej jakości?

Edytowane przez _quattro_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektórzy myślą, że audi ma taką wysoką marżę

Bo tak właśnie jest. Nie mówimy tu o chińskich szitach tylko o markowych europejskich producentach.

robią inny jakościowo produkt

Oczywiście, że producenci aut żądają wysokiej jakości części ale producenci ci sprzedają również części pod swoją nazwą i głupotą byłoby zaniżać jakość wyrobu. Aktualnie w aucie mam pasek z logo gatesa i jednocześnie audi a nowy, który czeka na wymianę ma tylko logo gatesa to znaczy, że jest gorszej jakości?

Tak.

To tak samo jak chińczyk zrobi dwie rzeczy które wyglądają dosłownie tak samo. Jedna za dolara, a druga za pięć. Która będzie lepszej jakości?

Drugie pytanie to dlaczego są firmy które mają produkcje w Chinach/Czechach/USA ten sam produkt? Odpowiedź brzmi jaki rynek taki produkt :)

Edytowane przez damian92x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Tak.

Nie brnij dalej takimi wypowiedziami bo się ośmieszysz. Pracuję kupę lat dla dużego producenta kosmetyków, przedtem pracowałem dla dużego koncernu tytoniowego a jeszcze wcześniej światowego producenta gum do żucia, śmiech mnie brał jak słyszałem zarzuty, że lepszej jakości produkty były robione na zachód a gorsze na wschód. Jak zwykle takie opinie sieją hejterzy albo ludzie, którzy się nudzą i klepią w klawiaturę dla klepania. Celowe zaniżanie jakości? Idiotyzm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.

Nie brnij dalej takimi wypowiedziami bo się ośmieszysz. Pracuję kupę lat dla dużego producenta kosmetyków, przedtem pracowałem dla dużego koncernu tytoniowego a jeszcze wcześniej światowego producenta gum do żucia, śmiech mnie brał jak słyszałem zarzuty, że lepszej jakości produkty były robione na zachód a gorsze na wschód. Jak zwykle takie opinie sieją hejterzy albo ludzie, którzy się nudzą i klepią w klawiaturę dla klepania. Celowe zaniżanie jakości? Idiotyzm.

Jak dla mnie kolego to Ty się ośmieszasz tą wypowiedzią lub pracując "kupę" lat u dużych producentów posiadłeś małą wiedzę.

Celowe zaniżanie jakości to inaczej tzw. oszczędność na materiale.

Skoro jest to idiotyzmem to po co się robi coś co po dwóch latach się psuje?

Przecież w latach 80-90 były pralki, telewizory i inny sprzęt które działają do tej pory?

Dlaczego współczesne auta się tak sypią, a te produkowane w latach 80-90 nie?

Dlaczego jest żarówka w muzeum która świeci się już ponad 100 lat 24/7, a te w naszych domach tyle nie wytrzymują?

Ah no tak- celowe zaniżanie jakości to byłby idiotyzm.

W takim razie po prostu technologia idzie do tyłu, a nie do przodu skoro kiedyś były rzeczy solidne, a teraz nie.

Na tym kończę tą dyskusję.

Edytowane przez damian92x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie ma co się sprzeczać , ja wiem że na nasz rynek nawet pojazdy wyprodukowane przez koncern Vag są gorszej jakości .

Prosty przykład , taki słynny silnik 1.9 TDI PD , na rynek niemiecki i zachód głowice silnika produkcji Germany , na Polskę i wschód produkcji Poland i te się sypały jak głupie , wystarczy wymienić na niemiecką i zapominamy o problemie z głowicą , nie wspomnę o skrzyniach itd.

Części z logo OOOO kupione w ASO musza trzymać jakość , sa one także montowane w ASO i musza dać gwarancję np. na rozrząd na taki interwał jaki przewidział producent .

Kupiony rozrząd poza ASO jako zamiennik jak się rozleci to zawsze można na kogoś zwalić i wyprzeć się gwarancji , sam miałem taka sytuację z firma SKF.

Po mimo że zestaw rozrządu kupiony był na warsztat , jak rozciekła się pompa po 5kkm , to dostałem odpowiedź że zastosowałem nie odpowiedni płyn i on uszkodził uszczelnienia , tylko że auto to VW , a płyn ORI G12, więc zapytałem co miałem tam wlać ? Najlepsze że stwierdzili usterkę bez rozebrania pompy , normalnie rentgena w oczach mieli .

Kilka podejść i w końcu kasę oddali . Ja już tych rozrządów nie montuje .

Dodam tylko ze jakość markowych części spada drastycznie , nie wiadomo co zakładać , a te z ASO jednak poziom trzymają i reklamacji brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I taka wypowiedź potwierdza to co wcześniej napisałem i to jeszcze na konkretnych przykładach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę zaklinać rzeczywistości, ale zaniżanie jakości produktu z własnym logiem poddostawcy kłóci mi się z wizerunkowym postrzeganiem danej marki.

Taki dajmy na to Bosch, ZF czy Lemforder nie są solidni tylko dlatego, że ktoś im (hipotetycznie) nadał taki certyfikat kiedyś-tam tylko jest to efekt wielu dziesiątek lat pracy nad wyrabianiem swojej renomy... gdyby robili części tylko dla producentów samochodów to de facto nikt by o nich nie słyszał :P

Z kolei z drugiej strony zastanawiające jest dla mnie dlaczego pasek Continentala jest ciut gorszy wg. kol. waskivw od tego z logiem Audi... czy w takim razie dajmy na to opony kupione w ASO są lepsze od tych samych, ale kupionych poza nim? :mysli: Bądź czy olej silnikowy z ASO (Castrol?) będzie lepszy od specyfików np. Liqui Moly czy Motula?

To samo z tarczami/klockami hamulcowymi... np. firma Zimmermann na swojej stronie internetowej chwali się i zapewnia, że ich produkty są jakościowo na równi z tymi które można kupić w autoryzowanym serwisie:

http://www.otto-zimmermann.de/pl/quality/material.html

zapewniają tam min., że:

"Tarcze hamulcowe Zimmermann są „częściami zamiennymi o takiej samej jakości” jak oryginalne tarcze hamulcowe. Testowane przez TUV NORD tarcze hamulcowe pochodzące z innych źródeł, nie sprostały tym wymogom."


"Wszystkie testy tarcz hamulcowych wykazały, że produkty pochodzące z krajów trzeciego świata zauważalnie szybciej doznają uszkodzeń. Tarcza hamulcowa Zimmermann i oryginalny produkt przewidują znacznie dłuższy okres użytkowania."


Mijają się z prawdą? :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta Panie BB , mamy partię części , wszystkie przechodzą kontrolę jakości , są sortowane na grupy A,B ,C itd. załóżmy że A to idealna część - idzie na rynek zachodni , B już nie spełnia wymogów grupy A , więc powinna być odrzucona i udać się na przemiał , niestety tak się nie dzieje , ona trafia do aut na wschód , następne niższe trafiają do producentów typu Geates i po usunięciu logo OOOO trafiają na rynek , najniższa grupa jest wysprzedawana po kosztach prywatnym sprzedawcom i trafia na giełdy i różne portale aukcyjne , dopiero te co są uszkodzone , bardzo odbiegające od grupy A trafiają na przemiał .

Znam ludzi którzy na takich częściach odkupowanych od fabryk , czy montowni zbili majątek . Czasami nawet kupowałem od nich , części po cenach wręcz śmiesznych , np. Nowe turbo do Skody Octavi 2 1.9 tdi gdy ta dopiero na rynku była może rok ja mogłem mieć za 500 pln . Znajomy miał ich w tamtym czasie z 300 sztuk z wadami wręcz śmiesznymi , ale nie pozwalającymi zamontować ich w nowym aucie .

Opon , czy oleju nie możesz brać pod uwagę , to nie sa części logowane , piszemy o częściach danego producenta pojazdu,choć jeśli kupisz olej to w 99% trafisz na oryginalny , a w sklepach w 90 % na podróbkę.

Dodam jeszcze że taka marka jak Lemforder dla mnie już nie istnieje , za taki szajs jak teraz sprzedają szkoda tyle kasy płacić .

Ori wahacze Lemfordera wkładane na pierwszy montaż jeżdżą u moich klientów w autach 15/16 letnich , jednego mam co z ori zawieszenia ma dopiero 3 wąchacze wymienione w A6 2.7BT, kupione wahacze Lemfordera na rynku wtórnym padają jak muchy.

Edytowane przez waskivw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta Panie BB , mamy partię części , wszystkie przechodzą kontrolę jakości , są sortowane na grupy A,B ,C itd. załóżmy że A to idealna część - idzie na rynek zachodni , B już nie spełnia wymogów grupy A , więc powinna być odrzucona i udać się na przemiał , niestety tak się nie dzieje , ona trafia do aut na wschód , następne niższe trafiają do producentów typu Geates i po usunięciu logo OOOO trafiają na rynek , najniższa grupa jest wysprzedawana po kosztach prywatnym sprzedawcom i trafia na giełdy i różne portale aukcyjne

:shock3:

W życiu większych głupot nie słyszałem, człowieku o czym Ty piszesz??? Świadome narażanie ludzi przez dopuszczanie na rynek producentów dajmy na to tarcz hamulcowych czy klocków nie spełniających wymogów pod prokuratora podlega. W średniowieczu za sianie herezji palili na stosie....

po usunięciu logo OOOO trafiają na rynek

:facepalm:

Edytowane przez _quattro_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie to nie są herezje , to jest życie , myślisz że takie firmy przejmują się tobą ? Mają cię głęboko w d...e , wygrasz z nimi w sądzie , nawet nie pójdziesz po stwierdzisz że szkoda czasu za kilka stówek . Masz przykład Vw jak oszukiwał na testach emisji spalin , i co , dostali kare , poprzestawiali ludzi na stołkach, sprawa rozeszła się po kościach , a ludzie i tak kupują ich samochody.

Czasy samochodów niezawodnych i długowiecznych już dawno minęły , tak samo jest z częściami , produkują gorsze , maja się psuć , a ty masz kupować , takie życie .

Dam Ci jeszcze jeden przykład , wczoraj demontowałem tarcze hamulcowe z Vw Caddy 2011r , przebieg od nowości 200kkm i jeszcze by jeździły gdyby na czas zostały wymienione klocki , powiedz które markowe zamienniki tyle wytrzymają ? Nawet te kupione w ASO już takiego przebiegu nie zrobią, a co dopiero zamiennik .

Tarcze Boscha zużywają się równo z klockami , potem się wyginają i tak musisz wymienić , spróbuj zareklamować , ciekawe czy uznają gwarancje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nawet kupując w ASO nie ma się gwarancji uzyskania części z grupy A... :facepalm:

Pozostaje albo demontaż części z potłuczonych aut z zagranicy albo powyciąganych z fabrycznych testówek :wink:

Co do ori taczy hamulcowej to ja swoją zdjąłem w połowie zużytą po przejechaniu ponad 100tyś.km.

Gdyby nie swap na większe heble od S4 to jeździłbym na nich dalej... w A4 kolegi są jeszcze tarcze od nowości, a samochód przejechał - uwaga - 270tys.km (przy czym ponad 100tys. wykręcił znajomy), także coś w tym może być... :mysli:

Z tego co kojarzę zawiechy chyba też nie ruszał... muszę się go podpytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego quattro , skoro twierdzisz że pisze bzdury to weź proszę ze swojego auta napinacz paska osprzętu (jeżeli masz jeszcze ori) , pojedź z nim do hurtowni i poproś o zamiennik firmy Gates , potem połóż oba koło siebie i sprawdź różnice . Nagle okaże się że w miejscu gdzie na twoim oryginalnym jest logo OOOO to na zamienniku jest takie same miejsce tylko deko liźnięte frezarką , ciekawe dlaczego ? :) Podpowiem Ci tam też było logo OOOO tylko jak pewnie wiesz żadna hurtownia, sklep nie może sprzedawać części z logiem producenta pojazdu , takie części są dostępne tylko w ASO, więc żeby te słabszej jakości części sprzedać usuwa się znaki , tyle w temacie.

BB niestety części o jakości " na pierwszy montaż " nie uświadczysz nawet w ASO , są b.dobrej jakości , ale nigdy jakości A.

Edytowane przez waskivw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej nie chodzi o to że fabryka robi jakościowo różne elementy pod swoim logiem.

Stawiał bym na to że w dużej mierze nawet w sklepach są podróbki.

Mam kilku kumpli którzy handlują częściami nowymi i zdarzało mi się wielokrotnie kupować części od nich.

Ostatnio był to czujnik położenia wału. Kiedy go zobaczyłem wyglądał zwyczajnie ale jak już porównałem z wyjętym z samochodu to ten niby zwyczajny nowo zakupiony i z logiem Bosha wyglądał przy starym wieloletnim jak dziadostwo zrobione naprędce.

Nie wspomnę tego że ponad 2 mm różnił się wymiarem a katalogowo Bosha miało być to samo.

Sądzę że w ASO jest większa szansa że kupisz część która trzyma parametry niż taką jak ten przykładowy czujnik.

Z pewnością nie jest tak ze wszystkimi częściami ale niestety małe chińskie łapska już wszystko potrafią podrobić znaczy spier*ić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa podróbek to następna bolączka , dlatego wszystko przemawia za kupowaniem z pewnego źródła lub ASO .

Dzisiaj kupiłem napinacz paska osprzętu do passata 1,9 tdi , zamiennik Gates i co znalazłem w pudełku ? Jak myślicie ? Ori z usuniętym logo . :grin:

Gdyby zamieszczanie zdjęć na tym forum nie było takie beznadziejne to bym wrzucił zdjęcia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...