Napinacz, łańcuch rozrządu 1.8T BEX AVJ

[Wylye 71]

Nie znam Twojego sterownika, ale czy nie powinieneś oglądać kanałów 91 - 93? Zaraz ktoś się pewnie wypowie - wg mnie nie tam patrzysz.

Po wtóre - czy zrobiłeś opisane po angielsku testy "clogged screen" nie masz spadków ciśnienia po każdym kolejnej próbie?

Po trzecie - nikt Ci tu nie poradzi niczego jak zamiast opisywać co "czujesz" nie pokażesz logów. A sanki trzeba zdjąć w każdym 1.8 nie tylko w Twoim. 

Tak jak radzi kolega wyżej - sprawdź po kolei rozrząd "gumowy i żelazny" - z tego co piszesz były tam pchane "pazury" a więc jest szansa i duże prawdop. że coś poszło nie tak z montażem. Nie mam tez pewności, czy masz rację odn kanałów - grup 014 015, nie znam specyfikacji Twojego sterownika - skoro mówisz że nie możesz podejrzeć "missfire" trzeba zrobić to co ci tu doradzono.

[Jaraw 0]

Jest ktoś z Podlasia , Warmińsko mazurskiego kto ogarnie wymianę na bez wtyczki+ softa ?

[ares33 0]

Witam serdecznie 

Mam pytanie , szykuje się wymiana napinacza i teraz pytanie mechanik polecił mi zestaw SWAGA bo wiadomo że oryginał kosztuje nie mało. Tylko tu w temacie przewinęło, że komuś ten Swag przecieklal więc mam dylemat czy warto SWAGA czy były to pojedyncze przypadki czy  może coś innego. Moze ktos jezdzi na Swagu i jest dobrze ?

P.S. Mechanik twierdzi że łańcuchy się raczej nie naciągają i można wymienić sam napinacz .

Dziękuję 

 

[Wylye 71]

Chcesz mieć spokój montuj tylko i wyłącznie napinacz ORI z ASO, bez wtyczki. Lubisz hazard - montuj cokolwiek. Napinacz ori bez wtyczki w polskich warunkach kosztuje ze 300zł więcej od quasi "dobrego" jakościowo zamiennika.  Mój zaczął rzęzić na gorącym silniku po około 10tkm, Kiedy zapytałem mechanika co z tym zrobić, powiedział wprost, gwarancji nie uznają po trzeba podać dane auta, a wg VIN w moim aucie "ma być" napinacz z wtyczką. Dlatego lepiej kupić ORI. Choć w przypadku hipotetycznej awarii gwarancji również nie będzie, to zrobiłem już ostatnim napinaczu w granicach 50tkm Przerabiałem temat na tych "zamiennikach" i mówię "never more" Tylko ori napinacz

 

Ale jaki z softem problem? - napinacz wymieni Ci każdy kto to robi. Później jedziesz do kogokolwiek w okolicy i prosisz TYLKO i WYŁĄCZNIE o zgranie softu na pendrive (możesz to też zrobić wcześniej przed wymianą napinacza) następnie dogadujesz się z kimś kto to zmodyfikuje "tak jak trzeba" i wysyłasz mu mailem plik. (mnie wyłączał Łukasz - Radomsko) następnie zlecasz ponowne wgranie pliku tam komuś w okolicy. Podsumowując cały koszt to "odczyt" softu + modyfikacja + "wgranie"

 

____________

Opcjonalnie można jeździć spokojnie przez parę dni ze świecąca się kontrolką MIL - nic się nie dzieje (ECU, bez modyfikacji softu, będzie zgłaszał błąd systemu napinacza - ale jak już wiemy  to tylko do chwili modyfikacji softu, żadne inne konsekwencje nie występują. Oczywiście zalecamy, by nie trwało to "tygodniami", jak słusznie zwrócił uwagę Łukasz na tym forum, bez tej modyfikacji w oknie 32 VCDS nie zobaczymy korekt LTFT i w sumie jest to jedyny powód - dla którego NALEŻY zmodyfikować soft po wymianie napinacza

 

Edytowane 21 Stycznia 2020 przez Wylye

[ares33 0]

Witam 

Edytowane 21 Stycznia 2020 przez ares33

[ares33 0]

Czy mówisz kolego konkretnie że przydarzyło ci się to napinacz SWAG czy może na jakimś innym i jak możesz powiedzieć  na jakim lub jakich to przerabiales  ?

Mechanik już zamówił wlasnie komlet SWAGA z wtyczką więc zobaczymy jak to będzie.

Mam cichą  nadzieję że chociaz  trochę się na nim pojeździ .

[Wylye 71]

1 godzinę temu, ares33 napisał:

Czy mówisz kolego konkretnie że przydarzyło ci się to napinacz SWAG czy może na jakimś innym i jak możesz powiedzieć  na jakim lub jakich to przerabiales  ?

Mechanik już zamówił wlasnie komlet SWAGA z wtyczką więc zobaczymy jak to będzie.

Mam cichą  nadzieję że chociaz  trochę się na nim pojeździ .

 

Tak. Zanim zastosowałem "obejście" napinacza z wtyczką, montowałem i Swaga i Febiego, i Ruville. Trzymamy kciuki za Twoją naprawę.

1 godzinę temu, ares33 napisał:

Witam 

Witamy również, jednak netykieta nakazuje napisanie przywitania, nie w wątku tematycznym, tylko w stworzonym specjalnie w tym celu przez administrację forum.  

[ares33 0]

33 minuty temu, Wylye napisał:

Zanim zastosowałem "obejście" napinacza z wtyczką, montowałem i Swaga i Febiego, i Ruville. Trzymamy kciuki za Twoją na

I na ile kilometrów starczyło Ci tego SWAGa ? 

Swoją drogą ciekawe że te w miarę renomowane firmy nie mogą wykonać napinacza który nie jest chyba jakimś szczytem techniki . 

No i pytanie kto robi te oryginalne napinacze i  z czego że wytrzymują dłużej.

Edytowane 21 Stycznia 2020 przez ares33

[przem8 779]

25 minut temu, ares33 napisał:

I na ile kilometrów starczyło Ci tego SWAGa ? 

Swoją drogą ciekawe że te w miarę renomowane firmy nie mogą wykonać napinacza który nie jest chyba jakimś szczytem techniki . 

No i pytanie kto robi te oryginalne napinacze i  z czego że wytrzymują dłużej.

Febi/swag to pakowacze jak wielu innych na rynku. Jak kupowałem febiego bez wtyki to wg. producenta wszystkie ich napinacze przechodzą szczegółową kontrolę jakości i są sprawdzane pod ciśnieniem oleju, taka informacja widnieje na kartce w pudełku. Jak jest w rzeczywistości to nikt nie wie. Poza tym kupując łańcuch febiego istnieje bardzo duża szansa, że w opakowaniu będzie iwis, czyli taki co idzie na pierwszy montaż.

Napisz do audi może Ci zdradzą tajemnice tego swojego szemranego wynalazku

Edytowane 21 Stycznia 2020 przez przem8

[ares33 0]

38 minut temu, przem8 napisał:

Jak kupowałem febiego bez wtyki to wg

Czy działa Ci to jeszcze ewentualnie jak długo działa czy dzialao ?

[przem8 779]

18 minut temu, ares33 napisał:

Czy działa Ci to jeszcze ewentualnie jak długo działa czy dzialao ?

Przejechałem 3 tys km, bo wymieniałem zaraz przed świętami i wsio jest ok W innym, znajomym mi 1.8t, napinacz maxgear cieknie po 25tys km, a znowu jednemu z forumowiczów działał sprawnie przez ponad 90tys, gdzieś w tym temacie przewinęła się taka informacja, więc rozbieżność ogromna.

 

[Wylye 71]

Kolego, ten wątek ma 64 strony. Jest to kompendium "hemoroida" pt napinacz   Padnie każdy napinacz Czy to zamiennik czy ori. Praktyka pokazuje, że ORI przeżywa dwa zamienniki. Kiedy jednak VAG wprowadził modyfikację z solenoidem, do zaprogramowanego "zużycia" napinacza doszedł jeszcze jeden "hydro - obwód" w dosyć prymitywny sposób sterujący płozą ślizgu. Ten obwód jest niestety bardziej awaryjny niż pozostała "stara część" napinacza.  Korzyść jaką daje napinacz w wersji z quasi sterowaniem zmienną fazą rozrządu, zmieniając w pewnych momentach tzw "overlap" silnika (po Polsku tzw fazę "płukania") - jest iluzoryczny, ponieważ wartość ta jest b mała i nie ma istotnego wpływu na wydajność silnika z pkt widzenia użytkownika. "Wynalazek" ten nie ma nic wspólnego z PRAWDZIWĄ ZMIENNĄ FAZĄ jaką znamy np w z BMW (tzw system VANOS) czy inne tam VVT.  Dlatego jako (chyba) jeden z pierwszych zdecydowałem się zastosować starą wersję - bez solenidu, a po znamiennej "polemice" z kol Łukaszem - który  jest w stanie skutecznie wyłączyć obecność  solenidu w sofcie  - eksploatuję tę jednostkę "wolną od tego raka odbytu"  Silnik 1.8T jest wart tej "ceny" ponieważ daje za relatywnie niewielką cenę zakupu pojazdu z tzw "aftermarketu" fajną jednostkę, wydajną i b trwałą. Odn Twojego pytania o kilometry powiem tak. Kiedy parę lat temu dostałem komunikat o "opóźnionym wałku" i MIL na desce - wymieniłem łańcuch i napinacz montując (chyba) SWAG właśnie. Po czym wsiadłem do auta i pojechałem do UK. Kiedy zjeżdżałem z promu w Dover - na desce pojawił się MIL i błąd 

1 Fault Found:
16396 - Bank 1: Camshaft A (Intake): Advance Setpoint not Reached (Over-Retarded)
        P0012 - 001 - Upper Limit Exceeded

Przez kilka miesięcy uprawiałem "onanizm" z tym napinaczem, zakładając że skoro nowy - to ma działać... Tak więc stosowałem opisaną metodę z "młoteczkowaniem" po wcześniejszym włączeniu output tests w VCDS. Podmieaniałem soleoidy (mam ich kolekcję  ) naciągałem sprężynkę pod tłoczkiem,  robiłem w nieskończoność Basic settings, szukałem błędów w pinach na ECU, pomagało na tydzień lub dwa... W końcu wymieniłem na kolejny "super duper" zamiennik i... znów to samo. Wsadziłem więc zamiennik "bez wtyczki" jeździłem coś z 15 tys, z palącą się kontrolka MIL i bez LTFT (pisałem wyżej) aż pewnego dnia usłyszałem klekot na gorącym silniku. (opisywałem wyżej) wtedy kupiłem napinacz - znów bez wtyczki ale ORI, Łukasz wyłączył mi obsł w sofcie i mam po wymianie około 20 Tkm, z działającymi już "długimi korektami" 

Edytowane 22 Stycznia 2020 przez Wylye

[strazak93 10]

To u mnie Maxgear się trzyma tak długo, niedługo pewnie pyknie ze 150tyś,i nadal działa, lekko tylko się poci spod uszczelki.

[grubcio1980 36]

Farciarz ?

[Busiek100 0]

Witam. 

Czy mógłby ktoś wyjaśnić dla mnie jak dla prostego chłopa jaki ma wpływ ten napinacz na ssący wałek rozrządu i na zawory ssace ??? Chodzi mi o to jak to się wszystko zachowuje w zależności od obrotów silnika??? Z góry dziękuję za wyjaśnienie!!! 

 

[przem8 779]

47 minut temu, Busiek100 napisał:

Witam. 

Czy mógłby ktoś wyjaśnić dla mnie jak dla prostego chłopa jaki ma wpływ ten napinacz na ssący wałek rozrządu i na zawory ssace ??? Chodzi mi o to jak to się wszystko zachowuje w zależności od obrotów silnika??? Z góry dziękuję za wyjaśnienie!!! 

 

Wszystko już było opisane łącznie z rysunkami itp. Kolega @Wylye  tak to rozłożył na części pierwsze, że lepiej się nie da  

W fazie dogrzewania kata oraz przy średnich obciążeniach wałek ssący jest przestawiany o stałą wartość 20-22cf (huk wie co to za jednostka, bo raczej nie stopnie ale tak to odczytuje vcds). Jednak nie we wszystkich 1.8t z tym ustrojstwem zmienia się faza podczas obciążenia, a może działać tylko na zimnym silniku w momencie dogrzewania kata, a przy okazji pracuje kolejny genialny wynalazek - SAI. Jak Cię ciekawi jak i kiedy działa ta "zmienna faza" to pojeździj z odpalonymi grupami 90+93 na vagu. Ponoć pomaga to jeszcze w elastyczności właśnie przy średnich obciążeniach ale jak dasz pedał w podłogę to napinacz robi "off" i hiper zmienna faza nie działa

Tu masz log 90+93 z normalnej jazdy i przeanalizuj obroty oraz obciążenie przy jakich działa napinacz (akurat w tym przypadku jest przestawiony rozrząd o ząbek ale dla samej zasady działania nie ma to znaczenia).

Show log - VAGLOGI

VAGLOGI.PL

---

VAGLOGI to usługa która pozwoli Ci przesłać logi z programu VCDS lub VAG-COM i udostępnić je w przyjaznej formie np. na forum

 

Edytowane 22 Stycznia 2020 przez przem8

[Wylye 71]

13 godzin temu, Busiek100 napisał:

Witam. 

Czy mógłby ktoś wyjaśnić dla mnie jak dla prostego chłopa jaki ma wpływ ten napinacz na ssący wałek rozrządu i na zawory ssace ??? Chodzi mi o to jak to się wszystko zachowuje w zależności od obrotów silnika??? Z góry dziękuję za wyjaśnienie!!! 

 

 

Masz tu opis który popełniłem jakiś czas temu 

 

[Busiek100 0]

Czyli na biegu jałowym jeżeli napinacz jest sprawny, zwór N205 sprawny i ciśnienie oleju jest ok to płozy powinny być w pozycji górnej?!Natomiast jeżeli jest uszkodzony zawór N205 (nie wiem zaciął się w pozycji otwartej-olej trafia do kanału B to płozy są w dole cały czas?Tak?

A jeżeli jest uszkodzony napinacz-przepuszcza olej bądź z ciśnieniem oleju jest problem to wtedy napinacz próbuje iść do góry i opada,wałek ssący przyśpiesza i zwalnia???

I właśnie to jest ten cały klekot napinacza który słyszymy????

Jak coś źle zrozumiałem to poprawcie.

[Wylye 71]

Godzinę temu, Busiek100 napisał:

Czyli na biegu jałowym jeżeli napinacz jest sprawny, zwór N205 sprawny i ciśnienie oleju jest ok to płozy powinny być w pozycji górnej?!Natomiast jeżeli jest uszkodzony zawór N205 (nie wiem zaciął się w pozycji otwartej-olej trafia do kanału B to płozy są w dole cały czas?Tak?

A jeżeli jest uszkodzony napinacz-przepuszcza olej bądź z ciśnieniem oleju jest problem to wtedy napinacz próbuje iść do góry i opada,wałek ssący przyśpiesza i zwalnia???

I właśnie to jest ten cały klekot napinacza który słyszymy????

Jak coś źle zrozumiałem to poprawcie.

Tak - roboczo nazwałem ten "wynalazek" hemoroidem - działa podobnie - raz jest - raz go nie ma i sprawia podobne problemy (tyle że w portfelu) właściciela. Ale z grubsza rzecz biorąc - dobrze opisałeś tę "kwintesencję" niemieckiej myśli konstrukcyjnej   

[PawełB6 0]

Temat napinacza wałkuje od chyba września i w sumie posty Wylye'a skłoniły mnie do wymiany napinacza na ten bez wtyczki.
Zadam może głupie pytanie, ale nigdzie w okolicy nie mam ASO Audi, macie może jakieś pewne punkty gdzie mógłbym zamówić oryginalny napinacz?
Bo na portalach to co drugi jest ory

BTW.
Czyszczenie miski i smoka wczoraj odbębniłem, mimo że kolega mechanik sprawdzał kamerką, i stwierdził żebym sam sobie odkręcał bo to bez sens, Tak po zdjęciu misy i wyjęciu smoka odszczekał. Także jak ktoś jeszcze ma wątpliwości czy to robić moge podesłać foty