Auto Detailing - Krótkie pytanie - krótka odpowiedź

[Matejus_93 1]

Witam,

Mam pytanie, dokupiłem wczoraj do myjki ciśnieniowej pianownicę. I teraz czy do pianownicy  wlewam samą aktywną pianę, czy rozcieńczam ją dodatkowo?

[muunv 80]

Jaka masz piane? Na opakowaniu piany, powinienes miec napisane. 

 

BTW gdyby ktos potrzebowal, to mam znizke w samochowekosmetyki.pl 15%. 

Edytowane 28 Sierpnia 2018 przez muunv

[Matejus_93 1]

3 godziny temu, muunv napisał:

Jaka masz piane? Na opakowaniu piany, powinienes miec napisane. 

 

BTW gdyby ktos potrzebowal, to mam znizke w samochowekosmetyki.pl 15%. 

No właśnie stoję przed jej kupnem i nie bardzo wiem na jaką się zdecydować.

[FroS-t 480]

8 godzin temu, Matejus_93 napisał:

Witam,

Mam pytanie, dokupiłem wczoraj do myjki ciśnieniowej pianownicę. I teraz czy do pianownicy  wlewam samą aktywną pianę, czy rozcieńczam ją dodatkowo?

Kazda piane rozcienczamy z woda, nie wlewamy np 700ml czystej piany i jazda, niezaleznie od tego co kupisz wlej sobie miedzy 150-200ml piany i okolo 550ml wody takze zebys mial 750ml gotowego roztworu, na spokojnie oblecisz auto i pewnie jeszcze zostanie, jak potrzebujesz piany na wiosne do zakurzonego auta, nie mocno brudnego mozesz pokusic sie o ADBL Yeti a jak chcesz cos co mocniej działa i domywa w miare syf to Autbrite Magifoam albo Auto Finesse Avalanche. Magifoam ma w normalnej cenie jeszcze sklep showcarshine.pl bo reszta widze idzie po bandie jesli chodzi o jej cene....

[Michal94 2]

Cześć koledzy!

Kupiłem politure poorboy's black hole.  Co myślicie żeby stosować go maszynowo na małych obrotach, miękka gąbka czy lepiej dla niedoświadczonego zrobić to ręcznie aplikatorem chodź wolę zrobić to mechaniczne dla uzyskania lepszego efektu.

Na opakowaniu pisze "po zastosowaniu produktu odczekać ok. 15min do czasu pojawienia się "mgielki" i wtedy wytrzeć politure do sucha " 

Obejrzałem kilka filmików z tym produktem i nikt nie czekał...od razu było wycierane do sucha.

Jak wy Panowie robicie, odczekujecie czy to nie ma sensu? 

 

Edytowane 28 Sierpnia 2018 przez Michal94

[Matejus_93 1]

9 godzin temu, FroS-t napisał:

Kazda piane rozcienczamy z woda, nie wlewamy np 700ml czystej piany i jazda, niezaleznie od tego co kupisz wlej sobie miedzy 150-200ml piany i okolo 550ml wody takze zebys mial 750ml gotowego roztworu, na spokojnie oblecisz auto i pewnie jeszcze zostanie, jak potrzebujesz piany na wiosne do zakurzonego auta, nie mocno brudnego mozesz pokusic sie o ADBL Yeti a jak chcesz cos co mocniej działa i domywa w miare syf to Autbrite Magifoam albo Auto Finesse Avalanche. Magifoam ma w normalnej cenie jeszcze sklep showcarshine.pl bo reszta widze idzie po bandie jesli chodzi o jej cene....

Dzięki!! ?

[Arek8888 25]

Witajcie. Nie chcę zakładać niepotrzebnie kolejnego tematu, więc tu proszę o opinię. Planuję samodzielnie nawoskować swoją czerwoną B-piątkę.

Planuję wykorzystać następujące preparaty  i przy okazji mam parę pytań. Po kolei:

1) Usuwanie smoły (tak na prawdę chyba nie mam jej na lakierze, ale nie zaszkodzi popryskać) - K2 Tar Remover. Wiem, że K2 nie jest najlepszym wyborem, ale niestety mam całą butlę i chciałbym to wykorzystać. Kiedyś miałem na drzwiach sporo smoły i ten (bez fajerwerków) preparat dawał radę.

2) Usuwanie owadów - ADBL Beetle Juice. Generalnie owady staram się na bieżąco usuwać na myjni bezdotykowej, więc tym preparatem chciałbym usunąć raczej niewidoczne soki po owadach niż same owady.

3) Aktywna piana. Niestety nie posiadam myjki ciśnieniowej, więc mam do wyboru dwa warianty:

a) zakup ręcznej pianownicy Mesto Foamer z pianą Shiny Garage Snow Foam Fruit

lub:

b) skorzystanie z piany aktywnej na bezdotyku i w tym samym miejscu wykonanie wszystkich pozostałych procesów detailingowych. Nie wiem jednak czy szeryf z myjni nie przegoni mnie gdy zobaczy, że mam własną chemię. Wiadomo o co chodzi. Cały proces mycia, glinkowania, woskowania itd zajmie nawet kilka godzin i nie wiem, czy będę w stanie zrobić to wszystko na myjni.

4) Spłukanie aktywnej piany. Tu też mam problem, bo jeśli nie będę mógł tego robić na myjni, to pozostaje mi woda z węża z kranu ?

5) Mycie ręczne na dwa wiadra (woda, szampon SHINY GARAGE SLEE&BUBBLY PREMIUM CAR BATH, rękawica mikrofibrowa, gąbka do mycia progów/zderzaków itp.)

6) Kolejne spłukanie - znowu albo na myjni pod ciśnieniem, albo wężem ogrodowym.

7) Deironizacja ADBL Vampire - gęsty, pozostanie na lakierze przynajmniej kilka minut.

? Kolejne spłukanie - znowu albo na myjni pod ciśnieniem, albo wężem ogrodowym.

9) Glinkowanie szyb i lakieru - czy powinienem wykorzystać tradycyjną glinkę, clay sponge czy ręcznik glinkowy? Dodam, że w jednym miejscu mam chyba odkurz lakierniczy, który chciałbym glinkowaniem usunąć, jeśli się da w miarę bezinwazyjnie to zrobić.

10) Kolejne spłukanie - znowu albo na myjni pod ciśnieniem, albo wężem ogrodowym.

11) Osuszenie - ręcznik Fluffy Dryer

12) Cleaner Shiny Garage Pure Paint Cleaner + aplikator Tri Color German Style.

13) Odtłuszczenie IPA - rozprowadzenie mikrofibrą z zawiniętym włosiem i "dotarcie" grubą mikrofibrą z włosiem pionowym

14) Wosk SOFT99 FUSSO COAT 12 MONTHS - do tego gruba mikrofibra do dotarcia.

Proszę o opinię na temat preparatów, które chcę wykorzystać, wytknięcie błędów, jeśli takie są oraz o poradę odnośnie braku myjki ciśnieniowej.

Edytowane 3 Września 2018 przez Arek8888
błąd

[jolley 16]

Również interesuje mnie odpowiedź na to to co kolegę powyżej 

Ale mam jeszcze jedno. Czy przed woskiem (mam fusso) muszę uzyć i cleanera i ipy? Jedno i drugie odtłuszcza, więc nie wiem czy faktycznie użyć obu

[przem8 779]

Cleaner dodatkowo usuwa jeszcze jakieś zanieczyszczenia i może wydobyć więcej głębi. Nie wiem jak fusso ale np. colli lubi jałowe powierzchnie i przed nałożeniem zalecane jest potraktowanie lakieru IPA.

[FroS-t 480]

23 godziny temu, jolley napisał:

Również interesuje mnie odpowiedź na to to co kolegę powyżej 

Ale mam jeszcze jedno. Czy przed woskiem (mam fusso) muszę uzyć i cleanera i ipy? Jedno i drugie odtłuszcza, więc nie wiem czy faktycznie użyć obu

Cleaner i IPA to tak naprawde dwa różne produkty,  cleaner na za zadanie dogłębnie oczyścić lakier, a IPA odtłuścic, dodatkowo Fusso najlepiej wiąże się z całkowicie jałową powierzchnią, więc po clenaerze najlepsza opcją jest uzycie IPY czy innego odtłuszczacza aby wymyć resztki cleanera, idealnie odtłuścić i zostawić blachę całkowicie jałową i wtedy smarujesz woskiem....

[FroS-t 480]

W dniu 3.09.2018 o 11:13, Arek8888 napisał:

Witajcie. Nie chcę zakładać niepotrzebnie kolejnego tematu, więc tu proszę o opinię. Planuję samodzielnie nawoskować swoją czerwoną B-piątkę.

Planuję wykorzystać następujące preparaty  i przy okazji mam parę pytań. Po kolei:

1) Usuwanie smoły (tak na prawdę chyba nie mam jej na lakierze, ale nie zaszkodzi popryskać) - K2 Tar Remover. Wiem, że K2 nie jest najlepszym wyborem, ale niestety mam całą butlę i chciałbym to wykorzystać. Kiedyś miałem na drzwiach sporo smoły i ten (bez fajerwerków) preparat dawał radę.

2) Usuwanie owadów - ADBL Beetle Juice. Generalnie owady staram się na bieżąco usuwać na myjni bezdotykowej, więc tym preparatem chciałbym usunąć raczej niewidoczne soki po owadach niż same owady.

3) Aktywna piana. Niestety nie posiadam myjki ciśnieniowej, więc mam do wyboru dwa warianty:

a) zakup ręcznej pianownicy Mesto Foamer z pianą Shiny Garage Snow Foam Fruit

lub:

b) skorzystanie z piany aktywnej na bezdotyku i w tym samym miejscu wykonanie wszystkich pozostałych procesów detailingowych. Nie wiem jednak czy szeryf z myjni nie przegoni mnie gdy zobaczy, że mam własną chemię. Wiadomo o co chodzi. Cały proces mycia, glinkowania, woskowania itd zajmie nawet kilka godzin i nie wiem, czy będę w stanie zrobić to wszystko na myjni.

4) Spłukanie aktywnej piany. Tu też mam problem, bo jeśli nie będę mógł tego robić na myjni, to pozostaje mi woda z węża z kranu ?

5) Mycie ręczne na dwa wiadra (woda, szampon SHINY GARAGE SLEE&BUBBLY PREMIUM CAR BATH, rękawica mikrofibrowa, gąbka do mycia progów/zderzaków itp.)

6) Kolejne spłukanie - znowu albo na myjni pod ciśnieniem, albo wężem ogrodowym.

7) Deironizacja ADBL Vampire - gęsty, pozostanie na lakierze przynajmniej kilka minut.

? Kolejne spłukanie - znowu albo na myjni pod ciśnieniem, albo wężem ogrodowym.

9) Glinkowanie szyb i lakieru - czy powinienem wykorzystać tradycyjną glinkę, clay sponge czy ręcznik glinkowy? Dodam, że w jednym miejscu mam chyba odkurz lakierniczy, który chciałbym glinkowaniem usunąć, jeśli się da w miarę bezinwazyjnie to zrobić.

10) Kolejne spłukanie - znowu albo na myjni pod ciśnieniem, albo wężem ogrodowym.

11) Osuszenie - ręcznik Fluffy Dryer

12) Cleaner Shiny Garage Pure Paint Cleaner + aplikator Tri Color German Style.

13) Odtłuszczenie IPA - rozprowadzenie mikrofibrą z zawiniętym włosiem i "dotarcie" grubą mikrofibrą z włosiem pionowym

14) Wosk SOFT99 FUSSO COAT 12 MONTHS - do tego gruba mikrofibra do dotarcia.

Proszę o opinię na temat preparatów, które chcę wykorzystać, wytknięcie błędów, jeśli takie są oraz o poradę odnośnie braku myjki ciśnieniowej.

Ogólnie to Twój plan jest jak najbardziej poprawny, doboru kosmetyków nie będe poruszał, marek jest cała masa, lepsze i gorsze, sam wiesz ze K2 i Shiny szału nie robi ale swoje zadanie powinny jako tako spełnić, zabepieczenie wybrałeś bardzo fajne i posiedzi na aucie jesli zrobisz tak jak piszesz, co mógłbym doradzic to napewno lepiej użyć wode pod cisnieniem do splukania bo wąż ogrodowy może nie wymyć dobrze Irona czy Tara a lepiej żeby te produkty nie zaschły, ogólnie lepiej korzytsać z wody pod cisnieniem, więc ja na Twoim miejscu jesli masz gdzieś blisko myjkę to pojechałbym sobie na myjke poznym wieczorem, zrobił z autem tak jak piszesz, ale punkty od 1 do 10, a jak bedziesz sie streszczał to powinno Ci to zająć jakąś godzinkę, mysle że nie więcej :

Tar, owady, spłukanie,piana,spłukanie,mycie na dwa wiadra, spłukanie, iron, spłukanie i glinka, bez znaczenia jaka, ale ja Tobie bym doradził Clay Sponge od ADBL czy CarPro, bardzo fajna opcja i jak spadnie to wypłuczesz i jedziesz dalej, odkurzu nie usuniesz glinką, trzeba maszynowo podzialać..... po tym wszystkim spłucz sobie dobrze auto i wolnym krokiem jedz do domu, żeby nie usyfić auta za bardzo, w domu pod wężem spłucz auto z kurzu dokładnie, wysusz, i wtedy na spokojnie jedziesz cleaner i IPA - bez jakiś fajerwerków z fibrami, niepotrzebne ci dwie, przecież ten produkt zaraz odparuje, poprostu psikasz i wycierasz panel po panelu jak quick detailer, nie musisz tam nic docierac tylko poprostu przetrzec lakier trzeba i  wtedy kladziesz zabezpiecznie, tak jak sobie wybrałes czyli Fusso, taka fibra jak np ADBL Puffy Towel jest bardzo dobra i powinna Ci starczyc

[Arek8888 25]

10 godzin temu, FroS-t napisał:

Ogólnie to Twój plan jest jak najbardziej poprawny, doboru kosmetyków nie będe poruszał, marek jest cała masa, lepsze i gorsze, sam wiesz ze K2 i Shiny szału nie robi ale swoje zadanie powinny jako tako spełnić, zabepieczenie wybrałeś bardzo fajne i posiedzi na aucie jesli zrobisz tak jak piszesz, co mógłbym doradzic to napewno lepiej użyć wode pod cisnieniem do splukania bo wąż ogrodowy może nie wymyć dobrze Irona czy Tara a lepiej żeby te produkty nie zaschły, ogólnie lepiej korzytsać z wody pod cisnieniem, więc ja na Twoim miejscu jesli masz gdzieś blisko myjkę to pojechałbym sobie na myjke poznym wieczorem, zrobił z autem tak jak piszesz, ale punkty od 1 do 10, a jak bedziesz sie streszczał to powinno Ci to zająć jakąś godzinkę, mysle że nie więcej :

Tar, owady, spłukanie,piana,spłukanie,mycie na dwa wiadra, spłukanie, iron, spłukanie i glinka, bez znaczenia jaka, ale ja Tobie bym doradził Clay Sponge od ADBL czy CarPro, bardzo fajna opcja i jak spadnie to wypłuczesz i jedziesz dalej, odkurzu nie usuniesz glinką, trzeba maszynowo podzialać..... po tym wszystkim spłucz sobie dobrze auto i wolnym krokiem jedz do domu, żeby nie usyfić auta za bardzo, w domu pod wężem spłucz auto z kurzu dokładnie, wysusz, i wtedy na spokojnie jedziesz cleaner i IPA - bez jakiś fajerwerków z fibrami, niepotrzebne ci dwie, przecież ten produkt zaraz odparuje, poprostu psikasz i wycierasz panel po panelu jak quick detailer, nie musisz tam nic docierac tylko poprostu przetrzec lakier trzeba i  wtedy kladziesz zabezpiecznie, tak jak sobie wybrałes czyli Fusso, taka fibra jak np ADBL Puffy Towel jest bardzo dobra i powinna Ci starczyc

Dziękuję Ci kolego za tak obszerną wypowiedź  Nie pomyślałem o tym, że woda z węża może nie poradzić sobie ze spłukaniem Tara, ale rzeczywiście masz rację, więc postaram się to zrobić myjką ciśnieniową. Plan ze zrobieniem tego na raty, to znaczy częściowo na myjni, a częściowo pod domem jest spoko. Dzięki za rady, będę działał

[Arek8888 25]

Panowie, zastanawiam się czy zamiast wosku Soft99 lepiej będzie zastosować Collnite 476? To prawda, że przy odpowiednim traktowaniu wykazuje kilkumiesięczną trwałość i dociera się go dużo łatwiej niż Soft? Nie ukrywam, że zależy mi przede wszystkim na trwałości, ale również na niezbyt kłopotliwej aplikacji. Obawiam się, że jako amator nie poradzę sobie z dotarciem Softa.

[muunv 80]

Uzywal ktos tego wosku?

[ZerOFXP 2]

W dniu 20.09.2018 o 12:18, Arek8888 napisał:

Panowie, zastanawiam się czy zamiast wosku Soft99 lepiej będzie zastosować Collnite 476? To prawda, że przy odpowiednim traktowaniu wykazuje kilkumiesięczną trwałość i dociera się go dużo łatwiej niż Soft? Nie ukrywam, że zależy mi przede wszystkim na trwałości, ale również na niezbyt kłopotliwej aplikacji. Obawiam się, że jako amator nie poradzę sobie z dotarciem Softa.

Łatwiejszy będzie collnite

[FroS-t 480]

W dniu 20.09.2018 o 12:18, Arek8888 napisał:

Panowie, zastanawiam się czy zamiast wosku Soft99 lepiej będzie zastosować Collnite 476? To prawda, że przy odpowiednim traktowaniu wykazuje kilkumiesięczną trwałość i dociera się go dużo łatwiej niż Soft? Nie ukrywam, że zależy mi przede wszystkim na trwałości, ale również na niezbyt kłopotliwej aplikacji. Obawiam się, że jako amator nie poradzę sobie z dotarciem Softa.

Nie pownienes miec kłopotu z tym woskiem, bardzo mała ilość, nakladanie czy to krzyzowe czy normalnie nigdy nie zostawilo mi hologramów czy smug lub tym podobnych, nie wiem skad opinie o tym w internecie, moze jeden nałozył w złej temp czy smarował jak masłem, dwóch powtórzyło i mamy legende ze ten wosk sie słabo dociera itp.....

Soft zorbiło nawet film.....

 

[Arek8888 25]

Obejrzałem te filmy, ale chciałem jeszcze zaczerpnąć opinii osób, które miały do czynienia z tym woskiem  Dzięki za radę, zdecyduję się na Soft i myślę, że będę zadowolony  Pozdrawiam.

[Onyks 8]

Przedmiotowego wosku używam od około roku, poza tym, że strasznie pyli przy docieraniu (mówię o docieraniu ręcznym) jest znakomity. Daje faktycznie kilkumiesięczne zabezpieczenie i niezły połysk. Wcześniej z syntetyków używałem FK1000, nie pylił i łatwiej sie wypracowywał jednak jego zabezpieczenie nie bylo tak trwale jak przy Soft99. 

Dokładnie używam tego wosku https://www.bestseller.pl/soft99-the-king-of-gloss-blackdark-legendarny-wosk-do-ciemnych-lakierow-mokry-lakier i teraz widzę, że pytałeś o inną jego odmianę, sorry za off.

Edytowane 27 Września 2018 przez Onyks

[Arek8888 25]

44 minuty temu, Onyks napisał:

Przedmiotowego wosku używam od około roku, poza tym, że strasznie pyli przy docieraniu (mówię o docieraniu ręcznym) jest znakomity. Daje faktycznie kilkumiesięczne zabezpieczenie i niezły połysk. Wcześniej z syntetyków używałem FK1000, nie pylił i łatwiej sie wypracowywał jednak jego zabezpieczenie nie bylo tak trwale jak przy Soft99. 

Dokładnie używam tego wosku https://www.bestseller.pl/soft99-the-king-of-gloss-blackdark-legendarny-wosk-do-ciemnych-lakierow-mokry-lakier i teraz widzę, że pytałeś o inną jego odmianę, sorry za off.

Ja mówię o Fusso Coat, który podobno w rzeczywistości daje 6-miesięczne zabezpieczenie  Właśnie zależy mi na jak najdłuższej trwałości, ponieważ nie mam możliwości częstego woskowania, mimo że bardzo bym chciał  dlatego głównie nastawiam się właśnie na tego Softa, bo podobno pod względem trwałości jest bezkonkurencyjny. Szkoda tylko, że występuje w takich dużych opakowaniach, bo chętnie bym spróbował też wielu innych wosków, a ten Soft wystarczy mi chyba na 20 lat  

[MarcinL 135]

1 godzinę temu, Arek8888 napisał:

Ja mówię o Fusso Coat, który podobno w rzeczywistości daje 6-miesięczne zabezpieczenie  Właśnie zależy mi na jak najdłuższej trwałości, ponieważ nie mam możliwości częstego woskowania, mimo że bardzo bym chciał  dlatego głównie nastawiam się właśnie na tego Softa, bo podobno pod względem trwałości jest bezkonkurencyjny. Szkoda tylko, że występuje w takich dużych opakowaniach, bo chętnie bym spróbował też wielu innych wosków, a ten Soft wystarczy mi chyba na 20 lat  

Grunt, to dobrze przygotować auto pod wosk z tego co zauważyłem. Ja pierwszy raz woskowałem auto i tylko porządnie umyłem, cleaner i wosk jedna warstwa. Efekt kropelkowania jeszcze jest po 3 miesiącach, ale już nie ma tego blasku i wyszły drobne ryski co były zamaskowane. Na wiosnę planuję zakupić maszynę jakąś DA i zrobić to porządnie.

Mam pytanie do doświadczonych. Jeżeli mam już jedną warstwę, to po dokładnym umyciu mogę dołożyć jeszcze jedną na zimę czy nie ma to sensu?

Edytowane 27 Września 2018 przez Marcin Lipiński