Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nie nagrzewa się (Wymiana nagrzewnicy i termostatu)


Emejcz

Rekomendowane odpowiedzi

To taki zwykły tani zamiennik febi będzie lepszy jak używka oryginalna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o nagrzewnicę to tylko nową.

Po co ładować używkę w nie wiadomo jakim stanie w środku.

Nawet najtańszy zamiennik będzie działał bezproblemowo, zobaczysz wtedy co to jest ciepło w aucie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie może tylko na pewno mamy rację, tylko nówka. A co do kolegi z v6 to olej wolno się nagrzewa u mnie jest tak samo, ale powiem że u mnie nigdy nie przekracza temp. 93 stopni i nie ma potrzeby włączania się drugiego wiatraka, nawet przy butowanu nie włącza sie wiatrak i temp. stoi jak wryta w 90stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic, zamówiłem nagrzewnicę febi z motoneo. Jutro jadę odebrać, mam nadzieję, że będzie pasowała. Jeszcze się trochę waham, ale chyba odpuszczę sobie dorabianie krućca i wezmę się po prostu za odkręcanie wszystkiego w środku...

Kojarzy ktoś może tutaj na forum lub na innym jakiś dokładny poradnik co i jak po kolei odkręcać? Ja coś tam znalazłem, ale bez żądnych fotek.

Teraz sobie myślę, że dobrze, że klimy nie mam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego chyba jednak nie doceniasz klimy jednak:) ja się na własnej skórze przekonałem, też tak mówiłem po co klima.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no klimę bym chciał, ale myślałem po prostu o tym, że jej brak zmniejsza ilość problemów technicznych i koszt utrzymania.

Znalazłem dwa źródła pomocowe do wymiany nagrzewnicy:

MotoMajster: Audi A4 B5 >>> Wymiana nagrzewnicy >> FOTO

Audi A4 | Wymiana nagrzewnicy | AUDI Forum

Niestety żadne nie jest opisane kompleksowo, czy jest ktoś kto miałby chwilę aby w nie zerknąć i dopisać ewentualnie pokazać na zdjęciu czego brakuje?

Inna kwestia, po zdjęciu kierownicy zostaje jeszcze do zdjęcia "coś" na czym ona się trzymała, czy zdjęcie tego jest ryzykowne? Nie wiem czy to ten krzyżak właśnie czy co.

Jeszcze pytanie dość proste, ale nie robiłem tego wcześniej :P Jak zdjąć gałkę zmiany biegów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręcić :decayed:

A ramkę z mieszkiem wyjąć :decayed:

Co do reszty nie podpowiem bo tego w tym aucie nie robiłem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja powiem tyle, miałem zmieniać nagrzewnice koszt u mechanika 300zł. Nie dziwie się bo jest kupa roboty przy tym. Cała deska do zwalenia. Masz ogrzewany garaż. Jak tak to do roboty a reszta wyjdzie podczas pracy. Chodzi Ci pewnie o kolumne kierowniczą. Pod kierą masz taśme airbag, z nią jest przełacznik zespolony i owa kolumna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie... mam 2 dni na usunięcie usterki z brakiem grzania w aucie. jutro caly dzien w robocie a garażu brak. w sobote wieczorem wyjezdzam. powiedzcie proszę czy zamiana węży chociaz na chwile przyniesie mi choć troche ciepła w samochodzie. przez 5 dni bede praktycznie w trasie a jazda w kurtce jest dosyc uciazliwa. nie chce traktowac tego jako rozwiazanie problemu ale chce poznac wszystkie za i przeciw takiemu rozwiazaniu i dodatkowo czy to przyniesie jaki kolwiek rezultat. widzialem mase takich zdjec z takimi radzieckimi patentami ale nigdzie nie bylo opisu co to dalo. obstawiam ze mam zasyfioną nagrzewnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a płukałeś nagrzewnice?? jak nie to spróbuj przepłukać wodą, tak tu koledzy radzili. Zapnij wylot z nagrzewnicy jakimś wężem i na zewnątrz, a wlot podepnij do świeżej dostawy wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki jest plan. musze skombinować jakieś źródło wody ;) bieżącej to po 1 a po 2 mam obawy rozszczelnienia jeżeli jest zabita. coś mi tam leci cieplejszego powietrza wiec lepsze to niż totalna lodówka ;) nie chcial bym zostać bez całkowitego grzania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garażu niestety nie mam... Słuchajcie czy odłączenie aku jest absolutnie konieczne? Bo z odłączonym aku to ja auta później nie zamknę, a nie wiem czy się w 8 godzin wyrobię, bardzo wątpię... Czy schowki i np. gniazdo VAGa jakieś zapalniczki czy podświetlenie (schowka, nóg itp.) może być wymontowane z możliwością podpięcia akumulatora gdy one będą niepodłączone? Wiem, że gniazda diagnostyczne itp. to już bez aku i poduszka to samo, ale chciałbym mniej więcej te pracę podzielić, bo nie wiem dokładnie gdzie są jakie śruby, więc kombinowanie z odkręcaniem plastików będzie trwało trochę... nie mogę żadnego pdfa sam naprawiam znaleźć w necie... ktoś się postarał, aby wszystkie były niedostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj dokładnie ten temat, widać nie czytało się wcześniejszych postów :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytało ;) ale ok ;) to musialo byc dużo wcześniej zanim wdałem się w rozmowe na swój temat

---------- Post dopisany 30-11-2013 at 21:13 ---------- Poprzedni post napisany 29-11-2013 at 17:17 ----------

termostat wahlera jednak działa prawidłowo. zdemontowałem wentyl elektryczny i zmacałem chłodnice. ciepło rozkłada się równomiernie itd. Zakupiłem w markecie obi sam se robi płyn stp do odkamieniania chłodnic. Zdemontowałem węże z nagrzewnicy i zakupiłem 3m węża ogrodowego. Postanowiłem wypłukać nagrzewnice. Po podłączeniu do wlotu i wylotu po półtora metra węża ogrodowego w końcówkę od nagrzewnicy lewą czyli wylot cieczy wcisnąłem końcówkę z wężem z bieżącą wodą ( chwała że szwagier ma dom ) i wykonałem pierwsze płukanie. z wlotu do nagrzewnicy który teraz był wylotem do wiaderka razem z resztkami płynu chłodzącego i wodą wyleciało mase drobinek i grudek. Operacje wykonałem zmieniając miejscami źródło podawania wody ( tak aby rozruszać syf w nagrzewnicy). po kilku zamianach ( chyba 5 ) syfu w wiaderku uzbierało się tyle że spokojnie ulepił bym piłeczke do golfa. nastepnie obie " przedłużki " nagrzewnicy skierowałem ku górze i podwiesiłem do haka zamykania maski po czym do własciwego węża odpowiadającego za wpływanie płynu do nagrzewnicy wlałem całą zakupioną butelke preparatu ( chyba STP ) i wcisnałem końcówke od węża z wodą ogrodową żeby strumień wepchnął odkamieniacz do nagrzewnicy. odkamieniacz jest przezroczysty więc zastosowałem barwnik do barwienia jajek na wielkanoc ( został mi po tegorocznych świetach ) ponieważ odkamieniacz jest przezroczysty jak i woda a przepychajac go do nagrzewnicy i obserwując wylot węża chcialem zaobserwować kiedy przestac podawać wode ;) zostawiłem miksture na ok godzine ( zagadałem się ze szwagrem ;)))) ) po czym od wylotu nagrzewnicy wypchałem wodę i przepłukałem nagrzewnice. operacje z zamianą węży powtórzyłem kilka razy - chyba znów z 5 . tym razem wyleciała piłka ;) nastepnie kompresor z dmuchawką i raz jednen wąż raz drugi aby przedmuchać resztki syfu z nagrzewnicy i znów płukanko. na każdy przedmuch płukanie. zapiąłęm węże ori na nagrzewnice z czego lewy ( powrotny ) zsunięty celem odpowietrzenia ukladu. włączony silnik odkrecony korek od wyrównawczego zassało płyn. po kilku minutach i kilku kontrolach temp wewnatrz auta na zegarach ( przez minute trzymałem go na 2tys obrotów ) z węża odprowadzajacego zaczał równomiernie jzu tylko lecieć płyn chłodniczy. oczywiscie nauczony dosiwadczeniem czekałem na chociażby mały ułamek sekundy w której zauważe wydmuch powietrza...... nie doczekałem się a jak przystawiłem gębę pod kratkę nawiewu przy kierownicy odrazu nasunąłem wąż i skreciłem wszystko ;) ........ w samochodzie mam piekło... niejeden belzebub by pozazdrościł ;) . cała operacja kosztowała mnie 13 zł za odkamieniacz do chłodnic, dojazd 25km do szwagra i powrót, wąż ogrodowy 3m - ok 7 zł w obi, stres i modły żeby zadziałało i żebym nie zepsuł bardziej nagrzewnicy, czasu ( nie licząc czekania na działanie preparatu ) max 2h. Bogatszy o nowe doświadczenia zabieram się za szukanie kolejnego problemu a mianowicie zdycha mi wentylator od nawiewów. Buczy piszczy i na max ustawionym klimatroniku albo nic nie dmucha albo dmucha na max albo tak jak by na 4 kreski byl ustawiony :D jak nie udar to sraczka :D Dzieki jeszcze raz wszystkim za pomoc i wskazówki gdzie szukać problemu ! uratowaliście mój biały tyłek przed marznięciem w trasie !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że chociaż jednemu się udało naprawić :P

Ja dziś wymieniałem nagrzewnicę. Założyłem nową, ale jeszcze nie skończyłem... powiem tak, ogólnie hardcore jak nie wiem. Samo wyjmowanie wszystkiego nie byłoby niczym strasznym gdyby człowiek miał dobry opis co i jak dokładnie należy odkręcić i co ważne JAK wysuwać np. jakieś plastiki. Na obecną chwilę powiem jedno, opisy internetowe które znalazłem, są dalekie od tego jak wygląda rzeczywistość, bo albo ktoś tam wyrysował coś czego odkręcanie można sobie odpuścić, albo nie narysował demontażu najważniejszych elementów.

Jakby się ktoś brał, to polecam nie robić tego samemu, konkretnie mam na myśli wyjęcie i założenie tej całej plastikowej kolumny w której siedzi nagrzewnica, bo trzeba się konkretnie nagimnastykować i użyć dużo siły, aby to wyjąć i wsadzić nic przy tym nie uszkadzając.

W całej wymianie najgorszy był jeden moment... najważniejszy z kluczy (8) wpadła mi do tunelu nawiewu który idzie pod podłogą wychodząc pod fotelem. Myślałem, że się zajebę przy jego wyjmowaniu... zajęło mi to 3 godziny i kosztowało utratę prawie całej weny do pracy. Także jakby ktoś wymieniał, pamiętajcie o zatkaniu szmatką tych kanałów po obu stronach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...