Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Auto Detailing - Krótkie pytanie - krótka odpowiedź


jozek726

Rekomendowane odpowiedzi

Ja myślę, że zarówno glinka jak i ręcznik zawsze trochę rysują lakier, ale planuję nieco agresywniejszą polerkę, więc w moim przypadku nie powinno mieć to znaczenia. Chcę tylko oczyścić lakier. Będę pracował padami NATa i pastą Menzerna HCC400 i FF3000 i mam nadzieję, że po takiej kombinacji większość drobnych rys zniknie :) nie nastawiam się na usuwanie grubasów, bo lakier Audi jest jednak twardy, a nie chciałbym go męczyć futrem, bo to i tak nie jest show car :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

12 godzin temu, Arek8888 napisał:

Ja myślę, że zarówno glinka jak i ręcznik zawsze trochę rysują lakier, ale planuję nieco agresywniejszą polerkę, więc w moim przypadku nie powinno mieć to znaczenia. Chcę tylko oczyścić lakier. Będę pracował padami NATa i pastą Menzerna HCC400 i FF3000 i mam nadzieję, że po takiej kombinacji większość drobnych rys zniknie :) nie nastawiam się na usuwanie grubasów, bo lakier Audi jest jednak twardy, a nie chciałbym go męczyć futrem, bo to i tak nie jest show car :)

Najlepsze oczyszczenie lakieru, żeby pad się szybko nie zapychał, to glinka tradycyjna. Polimerowe nie mają możliwości takiego oczyszczenia lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Bruuuum napisał:

Najlepsze oczyszczenie lakieru, żeby pad się szybko nie zapychał, to glinka tradycyjna. Polimerowe nie mają możliwości takiego oczyszczenia lakieru.

To jest dobry argument przemawiający za tradycyjną glinką. Dzięki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a cos skutecznego na zewnetrzne uszczelki szyb ? Wiem, że najpierw porządnie je trzeba domyć, ale co potem na zabezpieczenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, kamil-vag napisał:

Panowie a cos skutecznego na zewnetrzne uszczelki szyb ? Wiem, że najpierw porządnie je trzeba domyć, ale co potem na zabezpieczenie ?

Czyli wiadomo, APC i pędzel a potem ja od siebie moge polecić EinSzett Rubber a teraz sie nazywa NextZett, firma zmieniła nazwe a jest na rynku już ładnych pare lat. Fajnie przyciemnia i łatwy w aplikacji. 

 

EDIT : Poorboys natural look też jest spoko tylko troszke szybciej spłynie na pewno z racji tego, że te miejsca są narażone na wode/wilgoć a ten produkt tego za bardzo nie lubi i robią sie takie białe zacieki.

Edytowane przez Sebalbn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Sebalbn napisał:

Poorboys natural look też jest spoko

To akurat zawsze na półce jest, ale to taki wszechstronny, a zapewne są typowo do uszczelek jakieś specyfiki, które są lepsze :P sprawdzę sobie Twoją propozycję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, kamil-vag napisał:

To akurat zawsze na półce jest, ale to taki wszechstronny, a zapewne są typowo do uszczelek jakieś specyfiki, które są lepsze :P sprawdzę sobie Twoją propozycję ;)

Typowy, wszechstronny i często używany, ten zapach migdałów za każdym razem zaskakuje :) I na uszczelkach też daje rade, tylko tak jak mówie, szybko spłynie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Back2Black od SG, niby tani i w miare jakościowo przyzwoity, dla mnie zdecydowanie wystarczający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!
Mam lakier LZ9Y (czarny) i nigdy jeszcze nie woskowałem samochodu. Chcę na sezon letni to uczynić i wyczytałem, że jest możliwość uzyskania tzw. efektu wet look. Czy taka kolejność w tym procesie jest dobra?

1. Mycie
2. Cleaner
3. Wosk

Czy może dodać jeszcze coś przed którymś z punktów? Proszę także o zaproponowanie określonych środków. :D Mycie na myjni bezdotykowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Userr napisał:

Cześć!
Mam lakier LZ9Y (czarny) i nigdy jeszcze nie woskowałem samochodu. Chcę na sezon letni to uczynić i wyczytałem, że jest możliwość uzyskania tzw. efektu wet look. Czy taka kolejność w tym procesie jest dobra?

1. Mycie
2. Cleaner
3. Wosk

Czy może dodać jeszcze coś przed którymś z punktów? Proszę także o zaproponowanie określonych środków. :D Mycie na myjni bezdotykowej.

Generalnie kolejność jak najbardziej prawidłowa, aczkolwiek warto to uszczegółowić :) 

1) Oprysk drzwi i błotników preparatem typu Tar&Glue remover (np. ADBL Tar and Glue Remover)

2) Oprysk maski i zderzaka przedniego preparatem od owadów (np. ADBL Beetle Juice)

3) Oprysk felg deironizerem (np. ADBL Vampire), następnie pędzelkowanie ich celem usunięcia osadów z klocków hamulcowych

4) Dać parę minut preparatom na działanie

5) Oprysk całego auta aktywną pianą

6) Dokładne spłukanie wodą pod ciśnieniem

7) Mycie ręczne metodą na dwa wiadra

8 ) Ponowne spłukanie

9) Osuszenie auta ręcznikiem mikrofibrowym

10) Oprysk całej karoserii deironizerem (np. ADBL Vamipre)

11) Dać kilka minut czasu na działanie deironizera, w tym czasie pojawi się "krew" na lakierze

12) Po kilku minutach dokładnie spłukać wodą

13) Glinkowanie

14) Spłukiwanie

15) Osuszenie ręcznikiem

16) Odtłuszczenie IPĄ

16) Cleaner (np. Soft99 Micro Liquid Compound)

17) Wosk (np. Soft99 Fusso Coat)

Co do preparatów to podałem tylko przykładowe. Wosk, który zaproponowałem jest bardzo trwały i daje niezły look, ale jeśli chcesz to możesz na niego nałożyć dodatkowy wosk, który będzie dawał jeszcze większy połysk. Polecam kupić tester wosku, wychodzi nie raz taniej a wystarcza na kilka woskowań.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Arek8888 napisał:

13) Glinkowanie

Czy jest jakaś metoda zamienna? Czytałem, że amatorzy mogą tylko tym zaszkodzić...

Edytowane przez Userr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amatorzy... Tak czy siak porysujesz lakier glinka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, kamil-vag napisał:

Panowie a cos skutecznego na zewnetrzne uszczelki szyb ? Wiem, że najpierw porządnie je trzeba domyć, ale co potem na zabezpieczenie ?

Kamil idź w powłoke jak Gyeon Trim, wyczyść, odtłuśc, nałóż i masz na 1,5 roku spokój bez smarowania co chwila innym badziewiem.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Userr napisał:

Czy jest jakaś metoda zamienna? Czytałem, że amatorzy mogą tylko tym zaszkodzić...

Glinka generalnie rysuje, taka jej "uroda". Możesz zminimalizować zarysowania stosując ją zgodnie z zasadami, lub oczywiście nie stosując w ogóle. Zamienników nie znam, aczkolwiek podobno ręcznik glinkowy jest delikatniejszy dla lakieru, ale jest mniej efektywny. Glinkę trzeba najpierw porządnie przygotować, czyli dobrze wygnieść w palcach mocząc w ciepłej wodzie aby zmiękła i czyścić nią lakier bez dodatkowego nacisku z dużą ilością wody z szamponem. Musisz też co chwila sprawdzać czy zbiera zanieczyszczenia i jeśli tak to zagniatać je do środka. Jeśli upadnie na ziemię to wywalasz od razu do kosza. Natomiast wiadomo, że jeśli auto nigdy nie przechodziło takiej "operacji" i na dodatek od zawsze było myte jedynie na bezdotyku to lakier może być mocno zanieczyszczony i wtedy wręcz wypada je wyglinkować. Dzięki temu wosk dużo łatwiej się dotrze, będzie trwalszy i będzie lepsza hydrofobowość. Glinka jest obowiązkowa przed polerowaniem, które i tak usunie ślady po niej. Natomiast przed woskowaniem ostatecznie możesz go nie robić. Zawsze lepiej nawoskować bez glinkowania niż nie woskować w ogóle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi:

Panowie pacjent to białe  volvo xc60 2012 rok od nowości auto myte na bezdotyku lub szczotach generalnie nigdy nikt szczególnie o niego nie dbał pod kątem lakierniczym. Całe auto (dach najbardziej) pokryte jest małymi czarnymi kropeczkami . Byłem przekonany, że to jakiś osad/asfalt lub smoła. Najpierw poleciał vampire liquid, po tym tar&glue remover następnie próbowałem podziałać glinką i nic tego dziadostwa nie rusza ? Próbowałem tez punktowo środkiem koch eulex ale również bez zmian. Miejscami próbowałem ręcznie megsem ultimate compound i lakier robi się bielszy, szmatka po polerowaniu jest dziwnie różowa ale kropeczki wciąż zostają i lakier jest bardzo chropowaty w dotyku? Na koniec nie mając już pomysłów próbowalem apc pro ale sytuacja byla taka jak po ultimate compound czyli lakier robił się jaśniejszy/bardziej przejrzysty ale kropeczki jak były tak są dalej. Jakieś pomysły czym to dziadostwo ruszyć? Myślalem o jakimś kwasie do felg typu adbl wheel warior lub tenzi truck  w rozcieńczeniu ale nie chcę zrobić żadnych szkód na lakierze bo to auto znajomego a ja detailingiem zajmuje się raczej amatorsko i trochę się boje z taką chemią bawić żeby czegoś nie spieprzyć. 

 

Edytowane przez Arek956
błędy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Arek956 napisał:

:hi:

Panowie pacjent to białe  volvo xc60 2012 rok od nowości auto myte na bezdotyku lub szczotach generalnie nigdy nikt szczególnie o niego nie dbał pod kątem lakierniczym. Całe auto (dach najbardziej) pokryte jest małymi czarnymi kropeczkami . Byłem przekonany, że to jakiś osad/asfalt lub smoła. Najpierw poleciał vampire liquid, po tym tar&glue remover następnie próbowałem podziałać glinką i nic tego dziadostwa nie rusza ? Próbowałem tez punktowo środkiem koch eulex ale również bez zmian. Miejscami próbowałem ręcznie megsem ultimate compound i lakier robi się bielszy, szmatka po polerowaniu jest dziwnie różowa ale kropeczki wciąż zostają i lakier jest bardzo chropowaty w dotyku? Na koniec nie mając już pomysłów próbowalem apc pro ale sytuacja byla taka jak po ultimate compound czyli lakier robił się jaśniejszy/bardziej przejrzysty ale kropeczki jak były tak są dalej. Jakieś pomysły czym to dziadostwo ruszyć? Myślalem o jakimś kwasie do felg typu adbl wheel warior lub tenzi truck  w rozcieńczeniu ale nie chcę zrobić żadnych szkód na lakierze bo to auto znajomego a ja detailingiem zajmuje się raczej amatorsko i trochę się boje z taką chemią bawić żeby czegoś nie spieprzyć. 

 

Możesz wrzucić fotkę jak to wygląda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz napiszę do znajomego żeby cyknął foteczkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra mam takie 2 fotki, ciężko to uchwycić a w dodatku zdj robione w garażu ale jak się powiększy zdjęcie to jakiś podgląd na sytuacje jest :)

20190325_110631.jpg

20190325_110739.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście na pierwszy rzut oka wygląda jak smoła, ale dach to nie jest miejsce, na którym ona występuje. Myślę, że to może być czarny odkurz lakierniczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Arek8888 napisał:

Rzeczywiście na pierwszy rzut oka wygląda jak smoła, ale dach to nie jest miejsce, na którym ona występuje. Myślę, że to może być czarny odkurz lakierniczy.

Pytałem o to znajomego, auto ma od nowości nic nigdy nie było powtórnie malowane auto nigdy nie stało na żadnej lakierni itd. więc odkurz jest mało prawdopodobny 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...