Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z odpalaniem auta, aku? A może rozrusznik?


Vendeur

Rekomendowane odpowiedzi

A4 Avant 1,9TDI 110KM, AFN; Autem nie jeżdżę dużo, do pracy 210km i w sumie to tyle w ciągu dnia, dodatkowo wieczorami 2x 4,5km, 2x w tygodniu po mieście dodatkowo 2x 15km. Wiem, mało, ale obecnie jest jeszcze mniej. Auto 3x w tygodniu rusza w krótkie trasy. Świece, olej, filtry były niedawno wymieniane.

Problem z odpalaniem auta zaczął mi się na początku zimy 2009, więc kupiłem nowy akumulator, najlepszy jaki mieli – MOLL 80Ah 640A. Po dwóch latach trafił na reklamację/ładowanie, bo czasami jakby niedomagał. Tej zimy także miałem problemy, m.in przepalone świece itp etc., oraz z samym aku. Aby poprawić jego stan zakupiłem chwaloną i polecaną ładowarkę CTEK. Nawet 2-3 tygodnie temu doładowałem aku...

Generalnie mój problem w ostatnim okresie był taki, że za każdym razem przy odpaleniu auta po dłuższym postoju (min 7h), niezależnie od temperatury otoczenia, pojawiała się na chwilę czerwona kontrolka z wykrzyknikiem i 3-krotny dźwięk. Ponadto jeśli chodzi o samo odpalanie, silnik kręcił, ale na samym początku, było ok 0,5 sekundy jakby zbierał siły do wykonania pierwszego obrotu, potem gładko i praktycznie od razu zapalał. Tak jakby coś go lekko hamowało przy pierwszym obrocie, a potem już szło...

Jakież było moje zdziwienie, gdy wczoraj auto mi w ogóle nie odpaliło, przy 13 stopniach... Co ciekawe, światła działały normalnie, nawet muzyka z radia (+ mały wzmacniacz i bas – BOSE) także. Przy przykręceniu kluczyka jednak wszystko przygasało łącznie z kontrolkami i nawet nie było mocy aby pokręcić.

Po tych czynnościach sprawdziłem aku – 12,23V... Mało, ale czy przypadkiem jednak nie powinien zapalić?

Wziąłem aku do domu, podładowałem CTEKiem przez 1,2h, odpalił i pojechałem.

Testy z dziś (po wczorajszym doładowaniu):

Aku przed odpaleniem – 12,34V (odpala w miarę normalnie)

Aku po trasie 16km – 12,73 i bardzo powoli spada (zapewne dlatego, że aku nie trzyma napięcia, a nie że coś pobiera prąd)

Aku po postoju 4h – 12,35

Napięcie podczas pracy silnika – 14,45

Praca silnika + światła + radio – 14,35

Pr. sil. + światła + radio + klima – 14,25

Z tego co się orientuję, napięcia ładowania są w normie, za wysokie też nie powinny być. Poboru prądu po podłączeniu miernika w obieg pomiędzy kablem a aku plusem nie zauważyłem. Wiem, że kupiłem za duży aku, bo na krótkich trasach nie mógł się podładować dobrze i przez to mógł po prostu paść na AMEN. Ale minęły 4 lata i 5 miesięcy, gdyby to był tani no name, to bym zrozumiał, ale nie sprzęt za 450 zł!

W poniedziałek z rana zamierzam chyba kupić VARTĘ SILVER 74Ah 750A – ma dobre opinie.

Co mnie martwi i dlaczego tu piszę... Chciałbym w jakiś sposób sprawdzić rozrusznik w aucie, ew. potwierdzić że nigdzie mi prąd nie ucieka. Mam obawy, że rozrusznik może nie być w najlepszym stanie i mógł on przez te kilka lat powodować zbyt duży wysiłek dla AKU, przez był powodem problemów z nim i z

odpalaniem. Czy jest szansa, aby sprawdzić to bez specjalnej wiedzy? A może zamiast kupować AKU, najpierw zająć się rozrusznikiem? Czy przy 12,23V auto nie powinno jednak zapalić, skoro działały jednocześnie światła i głośno sprzęt audio, i skoro zapala przy 12,34V?

Przestałem ufać warsztatom, nie znam dobrego speca od takich spraw i nie chciałbym wydać fortuny na analizy.

Dlatego proszę o jakiekolwiek wskazówki i opinie po tym, co napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź do ilu volt spada Ci napięcie podczas rozruchu, jeżeli poniżej 10V to masz aku do wymiany... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłącz go pod kompa i będzie wszystko jasne. Tak jak kolega napisał wyżej, nie ma prawa zejść poniżej 10 V przy odpalaniu. Chyba, że masz możliwość podłączenia innego aku na chwilę w celu sprawdzenia. Jeżeli chodzi o rozrusznik to jedynie możesz go wyjąć i oddać na sprawdzenie do jakiegoś warsztatu. Niestety wiek już mógł dać mu w tyłek i przed tym nie uciekniesz. Samemu sprawdzisz tylko szczotki a to może być za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VARTĘ SILVER mam wlasnie takie aku u siebie i nie narzekam przy -30 w tym roku auto stało pod chmura 2 tygodnie jak mnie nie bylo po powrocie do domu poszlem odpalic auto to odpalilo jak by nigdy nic . i nikt go przedemno nie odpalał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto 3x w tygodniu rusza w krótkie trasy.

Nie jest to optymalny tryb pracy dla Twojego akumulatora, więc posiadanie ładowarki jest jak najbardziej zasadne i ten zakup był jak najbardziej trafiony.

więc kupiłem nowy akumulator, najlepszy jaki mieli – MOLL 80Ah 640A.

Minęło już kilka ładnych lat odkąd Moll nie daje swoich produktów na pierwszy montaż i serwisy Audi i od tego czasu akumulatory Moll-a stały się zwykłym średniakiem w cenie wyższej niż wskazywała by na to jakość. Pisałem o tym w temacie odnośnie akumulatorów.

Aku po postoju 4h – 12,35

Napięcie spoczynkowe po postoju 4-ro godzinnym jest za niskie. Jeśli jesteś pewien, że akumulator jest w pełni naładowany, to raczej wina będzie po stronie akumulatora. Aby to sprawdzić, najlepiej będzie sprawdzić spadek napięcia akumulatora pod obciążeniem i wtedy wszystko będzie jasne. Jeśli akumulator nie jest w pełni naładowany, to wszystkie pomiary napięcia spoczynkowego wykonane przez Ciebie dają przekłamany obraz jego stanu. Można też sprawdzić czy Twoja inteligentna ładowarka Ctek doładowuje do pełnego stanu naładowania akumulator poprzez zmierzenie gęstości elektrolitu, gdyż Moll powinien mieć korki. Generalnie wszystko to sprawdzisz za darmo w dobrym punkcie sprzedaży akumulatorów w kilka minut.

Napięcie ładowania masz książkowe.

Ale minęły 4 lata i 5 miesięcy, gdyby to był tani no name, to bym zrozumiał, ale nie sprzęt za 450 zł!

Przede wszystkim czas eksploatacji akumulatora nie jest pomiarem wymiernym. Na jego długość składa się wiele czynników, z których na część masz wpływ, a na inne nie masz żadnego.

Jesteś z dużego miasta, więc ze znalezieniem akumulatora z najwyższej półki w tej cenie cenie, którą zapłaciłeś 4 lata temu nie będziesz miał problemu. Jeśli idziesz w producenta fabrycznego, to w tej cenie powinieneś we Wrocku znaleźć Vartę Silver 85Ah / 800A. A gwoli ścisłości to średnia cena Moll-a 80Ah / 640A od kilku lat oscyluje w granicy 400,00PLN, więc rozejrzyj się za akumulatorem także w innych punktach sprzedaży.

Wiem, że kupiłem za duży aku, bo na krótkich trasach nie mógł się podładować dobrze i przez to mógł po prostu paść na AMEN.

Bzdura totalna. Zakładając 80Ah czy 85Ah do swojego pojazdu nie powodujesz zachwiania równowagi bilansu energetycznego swojego pojazdu. Zresztą w większości katalogów producentów akumulatorów przy Twoim modelu A4-ki będą wypunktowane akumulatory w pojemnościach od 70Ah do 85Ah, w zależności od danego producenta akumulatorów. Pobór prądu przy rozruchu oraz upływność prądu na postoju jest zawsze taka sama, niezależnie od wielkości akumulatora, oczywiście zalecanego do danego pojazdu, aby bilans energetyczny się zgadzał. Alternator ma za zadanie uzupełnić te ubytki po nocnym postoju i po każdym rozruchu i uzupełnia tą samą wartość zarówno w przypadku akumulatora 74Ah jak i akumulatora 80Ah. Oczywiście procentowo zmierzony stopień naładowania akumulatora dwóch różnych pojemności będzie różny, jednak wartościowo jest to ten sam ubytek. Cały klucz to założenie akumulatora dedykowanego do danego pojazdu, a widełki pojemnościowe akumulatorów są dosyć duże przy każdym modelu pojazdu.

Dodatkowo, tak jak kolega wyżej napisał możesz sprawdzić też spadek napięcia przy rozruchu, ale pod jednym warunkiem !!!, że jesteś pewny, że akumulator jest w pełni naładowany. Pomiar na akumulatorze niedoładowanym może dać przekłamany wynik, szczególnie, że Twój akumulator ma już kilka lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym od rozrusznika zaczął. Nic nie jest wieczne ale załatwić nowy aku zajechanym rozrusznikiem można szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hortomagiko - bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! :) (PS, Twój link w podpisie chyba nie działa).

Co do aku, nie jest naładowany w pełni obecnie. Ale gdy ładowałem 3 tygodnie temu to był i bardzo szybko padł. Pytanie dlaczego? (wodę ma i trzyma fabrycznie) Oczywiście bez sprawdzenia rozrusznika się nie dowiem, dlatego jutro przed zakupem nowego aku, najpierw spróbuję znaleźć kogoś, kto mi to fachowo zrobi. Mam zaufanego mechanika, tzn ogólnie dobry, nic nie oszukuje, ale nie jestem pewien jego wiedzy w tym zakresie. Niemniej może się mylę i od niego zacznę.

---------- Post dopisany 05-05-2014 at 14:12 ---------- Poprzedni post napisany 04-05-2014 at 11:47 ----------

Z ciekawostek...

Dziś aku miało 12,14 V, auto odpaliło "prawie" normalnie... Przy odpalaniu napięcie spadło do 7,5V :).

Przy włączonych światłach, radiu, klimie i ogrzewaniu tylnej szyby, ładowanie aku wyniosło 13,85V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie kolego akumulator masz do wymiany, masz za duży spadek podczas odpalania autka... Ale sprawdź jeszcze rozrusznik może być to jego wina... Pozdrawiam i życzę powodzenia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, chciałbym powrócić do tematu...

Obecnie auto jeździ jeszcze mniej niż kiedyś, raptem raz w tygodniu po mieście, do 10km w jedną stronę, przerwa i powrót. Czasami 2 razy.

Po poprzednich problemach, jakieś 3-4 lata temu kupiłem nowy akumulator Varta Silver 74/750. Akumulator zaczął padać po jakimś czasie... Sprawdzałem, czy nie ma poboru prądu w aucie po wyłączeniu zapłonu i nic, nawet godzinę był podpięty miernik. Rozrusznik był kiedyś przeczyszczony.

Obecnie sytuacja jest już tragiczna, bo tak jak jeszcze w ostatnią zimę ładowałem aku co 2 miesiące, tak teraz W LECIE (sic!) akumulator pada mi co miesiąc... Ostatnio jeździłem w piątek, przy odpaleniu zapiszczała mi kontrolka, że słaby aku, ale odpalił. Przegoniłem go trochę szybką jazdą, przejechałem jakieś 30km. Od piątku stał i dziś w środę chciałem coś załatwić. Już nie odpalił ?

Rozmawiałem ze znajomym, który ma Diesle Peugeot Partner, niezbyt młody, aku w środku na pewno gorszej jakości niż mój. Też często nim nie jeździ, czasami stoi auto po 2 tygodnie. Ale od 2 lat jak kupił akumulator ani razu nie musiał go ładować. U mnie taka sytuacja to marzenie.

Auto choć stare, trzyma się dobrze i genialnie się nim jeździ. Tylko ta bolączka aku mu dolega i załamuje mnie to, bo przecież nie da się z tym żyć normalnie ?.

Zaczynam mieć pewność, że w aucie jest po prostu jakieś widmo nad tą kwestią i nie da się jej rozwiązać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...