Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odor z dmuchawy


KrzysiekSPI

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnimi czasy meczy mnie smrod ktory wydala moja dmuchawa tylko i wylacznie w przypadku gdy klimatyzacja jest wylaczona i idzie sama dmuchawa. Zalacze klime jest ok. Auto jest po wymianie wszystkich filtrow niecaly miesiac temu, teraz bylo na godzinnym ozonowaniu i niestety nie pomoglo nic. Ktos posiada jakis ciekawy pomysl? Bo myslalem nad jakimis srodkami zeby ich nawtryskiwac do kratek i w podszybie za filtrem. Ew jakis zapach wlac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak klima juz idzie to nie ma tego odoru. Tylko i wylacznie jak dmuchawa ew jak odpalam auto to przez pare krotki okres czasu zanim sie klima nieodpali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi czasy meczy mnie smrod ktory wydala moja dmuchawa tylko i wylacznie w przypadku gdy klimatyzacja jest wylaczona i idzie sama dmuchawa. Zalacze klime jest ok. Auto jest po wymianie wszystkich filtrow niecaly miesiac temu, teraz bylo na godzinnym ozonowaniu i niestety nie pomoglo nic. Ktos posiada jakis ciekawy pomysl? Bo myslalem nad jakimis srodkami zeby ich nawtryskiwac do kratek i w podszybie za filtrem. Ew jakis zapach wlac :)

co prawda jeżdżę b6-tką, ale nie rózni się ona od b7 pod tym względem. U mnie też klima dawała zapach nie do zniesienia, szczególnie kiedy chodziło o podawanie cieplejszego strumienia powietrza. Ozonowałem układ 3 razy, nie pomogło. Śmierdziało przy włączonej i wyłączonej klimie (tylko nawiew). Kupiłem piankę do czyszczenie klimatyzacji CRC Airco cleaner, wpuściłem w nawiewy i nie pomogło. Kupiłem znowu tą samą piankę i odkręciłem schowek pasażera (5 śrub, klucz z nasadką 8, 5 minut roboty). Za schowkiem po lewej stronie masz parownik w obudowie. W obudowie masz gumowy korek o średnicy ok. 3 cm, wyciągasz go i widzisz jak na dłoni parownik. Przez otwór walisz tej pianki aż wypełni ona komorę parownika od strony pasażera. Poczekaj 15-20 minut niech to sobie popracuje, korek oczywiście wraca na swoje miejsce. Teraz parownik trzeba oczyścić od strony silnika. Po prawej stronie schowka pasażera widzisz obudowę wentylatora nagrzewnicy. Odpalasz silnik, nastawiasz obieg zamknięty prędkość nawiewu na max., otwierają się klapy i widzisz pracujący wirnik (ma kształt tuby, w której ściankach są szczeliny). Bierzesz piankę i ostrożnie podajesz na ten wirnik, siła pędu powietrza wrzuca tą piankę w kanały dolotowe do parownika. Preparatu nie żałuj ale też nie dawaj całego opakowania na ten wirnik:grin: żeby nie zalać silnika wentylatora. Jak uznasz że już wystarczy wyłączasz silnik i czekasz aż się tam wszystko przegryzie. Obserwuj czy spod samochodu wycieka piana i woda przez tą magiczną rurkę od odprowadzania skroplin. Jeśli się leje to wszystko ok, układ drożny i cały cyf powinien się odkleić z parownika i zlecieć. Po 20 - 30 minutach odpalasz auto, nastawiasz temperaturę na max., nawiew na max i czekasz ,aż ci kanały wyschną i samochód wywietrzeje. Mi to pomogło, a powiem tyle że waliło ostro, aż w oczy szczypało. Ozon przy mocno zabrudzonym parowniku nie pomoże - to jedynie zabieg profilaktyczny. Przy dużym zagrzybieniu zostaje chemia, albo chemia z ultradźwiękami (tylko ultradźwięki z warsztatu, a nie z jakiejś zabawki ze sklepu motoryzacyjnego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio psikałem na parownik Wurthem kupionym na allegro bo ozonowanie nie do końca zdało u mnie egzamin.:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

crc airco cleaner mozesz znaleźć na allegro lub w intercars - to jest klasyczna pianka, środek pieni się jak cholera i zawiera substancje powierzchniowo czynne. Natomiast Wurth to nic innego niż izopropanol - alkohol którego się nie pije i który to znakomicie niszczy paskudztwo w klimie. Ten Wurth sie nie pieni i jest dosyć bezpieczny dla elektroniki (ma zastosowanie w elektronice do przemywania układów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w B5 też zaczeło śmierdzieć i normalne odgrzybianie nic nie dawało albo dawało na krutki czas , dopiero wczoraj dostałem sie do parownika i cały parownik dokładnie zlałem tym preparatem z Wurtha , następnie użyłem tak zwanego granatu też z wurtha WURTH Odgrzybiacz spray do klimatyzacji QUICKFRESH (3320805457) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. . Dziś test i żadnego smrodu już nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupilem autko 2 lata temu z klima nic nie robilem uzylem w zeszlym roku 2 takie quick freshe na jakis czas pomoglo teraz uzylem wurtha wywalilem calego w klime 2 dni ok i znowu daje wczoraj kupilem wode utleniona rozebralem wszystko do parownika wyczyscilem jest lepiej jeszcze moze na ozon podjade tylko prosba z okloic jaworzna moze myslowic jakis konkretny warsztat byscie polecili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO mają skuteczny środek do odgrzybiania. Jak dałem swoje auto na przegląd klimy i czyszczenie to zastosowali jakiś capiący środek. Capił przez dwa dni tak, że po każdej przejażdżce bolała głowa. Ale działanie przyniosło właściwy skutek, cały układ odgrzybiony łącznie z myciem parownika.

I co najciekawsze akcja kosztowała 149 zł i polegała na wymianie czynnika, oleju w kompresorze, sprawdzeniu wydajności + odgrzybianie i mycie parownika. Warto zapytać czy w najbliższym aso nie ma takiej akcji, bynajmniej w ASO Autorud była.

Tak jeszcze doczytałem, odór zniknął również jak chodzi nawiew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO mają skuteczny środek do odgrzybiania. Jak dałem swoje auto na przegląd klimy i czyszczenie to zastosowali jakiś capiący środek. Capił przez dwa dni tak, że po każdej przejażdżce bolała głowa. Ale działanie przyniosło właściwy skutek, cały układ odgrzybiony łącznie z myciem parownika.

I co najciekawsze akcja kosztowała 149 zł i polegała na wymianie czynnika, oleju w kompresorze, sprawdzeniu wydajności + odgrzybianie i mycie parownika. Warto zapytać czy w najbliższym aso nie ma takiej akcji, bynajmniej w ASO Autorud była.

Tak jeszcze doczytałem, odór zniknął również jak chodzi nawiew.

no ja też zastanawiam się nad profesjonalnym chemicznym odgrzybieniem w ASO. Słyszałem, że w warsztatach mają zupełnie inne preparaty niż te dostępne na półce w sklepie, ich chemia jest naprawdę chemiczna a to co mamy dostępne w sklepach to "odświeżająca" kosmetyka. Tyle że w B6 chyba trzeba rozwalić cały kokpit żeby wyjąć i umyć parownik. Albo wymintować wentylator nagrzewnicy pod filtrem powietrza i jakąć długą lancą na ślepo pryskać w kanał dolotowy, bo grzyby żyją głównie na parowniku po stronie silnika i z tej strony wali smród do środka. Od strony kokpitu powietrze jest nie tylko oziębione ale też pozbawione wilgoci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupilem w norauto dzis jakis srodek do tego przeznaczony. Ogolnie zrobilem tak ze do kratek wedlug instrukcji potem wyciaglem filter przeciwpylkowy na rurke pocislem ja najdalej za dmuchawe zadozowalem tego potem na odpalonej na max dmuchawie reszte srodka w dmuchawe wpieprzylem i narazie jest ok:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........Obserwuj czy spod samochodu wycieka piana i woda przez tą magiczną rurkę od odprowadzania skroplin......

A gdzie może mieć wylot ta rurka? dziś zdjąłem osłonę silnika, trochę się potarzałem pod wozem, ale rurki nie znalazłem, zresztą od pewnego czasu już nic nie cieknie więc pewnie z tego powodu przy uruchomieniu klimy jest startowy smrodek podobny do octu, później jest OK, Jakby ktoś precyzyjnie określił, gdzie wepchnąć wycior i udrożnić bez demontażu schowka, byłbym wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........Obserwuj czy spod samochodu wycieka piana i woda przez tą magiczną rurkę od odprowadzania skroplin......

A gdzie może mieć wylot ta rurka? dziś zdjąłem osłonę silnika, trochę się potarzałem pod wozem, ale rurki nie znalazłem, zresztą od pewnego czasu już nic nie cieknie więc pewnie z tego powodu przy uruchomieniu klimy jest startowy smrodek podobny do octu, później jest OK, Jakby ktoś precyzyjnie określił, gdzie wepchnąć wycior i udrożnić bez demontażu schowka, byłbym wdzięczny

demontaż schowka to naprawdę nic trudnego...nie jestem mechanikiem a zajęło mi to nie więcej niż 5 minut. Co do tej magicznej rurki to znajduje się ona raczej bezpośrednio pod środkową częścią kokpitu, w okolicy skrzyni biegów. Tak wynika z moich obserwacji kiedy leją się skropliny. A jak u ciebie nie leci nic na zawnąrtrz to może masz wodę wewnętrz? No i zapach tego odoru...u mnie był to stęchły grzybowy zapach, ale gdzieś czytałem że zapach octu może być oznaką nieszczelnej nagrzewnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą to ta rurka odprowadza skropliny które powstają na parowniku od strony silnika czy od strony kabiny? Jest to o tyle istotne że grzyby osadzają sie tylko po stronie wilgotnej i ciepłej....więc? Preparat W***H zawierający grzybobójczy izopropanol należy według instrukcji p[odać tylko i wyłącznie przez tą rurkę, co może sugerować odkażenie tylko jednej i ważnej w tym przypadku strony parownika.

---------- Post dopisany at 07:43 ---------- Poprzedni post napisany at 07:40 ----------

kiedy ściągnęłem ten gumowy korek zaznaczony na zdjęciu małą strzałką to zobaczyłem parownik i wyglądał on jak nowy ze sklepu mimo że z klimy śmierdziało niemiłosiernie. Może więc grzyby wyrosły po drugiej stronie od silnika...żeby to wyczyścić to albo parownik wybłubać a z nim cały kokpit:facepalm: albo właśnie przez te magiczne wężyki coś podawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na dole.....

wielkie dzięki, choć w moim zainteresowaniu jest jej wylot, czyli koniec z którego leje się na asfalt, wymyśliłem że jak wezmę sprężysty drucik z wyciorem takim jak do rzęs to może to odetkam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem serwis klimy z Groupon'a za 39zł w Zabrzu, bo smród po wyłączeniu klimy był wręcz duszący i o dziwo przestało śmierdzieć ( Serwis Klimatyzacji )

W tej cenie zrobiono (taki wydruk dostałem):

Odzyskano 345g R134a oraz 4ml oleju

Osuszanie próżniowe: 12min, 115mB

Dodano olej 8ml.

Ddoano odcz. UV 3ml.

Napełniono układ 500g

Odgrzybiono ozonem ok. 30min.

Na wszelki wypadek zamówiłem jeszcze crc airco cleaner który zaaplikuję odpowiednio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...