Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy strumiennica nie szkodzi silnikowi......


Viking

Rekomendowane odpowiedzi

Czy strumienica nie szkodzi silnikowi ... hmmm... :???:

Polecam poczytac ten artykul w ktorym mysle ze jeden z NAJWIEKSZYCH FACHOWCOW w kraju od tuningu wydechu - Pan Lech Węglarski - opisuje korzysci i ewentualne problemy wynikajace z zastapienia np. Kata przez strumienice.

http://tinyurl.com/l24wu

Pozdrawiam :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja juz z opla wurzucilem obie strumienice i mam orginalny wydech GM od samego silnika wszystko fabryczne :cool: kumpel mi zalatwil i czuje zmiane tylko przy starcie jak przyspieszam (troszke wolniej mu to idzie) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem wam tak: założyłem strumienice bo kat mi się wys...ał trzeba było zmienić trochę nastawów na kompie bo komp oszalał ale po tym jest dobrze i jest odczuwalna zmiana na lepsze nie wiem czy zwiększyła się moc czy co innego ale tak od 2800 obr/min

przyspiesza dużo lepiej niż przed wymianą. A ze spalaniem na trasie przy jeździe ekonomicznej bez klimy do 140km/h zsadłem na 6.9l/100, dacie wiarę?????

Co do chałasu to przy ok 95-110 jest rezonans strumienicy i warczy jakby walił na pustych wydechach powyżej 110 wszystko się urywa i jest znowu cicho, oczywiście trochę głośniej niż na katalizatorze ale nie tak znowu głośno. Jedyny feler strumienicy to smrodek z rury no ale temu nie zaradzisz spalina nie jest dopalana.

Tyle mam do powiedzenia a więcej grzechów nie pamiętam :twisted:

Czy masz LPG? ile Ci wczesniej palił? Czy sonda labda jest za i przed katem? Mi obecnie pali z klimą 10-11 w trasie i do 18 w mieście (10 / 15 bez klimy). Montażyści LPG radzą wyciąć katalizator. Jakie miałeś problemy z komputerem (błędy) po wycięciu i jak sobie z nimi poradziłeś ?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki maly problem jak kupowałem samochd (a4 1.8 5v) to juz byla strumienica w miejscu katalizatora dwa dni temu zaczelo cos stukac w wydechu okazalo sie ze padla wlasnie strumienica i teraz nie wiem co z tym fantem zrobic nie mam kasy na "pewny" katalizator a nie chce tez zakladac jakiegos badziewia. Dodam jeszcze to ze samochod od poczatku kupna jest glosny (a przynajmniej mi sie tak wydaje) i nieprzyjemnie "tarmosi" nim przy niskich obrotach albo na postoju przy zapalonym silniku sam silnik jednak pracuje wmiare rowno i gdy podnosze maske nie czuc na nim wibracji (pewnie wody z szklanki na nim posytawionej by nie wylal) podejrzewam ze problem jest w wydechu acha jest zagazowany i to zwyklym gazem ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadnij do Rzeszowa posłuchasz mojego :mrgreen: Ludzie na ulicy się oglądają jak jadę. :twisted: Ale ja mam uszkodzoną przegrodę w tylnym tłumiku. Niech ktoś wsiądzie w Twoje autko i pogazuje delikatnie, a Ty posłuchaj gdzie dokładnie ryczy, może masz tak jak ja. Zamiast strumienicy wstaw zwykłą rurkę (było o tym na forum łącznie z przekrojem ). :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś monstrum, Ford Taunus 2.3 V6 coupe, benz na gażniku rocznik najlepszy- 1974. Przy przeróbce wydechu na dwudrożny zamiast pierwszych tłumików zostały wstawione strumienice i z tym nie jest tak prosto. Kolega który mi to robił (rajdowiec) wstawił je w określonej odledłości od kolektorów wydechowych (było około 94 cm) bo przy próbach w innych miejscach strumienice zamulały silnik lub powodowały jego nierówną prace po około 2000 obr. Tłumaczył mi że tu trzeba dopasować "falowanie spalin" do odległości strumienicy od kolektora. Od spodu widok był dziwny bo ta V6 ma różne długości kolektorów więc wyglądało to troche nierówno ale z tłumikami ultera auto brzmiało niesamowicie. Niestety do momentu aż na mojej drodze wyrósł traktor i jak to się mówi "poszedłem w krajobraz", ja bez obrażeń a auto na żyletki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra ale jak wstawie rurke zamiast strumienicy to czy emisja spalin bedzie miescila sie w normie teraz na gazie to tak jest juz prawie pod max jeśli chodzi o spalinki.

Nie rozumiem :shock: Czyli co, że niby strumiennica pochalania te spaliny - jakaś nowa teoria, albo strumienica inna niż wszystkie. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie gorzej jeżeli wstawisz rurkę, spalin będziesz emitował tyle samo co przy strumienicy. Co do przepisów to powinien być katalizator, ale nikt na to za bardzo nie patrzy. Ja u siebie mam obydwa wycięte i nikt mi z tego powodu nie robi :cool: ł problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elMatadore
nieprzyjemnie "tarmosi" nim przy niskich obrotach albo na postoju przy zapalonym silniku sam silnik jednak pracuje wmiare rowno i gdy podnosze maske nie czuc na nim wibracji

hehe ja mam katalizator, nie mam gazu i tez mi tarmosi moja niunia i nikt nie wie o co

chodzi... --- filtr paliwa, swiece, przeplywomierz...?--- :?: :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy jak będzie wspawana rurka 2.5" auto nie będzie głośniejsze niż z katalizatorem? u mnie poprzedni właściciel zamontował strumienice zamiast katalizatora i wydaje mi się że za głośno chodzi podczas dodawania gazu, czy jak to wytne i rure wstawie będzie ciszej czy jak zależy mi bardzo na cichym dzwięku to kupić katalizator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

używałem opcji szukaj i znajdowałęm w nowszych same odpowiedzi że było już wałkowane i żadnych konkretów więc postanowiłem zadać pytanie i licze że ktoś mi odpowie :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...