Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[TDI PD] Wymiana uszczelki pokrywy zaworów


Biszczan

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :)

Od dłuższego czasu męczyła mnie ta uszczelka, a mianowicie olej sączący się z pod pokrywy, oraz śrub pokrywy, a że wczoraj wiosenna pogoda dopisała postanowiłem wymienić w/w części.

20140215_130227.jpg

Co będzie potrzebne:

Części:

1. Uszczelka pokrywy zaworów: 038 103 483 D - (AVB, AWX, AVF, BKE) koszt w ASO - 95,25zł.
2. Śruba kołnierzowa z łbem 6-kątnym z tulejką prowadzącą; 13 sztuk: 038 128 773 - (AVB, AWX, AVF) koszt 1szt. w ASO - 13,80zł x 13= 179,40zł.
Dla BKE: 022 103 831 B - koszt 1szt. w ASO - 14,86zł x 13= 193,18zł.

Narzędzia:

1. Grzechotka 1/4".
2. Nasadka sześciokątna 1/4" 10mm.
3. Nasadka sześciokątna długa 1/4" 10mm.
4. Przedłużka 1/4" 50mm.
5. Przedłużka 1/4" 100mm.
6. Śrubokręt płaski.
7. Środek do umycia/wyczyszczenia pokrywy zaworów, oraz powierzchnię przylegania uszczelki do głowicy. ( Użyłem do tego środka do czyszczenia hamulców)
8. Ściereczki z mikrofibry.
9. Klucz dynamometryczny.

Zaczynamy od zdjęcia zaślepek śrub (śrubokręt płaski), następnie wykręcamy trzy nakrętki mocujące osłonę silnika (nasadka sześciokątna 1/4" 10mm):

20140215_130005_1.jpg

Osłonę można zdjąć bez wyciągania miarki poziomu oleju, wyciągamy też wytłumienie silnika jeśli jest (moje uległo zniszczeniu jakieś dwa lata temu :decayed:)

Następnie demontujemy górną część osłony paska zębatego luzując klamry mocujące (śrubokręt płaski):

20140215_130637_2.jpg

Przed demontażem pokrywy wyciągamy wąż odpowietrzenia przestrzeni korbowej, który jest przykręcony do pokrywy opaską zaciskową ( U mnie na śrubokręt płaski).

Po zdjęciu węża odkręcamy śruby pokrywy zachowując odpowiednią kolejność tj. 13-1:

20140215_130300_3.jpg

Po wymontowaniu pokrywy wywaliłem stare śruby, oraz uszczelkę, a pokrywę wyczyściłem środkiem do czyszczenia hamulców:

20140215_142307.jpg

Dalej: Usuwamy resztki środka uszczelniającego w miejscu przejścia na przedniej pokrywie łożyska/głowicy silnika:

20140215_133247.jpg

oraz na tylnej:

20140215_133253.jpg

Usuwamy też resztki środka uszczelniającego z pokrywy:

20140215_143237_4.jpg

Pokrywa wyczyszczona, nakładamy środek uszczelniający na miejsce przejścia na przedniej pokrywie łożyska/pokrywie silnika:

A15_0520.jpg

oraz na tylnej:

A15_0521.jpg

Nowe śruby:

20140215_142249.jpg


Najpierw przykręcamy pokrywę w kolejności odwrotnej do demontażu czyli od 1 do 13 i mocujemy wąż odpowietrzenia skrzyni korbowej, następnie dokręcamy śruby kluczem dynamometrycznym o sile 9Nm:

20140215_130300_3.jpg

Na koniec zakładamy górną osłonę paska rozrządu i osłonę silnika.

Przy okazji wymieniłem filtr powietrza, który tak wyglądał po 15 tyś km:

Nowy/stary :decayed:

20140215_153004.jpg


Pozdro :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta uszczelka, jeżeli tylko nie jest uszkodzona mechanicznie, to daje sobie spokojnie radę bez dodatkowych środków uszczelniających :hi:

Wystarczy tylko jej powierzchnie przylegająca do głowicy , przed montażem leciutko zwilżyć olejem, a przed dokręceniem pokrywy wykonać nią kilka okrężnych ruchów, dając jej szanse na odpowiednie ułożenie się :decayed:

P.S. Wymianę dobrych śrub mocujących na nowe uważam co najmniej za ekstrawagancję :)

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko lux;] :banan: ale ja moja uszczelke i sruby demontowalem i montowalem x razy i bez silikonu itd i jak narazie jest oki.....o ile uszczelka nie jest twarda niema potrzeby jej wymieniac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, jak się do tej uszczelki podchodzi z głową, to można ją wielokrotnie montować i demontować, bez silikonów i nie ma prawa cieknąć :hi:

P.S.

W tytule tematu można dodać jeszcze BPW i BRB, uszczelka jest taka sama :whistling:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam pytanie do autora tematu czy pokrywa zaworów którą prezentuje na zdjęciach jest tym starszym typem pokrywy z wadliwą odmą? Pytam ponieważ występuje jeszcze pokrywa z górnym przetoczenie skośnym a nie poziomym. Jeśli ktoś mógłby mi to jednoznacznie określić będę wdzięczny.

Dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy artykuł ( na który trafiłem przypadkiem :) ) na temat uszczelnień pokryw głowic, wyjaśniający zasadę działania tego typu uszczelnienia :hi:

http://motofocus.pl/technika/10738/prawidlowy-montaz-elastomerowej-uszczelki-pokrywy-glowicy-cylindrow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę odgrzeję



Witam,

mam pytanie do autora tematu czy pokrywa zaworów którą prezentuje na zdjęciach jest tym starszym typem pokrywy z wadliwą odmą? Pytam ponieważ występuje jeszcze pokrywa z górnym przetoczenie skośnym a nie poziomym. Jeśli ktoś mógłby mi to jednoznacznie określić będę wdzięczny.

Dziękuję i pozdrawiam.

Tą co kolega ma na aucie to stary typ.

BRB ma nowy typ taki jak na zdjęciu

102426c350cf8e85med.jpg

ddefeaf1ebaa726cmed.jpg

04f05cb8b8bc6ebemed.jpg

0ec6f08189788bffmed.jpg

Dodam od siebie, że BRB ma inny układ dolotowy oraz dwa "haczyki" przy rozrządzie. Trochę to utrudnia wyciągnięcie obudowy :decayed: . Ponadto śruby są na torx 30mm :wink:

"Haczyki" przy rozrządzie

89cee0c2215dc980med.jpg

Torx 30mm

3641bb540214f02dmed.jpg

Pozdrówki :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRB ma nowy typ taki jak na zdjęciu

Dodam od siebie, że BRB ma inny układ dolotowy oraz dwa "haczyki" przy rozrządzie. Trochę to utrudnia wyciągnięcie obudowy :decayed: .

Taki sam typ jak i BKE, a więc ...

Sączy mi się pod uszczelką

P1080515.jpg

to wziąłem się za jej wymianę

Przy okazji sprawdziłem jak była przykręcona - ponad 20 Nm :facepalm:

Odkręciłem, niestety te dwa haczyki skutecznie uniemożliwiły mi wyjęcie pokrywy

U mnie to wygląda tak

P1080518_2.jpg

P1080519_2.jpg

Po wielu próbach nie pozostało nic innego jak przykręcić ja z powrotem.

W związku z tym mam pytanie: jak ją wyjąć? ruszyć synchronizację rozrządu?

:facepalm: Siedzę i szukam rozwiązania, i o ile wzrok mnie nie myli to te haczyki kręcą się razem z kołem :facepalm: , i różnie się ustawiają, pokombinuję z gaszeniem silnika, ale to już w dogodnym czasie :)

Edytowane przez Endrio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto na równym, poziomym podłożu , wrzucasz piąty bieg i turlasz go do przodu lub do tyłu , aż występy nadajnika impulsów synchronizacji wałka rozrządu ustawią się w takim położeniu , które umożliwi zdjęcie pokrywy :hi::decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie proste, a jakie genialne :):hi:

Poziom mojej wiedzy często "paraliżuje" mnie przed działaniem, ale jak z Waszą pomocą uda mi się coś zrobić to jestem dumny jak paw :grin::banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jeszcze wyciągnąć wszystkie śruby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i poziom wyżej :banan:;)

Jestem po wymianie uszczelki, silnik ustawił się lepiej do wyjęcia i lekka pomoc sposobem piotrsob1 i poszło, i tak nie wiedziałbym jak wyjąć śruby-do momentu jak usuwałem starą uszczelkę :decayed:

Wszystko poszło gładko, przy okazji sprawdziłem przejścia na kablach w listwie zasilającej i podoginałem profilaktycznie konektorki.

Chciałem wyjąć listwę, wcześniej czytałem, że ona łamie się po kawałku, lecz w mojej nic takiego nie zauważyłem tylko się wyginała, ale bałem się, że ja połamię

P1080539.jpg

Chciałem jeszcze pomierzyć jeszcze ustawienie pompowtrysków ale zapomniałem o suwmiarce z pracy :kwasny:

Czy na tych zdjęciach widać coś niepokojącego? Wciąż mam spore drgania silnika (niedługo będę zmieniał poduszki)

P1080532.jpg

Choć pierwszy raz na żywo widziałem co jest pod pokrywa to mnie zaniepokoił wygląd z pierwszego zdjęcia (krzywka?)

P1080534.jpg

Pozostałe są gładkie, a z poprzedniego zdjęcia pierwsza lekko szorstkawa ??

P1080534.jpg

No i jeszcze z przodu brakowało zaślepienia otworu ( z tyłu było), czy ono jest istotne? konieczne?

P1080531.jpg

Za wszystkie porady :hi: :hi:

Edytowane przez Endrio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje Ci broka kolego - to jest właśnie to zaślepienie otworu, o którym wspomniałeś. Jest ono konieczne i dobrze, że zajrzałeś do niego bo można to łatwo naprawić. Pytanie gdzie podział się brok :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozglądałem się za nim dość dobrze? Niedawno czytałem o tych zaślepkach w jakimś temacie, że powinny być z przodu i tyłu, inaczej bym nie zwrócił uwagi.

Nie, no na pewno nie było jak rozkręciłem, uważałem, aby nic nie spadło-upadło.

Kilka kilometrów przejechałem po wymianie?


Sadząc po tym jak poprzedni mechanik obchodził się z wszystkim ( przy wymianie turbiny brakowało 2 uszczelek) można założyć, że ...? ale mi dałeś do myślenia :kwasny:


Można coś takiego dokupić?

Edytowane przez Endrio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znam życie to brok pławi się w oleju w zagłębieniu śruby obok :decayed:

Jak go tam znajdziesz to możesz go spróbować z powrotem zaprasować na miejsce, a jak nie znajdziesz, to każdy sposób będzie dobry byle otwór po broku trwale zaślepić, bez niego ciśnienie smarowania w silniku nie osiąga odpowiedniej wartości by prawidłowo napełniały się popychacze zaworów i można zapomnieć o prawidłowym chłodzeniu natryskowym tłoków i smarowaniu turbiny :P:hi:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam, czytam, nie jest to taka błahostka jak mi się wydawało :kwasny:

Niby sprawdzałem-szukałem tego broka, ale już nic nie wiem :facepalm:

Dzięki :hi:


Miałbym jeszcze prośbę o informację na temat - gdyby brok wpadł do silnika - wariant pesymistyczny.

Edytowane przez Endrio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z powodu obecności tego broku w misce olejowej nic mu nie będzie , nie takie ilości złomu się poniewierają w miskach olejowych i silniki jeżdżą bezawaryjnie :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego moze ci drgać buda.

Kiedy zmieniałeś olej? Nie było go tam? Spróbuj spuścić olej moze tam jest, i u góry pod pokrywą szukaj w zagłębieniach. Bez tego i szklanki i wałek cierpią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojechałem do 22 strony tematu http://a4-klub.pl/index.php?/topic/186316-dziwne-odbijanie-w-filtrze-powietrza-19-tdi-avb-avf-awx-bke/

I mam niezły mętlik w głowie, jakieś przesilenie we mnie nastało, zamiast problemów ubywać to ciągle przybywa :(

Te drganie silnika jest jak tylko go kupiłem, jeśli od tego to sam nie wiem czy się cieszyć czy smucić ;)

Olej wymieniałem dwa razy, ostatnio z jakiś miesiąc temu, ale nic nie sprawdzałem- szukałem w nim i nie zauważyłem niczego niepokojącego.

I głupie pytanie jak to ode mnie - czy jak bym go teraz spuścił to mogę go wlać z powrotem?

Jak pogoda jutro pozwoli to zdejmę pokrywę i będę szukał tego broka i jeszcze sprawdzę głębiej w otworze czy go nie ma, ale jeśli wypadł to wątpię aby tam jeszcze by ponieważ w dwóch zagłębieniach sprawdzałem, coś tam mi świtało, że powinno coś być.

Na tych 22 stronach nie znalazłem nić z podpowiedzi co zrobić gdy go nie ma oprócz tego aby wbić wiertło, obciąć i zaspawać, ale mi to niewiele mówi.

Niestety, coś słabo przyswajam wiadomości, przerasta mnie to w tej chwili - broki, szklanki , popychacze, wałki, uszczelki, śruby, ustawienia, ło matko :kwasny::D

Edytowane przez Endrio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...