Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zmulony silnik do 3500 obr. Podpowiecie?


cosby

Rekomendowane odpowiedzi

z ciekawosci az ja sobie tam zerkne ;d bo tez mi sie wydaje ze cos jest za slaby a te wezyki gdzie mozna kupic czy tylko w ASO??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z ciekawosci az ja sobie tam zerkne ;d bo tez mi sie wydaje ze cos jest za slaby a te wezyki gdzie mozna kupic czy tylko w ASO??

Praktycznie każdy motoryzacyjny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Dajmon i jak teraz po naprawie zbiera sie autko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O chłopie. Nie ten samochód. Brzytwa jak dla mnie, bez porównania. Od czasu zakupu samochodu tak nie miałem jak po mojej regeneracji - do wczoraj.

Wczoraj ponownie mi się zaczął mulić Audik. Otwarłem maskę i zobaczyłem, że przewód podciśnienia "rurka akwariowa", na której przez ten tydzień jeździłem" skurczyła się (od gorąca). Dodatkowo sprawdziłem membranę w gruszce czy jest nadal szczelna. Tutaj klej kropelka się jakby to powiedzieć - zcukrzył i pęknięcie otwarło sie na nowo. Nie miałem czasu do tej pory, żeby zamówić te części - membranę i rurki. Wczoraj do ASO AUDI dzwoniłem z zapytaniem o membranę, to powiedzieli mi, że cała grucha - 750zł. Z kolei za wężyki, to: 92zł za minimum metr bieżący wężyka, chyba że wezmę więcej metrów, heheh. Ja potrzebuje jeden wężyk 9cm a drugi 17cm - według ASO dokumentacji, więc razem 9+17=26cm. Powiedzieli, że mi nie sprzedadzą tylu cm. Powiedziałem Im, że jak mają tak drogo to od nich nie kupię nic - nie dam im zarobić.

Wczoraj zamówiłem na "allegro" cały "kolektor ssący A4 B6" za 200zł bo samej gruchy (membrany) to Oni nie chcą sprzedać. Kolektor cały z gruchą i przepustnicą. Facet zapewniał, że jest na 100% wszystko sprawne i działające bo rozbierali taką całą A4 działającą. Dzisiaj do Niego dzwonię, żeby się upewnić, że wysłał zamówienie do mnie, a On mi na to, że jednak uszkodzona dźwignia - że Mu się zapomniało. Hm. zacząłem więc sprawdzać kolejne dostępne kolektory z gruchami. Udało mi się zamówić używkę - samą gruszkę za 100zł - nie pęknięta dźwignia, nie pęknięta membrana - bo kazałem Im sprawdzić przed wysyłką do mnie czy oby czasem jest to rzeczywiście na 100% pewne. Spośród 10szt. na allegro znalazłem tylko jedną dobrą membranę z dźwignią. Jutro mam dostać paczkę, więc zamontuję. Jak będzie, co bedzie - dam znać w okolicach niedzieli. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie choć pęknięcie z samego brzega także uciążliwe, ale najmniejsza łatka do dętek rowerowych daje radę już prawie miesiąc. A czy kier. powietrza działa czuć od razu, tak jak Dajmon napisał zupełnie nie ten sam samochód.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wężyków to są to zwykłe wężyki do podciśnień w takim oplocie. Takie same są stosowane w TDI do podciśnień m.in turbiny i klapy gaszącej. Do kupienia w każdym lepszym sklepie motoryzacyjnym bo ostatnio kupowałem. Nie wiem tylko ile za metr bo kupowałem więcej części ale na pewno taniej niż w ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O chłopie. Nie ten samochód. Brzytwa jak dla mnie, bez porównania. Od czasu zakupu samochodu tak nie miałem jak po mojej regeneracji - do wczoraj.

Wczoraj ponownie mi się zaczął mulić Audik. Otwarłem maskę i zobaczyłem, że przewód podciśnienia "rurka akwariowa", na której przez ten tydzień jeździłem" skurczyła się (od gorąca). Dodatkowo sprawdziłem membranę w gruszce czy jest nadal szczelna. Tutaj klej kropelka się jakby to powiedzieć - zcukrzył i pęknięcie otwarło sie na nowo. Nie miałem czasu do tej pory, żeby zamówić te części - membranę i rurki. Wczoraj do ASO AUDI dzwoniłem z zapytaniem o membranę, to powiedzieli mi, że cała grucha - 750zł. Z kolei za wężyki, to: 92zł za minimum metr bieżący wężyka, chyba że wezmę więcej metrów, heheh. Ja potrzebuje jeden wężyk 9cm a drugi 17cm - według ASO dokumentacji, więc razem 9+17=26cm. Powiedzieli, że mi nie sprzedadzą tylu cm. Powiedziałem Im, że jak mają tak drogo to od nich nie kupię nic - nie dam im zarobić.

Wczoraj zamówiłem na "allegro" cały "kolektor ssący A4 B6" za 200zł bo samej gruchy (membrany) to Oni nie chcą sprzedać. Kolektor cały z gruchą i przepustnicą. Facet zapewniał, że jest na 100% wszystko sprawne i działające bo rozbierali taką całą A4 działającą. Dzisiaj do Niego dzwonię, żeby się upewnić, że wysłał zamówienie do mnie, a On mi na to, że jednak uszkodzona dźwignia - że Mu się zapomniało. Hm. zacząłem więc sprawdzać kolejne dostępne kolektory z gruchami. Udało mi się zamówić używkę - samą gruszkę za 100zł - nie pęknięta dźwignia, nie pęknięta membrana - bo kazałem Im sprawdzić przed wysyłką do mnie czy oby czasem jest to rzeczywiście na 100% pewne. Spośród 10szt. na allegro znalazłem tylko jedną dobrą membranę z dźwignią. Jutro mam dostać paczkę, więc zamontuję. Jak będzie, co bedzie - dam znać w okolicach niedzieli. Pozdrawiam.

Dajmon wielkie dzieki super opis zeby wszyscy tak opisywali to cukierek :) ja dzis na swoja zerklem i ulamana byla dzwignia z gory.skleilem poxipolem ale nie wiem czy to zda egzamin?Da sie to wogole skleic zeby chulalo czy trzeba uzywke kupic .Wrzuce pozniej foty pozdro

Ps dajmon ile ci pali ta kuchenka gazowa bo moja ostatnio za 100 zrobil 500km:)

Alt to dobry motor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mam trochę teraz problem ze spalaniem gazu lub jest on - ten problem, od samego początku, tylko nie miałem kogo zapytać.

Mianowicie zwiększyło mi się ostatnio zużycie gazu LPG, na którym jeżdżę w tej maszynie z dotychczasowych przejechanych 420km na 48litrach gazu (11.42litra/100km) na 380km na 48 litrach gazu (12.63litra/100km). Myślę, że jest to związane poniekąd z wymienioną membraną, która aktualnie działa prawidłowo i obraca łopatkami powietrza w kolektorze ssącym. Do silnika dociera więc więcej powietrza niż dotychczas, gdy uszkodzona była membrana w gruszce kierownicy powietrza. Ja kupiłem maszynę z zachodniej granicy z zamontowaną już instalacją LPG firmy Zavoli. Nic w instalacji nie zmieniałem ani nie ruszałem za wyjątkiem wymiany filtrów fazy ciekłej i gazowej oraz wymiany czujnika temp., który źle pokazywał temp. komputerowi od gazu, (-40st.C) przez co komputer od gazu wyłączał mi się z pracy LPG na Pb.

Nie wiem również, czy te dotychczasowe 11.42litra/100km, nie było za duże skoro Ty piszesz kolego, że Tobie bierze 100zł/500km, czyli:

100zł / na 2.25zł średnio za litr gazu = 44.4 litra zatankowanego gazu w zbiorniku, co daje 8.88litra/100km.

Prawdopodobni mam rozjechaną mapę komputera gazu lub od samego początku jak kupiłem maszynę, mapa ta jest rozjechana. Komputer od gazu do tej pory źle odczytywał zasysane powietrze przez co dawał dużą ilość gazu. Teraz powietrze się zwiększyło przez działającą membranę i komp zwiększa dalej ilość gazu. Muszę się z tym gdzieś udać lub coś wyrzeźbić sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie ja mam kolektor ssacy na sprzedaz , membrana ma pekniecie ok 1cm ale to mozna skleic dzwigienka jest cala . Jak by co to piszcie na pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama dzwignie sprzedasz.

---------- Post dopisany at 22:16 ---------- Poprzedni post napisany at 22:04 ----------

Właśnie mam trochę teraz problem ze spalaniem gazu lub jest on - ten problem, od samego początku, tylko nie miałem kogo zapytać.

Mianowicie zwiększyło mi się ostatnio zużycie gazu LPG, na którym jeżdżę w tej maszynie z dotychczasowych przejechanych 420km na 48litrach gazu (11.42litra/100km) na 380km na 48 litrach gazu (12.63litra/100km). Myślę, że jest to związane poniekąd z wymienioną membraną, która aktualnie działa prawidłowo i obraca łopatkami powietrza w kolektorze ssącym. Do silnika dociera więc więcej powietrza niż dotychczas, gdy uszkodzona była membrana w gruszce kierownicy powietrza. Ja kupiłem maszynę z zachodniej granicy z zamontowaną już instalacją LPG firmy Zavoli. Nic w instalacji nie zmieniałem ani nie ruszałem za wyjątkiem wymiany filtrów fazy ciekłej i gazowej oraz wymiany czujnika temp., który źle pokazywał temp. komputerowi od gazu, (-40st.C) przez co komputer od gazu wyłączał mi się z pracy LPG na Pb.

Nie wiem również, czy te dotychczasowe 11.42litra/100km, nie było za duże skoro Ty piszesz kolego, że Tobie bierze 100zł/500km, czyli:

100zł / na 2.25zł średnio za litr gazu = 44.4 litra zatankowanego gazu w zbiorniku, co daje 8.88litra/100km.

Prawdopodobni mam rozjechaną mapę komputera gazu lub od samego początku jak kupiłem maszynę, mapa ta jest rozjechana. Komputer od gazu do tej pory źle odczytywał zasysane powietrze przez co dawał dużą ilość gazu. Teraz powietrze się zwiększyło przez działającą membranę i komp zwiększa dalej ilość gazu. Muszę się z tym gdzieś udać lub coś wyrzeźbić sam.

Dla swietego spokoju jedz do dobrych magikow niech ci podepna i skoryguja lpg.Kolego aktualnie jezdze na stalowkach 195/65/15 moze stad to spalanie i tak tez nie deptam moze czasami :naughty: do 140.Tak na innych kolach to ok. 450 km bym zrobil.Zawsze staram sie wyjezdzic gaz i wchodzi od 100 do 115pln do pelna.

Moze ktos wie kiedy kierownica powietrza sie zalancza ta dzwigienka.Chodzi mi o to jak sie spokojnie dodaje gazu i przekroczy np.3,500lub 4,000 ob/min to sie zalonczy?Czy tylko jak sie gwaltownie wcisnie gaz.Umnie to chodzi ale na postoju sprawdzalem i tylko jak gwaltownie to sie rusza.Ta dzwignia ma chodzic lekko jak sie reka porusza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje znaleźć sprawną membranę z dźwignią, wpisując przykładowo na allegro treść: kolektor ssący A4 B6: Kolektor ssący A4 B6 - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Dzwoń, pytaj, może Ci któś sprzeda tylko gruszkę w której jest membrana z dźwignią, jak nie będą chcieli tylko gruszki sprzedać to kupisz cały kolektor z tą gruchą za powiedzmy 150-200zł.

Pytaj tylko czy dźwignia jest sprawna (cała, nie uszkodzona) i czy membrana nie jest pęknięta !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec tak dzis kupilemkolo bolca cala ta gruszke.Przy okazji manetke do pelnego fisa :) Nie sciagalemtego okraglego dekla i od razu zalozylem. Okazalo sie ze nie dziala:(.Odkercilem szybko obstawialem membrane,rozebralem i bylo pekniecie lekkie towystarczylo.Ja u siebie mialem ta membrane dobra, rozebralem to i zamienilemmembrany.Zrobilem z 2 jedno dobre. Chodzi juz jak lekko depniesz , auto zaczelozyc! I tak dobrze bez tego chodzilo,ale po malej przejazdzce teraz mi autablokuja droge.

---------- Post dopisany at 22:47 ---------- Poprzedni post napisany at 22:22 ----------

O chłopie. Nie ten samochód. Brzytwa jak dla mnie, bez porównania. Od czasu zakupu samochodu tak nie miałem jak po mojej regeneracji - do wczoraj.

Wczoraj ponownie mi się zaczął mulić Audik. Otwarłem maskę i zobaczyłem, że przewód podciśnienia "rurka akwariowa", na której przez ten tydzień jeździłem" skurczyła się (od gorąca). Dodatkowo sprawdziłem membranę w gruszce czy jest nadal szczelna. Tutaj klej kropelka się jakby to powiedzieć - zcukrzył i pęknięcie otwarło sie na nowo. Nie miałem czasu do tej pory, żeby zamówić te części - membranę i rurki. Wczoraj do ASO AUDI dzwoniłem z zapytaniem o membranę, to powiedzieli mi, że cała grucha - 750zł. Z kolei za wężyki, to: 92zł za minimum metr bieżący wężyka, chyba że wezmę więcej metrów, heheh. Ja potrzebuje jeden wężyk 9cm a drugi 17cm - według ASO dokumentacji, więc razem 9+17=26cm. Powiedzieli, że mi nie sprzedadzą tylu cm. Powiedziałem Im, że jak mają tak drogo to od nich nie kupię nic - nie dam im zarobić.

Wczoraj zamówiłem na "allegro" cały "kolektor ssący A4 B6" za 200zł bo samej gruchy (membrany) to Oni nie chcą sprzedać. Kolektor cały z gruchą i przepustnicą. Facet zapewniał, że jest na 100% wszystko sprawne i działające bo rozbierali taką całą A4 działającą. Dzisiaj do Niego dzwonię, żeby się upewnić, że wysłał zamówienie do mnie, a On mi na to, że jednak uszkodzona dźwignia - że Mu się zapomniało. Hm. zacząłem więc sprawdzać kolejne dostępne kolektory z gruchami. Udało mi się zamówić używkę - samą gruszkę za 100zł - nie pęknięta dźwignia, nie pęknięta membrana - bo kazałem Im sprawdzić przed wysyłką do mnie czy oby czasem jest to rzeczywiście na 100% pewne. Spośród 10szt. na allegro znalazłem tylko jedną dobrą membranę z dźwignią. Jutro mam dostać paczkę, więc zamontuję. Jak będzie, co bedzie - dam znać w okolicach niedzieli. Pozdrawiam.

Slabo szukales co prawda to jest mankament w tych audi .Daje reke sobie uciac ze w tych roczikach to chyba w kazdej audi jest walnieta albo membrana ,albo dzwigienka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam koledzy po sprawdzeniu okazalo sie ze dzwigienka ulamana ale jak koega dodawal gazu to nic sie nie ruszalo musze zajzec jeszcze do przewodow sa przetarte a membrany jeszcze nie sprawdzale jak znajde wolna chwile to sie tym zajme ;di dzieki za opis jak sie za to zabrac zyczcie mi powodzenia ;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

życzę dziurawej membrany na całej podstawie (dookoła) i pękniętej dźwigni w trzech miejscach

Pozdro

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

życzę dziurawej membrany na całej podstawie (dookoła) i pękniętej dźwigni w trzech miejscach

Pozdro

Nie dobijaj Tomka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj akurat nie trzeba myśleć, tylko sprawdzić czy jest membrana cała. Zajmie to 5min. delikatnej pracy.

Podnieść machę. Zwrócić uwagę na kolektor ssący i umieszczoną przy nim czarną plastykową puszkę, która dołem przypomina swoim kształtem gruszkę. Ściągnąć delikatnie klapkę/dekielek z gruszki, podważając mały ząbek małym płaskim śrubokrętem. Zobaczy się wówczas ramię/dźwignię. Obejrzeć okiem czy jest dźwigienka cała. Następnie odkręcić gruszkę przymocowaną do kolektora ssącego dwoma śrubami torx. Nie wyjmować jeszcze gruszki. Wyciągnąć teraz wtyczkę zasilającą z gniazda zaworka umieszczonego na gruszce. Ściągnąć/zsunąć wężyk zasysający powietrze z króćca wymienionego zaworka wkładając delikatnie rękę pod zaworek. Wyciągnięta wtyczka zasilająca i zsunięty wężyk z zaworka umożliwią teraz odłączenie gruszki od kolektora ssącego powietrze. Wyjąć gruszkę delikatnie zwracając uwagę na sprężynkę oraz dwa pomarańczowe oringi (zewnętrzny i wewnętrzny). Po wyjęciu gruszki ściągnąć z drugiego króćca zaworka krótki 7-mio centymetrowy wężyk idący do dekla membrany. Zassać ustami powietrze tym wężykiem lub próbować ustami powietrze wtłaczać. Podczas zasysania, membrana powinna schodzić w dół, poruszając dźwignią. Podczas próby wpychania powietrza ustami, powietrze to powinna membrana zatrzymywać. Tyle. Gdy jednak membrana nie pracował w dół lub przepuszczała powietrze, to będzie oznaczało, że jest nieszczelna. W celu dostania się do membrany, dekiel gruszki ściąga się wkładając płaski śrubokręt między nim a korpusem gruchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie niczego nie boje :P i jutro sie tym zajme he

---------- Post dopisany at 21:22 ---------- Poprzedni post napisany at 15:24 ----------

i jak mozecie to podajcie mi przekruj tych dwóch wężyków będę wdzięczny ;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...