Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Naprawa zatartych wycieraczek


piotrcar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Tez niedawno,na bazie tego watku,naprawilem zatarty mechanizm wycieraczek.Poszlo calkiem zgrabnie,chodz kilka ku.w polecialo na inzynierow Audi,co wymyslili i upchneli tam to ustrojstwo![emoji12]

Moje uwagi:

1.Sciagacz do ramion malo mi pomogl,nalezy porzadnie czyms zapsikac mocowania wycieraczek.Zadne WD mi nie pomoglo!Znalazlem u siebie przez przypadek taka pianke w spreju(do elektroniki czy cos),nawalilem na mocowania,troche poruszalem ramionami,zjaralem fajke... i zeszlo tak gladko,jakby nigdy nie bylo zapieczone![emoji1]

2.Plastikowe podszybie schodzi do gory,nie ciagnijcie do siebie (w sensie w strone silnika/przodu auta).Ja zrobilem podobnie jak klilka postow wczesniej napisal kolega peem: zdjalem obudowe i filtr kabinowy,podwazylem od spodu plaskim krotkim srubokretem i reszta plastikowego podszybia juz sama latwo wychodzila do gory.

3.Caly mechanizm,po odkreceniu trzech srub,latwiej wyjdzie,jak sciagniecie obudowe tego sterownika po prawej stronie i wylozycie go sobie na silnik.

Latwiej wtedy wyciagnac mechanizm wycieraczek,bo dolna obudowe sterownika mozna troche ponaginac.Wtedy tez dopiero wypialem wtyczke z mechanizmu wycieraczek.

4.Gdy juz wyjalem swoznie (lewa strona wyszla gladko po sciagnieciu zabezpieczenia,prawa,strona kierowcy,byla mocno zapieczona i delikatnie ja wypukiwalem mlotkiem),najpierw je porzadnie przemylem WD,oczyscilem papierem sciernym,pozniej ponownie WD i dopiero wtedy zaczalem uwalac je duza iloscia smaru.Podobnie zrobilem z otworami,w ktore te swoznie wyciaraczek wchodza.

5.Uszczelki,ktore tam przychodza,musza byc dobrze dobrane,jesli chcecie je wymieniac.Ja uzylem tych,ktore byly,bo byly w dobrej kondycji,ale mialem przy sobie tez nowe,lecz 2mm grubosci,i po zlozeniu wszystkiego nie moglem nalozyc zabezpieczenia w to specjalne naciecie/rowek na tulejce.

Montaz wszystkiego spowrotem to byla juz bajka.

6.Zanim skrecicie na dobre ramiona wycieraczek,wlaczcie bieg wycieraczek na jeden obrot,aby poszly w pozycje 1(pion) i znow wrocily do pozycji 0(poziom).Wtedy znow zdejmijcie ramiona,spasujcie je i dokreccie na gotowo.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopadł mnie problem z wycieraczkami, po pierwsze chodzą bardzo powoli. Dodatkowo, żeby było mało to uruchamiają się same zaraz po włączeniu zapłonu i nie chcą się same wyłączyć. Jak sprawdzić co jest uszkodzone, coś z elektryką ? silnik wycieraczek do wymiany czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy jest jakiś sensowny zamiennik mechanizmu? Mój niestety jest nie do uratowania. Wybija się razem z tą tulejką w środku - jest tak zapieczony z jednej strony, muszę kupić nowy niestety.
I jeszcze jedna sprawa - patrząc od przodu auta przy lewej wycieraczce przy mechanizmie szedł jakiś przewód, jakby od spryskiwacz, wydaje mi się że końcówka się odczepiła od czegoś ale za cholerę nie widziałem od czego mogła się tam odczepić bo drugiego końca nie mogę znaleźć, ktoś wie skąd wychodzi ten przewód żeby go jakoś połączyć, bo to nie może być od niczego innego jak spryskiwacz. Ten przewód był zaczepiony na te plastikowe uchwyty do mechanizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patryk14 ten przewód to "odpowietrzenie" odpływ oparów z akumulatora, z lewej strony (od kierowcy) w szczytowej czesci powinna być mała dziurka w akumulatorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Koledzy

Czas na kolejne posty w tym temacie:D Otóż i mnie problem spotkał, aczkolwiek przyczyna jest chyba inna...ale od początku

Zaczęło się od mycia autka-->woda na dywaniku kierowcy-->wariacja świateł i wycieraczek (najlepszy numer jak wjechałem szybko do garażu by aku odłączyć a tu wycieraczki szaleją jak głupie i płyn spryskiwaczy leje po suficie i odłączanie klem w pośpiechu=D )-->rozbieranie podszybia i proszę, jest winowajca (pęknięta obudowa ecu)-->dalej rozbieranie tapicerki pod kierownicą-->odkręcenie i wylanie mnóstwa wody z MCE-->umycie go wodą destylowaną,porządne wysuszenie,przeczyszyczenie styków i złożenie do kupy wszystkiego i  uwaga-- WSZYSTKO PIĘKNIE DZIAŁA!!! :) Prócz tego, że wycieraczki po wyłączeniu i zejściu do pozycji zero unoszą się 10cm i dopiero stop. No cóż, można z tym żyć.

Jedziemy dalej. Mija miesiąc czy nawet dwa, raz się zdarzyło, że w drodze wycieraczki się zatrzymały i ruszyły dalej ale później działały. Teraz po lekkim przymrozku stanęły w pionie i KONIEC

Wyciągnąłem mechanizm na wierzch z myślą, że to on gdyż bezpieczniki są OK. Po sprawdzenie miernikiem wtyczki na pinie 1 jest masa, na 2 napięcie, 3 i 4 cisza (ktoś z forum miał taki sam problem i wyszło, że MCE). Z kolei sam mechanizm z silnikiem działa, ale po podłaczeniu na krótko: "-" do pinu 1, + do pinu 2(cisza), do pinu 3 chodzi na drugim biegu, a pin 4 na trzecim szybkim biegu. Pytania do Was:

1. Dlaczego nie chodzi na krótko na pinie 2 ? Coś jednak z silniczkiem?

2. Dlaczego we wtyczce nie ma napięcia na pinie 3 i 4 (nie zależnie na którym biegu jest ustawiona dźwignia w kabinie)?

3. Czy wiecie która część MCE odpowiada za wycieraczki lub macie jakiś schemat? Może wystarczyło by luty/styki przeczyścić?

4. Po włączeniu a raczej próbie włączenia wycieraczek nie słychać żadnego przekaźnika. Czy jest takowy i powinienem go słyszeć?

Nie chcę w ciemno kupować innego MCE, może uda się to jakoś naprawić? Może macie jakieś pomysły co jeszcze sprawdzić?

Z góry dziękuje

Jutro wracam dalej do zabawy z Audi, dobrej nocy!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do demontażu podszybia polecam podwadzić je do gory z samego brzegu przy błotniku i idzie ładnie. W moim mechanizmie urwała się śruba która jest przymocowane ramię kierowcy(urwała się przy dokręcaniu ale ktoś wcześniej skrzywił cały gwint) Jeśli ktoś będzie miał podobny problem to polecam kupić mechanizm od angola-koszt 30 zł za kompletny i ta dźwigienka jest taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

niestety i mnie dopadł temat zapieczonego/przytartego mechanizmu wycieraczek... W sobotę działały bez problemu, a w niedzielę już w ogromnym slow motion :D

Jako, że pod blokiem nie mam szans na większe majsterkowanie to dzisiaj rozebrałem co się da i napsikałem mnóstwo czegoś podobnego do wd40 tak aby zreanimować chociaż na chwilę mechanizm.

Zdjąłem ramiona wycieraczek i rozebrałem od góry trzpień aby do środka wpsikać "smar". Trzpień od strony pasażera - pełno syfu, ale chodzi lekko zarówno jeśli chodzi o obrót jak i góra dół, więc zdjąłem ten seger, podkładkę i poruszałem nim góra dół, może na trochę to go rozrusza. Trzpień po stronie kierowcy - masakra.... drgnąć nie chciał, jednak po nakręceniu nakrętki i delikatnym popukaniu zaczął się ruszać i nawet osunął się o jakieś 1-1,5 cm, no ale bez rozbierania odrzutnika wody nie miałem miejsca żeby ponownie go wyciągnąć do góry tak żeby seger zaskoczył... i zmuszony byłem założyć podkładkę i nakręcić ramię - nie opadnie, bo zabiera się o tulejkę, więc spoko :D Grunt, że już nie muszę się obawiać deszczu i wycieraczki działają, a w weekend będę miał szansę dokładnie wszystko rozebrać, przeczyścić  i poskładać jak trzeba :) 

Ale do rzeczy - zwracam się do Was z dwiema sprawami:

1) jak zdjąłem seger i podkładkę to powinienem widzieć ten oring?
Czy jest on może gdzieś niżej na trzpieniu i nie widać go od góry? Obawiam się, że "nasi tu byli" i nie założyli oringów... Co nie zmienia faktu, że jeśli ktoś tu grzebał to nawet skutecznie, bo auto mam cztery lata i dopiero teraz ten problem z wycieraczkami, więc nie najgorszy wynik :D

2) jak już sobie wszystko rozbiorę to jakiego smaru użyć?
Jakiś taki do łożysk (np. https://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/auto-i-garaz/oleje-i-smary/smar-lozyskowy-lt43-0-5-kg.html) wystarczy czy szukać czegoś innego? Jakbyście wskazali konkretny rodzaj smaru to będę wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.05.2018 o 22:22, holker napisał:

Cześć,

niestety i mnie dopadł temat zapieczonego/przytartego mechanizmu wycieraczek... W sobotę działały bez problemu, a w niedzielę już w ogromnym slow motion :D

Jako, że pod blokiem nie mam szans na większe majsterkowanie to dzisiaj rozebrałem co się da i napsikałem mnóstwo czegoś podobnego do wd40 tak aby zreanimować chociaż na chwilę mechanizm.

Zdjąłem ramiona wycieraczek i rozebrałem od góry trzpień aby do środka wpsikać "smar". Trzpień od strony pasażera - pełno syfu, ale chodzi lekko zarówno jeśli chodzi o obrót jak i góra dół, więc zdjąłem ten seger, podkładkę i poruszałem nim góra dół, może na trochę to go rozrusza. Trzpień po stronie kierowcy - masakra.... drgnąć nie chciał, jednak po nakręceniu nakrętki i delikatnym popukaniu zaczął się ruszać i nawet osunął się o jakieś 1-1,5 cm, no ale bez rozbierania odrzutnika wody nie miałem miejsca żeby ponownie go wyciągnąć do góry tak żeby seger zaskoczył... i zmuszony byłem założyć podkładkę i nakręcić ramię - nie opadnie, bo zabiera się o tulejkę, więc spoko :D Grunt, że już nie muszę się obawiać deszczu i wycieraczki działają, a w weekend będę miał szansę dokładnie wszystko rozebrać, przeczyścić  i poskładać jak trzeba :) 

Ale do rzeczy - zwracam się do Was z dwiema sprawami:

1) jak zdjąłem seger i podkładkę to powinienem widzieć ten oring?
Czy jest on może gdzieś niżej na trzpieniu i nie widać go od góry? Obawiam się, że "nasi tu byli" i nie założyli oringów... Co nie zmienia faktu, że jeśli ktoś tu grzebał to nawet skutecznie, bo auto mam cztery lata i dopiero teraz ten problem z wycieraczkami, więc nie najgorszy wynik :D

2) jak już sobie wszystko rozbiorę to jakiego smaru użyć?
Jakiś taki do łożysk (np. https://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/auto-i-garaz/oleje-i-smary/smar-lozyskowy-lt43-0-5-kg.html) wystarczy czy szukać czegoś innego? Jakbyście wskazali konkretny rodzaj smaru to będę wdzięczny

Ja użyłem smaru miedzianego . Niestety u mnie problem jest tego typu że nie mogę ustawić mechanizmu na sworzniu i wycieraczki zatrzymują się u samej góry , jutro będę walczył dalej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.05.2018 o 19:03, marian2321 napisał:

Jayłem smaru miedzianego . Niestety u mnie problem jest tego typu że nie mogę ustawić mechanizmu na sworzniu i wycieraczki zatrzymują się u samej góry , jutro będę walczył dalej .

W poprzednim audi tez reanimowałem mechanizm wycieraczek.... kilkukrotnie bo co kilka miesięcy wracałem do punktu wyjścia. W końcu kupiłem nowy mechanizm-zamiennik za jakieś 70 zł i problem został zakończony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 

po zamontowaniu mechanizmu odkręciłem śrubkę ze sworznia i zluzowałem mechanizm włączyłem wycieraczki na jeden cykl i przykręciłem śrubę na maksa ustawiłem ramiona i smiga 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie przerabialem temat. Czas operacyjny ok 3h. Ilosci slow niecenzuralnych nie da się opisać. W pracy pojawiaja sie dwa problemy

1. Demontaz ramion wycieraczek - kupilem sciagacz, urwalem sciagacz (!). Dopiero duza ilosc preparatu penetrujacego CNC oraz ruchy lewo prawo i gora pomogly zdemontowac ramiona.

2. Wyciagniecie mechanizmu z podszybia - no zesz qrw@. Aby swobodnie go wyjac trzeba moim zdaniem zdemontowac obudowe komputera (cala). Nie wystarczy zdjac pokrywe i odsunac centralke, trzeba odkrecic jeszcze spodnia czesc obudowy i ja wysunac. Inaczej licz sie z polamaniem czesci obudowy co spowoduje mozliwosc dostawania sie wody do komputera. A co powoduje woda w elektronica to juz chyba nie musze wyjasniac. 

Nie oplaca sie naprawiac / regenerowac mechanizmu. Kupilem nowy za 90 zl chyba najbardziej &ujowej firmy jaka jest Maxgear. Sam mechanizm jest prosty jak cep i nie ma roznicy miedzy kupionym a ori. Elementy sa dobrze spasowane, calosc chodzi lekko. Nie widze szans na penetracje woda, sa uszczelki itp. Ktos pisal ze kupil chinczyka w IC i byl kiepski. Ja nie zauwazylem po zamienniku by cos z nim bylo nie tak. Moze szczescie i moja partia byla w porzadku. Regeneracja starego to szkoda czasu i nerwow. Najgrzej to go pozniej zlozyc w ten sposob by woda nie dostawala sie do srodka i aby mechanim znow sie nie zacieral. Gdyby ktos sie uparl to polecam smar grafitowy. Nie poddaje sie wodzie. Miedziany tam to sredni pomysl, bo miedz wchodzi w reakcje z aluminium z ktorego zrobiona jest obudowa mechanizmu. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam takie pytanie, czy da się ten mechanizm w jakiś sensowny sposób posmarować? Coś piszczy jak pracują, wycieraczki pracują bez problemu. Czy czekać, aż padnie mechanizm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Mnie musiałem palnikiem sobie pomóc...tak był zespolony rdzą ?

IMG_20180730_135758.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenie i smarowanie pomogło... warto uszczelnić smarem silikonowym po założeniu spinki co nie dopuści do zalania wodą. W nowych są uszczelki ale Wasza praca będzie kosztować tylko troszkę czasu a nie parę set PLN ? pozdro

IMG_20180730_135317.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jutro zamierzam się przymierzyć do tego zabiegu, tylko pytanie co jest potrzebne oprócz smaru i jaki ten smar powinien być ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

właśnie jestem po zabiegu czyszczenia u siebie mechanizmu wycieraczek; opis w tym wątku, jak to zrobić jest super i nie ma się czego bać - przy zachowaniu minimum cierpliwości, by nic nie połamać. Podzielę się tylko linkiem do nowych płytek osadczych sprężynujących na sworzniu, bo w B5 właśnie takie występują. Dla ułatwienia podam, że ich rozmiar i symbol to H11, idealnie pasują jak oryginały:

http://www.segery.eu/katalog

Uszczelki pod podkładkę też oryginał kupowałem we Wrocku przy ulicy Opolskiej 11, tj. Zakład Uszczelnień Technicznych, mają tam uszczelki o średnicy co 0,1 - 0,2 mm.

Warto się również zaopatrzyć w nowe "kapturki gumowe", które zakłada się na sworzeń, a między podszybiem:

Numery: 8D0 955 229,  8D0 955 230 (prawa i lewa strona), tylko nie wiem czy są jeszcze dostępne w ASO; moje są już do przyszłej wymiany i będę musiał popytać o ich dostępność.

Fajnie jest samemu coś naprawić; mi zaśpiewali 400 zł za ich czyszczenie, to postanowiłem, że sam sobie je naprawię.

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. jestem własnie po wymianie mechanizmu wycieraczek. kupiłem używkę z b7 z tymi kapturkami gumowymi na sworznie wycieraczek. Po wyjęciu starego mechanizmu  jeden sworzeń chodził normalnie a drugi stał ze ręka nie mogłem go przekręcić...co do wymiany to poszło łatwo. Po zdjęciu ramion wycieraczek wziąłem się za zdjęcie podszybia. Najpierw poruszałem nim lekko w prawo-lewo. Od strony kierowcy lekko podważylem podszybie i lekko podnosząc w stronę pasażera odchodził aż w końcu wyszedł. Żeby wyjąc mechanizm wystarczy po środku podważyć i rozpiąć te ramie gdzie nabite jest na sworzeń kulkowy, odkręcić pokrywę ECU i po lekkim manewrowaniu idzie wyciągnąć cały mechanizm. Zajęło mi to godzinę :D jeszcze ten używany mechanizm cały na nowo nasmarowałem, teraz to wycieraczki szaleją na szybie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, wczoraj naprawiłem zatarte wycieraczki u siebie w A4 B6, wszystko poszło w miarę gładko, ale złamał mi się ten półksiężyc zabezpieczający sworzeń przed wysunięciem. Może mi ktoś dać namiary na ten element? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...