Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ubywa płynu chłodniczego A4 B6 B7


pilchus

Rekomendowane odpowiedzi

ale z pompy wody by ciekło a jest suchutko a termostat nówka oryginał z czujnikiem też nowym - ponoć przed pierwszym otwarciem wkłada się go wrzątku żeby się do końca otworzył ale pewnie mechanik tego nie zrobił. OT to mam zagadkę nie do ugryzienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po wrzucenia do szklanki z wrzatkiem ci sie nie otworzy bo termostat jest sterowany elektronicznie przez czujnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam mały albo nie taki mały problemik, dodam że to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość.

Zaczęło mi ubywać płynu w zbiorniczku zatem pierwsze pytanie gdzie to może ubywać po przejrzeniu wężów nie zauważyłem żadnych wycieków, diagnoza mechanika pewnie przez korek w sumie racja bo troszkę wilgotny był przewód pod spodem zatem, kazał wymienić mi korek i problem się rozwiąże - nowy korek

problem nie ustąpił, ale za to coraz więcej zaczęło go ubywać aż zaobserwowałem że to wręcz na gorącym wyrzuca go przez zbiorniczek przez ten. Sytuacja robi się coraz bardziej poważna- wyrzuca płyn, nie grzeje - odpowietrzany nie raz, następnie wymieniony termostat + czujnik cieczy na chłodnicy. Obajawy dalej wyrzuca płyn, temp na blacie 90 stopni i ani drgnie do góry - co za tym idzie wiatrak się nie włącza bo nie ma potrzeby. Uszczelka pod głowicą sprawdzana testem na spaliny jest okej- węże górny gorący dolny ciepły, układ odpowietrzony i nadal płyn wyrzuca mało tego bulgocze jak by się gotował. Nie mam racjonalnej odpowiedzi co to może być. Czytam jeszcze że chyba ostatnim elementem może być ten króśc ale czy tylko to ??

Ja bym jednak sprawdził tą pompe wody zdarza sie że urywają sie wirniki i pompa nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, ja również miałem ten problem, okazało się,że pompa wody jest walnięta...myślałem, że to chłodnica, ale na szczęście rozrząd był już do wymiany więc tylko jeden wydatek był

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak dokłądnie wygląda to w twoim silniku, ale po odkręceniu termostatu powinno sie dać palcem sięgnąc do wirnika pompy i pomacac czy nie jest urwany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Koledzy wyżej piszą, trzeba sprawdzić pompę wody. Nie koniecznie musi z niej wyciekać, może być tak jak wyżej piszą że ktoś oszczędzając np.: przy wymianie rozrządu, kupił pompę z dolnej półki (np.: z plastikowym wirnikiem) i wirnik się ukręcił, przez co nie ma należytego obiegu płynu chłodniczego. To że masz 90 na blacie i nawet nie drgnie wskazówka w górę to chyba normalne w większości B6, żeby zobaczyć prawdziwą temperaturę musiałbyś podpiąć VAG-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kolego tez mam wyciek malutki cieknie mi z tylu silnika tam sobie popatrz nie pamietam jak to sie nazywalo ale zobacz ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktos sie orientuje czy pompa wody SKF ma plastikowy wirnik? panowie jak vagiem sprawdzic temp , oraz jak wymienic ten felerny kroiec z tyłu silnika , leje mi sie tamtedy na potege

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to muszę się podpiąć pod temat. U mnie sytuacja wygląda tak że co jakiś czas ubywa płynu, układ jakby go zasysa bo jak odkręcam korek po jeździe to go wywala i mocno syczy. Nie jest ciemny, z rana nic mi nie dymi na żaden kolor, tylko czasami w czasie jazdy zapala mi się kontrolka, odkręcę wywali go spowrotem i spokój. Czasem zdarza się też tak że po prostu go ubywa. Mój silnik to 2.0 tdi BPW Q z pdfem, podpowiedzcie coś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby postawić dokładną diagnozę, to trzeba się troszkę pomęczyć :decayed:

Ustalmy parę rzeczy:

- wyeliminować możliwość zewnętrznych wycieków.

- czy w układzie chłodzenia nie ma zbyt wysokiego ciśnienia i nie wyrzuca płynu przez zawór korka zbiorniczka wyrównawczego.

( przelew zaworu znajduje się pod spodem zbiorniczka, i jak mamy tam mokro, to albo korek do luftu, albo ciśnienie za duże :whistling:)

Za duże ciśnienie w układzie chłodzenia, to w kolejności prawdopodobieństwa : uszczelka pod głowicą, chłodnica EGR-a, pęknięta głowica, pęknięty blok silnika :naughty:

- sprawdzić, czy przyczyną ubywania płynu nie jest chłodnica spalin, odkręcić rurkę łączącą chłodnicę z EGR-em w poszukiwaniu śladów chłodziwa, a jak na oko nic nie widać, to dla pewności połączyć ze sobą "bajpasem" przewody chłodziwa dochodzące do chłodnicy i na czas próby zaślepić EGR. Jeżeli dalej będzie ubywać , to chłodnica sprawna, a jak przestanie to chłodnica do luftu :whistling:

Przy nieszczelnej chłodnicy spalin może występować dymienie na biało na wolych obrotach i przy małym obciażeniu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, zmieniałem korek i to nie jego wina - akurat mam jeszcze passata i korek od audi działa prawidłowo w pasku. Zaprowadzę auto do mechanika, myślę że to może być EGR, bo mi lekko podszarpuje auto a wtryski są ok. Samochod mam od niedawna i jest po grubym przeglądzie...nic mi nie kopci itp...może wyciek jest tylko pokapuje na blok silnika i paruje od razu. Tylko wyciek wyciekiem ale co z tym ciśnieniem :facepalm: A tak wogóle to u mnie też BPW :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ubywało przez pół roku i nikt nie umiał namierzyć wycieku płynu aż poleciał olej spod chłodniczki oleju. Po wymianie oringu koniec z ubytkiem płynu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam wieści z pola walki...Padła uszczelka pod głowicą :facepalm: Nie dymił, tylko wywalał płyn do zbiorniczka, nie wiem gdzie szła kompresja bo oleju też nie przybywało. Dużo płynu nie dolewałem, mój magik któremu ufam i ja i moja rodzina już od ponad 10 lat posprawdzał wszystko i powiedział że w BPW nigdy nie widział pękniętej głowicy natomiast wydmuchane uszczelki się zdarzają. Mam nadzieję że nie wyjdzie jeszcze coś po drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...