Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Napinacz, łańcuch rozrządu 1.8T BEX AVJ


kamil7361

Rekomendowane odpowiedzi


U mnie jest taka sytuacja że wymieniłem łańcuch nowy i napinacz używka i jak grzechotało na wolnych tak dalej to samo
Kilkakrotnie wypowiadałem się co myślę o idei zakładania "używki napinacza" więc nie będę się powtarzał (chory pomysł) opisałem też od strony teoretycznej cassus zamiany napinacza z solenoidem na ten bez. (Jedyną rzeczą jaką należy po tym zrobić - to wyłączenie info o solenoidzie w sofcie by nie świeciło checka/MIL) Odnośnie czyszczenia miski i smoka to napisano w tym topiku również mnóstwo. W skrócie trzeba zdjąć miskę (nie mija się z belką)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mineły około 2-3 miesiące od wymiany, około 10 kkm za sobą napinacz bez zmiennych faz śmiga, zero hałasów z rana jak i podczas rozruchu.

Mam wrzucony napinacz SWAG'a ( SW30927070- taki numer jest w katalogu IC ale nie mam jak sprawdzić w tej chwili)

Jedynie dalej się pali chceck a nie mam czasu żeby podjechać i go usunąć.

Obserwowałeś tak przed wymianą jak i teraz spalanie? Są jakieś wnioski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam problem. Otóż kupiłem nowy napinacz firmy Fai autoparts i po zamontowaniu okazało się, że cieknie z niego olej... Z gwarancją będę miał problem, ponieważ część kupiłem przez znajomego który pracuje na warsztacie. Hurtownia, w której się zaopatrują odrzuca 95% reklamacji. Szef kolegi powiedział, że mogę złożyć reklamację i oni mi to podbiją, ale nie sądzę, że w przypadku odmowy będzie chciał się bawić w dalsze reklamacje lub ewentualne sądy. W takim wypadku pozostaje mi kupic nowy napinacz lub naprawa starego i tu do was pytanie. Na załączonym zdjęciu widać 4 zaślepki. Ojej sączy się z tej na samej górze. Mechanik powiedział że są to otwory technologiczne i w sumie nie są do niczego potrzebne dlatego może je spróbować zakleić jakimś spoiwem bez ponownego wymontowywania napinacza. Pytanie tylko na ile taka spoina jest wytrzymała? No bo jeśli to dalej będzie przepuszczać, to o reklamacji mogę zapomnieć. Druga opcja jest taka, że wymontuje napinacz (ponowny koszt robocizny), oddam go do reklamacji, a w razie odmowy można próbować owy otwór zaspawać. Problemem jest wysoka temperatura przy spawaniu aluminium... co o tym myślicie?

jecxyhqd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam posiadam audi a4 b6 1.8t 150km 2002r i chce wymienic rorząd bylem w servisie to proponuja mi Getza a jeden znajomy bym kupił SKF. Jaki bedzie opowiedni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeprowadzilem u siebie test napinacza z odlączoną wtyczką. Auto jak w profilu, ale silniki prkatycznie takie same. Mam wrażenie, że spalanie wzrosło około 1,5-2L. Wcześniej mieściłem się w 12L LPG w cyklu mieszanym,natomiast po odłączniu wtyczki wzrosło do 14 LPG. Kolejna rzecz, która mnie dziwi to sterowanie sony lambda. Korekty długoterminowe pokazywały 0% przy odłączonej wtyczce i przejechaniu 1000 km. Przy podłączonej wtyczce miałem w granicach -0,8% i -1.6% na LPG. Błędów oczywiście brak, oprócz tego od odłączonej wtyczki przy napinaczu.

Temat mnie zainsiporwal mimo innego modelu auta ale silnika praktycznie takiego samego, gdyż też przymierzam się do wymiany napinacza i stoje przed pytaniem, czy tanszy bez wtyczki, czy jednak isc w napinacz z wtyczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie sprawdziłbym na kilku tankowaniach, inczej za duża szansa na niewłaściwe wyniki. 2l - nie wierzę, że aż tyle. 1.8T przed 2000 musiałyby palić te 1.5l-2l więcej niż te pozmianowe, a tak nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat mnie zainsiporwal mimo innego modelu auta ale silnika praktycznie takiego samego, gdyż też przymierzam się do wymiany napinacza i stoje przed pytaniem, czy tanszy bez wtyczki, czy jednak isc w napinacz z wtyczka.

To kolego nie zastanawiaj się, skoro doszedłeś do takich wniosków. Zakładaj ori z wtyczką. Ja, jak pisałem we wcześniejszych postach, z odłączoną wtyczką, pojeździłem ok 2 tygodni. Moje pomiary zużycia paliwa, oraz obserwacja dynamiki pojazdy - absolutnie nie potwierdzają Twoich spostrzeżeń. Zużycie paliwa i odczuwalny moment "na kołach" praktycznie pozostawały niezmienne. Auto, również było eksploatowane w cyklu mieszanym, codziennie dokładnie na tej samej trasie. (Około 10 mil miasto + 40 mil autostrada)

Wnioski każdy niech wyciągnie sobie sam.

Ps

Odn korekt długoterminowych na LPG to już całkowicie "dałeś do pieca" Przecież one właśnie po to są... Te korekty to mówiąc ludzkim językiem "efekt nauki sterownika" LPG. On stale dokonuje tych korekt i zapisuje je sobie właśnie po to, by zniwelować zmieniające się warunki pracy (wszystko się zużywa w silniku. Z każdym dniem o jakąś milionową część Bara spada ciśnienie sprężania. Zużywają się wtryskiwacz, świece zapłonowe, pompa paliwa itd itp. właśnie te korekty powodują, że nie musisz jeździć do gazownia raz na tydzień, wystarczy to zrobić profilaktycznie raz na rok - dwa.) Napinacz z solenoidem, w tych silnikach jak wiemy koryguje ustawienia wałka ssącego względem wydechowego, w niewielkim zakresie - na "polecenie" ECU w dwóch, ściśle określonych momentach.

1 - okres rozgrzewania silnika i katalizatora (przy czym silniki pozbawione tego "błogosławieństwa" i ich katalizatory rozgrzewają się "jakimś cudem" również)

2 - praca silnika w zakresie stałego momentu (np jazda ze stałą prędkością i obciążeniem, ECU po chwili rozpoznaje taki stan i opóźnia nieznacznie wałek ssący, zmniejszając moc i moment. Kick down, pedałem gazu - powoduje powrót do ustawień nominalnych)

Tak, więc każdy kto uważa, że silnik 1.8 z solenoidem na napinaczu - to silnik klasy VVT (silnik o zmiennych fazach rozrządu) jest w błędzie

Rozwiązanie to - o czym była tu wielokrotnie mowa to tylko realizacja snu "szalonego ekologa" nie twierdzę, że (jakieś) oszczędności się nie pojawią, jednak koszt jakim to jest osiągany (czyt. awaryjność całego systemu, koszt napraw i jednostkowy koszt zakupu napinacza z solenoidom) wg mnie w żadnej mierze nie usprawiedliwia tej modyfikacji.

Dla mnie cały ten napinacz ma taki sam sens jak... cięcie puszczy białowieskiej ze względów quasi "ekologicznych" by ratować zdrowe drzewa przed chorymi. Ale, parafrazując klasyka - "każdy jest kowalem swojego lasu"

Pozdrawiam

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja doskonale rozumiem, że może akurat przez ten 1000 km to zebrałem mało danych by stwierdzić spalanie. Najbardziej mnie zastanawia tylko ta korekta sondy 0% przy odłączonej, myślę, że to może wskazywać na wzrost spalania, aczkolwiek mogę się mylić. Przy podłączonej wtyczce, korekty bardzo szybko sie budowały, czy to na benzynie czy na LPG. Zasadę działania sondy znam i wiem, że z upływem lat i przebiegu, wartości się zmieniają...

Z hałasującym napinaczem śmigam już od ponad 25k km i nic sie do tej pory nie zmieniło. Także istnieje trzecia opcja, mianowicie olać temat i jeździć z stukającym jak disel autem:D

Edytowane przez michaelmyers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ECU przy poważniejszym błędzie (a odłączenie wtyczki od napinacza takim jest) zeruje korektę LTFT i jej nie zmienia. Działa tylko na STFT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ECU przy poważniejszym błędzie (a odłączenie wtyczki od napinacza takim jest) zeruje korektę LTFT i jej nie zmienia. Działa tylko na STFT.

Dokładnie tak jest jak piszesz. Dlatego właśnie powiedziałem, że wpływ tych korekt na zużycie paliwa ma mniej więcej taki związek jak... wydajność... hodowli rabarbaru w Yorkshire na rozwój prostytucji w Tybecie.

Z hałasującym napinaczem śmigam już od ponad 25k km i nic sie do tej pory nie zmieniło. Także istnieje trzecia opcja, mianowicie olać temat i jeździć z stukającym jak disel autem:D

O ile napinacz/łańcuch hałasuje przez 2 lub 3 sekundy po porannym rozruchu - to wg specyfikacji VAG (i wg mnie) nie należy się tym przejmować. Jeżeli hałasuje/grzechoce dłużej znacząco lub (co nie daj Boże) cały czas - należy "coś z tym zrobić" (wg mnie) Często hałas mylony jest z pracą hodropopychaczy zaworów. Nie powinno się tego lekceważyć. Jeżeli "cyka" hydro, to o ile nie jeździmy w trybie "upalania" - można to ignorować. Jeżeli jest to rzeczywiście hałas łańcucha - trzeba działać.

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku, tylko i wyłacznie hałasuje na wolnych obortach przy temp. oleju 80+, lekka przygazówka i hałas ustaje na krótka chwilę(ciśniene oleju jest wporządku). W każdym razie ponowie testy z odłączoną wtyczką i zrobie znacznie dłuższy dystans. Ostatnimi czasy robię znacznie więcej km po miescie/per bak, także 13-14L przy wadze 1800kg z LPG i klimie nie jest złym wynikiem na serii z późno wstającą turbiną... Jeżdżę bardziej dynamicznie niż emerycko.

Edytowane przez michaelmyers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po numerach OE, które podali, wynika, że to napinacz z wtyczką.

Czyli można śmiało zamawiać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem A4 B6 avant 1.8t AVJ.

Po przesiadce z 1.9 tdi uważam że motor jest genialny.

O ile w silniku 1.9 zdążyłem wdrożyć się w tajniki jego pracy oraz eliminację i identyfikację usterek, to powiem szczerze, że 1.8 turbo i ogólnie silnik benzynowy to dla mnie nowość.

Śledzę temat już od pierwszej strony i nie wiem czy napinacz łańcucha w moim 1.8 turbo pracuje poprawnie.

W związku z czym zwracam się z prośbą o ocenę pracy silnika na filmiku, który zamieszczam.

Jestem świeżo po wymianie rozrządu, wszelkich filtrów, termostatu i nieszczęsnego króćca z tyłu bloku silnika.

Olej zalany Valvoline 10W40.

Z góry dziękuję za zainteresowanie i odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej zalany Valvoline 10W40.

Tak na marginesie -turbo i półmineral? Napchaj miskę porządnym syntetykiem, opłaca się.

A sumie to mnie myśl naszła -jak to Valvoline się zrobił "sprawdzony i polecany" ostatnio...Ciekawe, czy ma to związek z tym, że leje go pewien znany mechanik jawnie i telewizyjnie, wręcz natarczywie ;)

Nie twierdzę, że zły tylko, że reklama...działa.

Edytowane przez pulpecik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej zalany Valvoline 10W40.

Tak na marginesie -turbo i półmineral? Napchaj miskę porządnym syntetykiem, opłaca się.

niestety tak to jest jak się słucha "doradców" podobno miał być dobry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak na marginesie -turbo i półmineral? Napchaj miskę porządnym syntetykiem, opłaca się.

Najbardziej w dyskusjach forumowych bawią mnie dyskusje o wyższości oleju "jednego nad drugim"

- przypomina mi to rozważania prof J T Stanisławskiego "O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia"

Wg mnie najważniejszą rzeczą przy wyborze oleju jest to by był... częsty :) tzn częsta byłą jego wymiana.

Rada serwisu by wymieniać go co 30 tkm to rada szaleńców, niestety usankcjonowana w pamięci FIS i książce serwisowej.

Drugą istotną rzeczą przy doborze oleju jest stosowanie lubrykanta zgodnego ze specyfikacją. W tym przypadku 10W40 jak najbardziej - jest.

Wybór producenta to już kosmetyka. Wasze silniki, nawet jak tam czasem dajecie "w palnik" na autostradzie czy tam gdzie nie ma radaru nie pracują w warunkach rajdowych.

Oleje o szczególnych parametrach stosuje się w "upalanych" silnikach, ale nie łudźmy się, nie ma takiego oleju który powstrzyma lawinowe zużycie silnika przy jego katowaniu.

Ciekawy art o olejach napisany w zrozumiały sposób dla przeciętnego Kowalskiego

http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/co-znaczy-10w-40-wyjasniamy-jak-wybrac-olej/8gqk6

Nie dajmy się zwariować. Olej to olej. Opowieści o tym jak to silnik zaczął pracować fantastycznie po tym jak ktoś zalał go "takim to a takim" olejem - dla mnie są BAJAMI

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem A4 B6 avant 1.8t AVJ.

Po przesiadce z 1.9 tdi uważam że motor jest genialny.

O ile w silniku 1.9 zdążyłem wdrożyć się w tajniki jego pracy oraz eliminację i identyfikację usterek, to powiem szczerze, że 1.8 turbo i ogólnie silnik benzynowy to dla mnie nowość.

Śledzę temat już od pierwszej strony i nie wiem czy napinacz łańcucha w moim 1.8 turbo pracuje poprawnie.

W związku z czym zwracam się z prośbą o ocenę pracy silnika na filmiku, który zamieszczam.

Jestem świeżo po wymianie rozrządu, wszelkich filtrów, termostatu i nieszczęsnego króćca z tyłu bloku silnika.

Olej zalany Valvoline 10W40.

Z góry dziękuję za zainteresowanie i odpowiedzi.

Temat może śledzisz , ale widzę ze temat o olejach już pominąłeś . Poczytaj sobie jaki olej lać do 1.8t i o jakich parametrach .

Edytowane przez marcinch001
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...